— 8 LAT TEMU PIS WYGRAŁO WYBORY PARLAMENTARNE…

— FOGIEL: JESTEM BARDZO CIEKAW, GDYBY KOSINIAK-KAMYSZ OTRZYMAŁ PROPOZYCJĘ TWORZENIA RZĄDU, JAKBY ZAGŁOSOWAŁA PLATFORMA, BUDKA PYTANY KTO ZOSTANIE MARSZAŁKIEM SEJMU: WYGRA WSPÓLNY KANDYDAT. HOŁOWNIA CZY CZARZASTY TO BARDZO DOBRE KANDYDATURY – 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2023/10/25/

— MÓWI SIĘ NP., ŻE ZGODNIE Z PARYTETEM MANDATÓW NA PRAWDOPODOBNE 18 MINISTERSTW W NOWYM RZĄDZIE CO NAJMNIEJ 10 PRZYPADNIE KO, TRZECIEJ DRODZE – 4, LEWICY 2–3 – MALWINA DZIEDZIC W DZISIEJSZY NUMERZE TYGODNIKA POLITYKA: “Takich łamigłówek jest mnóstwo. Do tego sam rozdział kompetencji pomiędzy trzy środowiska, różniące się światopoglądowo, też nie jest prosty, a wyborcy – jak przekonują politycy dotychczasowej opozycji – chcą przede wszystkim widzieć zgodę i współpracę, a nie wojnę o stołki. Dlatego wszystkie rozmowy koalicyjne odbywają się na najwyższym szczeblu. – Donald chce uniknąć jakichkolwiek przecieków i spekulacji, bo to tylko wszystko skomplikuje, więc nikt nic nie wie. Nawet nie pytamy o role dla nas, czekamy – mówi jeden z posłów KO. Choć przecieków i rozważań akurat nie brakuje. Mówi się np., że zgodnie z parytetem mandatów na prawdopodobne 18 ministerstw w nowym rządzie co najmniej 10 przypadnie KO, Trzeciej Drodze – 4, Lewicy 2–3”.

— BUDKA I TAK DŁUGO NIE NACIESZYŁBY SIĘ STANOWISKIEM – TUSK JUŻ PONAD DWA LATA TEMU, PRZEJMUJĄC Z JEGO RĄK PLATFORMĘ, OBIECAŁ MU JEDYNKĘ NA WYBORCZEJ LIŚCIE DO PE – DALEJ DZIEDZIC: “Dla Hołowni miałaby to być trampolina do prezydentury, dla Kosiniaka – kolejny ważny punkt w całkiem bogatym już CV, dla Czarzastego – spełnienie politycznych ambicji i umocnienie nadszarpniętej słabym wyborczym wynikiem pozycji wewnątrz klubu Lewicy. Z kolei wspomniany Budka i tak długo nie nacieszyłby się stanowiskiem – Tusk już ponad dwa lata temu, przejmując z jego rąk Platformę, obiecał mu jedynkę na wyborczej liście do PE”.
​​https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2232304,1,pis-zostawia-spalona-ziemie-tusk-musi-zlozyc-teraz-opozycyjne-klocki-jak-ida-negocjacje.read

— LEWICA WKROCZYŁA DO GRY O MARSZAŁKA SEJMU – IWONA SZPALA I JUSTYNA DOBROSZ-ORACZ W GW: “– To jest element normalnych negocjacji, skoro Szymon Hołownia jest gotowy do objęcia fotela marszałka, nasz lider również zgłosił chęć objęcia tego stanowiska – mówi ważny polityk lewicy. – Proszę się nie przejmować, bo i tak jesteśmy skazani na sukces, czyli dogadanie się – słyszymy od jednego z polityków opozycji”.
https://wyborcza.pl/7,75398,30336324,wyborcza-ujawnia-lewica-wkroczyla-do-gry-o-marszalka-sejmu.html

— DZISIEJSZA LEWICA, KTÓREJ ELEKTORAT SIĘ KURCZY, W NICZYM NIE PRZYPOMINA RACJONALNEJ SOCJALDEMOKRACJI SPRZED LAT. NIE MA TAM NIKOGO NA MIARĘ NIEŻYJĄCEJ JUŻ BYŁEJ MINISTER EDUKACJI KRYSTYNY ŁYBACKIEJ – PRZEMYSŁAW SZUBARTOWICZ W INTERII: “Koalicja trzech różnych ideowo formacji opozycyjnych będzie wymagała doprowadzenia sztuki konsensusu do perfekcji. Pierwsze pęknięcia mogą dotyczyć spraw światopoglądowych, co będzie się uzewnętrzniać w czasie rozmów o obsadzie poszczególnych stanowisk. Już dziś w obozie przyszłej władzy słychać opinie, że oddawanie spraw oświaty w ręce lewicy to nie najlepszy pomysł. Trudno się z tym zresztą nie zgodzić. Dzisiejsza lewica, której elektorat się kurczy, w niczym nie przypomina racjonalnej socjaldemokracji sprzed lat. Nie ma tam nikogo na miarę nieżyjącej już byłej minister edukacji Krystyny Łybackiej, a na skrajny konserwatyzm Przemysława Czarnka nie można odpowiadać politpoprawnościowym ideolo i niekontrolowanym postępem. Szkoła najbardziej potrzebuje dziś mądrości, a nie skrajności”.

— LUDZIE NIE DADZĄ SIĘ ŁATWO PRZEKONAĆ, ŻE SPODZIEWANE WETOWANIE USTAW PRZEZ PREZYDENTA MOŻNA TRAKTOWAĆ JAKO ALIBI DLA BRAKU SPRAWCZOŚCI – DALEJ SZUBARTOWICZ W INTERII: “W tym sensie szykująca się do rządzenia opozycja musi zdawać sobie sprawę, że ciąży na niej historyczna odpowiedzialność, którą sama sobie zaprojektowała, przekonując suwerena, że jest gotowa do przejścia od monopartyjnej autokracji do odbudowy systemu liberalno-demokratycznego. Ludzie, którzy masowo poszli do urn, by zaprotestować przeciw wizji Polski forsowanej przez Jarosława Kaczyńskiego, nie dadzą się łatwo przekonać, że spodziewane wetowanie ustaw przez prezydenta można traktować jako alibi dla braku sprawczości. Nie będą także pobłażliwie patrzeć na tych polityków, którzy – ku uciesze PiS – kłócą się publicznie w mediach społecznościowych, zamiast w zaciszu gabinetów szukać kompromisów i potem ogłaszać je światu”.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-latwo-juz-bylo,nId,7104453

— DO PODSŁUCHIWANIA WICELIDERA TRZECIEJ DROGI CBA MOGŁO UŻYĆ MATERIAŁÓW Z ZAWIESZONEJ OPERACJI, W KTÓREJ JEDNYM Z „FIGURANTÓW” BYŁ STRYJ WŁADYSŁAWA KOSINIAKA-KAMYSZA – WOJCIECH CZUCHNOWSKI W GW: “Pierwsza, którą następnie przekształcono w drugą, została wszczęta jeszcze w 2012 r. za rządów PO-PSL. Pierwotnie operację prowadziła Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Temat: „Działania przestępcze w obszarze modernizacji technicznej SZ RP podejmowane przez byłych i obecnych wysokich urzędników państwowych”. W jednym z wątków pojawiło się nazwisko Zenona Kosiniaka-Kamysza z podkreśleniem, że jest on stryjem ówczesnego ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza, dzisiaj lidera PSL i koalicyjnej Trzeciej Drogi”.
https://wyborcza.pl/7,75398,30335224,wyborcza-ujawnia-siec-cba-na-wladyslawa-kosiniaka-kamysza.html

— MINISTERSTWO OBRONY ZAMINOWANE PRZEZ PIS – PAWEŁ WROŃSKI W GW: “Jednym z pierwszych zadań opozycji będzie uspokojenie sytuacji w siłach zbrojnych po dymisjach najważniejszych dowódców oraz chaotycznych i propagandowych decyzjach ministra Mariusza Błaszczaka. Ten ostatni już straszy dymisjami i cięciami, jakie ma przeprowadzić nowe kierownictwo. Już teraz wiadomo za to, że zadanie dla przyszłego szefa MON jest niełatwe, i to na kilku poziomach. Poprzednia władza zostawia w MON teren zaminowany”.

— SIEMONIAK MÓWI WROŃSKIEMU O UMOWACH MON: “– Żadna umowa, która została podpisana, nie zostanie zerwana – zapewnia Siemoniak. – Tyle że z jednej strony są umowy „ramowe”, a z drugiej wykonawcze. Przy czym nagle dowiadujemy się, że haubice K9, które do nas trafiły, mają 15 lat, a samolotami, na które jakoby zostali przeszkoleni polscy piloci, lecą na defiladzie piloci koreańscy – dodaje. Siemoniak podkreśla, że ta obietnica dotyczy właśnie umów wykonawczych, które są realnymi, a nie propagandowymi zobowiązaniami i na które wskazano źródła finansowania”.
https://wyborcza.pl/7,75398,30332133,ministerstwo-obrony-zaminowane-przez-pis.html

— NIECH TO UZDRAWIANIE FINANSÓW NIE ZABIJE NAM DEMOKRACJI – JAROSŁAW KUISZ W INTERII: “Byłoby katastrofą, gdyby porady ekonomistów doprowadziły PiS nie tylko do szybkiego odzyskania władzy, ale do zdobycia większości konstytucyjnej po krótkiej pauzie – w opozycyjnych ławach. W obecnych warunkach politycznych liberalizm zredukowany do jednej z doktryn ekonomicznych może nas kosztować liberalną demokrację. Uczmy się zatem na błędach, które w 2015 roku wyniosły PiS do władzy. Pracujmy nad zdobyciem środków z Krajowego Planu Odbudowy, by w Polsce odpalić inwestycje. Lista propozycji to temat na osobny felieton, teraz jednak porzućmy komunikowanie się z wysokości eksperckich gabinetów. I doceniajmy polskich wyborców, którzy ostatnio masowo poszli do urn. To oni nie dali z naszego kraju zrobić ani Węgier, ani Turcji”.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-choroba-uzdrawiania-budzetu-czyli-jak-nie-latac-dziury-moraw,nId,7106910

— DLA PIS-U KAŻDY TYDZIEŃ JEST NA WAGĘ ZŁOTA. ZAWSZE MOŻNA PRÓBOWAĆ UKRYĆ ŚLADY AFER I NIEPRAWIDŁOWOŚCI, TAK BY UNIEMOŻLIWIĆ ICH ROZLICZENIE W PRZYSZŁOŚCI – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “A dla PiS-u każdy tydzień jest na wagę złota. Zawsze można próbować ukryć ślady afer i nieprawidłowości, tak by uniemożliwić ich rozliczenie w przyszłości. Zawsze można rozdać jeszcze trochę publicznych pieniędzy życzliwym sobie instytucjom. Zawsze można ulec pokusie nadużywania służb specjalnych do tego, by prowadzić działania dekompozycyjne opozycji zgodnie z playbookiem bezpieki jeszcze z czasów komuny. Można też przy użyciu upartyjnionych mediów publicznych tworzyć wrażenie chaosu po stronie opozycji, nadymając negocjacje koalicyjne do ogromnej awantury”.

— PATRZĄC NA TO CAŁKOWICIE CYNICZNIE, JAKI INTERES MA DUDA W POMAGANIU OPOZYCJI? – DALEJ SZUŁDRZYŃSKI: “Donald Tusk miałby szansę wynegocjować nowe warunki uruchomienia pieniędzy z UE, gdyby został premierem przed końcem listopada. Jeśli tak się nie stanie, podjęcie tych środków będzie trudniejsze i jeszcze się opóźni. Ale patrząc na to całkowicie cynicznie, jaki interes ma Duda w pomaganiu opozycji? W dawaniu Tuskowi szansy, by od razu na początku rządów osiągnął sukces?”
https://www.rp.pl/komentarze/art39319161-michal-szuldrzynski-dlaczego-andrzej-duda-zaprosil-opozycje-na-konsultacje-polityczne

— JEŚLI DONALD TUSK ROZGROMI NEO-KRS, TO OTWORZĄ SIĘ BRAMY PIEKIEŁ – TOMASZ PIETRYGA W RZ: “Nawet jeśli tylko część podsądnych zgłosi wątpliwości w stosunku do dotychczasowych orzeczeń, to otworzą się bramy piekieł. Na tej podstawie skazani kryminaliści wyjdą z więzienia, a rozwody zostaną unieważnione, czyli niektóre pary znów połączy małżeński węzeł. Do góry nogami zostaną wywrócone zakończone spory majątkowe, postępowania spadkowe wraz z procesami gospodarczymi i konsumenckimi. Z takim chaosem nasze państwo może się zmagać przez dekady”.
https://www.rp.pl/opinie-prawne/art39319201-tomasz-pietryga-jesli-donald-tusk-rozgromi-neo-krs-to-otworza-sie-bramy-piekiel

— TO NIE BĘDZIE PROSTA POWTÓRKA Z LAT 2007-2015. TO BĘDZIE COŚ NOWEGO. COŚ, CO WYDAJE SIĘ JEDNAK SŁABSZE NIŻ PIERWSZY TUSK – JACEK KARNOWSKI: “Owszem, Tusk sklei większość, ale będzie to inna większość niż w roku 2007-ym. Jego pozycja będzie dużo słabsza. Nie tylko dlatego, że ma w Sejmie mniej szabel. Także dlatego, że społeczeństwo nie dało się już nabrać na „konkrety”, miny i bon moty. Nie w takim stopniu jak wówczas. I to wybrzmi, jak sądzę, prędzej niż później. (…) Co z tego wynika? Jedno: to nie będzie prosta powtórka z lat 2007-2015. Czeka nas coś nowego. Coś, co wydaje się jednak słabsze niż pierwszy Tusk,również dlatego, że pamięć o kończącym się ośmioleciu szybko wróci w pełnym blasku”.

— PIS PRZEGRAŁO NIE Z KONKURENCJĄ, ALE Z POCZUCIEM ZNUDZENIA I ZMĘCZENIA U CZĘŚCI WYBORCÓW – DALEJ KARNOWSKI: “Za październikową decyzją Polaków kryje się jakaś zagadka. Jej polityczny sens trudno jednoznacznie zinterpretować. Prawo i Sprawiedliwość swoich celów nie osiągnęło, ale nie sposób oprzeć się wrażeniu, że przegrało nie z konkurencją, ale z poczuciem znudzenia i zmęczenia u części wyborców. Przegrało z narodowymi nawykami, by wyciąć numer po prostu „dla sportu”. Najlepiej wówczas, gdy wszystko idzie w dobrą stronę. Przegrało z postpolityczną, popkulturową mobilizacją części młodszych wyborców, a nie w wyniku świadomych, przemyślanych decyzji. I to także wybrzmi w swoim czasie”.
https://wpolityce.pl/polityka/668096-to-nie-bedzie-powtorka-z-lat-2007-2015-to-bedzie-cos-nowego

— NIE ZEPSUJCIE TEGO. PRZEGRANY PIS WCIĄŻ JEST GROŹNY – JERZY BACZYŃSKI W DZISIEJSZYM TYGODNIKU POLITYKA: “Nie można też dopuścić, aby realizacja wspólnego planu naprawy państwa została zakłócona czy sparaliżowana przez rywalizację w przyszłorocznych podwójnych wyborach, samorządowych i europejskich. Pakt senacki pokazał już, jak skuteczny może być personalny i polityczny sojusz dzisiejszej opozycji. A przecież za rok ruszy już prekampania prezydencka. To będzie pierwsza próba rewanżu PiS za wybory 2023 r. i za jakiś czas i w tej sprawie koalicja powinna zacząć się dogadywać. Wyborcy dali silny demokratyczny mandat „zjednoczonej opozycji”. I tylko takiej. Dobrze byłoby tego nie zepsuć”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2232280,1,nie-zepsujcie-tego-przegrany-pis-wciaz-jest-grozny.read

— URODZINY: Krzysztof Piesiewicz, Romuald Szeremietiew, Stanisław Kalemba, Maria Naimska, Małgorzata Niemczyk.