PO przed 15 sierpnia wytyka błędy w resorcie obrony. Siemoniak: Defilada, która jest przygotowywana, będzie defiladą porażki

Defilada, która jest przygotowywana, będzie defiladą porażki. Łatwo będzie nie zauważyć, jaki sprzęt się tam nie pojawi. Nie będzie nowych śmigłowców, nowych dronów, wielu innych rzeczy. Te trzy lata rządów PiS-u w wojsku, uosabiane ministrem Macierewiczem, prezydentem Dudą, teraz ministrem Błaszczakiem, który musi się poruszać na tych zgliszczach po ministrze Macierewiczu, to są trzy lata i trzy wielkie dziury. Dziura kadrowa – z wojska odeszli najwybitniejsi generałowie, po NATO-wskich uczelniach, misjach w Iraku, w Afganistanie, misjach zagranicznych” – mówił na konferencji prasowej w Sejmie wiceprzewodniczący PO, były wicepremier i minister obrony, Tomasz Siemoniak.

Jest dziura sprzętowa. To jest historia różnych fantastycznych zapowiedzi Antoniego Macierewicza, umów, które miały być podpisane w ciągu kilku tygodni. Jedynym urobkiem są 4 mld, wydane na samoloty dla VIP-ów, z naruszeniem procedur, bez przetargu, z lobbystą D’Amato. Wydaje nam się to na granicy bezczelności, że te samoloty mają być elementem tej defilady porażki” – dodawał.