— NAWET NIEFORMALNY SOJUSZ DEMOKRATÓW Z KONFEDERACJĄ JEST GROŹNY DLA POLSKI – JACEK ŻAKOWSKI W GW: “Wyłączenie naruszeń prawa pracy z ustawy o sygnalistach pokazuje, że konserwatywne centrum woli dogadać się z Konfederacją, niż iść na ustępstwa wobec demokratycznej lewicy. (…) Co to jest jak nie cichy sojusz z partią Brauna? Mając wybór między trzymaniem gardy obozu demokratycznego a przysługą dla lobby firm łamiących prawo, koalicyjna prawica postawiła stopę po złej stronie historii. Trzeba jej posłom przypominać, w czyje buty wchodzą, by się zastanowili, czy chcą iść tą drogą”.
https://wyborcza.pl/7,75968,31071817,nawet-nieformalny-sojusz-demokratow-z-konfederacja-jest-grozny.html

— KO JUŻ ZAPOMNIAŁA O OBIETNICY WYBORCZEJ? “Z KULUARÓW WIEMY, ŻE NIE MA PLANÓW” – DOMINIK SZCZEPAŃSKI, PATRYK STRZAŁKOWSKI W GAZETA.PL: “Wspomniana ferma we Wróblewie należy do imperium Koźlakiewiczów, założycieli Cedrobu. Ta firma znalazła się liście podmiotów sprowadzających ukraińskie zboże do Polski. W kilka biznesów z branży drobiarskiej należących o Koźlakiewiczów zaangażowana jest Maria Koźlakiewicz, świeżo upieczona posłanka Koalicji Obywatelskiej, która nie zdobyła mandatu w wyborach, ale w Sejmie zajmie miejsce wyjeżdżającego do Strasburga Marcina Kierwińskiego. – Tworzący dziś rząd politycy tuż przed wyborami jeździli po Polsce i obiecywali rozwiązać problem zagłębi fermowych. Teraz mają władzę, ale nie wywiązują się z obietnic. W zeszłym roku mówili o złych firmach ściągających zboże z Ukrainy, jak Wipasz czy należący do Koźlakiewiczów Cedrob. A dziś Maria Koźlakiewicz wchodzi do ich ugrupowania. Trzeba postawić sprawę jasno – to była kiełbasa wyborcza, a każda nowa ferma wędruje na konto rządzącej koalicji – komentuje Zając. Inny polityk z obozu rządzącej koalicji, wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król z PSL-u, chce wybudować fermę między mazurskimi jeziorami we wsi Wydminy, której przez lata był wójtem”.

— W POLSCE ZOSTAJĄ ZA TO PROBLEMY: SMRÓD, ZANIECZYSZCZENIE, GROŹBY CHORÓB. SĄSIEDZI NOWYCH FERM PROTESTUJĄ, ALE ICH GŁOS JEST MAŁO SŁYSZALNY – DALEJ AUTORZY GW: “Każdego miesiąca w Polsce otwierają się średnio 2-3 przemysłowe fermy drobiu. Produkujemy i zabijamy miliardy kur, a połowa mięsa trafia na eksport. W Polsce zostają za to problemy: smród, zanieczyszczenie, groźby chorób. Sąsiedzi nowych ferm protestują, ale ich głos jest mało słyszalny. Sprawdziliśmy, jak postępuje rozwój „kurnika Europy”.
https://next.gazeta.pl/next/7,172392,31058146,polska-kurnikiem-europy.html

— KONIEC MITU DONALDA TUSKA – ADAM WAJRAK W GW: “Po pierwsze, trzeba się pożegnać z mitem premiera Donalda Tuska jako człowieka, którego praca w instytucjach europejskich zmieniła i czegoś nauczyła. Że niby dowiedział się, przed jak ważnym wyzwaniem stoimy i wie, co to jest katastrofa klimatyczna i kryzys ekologiczny. To było widać po bezpardonowym atakowaniu Zielonego Ładu. Co złego było w ugorowaniu, czyli zostawieniu 4 proc. powierzchni gospodarstwa np. w formie miedz i zadrzewień? Czy obsypywani dopłatami rolnicy nie mogą zostawić kawałeczka swojej ziemi w spokoju, bez wyciskania z niej zysków? Czy ostatecznie nie mieliby z tego korzyści – takich, jak chociażby więcej owadów zapylających? Zresztą ugorowanie nie dotyczyło 75 proc. polskich rolników, bo mieli robić to tylko ci najwięksi. Teraz, po głosowaniu w Radzie UE, widać że Tusk ani trochę nie zrobił się wrażliwszy na sprawy przyrody i środowiska”.

— PO DRUGIE, PADA MIT O TUSKU, KTÓRY WIE, CO SIĘ W EUROPIE ŚWIĘCI. CHYBA NIE MA TAKIEGO NOSA, SKORO DOPROWADZIŁ DO TEGO, ŻE POLSKA ZNALAZŁA SIĘ KOMPROMITUJĄCEJ DLA NAS KOALICJI DRWALI I POPULISTÓW – DALEJ WAJRAK.

— TUSK NIC NIE WYTARGOWAŁ, NIC NIE UGRAŁ, A STRATY WIZERUNKOWE SĄ CO NAJMNIEJ DUŻE – DALEJ WAJRAK W GW: “Niektórzy twierdzili, że chciał wykorzystać sprzeciw Polski, aby odłożyć głosowanie w Radzie i później uzyskać coś od Komisji Europejskiej za wsparcie oraz ogłosić przyjęcie prawa o odbudowie przyrody jako sukces polskiej prezydencji. Jak widać, przeliczył się i przegrał podwójnie. Jak to się mówi: i cnotę stracił, i rubelka nie zarobił”.
https://wyborcza.pl/7,177851,31075076,adam-wajrak-koniec-mitu-donalda-tuska.html

— „UWAGA, NADCIĄGA DROŻYZNA”. MORAWIECKI PUBLIKUJE SPOT – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2024/06/20

— MOŻE ZOSTANĄ 800+ ORAZ 13. I 14. EMERYTURA, ALE WYŻSZEJ KWOTY WOLNEJ NIE BĘDZIE. OTO MOŻLIWE SKUTKI UNIJNEJ PROCEDURY NADMIERNEGO DEFICYTU – ANNA CIEŚLAK-WRÓBLEWSKA I ANNA SŁOJEWSKA W RZ: “Żadnych nowych programów socjalnych, brak możliwości spełnienia obietnicy podwyżki kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł – oto możliwe skutki unijnej procedury nadmiernego deficytu, której nałożenie na Polskę uznała w środę za uzasadnione Komisja Europejska. W 2023 r. deficyt w sektorze finansów publicznych wyniósł 5,1 proc. PKB, znacznie powyżej unijnego limitu 3 proc. PKB. Szczegółowe wytyczne Brukseli jeszcze nie są znane. Pewne jest jednak, że dostosowanie fiskalne to konieczność”.
https://www.rp.pl/budzet-i-podatki/art40670011-zaciskanie-pasa-nas-nie-ominie-co-z-800-oraz-13-i-14-emerytura

— BRUKSELA NAKŁADA RZĄDOWI KAGANIEC. KATASTROFY NIE MA, ALE KONIEC MARZEŃ O OBIETNICACH – BARTEK GODUSŁAWSKI W BUSINESS INSIDERZE: “Otwarcie procedury nadmiernego deficytu wcale nie musi być jednak tym razem dużym wyzwaniem dla polskiej gospodarki. Większy problem będą mieli politycy koalicji rządzącej, bo w tej kadencji parlamentu nie ma już właściwie mowy o realizacji kosztownych obietnic wyborczych. Naszym finansom będzie się teraz bacznie przyglądała Bruksela”.

— POLITYCZNIE BĘDZIE TO JEDNAK DLA OBECNEJ EKIPY PROBLEM, BO OPOZYCJA BĘDZIE KOLEJNY RAZ PODWAŻAŁA WIARYGODNOŚĆ RZĄDZĄCYCH W REALIZACJI OBIETNIC WYBORCZYCH – DALEJ GODUSŁAWSKI: “Wydaje się więc, że odpowiedzialna polityka gospodarcza powinna dzisiaj oznaczać rezygnację przynajmniej w tej kadencji parlamentu z podwyższenia kwoty wolnej w PIT do 60 tys. zł czy zmian w naliczaniu składki zdrowotnej, czyli działań, które spowodowałyby potężny ubytek dochodów w kasie państwa. Kasie, w której już dzisiaj straszy nadmierny deficyt, dług publiczny szybko zaczyna zmierzać w kierunku 60 proc. PKB, mamy rekordowe potrzeby pożyczkowe sektora finansów publicznych i na obsługę długu wydajemy aż 2 proc. PKB. Politycznie będzie to jednak dla obecnej ekipy problem, bo opozycja będzie kolejny raz podważała wiarygodność rządzących w realizacji obietnic wyborczych”.
https://businessinsider.com.pl/finanse/bruksela-stwierdzila-nadmierny-deficyt-w-polsce-rzad-bedzie-mial-problem/p82l1v1

— POGARSZAJĄ SIĘ NASTROJE WOBEC UCHODŹCÓW W POLSCE. 42 PROC. POLAKÓW UWAŻA, ŻE NIE NALEŻY PRZYJMOWAĆ ŻADNYCH UCHODŹCÓW, A SĄ REGIONY, GDZIE TEN ODSETEK SIĘGA 70 PROC. – HALINA CHALIMONIK DARIUSZ KORTKO O SONDAŻU GW: “Dzisiaj aż 42 proc. Polaków stanowczo odpowiada, że nie powinniśmy już przyjmować uchodźców. I choć 35 proc. akceptuje udzielanie schronienia obywatelom krajów sąsiednich, np. Ukraińcom i Białorusinom, to jedynie 14 proc. Polaków zgadza się, by otwierać drzwi także przed uchodźcami z dalszych zakątków świata”.
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,31069931,uchodzca-niemile-widziany-chyba-ze-bylby-naszym-lekarzem-sasiadem.html

— OBIE GŁÓWNE PARTIE POSTRZEGANE JAKO PODOBNIE PROROSYJSKIE – DOMINIKA SITNICKA OPISUJE BADANIE IPSOS DLA OKO.PRESS: “Wśród ogółu badanych pięć wariantów odpowiedzi rozkłada się w bardzo zbliżonych proporcjach. Różnice między wskazaniami na PiS i PO są w granicy błędu statystycznego (23 proc. i 22 proc.). Aż 20 proc. uważa, że obie partie ulegały rosyjskim wpływom i prowadziły politykę korzystną dla Kremla. 16 proc. stwierdziło, że żadna z partii nie prowadziła takiej polityki, a 19 proc. nie miało w tej sprawie zdania”.

— W ELEKTORACIE PIS WIDAĆ SILNĄ WIARĘ W PROROSYJSKOŚĆ PO, AŻ TAKIEJ PEWNOŚCI CO DO PIS NIE MA W ELEKTORACIE KO – DALEJ SITNICKA O BADANIU IPSOS DLA OKA: “W elektoracie PiS widać silną wiarę w prorosyjskość PO (aż 72 proc. wskazań). Wszystkie pozostałe odpowiedzi zgarniają po 6-8 punktów procentowych. Aż takiej pewności nie ma w elektoracie KO. Tutaj oczywiście też wybija się PiS (55 proc. wskazań), ale drugie miejsce z wysokim wynikiem 19 proc. zgarnia odpowiedź „żadna z partii”. Trzecie miejsce, co ciekawe przypada odpowiedzi „obie partie” (14 proc.), nie wiem – 12 proc., KO – 1 proc.”
https://oko.press/rosyjskie-wplywy-sondaz-pis-po

— NOWE WYBORY DO SEJMIKU W MAŁOPOLSCE? – KAMIL DZIUBKA W ONECIE: “PiS-owi kończy się czas. Małopolska jest ostatnim województwem, które nie ma wybranego zarządu. Jeśli do 8 lipca sprawa nie zostanie rozstrzygnięta, w województwie odbędą się nowe wybory do sejmiku. Pojawiają się głosy, że Jarosław Kaczyński może zdecydować się na taki wariant, by wyciąć z list buntowników. Jednak wówczas nie ma gwarancji, że PiS utrzyma większość. Zresztą wiele wskazuje na to, że KO i Trzecia Droga, którym do większości brakuje dwóch głosów, mogą spróbować przeciągnąć radnych Prawa i Sprawiedliwości na swoją stronę”.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/kulisy-wolty-przeciw-kaczynskiemu-prezes-zostal-wrobiony/zcpq2vn,79cfc278

— NIEUSTAJĄCE WAKACJE ROBERTA BIEDRONIA – PIOTR ŚMIŁOWICZ W TYGODNIKU POWSZECHNYM: “Buławę lidera zamienił na wygodną posadę i wysoką pensję w euro. Choć cały czas jest współprzewodniczącym Nowej Lewicy, w krajowej polityce niemal nie istnieje. Doły partyjne właśnie to dostrzegły. To jednak odosobniona opinia. Nasi rozmówcy z lewicy są raczej zgodni, że w zasadzie nie da się ocenić dorobku Biedronia w krajowej polityce, bo go po prostu nie ma. Jedna z posłanek opowiada, że w czasie kampanii parlamentarnej w 2023 r. współprzewodniczącego partii trzeba było niemal zmuszać, żeby brał udział w spotkaniach wyborczych”.

— NOWYM BIEDRONIEM BĘDZIE OBOK CZARZASTEGO SCHEURING-WIELGUS, PRZEZ CO SPEŁNIONY ZOSTANIE POSTULAT, BY PRZYNAJMNIEJ JEDNYM Z LIDERÓW FORMACJI BYŁA KOBIETA, A BIEDROŃ BĘDZIE MÓGŁ WRESZCIE UDAĆ SIĘ ZE ŚMISZKIEM NA NIEUSTAJĄCE WAKACJE – KONKLUZJA ŚMIŁOWICZA W TP: “Wśród lewicowych polityków można usłyszeć, że nowym Biedroniem będzie obok Czarzastego Scheuring-Wielgus, przez co spełniony zostanie postulat, by przynajmniej jednym z liderów formacji była kobieta. – W polityce nie można niczego wykluczyć, na razie wyspałam się po trzech kampaniach i muszę przygotować na pracę w Parlamencie Europejskim – mówi nam Scheuring-Wielgus, pytana o taki scenariusz. Co stanie się z samym Biedroniem? Będzie mógł wreszcie udać się ze Śmiszkiem na nieustające wakacje – kpią działacze lewicy”.
https://www.tygodnikpowszechny.pl/nieustajace-wakacje-roberta-biedronia-187406?

— CO SIĘ STAŁO Z ZYSKAMI PAŃSTWOWYCH SPÓŁEK? DUŻE SPADKI PO ZMIANIE WŁADZY – BUSINESS INSIDER: “Państwowe spółki zarobiły 10,9 mld zł netto w pierwszym kwartale. To o 7,9 mld zł mniej rok do roku. Firmy energetyczne: PGE, Tauron i Energa wykazały znacząco słabsze wyniki. Największy spadek zysków dotyczy jednak PKN Orlen. Gigant zanotował zysk o 69 proc. niższy niż rok wcześniej. Na tle największych firm notowanych na GPW pozbawianych kontroli Skarbu Państwa Holding Tuska prezentuje się blado”.
https://businessinsider.com.pl/gielda/holding-tusk-co-sie-stalo-z-zyskami-panstwowych-spolek/l9fwc1d

— MATEUSZ MORAWIECKI KOŃCZY DZIŚ 56 LAT.

— URODZINY: Mateusz Morawiecki, Leszek Skiba, Bianka Mikołajewska, Marek Mazurkiewicz, Grażyna Ciemniak, Zofia Popiołek, Mirosław Sekuła.