Kowal: Polska polityka zna pojęcie „wojny na górze” i w tym sensie dzisiejszy dzień może być przełomowy

Polska polityka zna takie pojęcie „wojny na górze” i w tym sensie dzisiejszy dzień może być przełomowy, że dzisiaj może się okazać, że definitywnie tę wojnę na górze już mamy. Moim zdaniem mamy ją od kilku miesięcy, ale dzisiaj będziemy mieć taki dzień, kiedy prezydent powie, jak wyglądają jego projekty ustaw. Tu można sobie mniej więcej wyobrazić. To będzie jakaś próba znalezienia kompromisu między tym, co uważają środowiska prawnicze, przede wszystkim co uważa prezydent, a co uważa PiS i to jakby jasne dla wszystkich, którzy trzeźwo myślą – prezydent musi zdobyć większość w parlamencie, czyli wykonać takie gesty polityczne, które pozwolą drugiej strony, w tym wypadku jego własnej partii, poprzeć te projekty. Ale druga strona zinterpretuje teraz, czy to jest wystarczające pójście na korzyść tego, co druga strona nazywa dobrą zmianą, czy też niewystarczające. Jeśli okaże się, że niewystarczające, to będzie to już taka oficjalna inauguracja wojny na górze. Jeśli okaże się, że wystarczające, to to, co się tli gdzieś tam głęboko w skałach dobrej zmiany, jeszcze jakiś czas będzie sobie bulgotało, zanim przy innej okazji wybuchnie – mówił Paweł Kowal w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Jeden na jeden” TVN24.