Macierewicz: Tłum skandował „Wałęsa, Wałęsa”, czyli nazwisko jednego z najgroźniejszych agentów bezpieki

Grupa ludzi, których oni reprezentowali, skandowali „Wałęsa, Wałęsa”. Czyli nazwisko jednego z najgroźniejszych i najbardziej szkodliwych agentów bezpieki. Jest ich idolem, symbolem, hasłem. Oni sami się w ten sposób najlepiej zdefiniowali. Zdrada jest ich imieniem – mówił Antoni Macierewicz w „Minęła 20” TVP Info. Jak dodał:

„Przyjęcie imienia Wałęsy – jednego z najszkodliwszych i najpodlejszych zdrajców w ostatnich dziesięcioleciach wielkiego ruchu wyzwoleńczo-pracowniczego „Solidarność”, przyjęcie jako swój symbol, swoje hasło jest samookreśleniem najbardziej głębokim i najlepiej charakteryzującym tych ludzi, a to nazwisko jest symbolem zdrady”