Komorowski: Konkretne środowiska doszły do wniosku, że bardziej opłaca im się zawłaszczyć żałobę

Żałoba było po wszystkich stronach, bo przecież w katastrofie smoleńskiej zginęli nasi przyjaciele i była chęć przeżycia wspólnotowego. To była niebywała szansa, tak, jak to z Polakami bywa – w nieszczęściu czasami łatwiej o jedność. Tak było przy różnych dramatach wojennych. W tym wypadku jednak konkretne środowiska doszły do wniosku, że bardziej mi się opłaca trochę albo zawłaszczyć żałobę, ale przede wszystkim uczynić z niej oręż polityczny, psując szanse na wspólnotowe przeżycie katastrofy i jej skutków – mówił Bronisław Komorowski w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet.