– W Warszawie zmienia się ulice z nazwami bohaterów i 13 grudnia za rządów PO przywraca się komunistów na patronów ulic. To, że tacy politycy jak pani Senyszyn z takim poparciem to mówią i jakie mają poparcie to nie jest groźne. Ale to, co się robi w Warszawie jest groźne – mówił Paweł Szefernaker w Woronicza 17.

– To jak można do jednego worka wrzucać bohaterów z tymi, co na latarniach wieszali np. ciężarną kobietę? Trzeba mówić o prawdzie – odpowiadał Mirosław Suchoń z Nowoczesnej.