— TUSK O OKRĄGŁYM STOLE: Władza nie powinna kupować przychylności mediów, media z władzą robić dwuznacznych interesów a big techy wykorzystywać autorów i wydawców. Jest o czym rozmawiać. Zapraszam wspólnie z  @M_K_Blonska organizatorów protestu do centrum “Dialog”, środa, godzina 13.

— PLATFORMA OBYWATELSKA MIAŁA NA STOLE WYGRANĄ W MAŁOPOLSCE. KANDYDAT OPOZYCJI NA MARSZAŁKA PRZEPADŁ JEDNAK GŁOSAMI PO? – ANGELIKA PITOŃ W GW: “PO i Trzecia Droga mogły odbić sejmik z rąk PiS-u – wynika z naszych informacji. Górę wziąć jednak miały ambicje polityków Platformy – chodziło o jedno miejsce w zarządzie. (…) Jak dowiaduje się „Wyborcza”, kandydatura Klęczara 1 lipca przepadła dwoma głosami… polityków Platformy Obywatelskiej, którzy na niego nie zagłosowali. Dlaczego? Bo, jak mówi nam polityk związany z Trzecią Drogą, chcieli kolejnych dwóch miejsc w 4-osobowym zarządzie, a nie jednego, jak im oferowano (drugie miejsce miała zająć Trzecia Droga)”.
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,31120126,platforma-obywatelska-miala-na-stole-wygrana-w-malopolsce-poszlo.html

— TUSK MA OKREŚLONY POMYSŁ NA SWOJĄ POLITYKĘ. POLEGA ONA NA „WCHODZENIU W BUTY PIS” – DOMINIKA WIELOWIEYSKA W GW: “Tusk ma określony pomysł na swoją politykę. Polega ona na „wchodzeniu w buty PiS”, jak to nazywają niektórzy komentatorzy. Filozofia lidera obozu rządzącego sprowadza się do hasła: PiS mówił przez osiem lat, że coś zrobi, a my po prostu to zrobimy, ale lepiej, sprawniej, racjonalniej. Bo PiS to generalnie nieudacznicy i są jak krowa, która dużo ryczy, ale mało mleka daje. Granica białoruska, migranci, CPK. Jesteśmy jak PiS, ale skuteczniejsi. Tę agendę Tusk realizuje konsekwentnie i jest na to cała masa przykładów”.

— PLAN WYDAWAŁ SIĘ DOBRY. TYLE TYLKO, ŻE POPEŁNIONO BŁĄD POLEGAJĄCY NA POMPOWANIU OCZEKIWAŃ. MEDIA PRZED PRZYJAZDEM OLAFA SCHOLZA DO WARSZAWY SUFLOWAŁY, ŻE KANCLERZ OGŁOSI KONKRETY – DALEJ WIELOWIEYSKA W GW: “Plan wydawał się dobry. Tyle tylko, że popełniono błąd polegający na pompowaniu oczekiwań. Media przed przyjazdem Olafa Scholza do Warszawy suflowały, że kanclerz ogłosi konkrety w sprawie świadczeń dla żyjących jeszcze Polaków poszkodowanych przez hitlerowców. Ale Scholz powiedział tylko, że będzie się „starał” tę sprawę załatwić”.

— DZIAŁA WCIĄŻ ZAKLĘCIE: „DONALD, RÓB CO CHCESZ, TYLKO NIE DOPUŚĆ, BY PIS WRÓCIŁ DO WŁADZY” – TWIERDZI WIELOWIEYSKA: “Jednak póki co, pozycja premiera jest tak silna, że niezadowolenie nie będzie miało charakteru masowego. Działa wciąż zaklęcie: „Donald, rób co chcesz, tylko nie dopuść, by PiS wrócił do władzy”.

— TUSK MUSI WSPIERAĆ KOSINIAKA-KAMYSZA, ŻEBY NIE DOSTAĆ WALDEMARA PAWLAKA – DALEJ WIELOWIEYSKA W GW: “Premier zajął takie stanowisko z dwóch powodów. Nie tylko dlatego, że realizuje politykę odbierania PiS tlenu, ale także dlatego, że chciał wesprzeć Kosiniaka. W koalicji rządzącej jest napięcie spowodowane złym wynikiem Trzeciej Drogi w wyborach europejskich. W kuluarach sejmowych pojawiają się informacje, że część ludowców chciałaby zamienić Kosiniaka na Waldemara Pawlaka, bo ich zdaniem lider i współtwórca wpływów PSL w latach 90., do dziś pozostający szarą eminencją, byłby bardziej asertywny wobec Tuska”.

— KOSINIAK – JAK WYNIKA Z NIEOFICJALNYCH INFORMACJI – CHCIAŁBY, ABY TO TUSK STARTOWAŁ W WYBORACH PREZYDENCKICH – DALEJ WIELOWIEYSKA W GW: “Jednocześnie Kosiniak – jak wynika z nieoficjalnych informacji – chciałby, aby to Tusk startował w wyborach prezydenckich. Bo wtedy mógłby liczyć na stanowisko premiera albo przynajmniej pełniłć funkcję szefa rządu na czas ewentualnego bezkrólewia. Poza tym wymiana premiera zawsze jest okazją do otwarcia negocjacji w różnych sprawach, bo gdyby Tusk został prezydentem, Koalicja Obywatelska będzie potrzebowała głosów koalicjantów do poparcia nowego rządu”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,31114140,wchodzenie-w-buty-pis-tusk-konsekwentnie-realizuje-pomysl.html

— CZY OPOWIEŚCI O LEPSZEJ WSPÓŁPRACY OBRONNEJ NIEMIEC I POLSKI BYŁY WARTE PRZYZWOLENIA TUSKA NA TAKĄ ŻENADĘ? NIE UWAŻAM TAK – PIOTR ZAREMBA W INTERII: “Tusk podkreślał wagę polityki transatlantyckiej, a Scholz dość blado, ale jednak mu przytakiwał. Nie pojawił się wątek oddzielnej europejskiej armii, choć mówiono o europejskich inicjatywach obronnych, choćby wspólnej obrony powietrznej. Tusk posunął się nawet do miękkiego nawoływania „naszych przyjaciół z Niemiec”, aby wydawali więcej na wojsko.Czy korzyści z tej spisanej w punktach współpracy warte były faktycznego wyrzeczenia się już nie tylko reparacji, ale i obfitszego zadośćuczynienia ostatnim ofiarom wojny? Ja tak nie uważam. I nawet posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska wyraziła tym razem dosadnie rozczarowanie obietnicami niemieckiego kanclerza i biernością Tuska w tej kwestii. Co o tym powiedzą Polacy?”
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-tusk-i-scholz-o-cenie-politycznej-przyjazni,nId,7626103

— 58% CHCE REPARACJI OD NIEMIEC – SONDAŻ RZ: “Na tak zadane pytanie 58,2 proc. badanych odpowiedziało „tak”. 20 proc. respondentów odpowiedziało „nie”. 21,9 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie. Potrzebę ubiegania się o reparacje dostrzega 2 na 3 mężczyzn i co druga kobieta. Ze względu na wiek domaganie się rekompensaty za straty wojenne najczęściej popierają badani w wieku od 35 do 49 lat (64%). Polska powinna ubiegać się o reparacje zdaniem ponad 2/3 respondentów z wykształceniem zasadniczym zawodowym (67%) i nieco wyższego odsetka osób, których miesięczny dochód przekracza 7000 zł netto (68%)”.
https://www.rp.pl/polityka/art40774981-sondaz-czy-polska-powinna-domagac-sie-reparacji-od-niemiec-znamy-zdanie-polakow

— STANOWISKO PSL MOŻE SIĘ JAWIĆ JAKO ROZSĄDNE TAKŻE TAKIM OSOBOM JAK JA – PIOTR ZAREMBA W RZ: “Stanowisko PSL może się jawić jako rozsądne także takim osobom jak ja. Byłem kiedyś przeciwnikiem prawnych regulacji związków jednopłciowych. Wychodziłem z założenia, że są to związki nietrwałe, niezdolne do zbudowania nawet namiastki rodziny, nie potrzebują więc prawnych gwarancji i przywilejów udzielanych małżeństwom osób dwóch płci. Dziś nie jestem już tego pewien. Zamiar wspólnego życia powinien zasługiwać na jakąś ochronę i wsparcie. Poglądy religijne nie wiążą wszystkich Polaków”.

— JEŚLI KTOŚ CHCE OGŁOSIĆ ŚWIATU, ŻE JEST BLISKIM KOGOŚ INNEGO, MA PRAWO TO ZROBIĆ. MOŻLIWE, ŻE SPRZYJA TO NAWET WIĘKSZEJ TRWAŁOŚCI TAKICH ZWIĄZKÓW – DALEJ ZAREMBA: “Tym niemniej, jeśli ktoś chce ogłosić światu, że jest bliskim kogoś innego, ma prawo to zrobić. Możliwe, że sprzyja to nawet większej trwałości takich związków, więc utrwalaniu międzyludzkich więzi. Taka interpretacja podsuwana konserwatystom przez niektórych rzeczników zmiany nie jest pozbawiona sensu”.

— WYOBRAŹMY SOBIE DWÓJKĘ MŁODYCH LUDZI, ZDROWYCH I PEWNYCH SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI. I WYOBRAŹMY SOBIE, ŻE JEDNO Z NICH PADNIE POTEM OFIARĄ CHOROBY CZY INNEGO LOSOWEGO PRZYPADKU – DALEJ ZAREMBA W RZ: “Wzajemne zobowiązania? Mogą się pojawić, ale nie są automatyczne. Trzeba je zapisać w umowie notarialnej. Tam się mogą pojawić alimenty po rozpadzie związku czy wspólnota majątkowa. Mogą, ale nie muszą. Wyobraźmy sobie dwójkę młodych ludzi, zdrowych i pewnych swojej przyszłości. I wyobraźmy sobie, że jedno z nich padnie potem ofiarą choroby czy innego losowego przypadku. Jeśli nie było wcześniejszego zabezpieczenia, nie będzie potem obowiązku pomocy i wsparcia”.

— BUDUJĄC TAKĄ KONSTRUKCJĘ ZWIĄZKU, ZACHĘCA SIĘ DO UTRWALANIA POSTAW EGOISTYCZNYCH – PISZE ZAREMBA W RZ: “Mam świadomość, że istnieją szczęśliwe konkubinaty zapewniające wzajemne wsparcie sobie i dzieciom. I istnieją bardzo egoistyczne małżeństwa. Pytanie jednak, co państwo powinno bardziej promować. Budując taką konstrukcję związku, zachęca się do utrwalania postaw egoistycznych. Co, powtórzę, jawi się jako naturalne w społeczeństwach, w których za priorytet uznaje się już nawet nie szczęście, a chwilową przyjemność jednostki”.

— WIEM, ŻE ZA PODOBNĄ MYŚL ZOSTANĘ ZA CHWILĘ OKRZYCZANY NIEŻYCIOWYM DZIADERSEM. JEDNAK ZARYZYKUJĘ TAKĄ OPINIĘ, ZANIM MI JEJ ZABRONIĄ, A MOŻE NAWET OSKARŻĄ O „MOWĘ NIENAWIŚCI” – KONKLUZJA ZAREMBY: “Wiem, że za podobną myśl zostanę za chwilę okrzyczany nieżyciowym dziadersem. Jednak zaryzykuję taką opinię, zanim mi jej zabronią, a może nawet oskarżą o „mowę nienawiści” wobec tych, którzy chcą żyć, jak chcą. Czasem kosztem słabszych, kosztem chorego partnera, zdradzonej partnerki, porzuconych dzieci.”
https://www.rp.pl/plus-minus/art40766261-piotr-zaremba-zwiazki-partnerskie-czyli-panstwo-dla-egoistow

— DEHNEL: Z PUNKTU WIDZENIA TRADYCJI KOSINIAK-KAMYSZ ŻYJE W GRZECHU, A JEGO DZIECI TO BĘKARTY: “To celowa dyskryminacja, że zawieranie związków partnerskich nie może przypominać ceremonii zawierania małżeństwa – stwierdził Jacek Dehnel w „Onet Rano”. Z punktu widzenia tradycji Kosiniak-Kamysz żyje w grzechu, a jego dzieci to bękarty – dodał pisarz”.
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/9540407,dehnel-z-punktu-widzenia-tradycji-kosiniak-kamysz-zyje-w-grzechu-a-j.html

— JAKO ZWYKŁY OBYWATEL NIE MIAŁEM SZANS W STARCIU Z MACHINĄ PARTYJNĄ – ŁUKASZ GIBAŁA W ROZMOWIE Z ELIZĄ OLCZYK W RZ: “Rzeczywiście była trudna. Platforma rzuciła bardzo duże siły, żeby wesprzeć swojego kandydata, Kraków był w zasadzie jedynym dużym miastem, gdzie kandydat Platformy mógł przegrać wybory. W związku z tym przyjeżdżał tutaj premier Donald Tusk, dwa razy przyjechał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, pojawiali się licznie ogólnopolscy politycy i różne rzeczy obiecywali. Poza tym uruchomiono czarny PR wobec mnie. Naliczyliśmy 100 negatywnych postów pod moim adresem w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przed wyborami. Ich źródłem był profil „Sok z Buraka”, którego twórcą jest współpracownik Trzaskowskiego. Jako zwykły obywatel nie miałem szans w starciu z machiną partyjną”.

— ZE ZDUMIENIEM OBSERWUJĘ AGRESYWNE I BEZPARDONOWE PRÓBY ROZPRAWIANIA SIĘ Z PIS, DO KTÓRYCH UCIEKA SIĘ PLATFORMA – DALEJ GIBAŁA U OLCZYK W RZ: “Polityka ogólnopolska stała się jeszcze bardziej brutalna, niż była. Przyznam, że ze zdumieniem obserwuję agresywne i bezpardonowe próby rozprawiania się z PiS, do których ucieka się Platforma. W 2007 roku, gdy Platforma po raz pierwszy wygrała wybory, dużo łagodniej obchodziła się ze swoimi poprzednikami. Na dodatek ta atmosfera odwetu przeniosła się na nastroje społeczne. Wielu ludzi uważa, że PiS jest wielkim złem i trzeba głosować na Platformę, bo tylko Tusk może pokonać Kaczyńskiego. Zwolennicy Kaczyńskiego mówią zresztą to samo o Tusku”.

— JESTEM KRYTYCZNY WOBEC TEGO, CO SIĘ DZIEJE W POLSCE, BO UWAŻAM, ŻE NASZ KRAJ TRACI MOŻLIWOŚCI ROZWOJOWE. PRZESYPIAMY SZANSĘ NA SKOK CYWILIZACYJNY – MÓWI GIBAŁA OLCZYK W RZ: “Jestem krytyczny wobec tego, co się dzieje w Polsce, bo uważam, że nasz kraj traci możliwości rozwojowe. Przesypiamy szansę na skok cywilizacyjny. Te ważne megatrendy, jak chociażby rozwój elektromobilności, inwestycje w sztuczną inteligencję w Polsce się ślimaczą i jesteśmy zdecydowanie w tyle za innymi krajami. Nie byłoby nic złego w tym, żebyśmy produkowali nie tylko akumulatory do samochodów elektrycznych, ale i całe samochody. Tak żeby właśnie wartość dodana takiej produkcji zostawała w Polsce”.
https://www.rp.pl/plus-minus/art40766291-lukasz-gibala-w-krakowie-zastosowano-wobec-mnie-gangsterski-chwyt

— URODZINY: Ryszard Petru kończy 51 lata, Cezary Łazarewicz, Rafał Dutkiewicz, Anna Zalewska, Andrzej Szkaradek. NIEDZIELA: Robert Tyszkiewicz, Lidia Staroń, Leszek Moczulski (94), Jan Rzymełka, Wojciech Lamentowicz.