Trzaskowski pyta o wyjazd delegacji parlamentarnej na Białoruś

Rząd PiS skłócił się właściwie ze wszystkimi swoimi partnerami w UE. Prowadzi wojnę z unijnymi instytucjami. W tej chwili toczy się debata o ewentualnych sankcjach, nad czym ubolewam, które mogą być nałożone na Polskę. Zastanawialiśmy się, jaka jest alternatywa, co nam PiS zaproponuje jako alternatywę, jako strategiczny kierunek swojej polityki i zdaje się, że się właśnie dowiedzieliśmy. Ze zdumieniem odkryliśmy, że właśnie wróciła delegacja parlamentarna z Białorusi. Problem polega na tym, że żaden z klubów opozycyjnych, prezydium Sejmu nie zostało o tym poinformowane. Dlatego też razem z posłem Nitrasem kierujemy zapytania do marszałka Kuchcińskiego, dlaczego jedzie delegacja parlamentarna na Białoruś, która naprawdę jest delegacją marszałka Terleckiego, a nie całego Sejmu. My sobie wypraszamy, żeby w imieniu całego Sejmu, bez rozmowy z opozycją, tego typu delegacje jeździły na Białoruś – mówił Rafał Trzaskowski na briefingu w Sejmie. Jak podkreślał, miejsce polskiej dyplomacji jest w tej chwili w Brukseli, a nie w Mińsku.