Trzaskowski: Będziemy bronili Okęcia. Nie tylko ze względu na warszawiaków, ale również dla naszych przedsiębiorców

Jesteśmy obok Okęcia i nie przez przypadek się tutaj spotykamy. Dlatego że bronimy Okęcia w Warszawie. Nam się Okęcie głównie kojarzy z ruchem pasażerskim. Zbliżają się wakacje, warszawiacy jadą właśnie odpocząć i korzystają z Okęcia, ale Okęcie to również tysiące, dziesiątki tysięcy miejsc pracy, firmy, które płacą podatki w Warszawie, tak jak firma X-press, która zatrudnia tysiące warszawiaków, płaci tutaj podatki. Jeżeli chcemy żeby Warszawa się rozwijała, te najbardziej prężne dziedziny, choćby usługowe, takie jak logistyka, to przede wszystkim nasi przedsiębiorcy muszą mieć pewność tego, co się dzieje. Okęcie i do tego Modlin dają możliwość rozwoju, pewność tego rozwoju, spokojnie są w stanie służyć w Warszawie przez lata i horyzont czasowy jest taki, że można dostosować obydwa te lotniska do potrzeb w Warszawy w przeciągu roku czy dwóch lat. Natomiast planowanie czegoś za 10 lat, co może się ziścić albo nie ziści się, niestety ale ogranicza możliwości rozwojowe naszego miasta. Dlatego będziemy bronili Okęcia nie tylko ze względu na warszawiaków, którzy są pasażerami, co jest niesłychanie istotne, ale również dla naszych przedsiębiorców, którzy tutaj zainwestowali olbrzymie pieniądze i zatrudniają warszawiaków – stwierdził Rafał Trzaskowski na konferencji.