Tutaj to wyciekło, bo najwyraźniej było to na rękę komuś w otoczeniu pana premiera. To jest w oczywisty sposób prztyczek w jego głównego rywala, czyli ministra sprawiedliwości. To, że tam jest bardzo dużo amatorszczyzny w tej wojnie pomiędzy różnymi ośrodkami władzy w Prawie i Sprawiedliwości to jest jedna sprawa. Ta wojna istniej i mamy bez przerwy jej przejawy – mówił Michał Kamiński w rozmowie z Karoliną Lewicką w „Poranku TOK FM”.