Kluzik-Rostkowska: Kaczyński mówił mi: “Nie wyobrażaj sobie, że ja myślę, że to był zamach”

Pamiętam rozmowę z Jarosławem Kaczyńskim, kiedy miałam zostać szefową jego kampanii. Powiedział mi wtedy: Nie wiem, co się wydarzyło i nie wyobrażaj sobie, że ja myślę, że to był zamach pod Smoleńskiem – mówiła posłanka PO Joanna Kluzik-Rostkowska w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet.

Była polityk PiS dodała, że Kaczyński „intelektualnie dobrze wie, że żadnego zamachu nie było”. Jej zdaniem prezes PiS nie potrafi przeżyć żałoby, wrócić do zwykłego życia i chciałby, żeby pod Smoleńskiej faktycznie doszło do zamachu.

Główny problem polega na tym, że Kaczyński nie oddziela życia prywatnego od publicznego. Zlały mu się 2 światy. Jego współpracownicy nie są zdolni do tego, żeby powiedzieć mu: STOP. Nie są zdolni, by powiedzieć mu: nie możemy być niewolnikami twoich emocji – dodała była szefowa kampanii Kaczyńskiego. Zdaniem Kluzik-Rostkowskiej „wrak dawno byłby w Polsce, gdyby nie siedmioletnie granie katastrofą na emocjach”.

Antoni Macierewicz cynicznie gra katastrofą smoleńską i również nie wierzy w żaden zamach – twierdzi polityk. Dopytywana przez Piaseckiego o to, co czuła, jako członek PiS, słysząc tezy Macierewicza, stwierdziła, że była „przerażona jego myśleniem”. – Wiele osób w PiS miało do niego słuszne pretensje, że zwiał z lotniska – dodała.