— MACRON SŁUSZNIE POSTĄPIŁ. TRZEBA PUTINOWI MÓWIĆ GŁOŚNO, CO MU GROZI – STANISŁAW KOZIEJ W GW: “Sygnalizacja strategiczna jest jednym z kluczowych elementów odstraszania strategicznego. Tymczasem Zachód jej w ogóle nie wykorzystuje. To sprawia, że odstraszanie Rosji jest ułomne. Powstaje wrażenie, że Rosja wygrywa II zimną wojnę z Zachodem. (…) Najwyższa pora zdjąć wszelkie samoograniczenia, jakie Zachód nakłada na dostarczanie lub użycie już dostarczonej broni. Przypomnijmy początkowe ograniczenia do broni nieśmiercionośnej, potem czołgów, samolotów, czy też ograniczenia zasięgu rakiet, by nie atakować terytorium Rosji. To wszystko były i nadal są błędne kalkulacje, że może to mieć jakiekolwiek znaczenie dla powstrzymywania się Putina przed eskalacją”.
https://wyborcza.pl/7,75968,30765471,wojska-nato-w-ukrainie-trzeba-putinowi-mowic-glosno-co-mu.html

— REALIZM WOBEC ROSJI ODBYWA SIĘ TO ZA CENĘ CORAZ WIĘKSZEGO ROZCHODZENIA SIĘ TYCH ELIT Z WŁASNYM SUWERENEM – JAROSŁAW KUISZ W INTERII: “A jednak byłoby niesprawiedliwe, gdybyśmy nie zauważyli procesu zmian na szczytach władzy: coraz więcej osób jest skłonnych przyznać rację w sprawach rosyjskich Tallinowi, Kijowowi czy Warszawie. Trudno się jednak powstrzymać od gorzkiej uwagi, że odbywa się to za cenę coraz większego rozchodzenia się tych elit z własnym suwerenem”.

— WIĘKSZOŚĆ LUDZI W 1939 ROKU RZECZYWIŚCIE NIE CHCIAŁA „UMIERAĆ ZA GDAŃSK”, PODOBNIE W 2024 ROKU MAŁO KTO W UNII EUROPEJSKIEJ CHCE „UMIERAĆ ZA DONBAS” – DALEJ KUISZ: “Większość ludzi w 1939 roku rzeczywiście nie chciała „umierać za Gdańsk”, podobnie w 2024 roku mało kto w Unii Europejskiej chce „umierać za Donbas”. Co więcej, po dwóch latach wojny mnóstwo Polaków podziela to zdanie. Nie chce ryzykować. W tym pokrętnym sensie w XXI wieku być może zrealizowało się marzenie pokoleń i staliśmy się wreszcie stuprocentowym Zachodem”.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-kto-dzis-nie-chce-umierac-za-donbas,nId,7371214

— NIE MA ZGODY OPOZYCJI NA RZĄDOWY PAKIET REFORM DOTYCZĄCYCH TK. RZĄDZĄCY LICZĄ NA PRZESILENIE W PIS, A TO MOŻE POTRWAĆ – MATEUSZ MIKOWSKI NA JEDYNCE RZ: “Tymi zapowiedziami nie zraża się polityk koalicji rządzącej, szef klubu PSL Krzysztof Paszyk. – Jesteśmy realistami. Zmiana w konstytucji to proces, który nie będzie miał swojego finału za dwa czy trzy tygodnie. Może się okazać, że za kilka miesięcy pojawi się niezbędna większość, w związku z różnymi ruchami, które obserwujemy w dzisiejszej opozycji – zaznacza”.
https://www.rp.pl/sady-i-trybunaly/art39947251-nie-ma-szans-na-szybki-reset-trybunalu-na-co-liczy-koalicja

— PREZYDENT ANDRZEJ DUDA MUSI SOBIE ODPOWIEDZIEĆ NA PYTANIE, CZY CHCE PRZEJŚĆ DO HISTORII JAKO TEN, PO KTÓRYM POZOSTAŁ NIEPRAWDOPODOBNY CHAOS W SĄDACH I TRYBUNAŁACH, CZY TEŻ WZIĄĆ AKTYWNY UDZIAŁ W UZDRAWIANIU SYTUACJI I PRÓBOWAĆ DOGADAĆ SIĘ Z ADAMEM BODNAREM – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ.

— MOŻE TEŻ SIĘ OKAZAĆ SZANSĄ. STANIE SIĘ TAK, JEŚLI PREZYDENT ZROBI KALKULACJE I UZNA, ŻE WARTO SIĄŚĆ DO ROZMÓW – DALEJ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “A Duda przejdzie do historii jako patron tego chaosu, z którego nic dobrego dla państwa nie wynika. Wtedy propozycja ministra Bodnara okaże się dla Dudy pułapką. Ale może też się okazać szansą. Stanie się tak, jeśli prezydent zrobi kalkulacje i uzna, że warto siąść do rozmów, negocjować, coś tam ugrać i wziąć udział w posprzątaniu tej sytuacji. I mógłby się to okazać konstruktywny akcent na zakończenie jego dziesięcioletniej prezydentury. Wszystko właściwie zależy od niego. I od jego doradców”.
https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art39944151-michal-szuldrzynski-zmiany-w-trybunale-konstytucyjnym-pulapka-czy-szansa-dla-andrzeja-dudy

— ZGORZELSKI: DOBRA, MĄDRA I ROZTROPNA DECYZJA HOŁOWNI, KTÓRY Z AGENDY POLITYCZNEGO SPORU ZDJĄŁ TEMAT, KTÓRY ZASŁUGUJE NA SZACUNEK – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2024/03/06/

— KAŻDA KOALICJA MA SWOJEGO GOWINA. OBECNIE JEST NIM HOŁOWNIA – PIOTR WÓJCIK W KRYTYCE POLITYCZNEJ: “Niewątpliwie nowy Gowin jest bardziej warszawski niż krakowski, więc wydaje się trochę bardziej inkluzywny i mniej surowy. (…) Podobnie jak Gowin, Hołownia próbuje zgrywać umiarkowanego postępowca, rozsądnie kroczącego między niereformowalną altprawicą a rozemocjonowaną lewicą. (…) Chociaż w kwestii praw człowieka Hołownia stara się być rozważny i umiarkowany, to w odniesieniu do praw przedsiębiorców jest już radykalnie pryncypialny. Podobnie jak Gowin, to zaciekły przeciwnik urealnienia składki zdrowotnej przedsiębiorców zawartej w Polskim Ładzie”.

— AKTUALNA INKARNACJA JAROSŁAWA GOWINA JEST WIĘC NIECO BARDZIEJ POSTĘPOWA, CZASY SIĘ PRZECIEŻ ZMIENIŁY, PEWNYCH RZECZY JUŻ NIE WYPADA – DALEJ WÓJCIK W KRYTYCE: “Aktualna inkarnacja Jarosława Gowina jest więc nieco bardziej postępowa, czasy się przecież zmieniły, pewnych rzeczy już nie wypada, za to w dobrym tonie jest głosić inne. Niewątpliwie nowy Gowin jest bardziej warszawski niż krakowski, więc wydaje się trochę bardziej inkluzywny i mniej surowy. To jednak wciąż ten sam wolnorynkowy konserwatysta, który udaje zatroskanego, a w gruncie rzeczy stoi na straży społecznego status quo. I będzie go bronił”.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/kazda-koalicja-ma-swojego-gowina-obecnie-jest-nim-holownia/

— HOŁOWNIA MROZI ABORCJĘ. A JEGO WYBORCY I WYBORCZYNIE W KOMPLECIE CHCĄ TEJ USTAWY – MAGDALENA CHRZCZONOWICZ W OKO.PRESS: “Wyniki sondażu Ipsos dla OKO.press i TOK FM nie pozostawiają wątpliwości – wyborcy i wyborczynie rządzącej koalicji w większości 92 proc.! (tylko 4 proc. przeciw) chcą ustawy legalizującej aborcję do 12. tygodnia. W samej Trzeciej Drodze to aż 89 proc. Hołownia odkleja się od elektoratu”.

— WYNIKI W ELEKTORATACH SĄ SZCZEGÓLNIE MIAŻDŻĄCE DLA LIDERÓW TRZECIEJ DROGI, AŻ 89 PROC. JEJ WYBORCÓW I WYBORCZYŃ CHCE USTAWY O ABORCJI DO 12. TYGODNIA – DALEJ CHRZCZONOWICZ W OKO.PRESS: “Wyniki w elektoratach są szczególnie miażdżące dla liderów Trzeciej Drogi, konsekwentnie deklarujących, że „jako ludzie” i „jako posłowie” są przeciwko prawu kobiet do przerywania ciąży, ale uważających, że referendum zdejmie z nich odpowiedzialność za decyzję. Aż 89 proc. jej wyborców i wyborczyń chce ustawy o aborcji do 12. tygodnia (wśród nich 54 proc. uznało, że to pilna sprawa). Wyniki elektoratu Lewicy i KO są jeszcze wyższe, co zaskoczeniem nie jest – tak jest od dawna w naszych sondażach, a ich partie złożyły projekty liberalizujące ustawę z 1993 roku”.

— ZDECYDOWANIE PRZECIWKO USTAWIE LIBERALIZUJĄCEJ JEST TYLKO ELEKTORAT PIS, ALE I TU WARTO ZWRÓCIĆ UWAGĘ NA AŻ 21 PROC. WYBORCÓW NA „TAK” – PISZE CHRZCZONOWICZ W OKU: “Zdecydowanie przeciwko ustawie liberalizującej jest tylko elektorat PiS, ale i tu warto zwrócić uwagę na aż 21 proc. wyborców na „tak”. W tej grupie jest też dość sporo niezdecydowanych – 12 proc. Przekonanie, że aborcja powinna być legalna do 12. tygodnia, przeważa też wśród wyborców Konfederacji, co może być złą wiadomością dla liderów, którzy wpisali do programu zakaz i sami prezentują konserwatywne stanowisko. W sumie 48 proc. jest za ustawą (w tym 25 proc. uznaje, że to pilne) i 39 proc. przeciw (w tym 26 proc. zdecydowanie przeciw)”.
https://oko.press/holownia-mrozi-aborcje-a-jego-wyborcy-chca-tej-ustawy

— CZY MAGDALENA BIEJAT TO OSTATNIA SZANSA PRZEŻYWAJĄCEJ KŁOPOTY LEWICY? JEJ WYNIK W PREZYDENCKICH WYBORACH W WARSZAWIE SPORO POWIE O PRZYSZŁOŚCI TEJ FORMACJI I SAMEJ BIEJAT – JAKUB MAJMUREK W TYGODNIKU POLITYKA: “Jej samodzielny start w wyborach do sejmików został wymuszony przez decyzję Tuska i nikt tu nie liczy na wielki sukces. Warszawa skupia za to nadzieje polityków lewicy. W październiku lewicowa koalicja miała tutaj w wyborach do Sejmu 13,45 proc. głosów. A w wyborach lokalnych koniunktura dla lewicy układa się – jak zapewniają jej działacze – nawet lepiej”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2247741,1,magdalena-biejat-ostatnia-nadzieja-przezywajacej-klopoty-lewicy-jej-wynik-bedzie-duzo-znaczyl.read

— PIS MOŻE WYGRAĆ WYBORY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO – MAREK MIGALSKI W RZ: “Mobilizacja elektoratów oraz determinacja liderów – mogą, choć nie muszą, przynieść nam niespodziankę w wyborach do europarlamentu. Ale czy tak się stanie, będziemy mogli ocenić w pełni po elekcji samorządowej, bo dopiero wówczas kampania europejska ruszy z kopyta. Wiele jednak wskazuje na to, że będzie ona dla koalicji rządzącej trudniejsza niż odebranie PiS władzy w sejmikach, w których do tej pory sprawowało władzę”.
https://www.rp.pl/publicystyka/art39945401-marek-migalski-pis-moze-wygrac-wybory-do-parlamentu-europejskiego

— W PIS TRWA WYŚCIG O NAJLEPSZE POSADY NA CHUDE LATA. MAŁŻEŃSTWO PRZYŁĘBSKICH TEŻ CHCE – JACEK GĄDEK W GAZETA.PL: “W Wielkopolsce też jest tłoczno. Liderką listy może być posłanka Joanna Lichocka, choć w kuluarach niektórzy łączą ją też z Łodzią. W PiS można usłyszeć o europejskich ambicjach małżeństwa Julii i Andrzeja Przyłębskich. W tym duecie większą polityczną wagę ma Julia – prezeska Trybunału Konstytucyjnego (obóz rządzący kwestionuje to, że jest prezesem z uwagi na wadliwy wybór oraz koniec kadencji w fotelu prezesa TK). Kariera polityczna (zwłaszcza funkcja ambasadora w Niemczech) jej męża jest odpłatą dla sędzi TK za lojalność wobec Nowogrodzkiej. Julii Przyłębskiej kończy się dziewięcioletnia kadencja w TK w grudniu tego roku. Wybory do PE będą wcześniej – w czerwcu. Nasi rozmówcy z obozu PiS wskazują, że bardziej racjonalny byłby start prof. Andrzeja Przyłębskiego. Kłopot jednak w tym, że jest on tak niepopularny w elektoracie wszelakim, że mandat mógłby wziąć wyłącznie jako nr 1 na liście. Przyłębscy są związani z Poznaniem i Warszawą, więc ktoś o tym nazwisku mógłby startować właśnie w którymś z tych dwóch okręgów. Pikanterii rywalizacji w Wielkopolsce o miejsca na liście PiS dodaje to, że poprzednio nr 1 był tam prof. Zdzisław Krasnodębski – prywatnie przyjaciel rodziny Przyłębskich”.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30767042,w-pis-trwa-wyscig-o-najlepsze-posady-na-chude-lata-malzenstwo.html

— WOLNE MEDIA, WOLNE MEDIA! NO, CHYBA ŻE KRYTYKUJĄ PLATFORMĘ OBYWATELSKĄ – MICHAŁ PŁOCIŃSKI W RZ: “Niestety minister Jan Grabiec w tym nie pomaga. Żeby to był jeszcze jakiś szeregowy, nieopierzony działacz, który nie rozumie zbytnio polityki. Ale to doświadczony samorządowiec i uznany politolog – sam zresztą miałem z nim zajęcia na studiach i naprawdę trudno byłoby mi uwierzyć w jego nagłą niekompetencję. Jedyne wyjaśnienie, jakie znajduję, to że w pełni rozumiejąc ten polityczny nietakt, kieruje swój internetowy przekaz po prostu do twardego elektoratu, zagorzałych fanów swojej partii, którzy nieustannie oczekują od niego nieugiętej postawy. I nie wiem niestety, czy nie jest to jeszcze bardziej przygnębiające, niż gdyby to była zwykła niekompetencja. Bo kiedy nawet liberalni politycy zdradzają ciągoty do nieliberalnych postaw, byleby tylko zadowolić twardy elektorat, to trochę strach…”
https://www.rp.pl/komentarze/art39943801-michal-plocinski-wolne-media-wolne-media-no-chyba-ze-krytykuja-platforme-obywatelska

— 92. ROCZNICA URODZIN PROFESORA BRONISŁAWA GEREMKA.

— FRAGMENT TEKSTU EWY MILEWICZ O BRONISŁAWIE GEREMKU Z 2008: “Kiedy trwały negocjacje wokół rządu premier Suchockiej, spytałam Geremka o ich stan. Profesor milczał, z wielkim zainteresowaniem czyszcząc fajkę. Po chwili powiedział: proszę o następne pytanie. I tak w milczeniu czyścił fajkę przez kolejnych kilka pytań. Na koniec powiedział: pani redaktor, najbardziej lubię odpowiadać na pytania, które sam sobie zadaję”.

— INNY FRAGMENT TEKSTU EWY MILEWICZ: “Geremek to nie tylko sprawy publiczne. Widać było, nawet aż na ekranach telewizorów – że miał wielką słabość do niektórych kobiet. Rozmawiał kiedyś z pewną dziennikarką, piękną kobietą, o Europie. To znaczy formalnie ta rozmowa była na ten temat. Faktycznie jednak było widać nie Europę, ale fascynację Geremka dziennikarką. Po tym programie ktoś powiedział Geremkowi, że na ekranie powinno być ostrzeżenie: „Program o uwodzeniu. Dozwolone od lat 18”. Śmiał się, ale nie zaprzeczył”.
http://wyborcza.pl/7,161389,23659612,polityk-historyk-obywatel-a-moze-uwodziciel.html

— URODZINY: Tomasz Lis, Marek Ziółkowski, Piotr Marciniak, Beata Gosiewska.