PAD na uroczystości powołania Muszyńskiego na wiceprezesa TK krytykuje poprzednie władze TK

Bardzo serdecznie gratuluję przede wszystkim uzyskania większości głosów ZO sędziów Trybunału, bo to jakby element najważniejszy, że kandydatura pana profesora spotkała się z poparciem większości sędziów TK. To niezwykle ważne. Stąd m.in. moja decyzja żeby spośród przedstawionych kandydatów – zgodnie z Konstytucją – to właśnie pana nominować na ten niezwykle zaszczytny i ważny urząd. Ale są też inne przesłanki obiektywne, które przemawiały za pańską kandydaturą. Przede wszystkim doświadczenie w pracy z zespołami ludzkimi, kierowaniu zespołami ludzkimi – mówił prezydent Andrzej Duda na uroczystości powołania tzw. sędziego-dublera Mariusza Muszyńskiego na wiceprezesa TK. Jak dodał:

„Również byłem przekonany, że jest pan osobą kompetentną, która zdecydowanie poradzi sobie z tym niezwykle ważnym urzędem, który ma się przyczynić do tego, aby przywrócić TK należną mu pozycję, a przede wszystkim należną mu godność. Bo niestety – przykro to powiedzieć – pod rządami poprzednich władz Trybunału, a chcę podkreślić, że proces ich zmiany poprzez tę nominację się właśnie kończy… Pod rządami poprzednich władz TK ustawa o Trybunale została zmieniona w taki sposób, że pozwalała na zawłaszczenie de facto miejsc sędziowskich w TK przez opcję polityczną i wobec tej zmiany obecny wówczas prezes TK nie zabrał w ogóle głosu. Mało, wszystko wskazuje na to, że współdziałał w całym procesie legislacyjnym i że miał pełną świadomość tego, do czego ta sytuacja prowadzi i jakie są polityczne zamierzenia poprzedniej większości, jeżeli chodzi o TK. Nie miał zabrał w tej sprawie głosu również później, kiedy apelowałem o to, aby nie dokonywać takich działań, które prowadzą w efekcie do zmian ustrojowych. Nie można się zgodzić z tym, że takie władze TK działają w sposób odpowiedzialny, budując dobre imię TK. Wierzę w to głęboko, ze poprzez te zmianę władzy, którą kończymy, ta sytuacja w sposób zdecydowanie ta sytuacja się zmieni, a przede wszystkim że podobna sytuacja nigdy już nie będzie miała miejsca w naszej historii”