Schetyna: PO musi otworzyć możliwości także dla niezależnych samorządowców

Jeżeli wybory nie będą przyspieszone, czyli będą w listopadzie przyszłego roku, to wtedy będziemy musieli pisać ten scenariusz, będziemy chcieli zamknąć te przygotowania zimą, czyli grudzień-styczeń, żeby być gotowym do rozpoczęcia tego ostatniego okrążenia i kampanii. Jestem zwolennikiem i będę namawiał przyjaciół z Platformy, ale także tych wszyskich, którzy zajmują się samorządem i chcą dla niego jak najlepiej, żeby budować obywatelskie koalicje, otwarte zasady współpracy, nie tylko między partiami politycznymi, ale także przede wszystkim z tymi aktywnymi środowiskami, ruchami miejskimi, organizacjami pozarządowymi. To wszystko jest potrzebne i widzę taką rolę dla Platformy, że w związku z tym, że te zapowiedzi ordynacji są takie bardzo niepokojące, Platforma, która tak bardzo dobrze rozumie samorząd, musi otworzyć możliwości także dla niezależnych samorządowców, którzy mogą mieć problem z kandydowaniem czy będą wypychani z możliwości kandydowania – stwierdził Grzegorz Schetyna na konferencji w Krakowie.

– Bierzemy pod uwagę taki wariant. Jeżeli zostanie wprowadzony zakaz startowania komitetów niezależnych, jeżeli będą dopuszczone tylko partie polityczne, to uważam, że taka partia jak Platforma musi otworzyć swoje listy, miejsce na swoich listach dla tych niezależnych. Także np. dla przedstawicieli KOD-u, aktywistów miejskich, którzy nie będą mogli kandydować – dodał przewodniczący PO.