#WYBORY #KAMPANIA

— ANDRZEJ DUDA W JNJ TVN24 O SWOIM WYNIKU: Nie traktuję tego jako zwycięstwo, ono będzie w czasie ostatecznego rozstrzygnięcia. Wierzę w to, że uda się to osiągnąć.

— O JOW: W czasach, gdy nie miałem z Sejmem nic wspólnego, to PO zbierała podpisy pod JOW-ami, a potem – jak Komorowski był posłem – Platforma je zmieliła.

— O JOW JESZCZE: Ja uważam, że należy zacząć na ten temat dyskusję, bo są różne opinie na ten temat. Powinna odbyć się na ten temat poważna, rzeczowa dyskusja społeczna z ekspertami. Wynik Pawła Kukiza pokazuje, że jest społeczne poparcie dla tej inicjatywy. Jestem absolutnie przekonany, że powinno odbyć się referendum w tej sprawie.

— O FINANSOWANIU PARTII Z BUDŹETU: Musi być alternatywa, żeby państwo było bezpieczne, żeby nie doszło do zjawiska oligarchizacji, bo skądś partie pieniądze muszą brać. Zresztą… Skąd pan prezydent miał pieniądze na kampanię? Miał je z budżetu. A dziś wzywa do rezygnacji.

— DUDA APELUJE: Jeżeli Kukiz oddaje sprawę w ręce swoich wyborców, to ja do nich apeluję by głosowali na mnie. Chciałbym pozyskać głosy wszystkich, którzy chcieliby żeby Polska była naprawiana po złamanych obietnicach PO.

— GRZEGORZ SCHETYNA W RADIU ZET: Nie udało się powtórzyć frekwencji sprzed 5 lat, to był główny powód. Część wyborców PO zagłosowała na Pawła Kukiza. A głosy na PiS i na Dudę są takie, jak zawsze. Ani poprawione, ani gorsze.

— SCHETYNA O KAMPANII PBK: Zaufanie nie przekłada się bezpośrednio na wynik wyborczy. Wynik wyborczy trzeba udowadniać za każdym razem, w każdych wyborach. Nie można się w żaden sposób zadowalać sondażami i uznawać, że jeszcze przed wyborami są one zakończone. Nie, wręcz przeciwnie. Prezydent powinien być szczególnie zaangażowany i szczególnie udowadniać swoją przydatność, szczególnie przekonywać wyborców (…). Potrzebna jest teraz intensywna, emocjonalna kampania.

— SCHETYNA DALEJ: Gdyby kampania była dobra, [prezydent Komorowski] wygrałby w I turze. To wynik ocenia kampanię. Mamy 12 dni, to jest wielki sprawdzian dla nas, dla koalicji. Wielkie wyzwanie.

— O KUKIZIE: Nie boję się Pawła Kukiza i tych postulatów. Pytanie, czy będzie gotowy wystartować w wyborach do parlamentu. Na razie coś nowego zdarzyło się w Polsce. Kandydat wcześniej nieznany uzyskał ponad 20 proc, to trzeba uszanować.

— PAWEŁ KUKIZ W SYGNAŁACH DNIA PR1: Emocje? Emocje skończą się, jak będziemy mieli nową Konstytucję. Idąc na wojnę z systemem, idą po to, by ten system obalić. Dla mnie to nie jest konkurs piękności, dla mnie to walka.

— O SWOIM WYNIKU: Gdybym mówił tak jak Bronisław Komorowski, że mam w zasadzie pewny sukces, to bym pewnie skończył jak Komorowski. Pycha kroczy przed upadkiem.

— O PROPOZYCJACH PBK: Bronisław Komorowski nie wywiąże się z obietnic, które złożył, dla mnie to rzecz oczywista. Referendum? To jest granie na czas. Referendum nie rozstrzyga, czy zmieni się ordynację, czy nie. To jest jedynie opinia dla władz. Bo żeby zmienić ordynację, trzeba zmienić Konstytucję. A tę mogą zmienić ⅔ Sejmu. Więc to jest granie na czas i ściemnianie po prostu.

— O PBK: On nie jest prezydentem Polaków, tylko VIP-ów Platformy.

— O TYM, CZY PRZEKAŻE GŁOSY: Nie będę głosował ani na jednego ani drugiego kandydata. Niech to każdy rozstrzygnie we własnym sumieniu.

 — ROBERT TYSZKIEWICZ W KONTRWYWIADZIE RMF FM: Wszyscy musimy wziąć odpowiedzialność za to, co się wydarzyło. Na szefie sztabu odpowiedzialność szczególna. Na pewno ten wynik jest dla nas trudny. Musimy się z nim zmierzyć, ale przyjmujemy jako zadanie, jako wyzwanie.

— TYSZKIEWICZ DALEJ: Myślę, że wielu rzeczy w tej kampanii zabrakło. Na pełne analizy i oceny przyjdzie czas po kampanii. Dziś mamy robotę do wykonania. Najgorszą rzeczą, jaką można robić, to w takim trudnym momencie skupiać się na sprawach wewnętrznych. Szybko analizujemy to, co trzeba robić, szybko wyciągamy wnioski i walczymy w II turze.

— O BŁĘDACH: Ja myślę, że przede wszystkim zabrakło nam pokazania tego, że Bronisław Komorowski jest politykiem bliskim zwykłym ludziom, że niedostatecznie mocno przezwyciężyliśmy tę jego funkcję prezydencką.

— O INICJATYWIE PBK: Paweł Kukiz dość jasno określił – i trudno się dziwić – swoją pozycję. Natomiast dla nas jest ważne, i działamy, a nie tylko mówimy, w kierunku sygnałów, które wysłał elektorat Pawła Kukiza w tych wyborach. I stąd ta inicjatywa pakietu obywatelskiego, referendalnego Bronisława Komorowskiego wczoraj ogłoszona, że nie gadamy, ale już ogłaszamy referenda w trzech sprawach bardzo ważnych dla tej części wyborców.

— O TERMINIE REFERENDUM: Myślę, że niegłupią historią byłoby podjęcie próby połączenia tego referendum z wyborami parlamentarnymi, choć gdyby ono odbyło się wcześniej to zaręczam, że na wybory parlamentarne wpływ by miało.

— MARIUSZ BŁASZCZAK W POLITYCE PRZY KAWIE TVP1 O JOW-ACH: Popieramy referenda, one są dobrym pomysłem. JOW-y nie będą problemem dla PiS-u. Podczas ostatnich wyborów w Wielkiej Brytanii okazało się, że one nie kruszą sceny politycznej.

— O HIPOKRYZJI PBK: Było referendum w sprawie odwołania pani Hanny Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska prezydenta Warszawy i wówczas prezydent Komorowski nawoływał do jego bojkotu.

– BŁASZCZAK DALEJ: Tonący Komorowski referendum się chwyta. Mamy do czynienia z sytuacją podbramkową. Tylko 60 proc. wyborców sprzed pięciu lat głosowało na niego. To jest olbrzymia porażka, wręcz klęska prezydenta Komorowskiego.

— SŁAWOMIN NEUMANN O PROPOZYCJI PBK W TVP1: To dobry ruch Bronisława Komorowskiego, który mówi: „sprawdzam, kto rzeczywiście te JOW-y chciał wprowadzić, kto wprowadzał”. A wprowadzała PO i Bronisław Komorowski.

— NEUMANN O TYM, CO BY BYŁO, GDYBY WYGRAŁ DUDA: Będziemy mieli obciach smoleński, obciach sztucznej mgły, ekspertów, którzy mówią o zamachu i obciach, który prezydent będzie firmował. Duda jest kandydatem technicznym. Za nim stoją wszyscy. Nie jest to zarzut, ale PiS robi wszystko by wygrać kampanię i chowa wtedy prezesa Kaczyńskiego, Macierewicza czy posłankę Pawłowicz.

— BŁASZCZAK O „RĘCE MICHAŁA KAMIŃSKIEGO”: Kampania urzędującego prezydenta jest agresywna, widać w niej rękę Michała Kamińskiego. Dobrze. Więcej Michała Kamińskiego i rzeczywiście Bronisław Komorowski te wybory przegra.

— JOACHIM BRUDZIŃSKI W GOŚCIU PORANKA TVP INFO PRZECIW JOW: Jestem przeciwnikiem jednomandatowych okręgów wyborczych, bo ich wprowadzenie oznaczałoby, że Polska zostałaby przełamana wzdłuż Wisły. To, co na zachód – tam wygrywa Platforma; to co na wschód – wygrywa PiS.

— BRUDZIŃSKI JEDNAK ZA REFERENDUM: Musi być referendum. Dlatego, że ponad 20 proc. Polaków zagłosowało Pawła Kukiza, zróbmy referendum.

— O POSZUKIWANIU ELEKTORATU: Jarosław Kaczyński jako doświadczony polityk wie jedno – aby Andrzej Duda wygrał, potrzebne jest dzisiaj poparcie dla jego kandydatury nie tylko z naszego twardego zaplecza politycznego, ale potrzeba tych głosów, które w normalnym procesie wyborczym nie padają na nasz obóz polityczny.

— ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI W PR1: Platforma Obywatelska po ośmiu latach rządzenia wydaje się zużyta i zmęczona. Porażka ich kandydata to zapowiedź marnego wyniku w wyborach parlamentarnych.

— O SZANSACH PBK I DUDY: Oceniam je pół na pół. Andrzej Duda jest nowym człowiekiem w polityce, szczególnie w zestawieniu z Bronisławem Komorowskim. Siłą urzędującego prezydenta jest przede wszystkim doświadczenie.