PiS wyhodował sobie książąt swoich. [Adam Glapiński] jest absolutnie takim księciem, panem na swoich włościach, niestety za nasze publiczne pieniądze, który swoim ulubionym współpracownikom daje pensje. Takie o których pan, ja i część z oglądających nas osób w skali roku mogliby pomarzyć, co jest oburzające. Gdyby jeszcze można byłoby się wykazać kompetencjami, zrozumieć, że faktycznie te panie mają kompetencje, to by może nie miało to takiej wagi – stwierdziła Barbara Nowacka w rozmowie z Piotrem Maślakiem na Gazeta.pl.