Live

Ignaczak-Bandych: 12 listopada kończy się kadencja Sejmu IX kadencji – to niedziela, no to można się spodziewać zwołania posiedzenia nowego Sejmu tuż po

Myślę, że ten wstępnie pan prezydent mówił o ty swoim dzisiejszym rozmówcom. No ale skoro jest 12 listopada, kończy się kadencja. A to jest niedziela, no to można się spodziewać zwołania się posiedzenia pierwszy raz nowego Sejmu tuż po. Ale data jest jeszcze nie wyznaczona, ale jest ta granica czasowa dosyć oczywista – stwierdziła Grażyna Ignaczak-Bandych w TVP Info.

Trzaskowski: Skoro Mastalerek mówi, że trzeba odciąć się od Kaczyńskiego, to może to jest sygnał, który prezydent chce do nas wysłać

– Może to jest zwiastun dobrej nadziei [nominacja Marcina Mastalerka na szefa Gabinetu Prezydenta RP], że skoro najważniejsza osoba w Kancelarii mówi jasno, że trzeba odciąć się od Jarosława Kaczyńskiego i jego toksycznego wpływu na pana prezydenta, to że to jest sygnał, który pan prezydent do nas wszystkich chce wysłać – powiedział Rafał Trzaskowski w „Faktach po Faktach” TVN24.

Ignaczak-Bandych: Jest czas konstytucyjny, kadencja tego Sejmu kończy się 12 listopada. Tak więc jest jeszcze trochę czasu na namysł, na dalsze rozmowy i podjęcie decyzji przez prezydenta

Jutro pan prezydent podsumuje te konsultacje, ale chciałaby też podkreślić, że, co wielokrotnie też już mówiliśmy, że jest czas. Jest czas konstytucyjny i kadencja tego Sejmu kończy się 12 listopada. Tak więc jest jeszcze trochę czasu na namysł, na dalsze ewentualne rozmowy i na podjęcie decyzji – powiedziała Grażyna Ignaczak-Bandych w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

Gawkowski: Pierwsze posiedzenie Sejmu – prawdopodobnie 14 listopada

Niestety mamy sytuację taką, że Sejm jest przeciągnięty jak najdalej się da, czyli na 14 listopada prawdopodobnie. Później dwa tygodnie ucieknie, bo misja dla Morawieckiego bądź kogoś z PiS-u i później czas na nasz rząd – stwierdził Krzysztof Gawkowski w „Kropce nad i” TVN24.

Kobosko: Była szeroka propozycja. PiS jest w desperacji

Już nie wchodząc w szczegóły, to była zdecydowana propozycja, bardzo szeroka propozycja. Widać że PiS jest w desperacji, nie ma żadnego pomysłu i cienia nadziei de facto na utrzymanie władzy. Pojawiały się takie pomysły, takie propozycje. Proszę wybaczyć, bo to różnymi kanałami nieformalnymi, to są takie sygnały, że może ktoś w imieniu czyimś. Nieważne. Każda tego typu próba jest skazana na niepowodzenie, porażkę – stwierdził Michał Kobosko w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

Trzaskowski: Wiele rzeczy dot. praworządności można zmienić bez ustaw, natomiast będą potrzebne również i one

– Te rozwiązania są gotowe [dot. praworządności] i one są wydyskutowane z koalicjantami, ale musi być rząd. Komisja Europejska nie może powiedzieć: „wierzymy, że ten rząd powstanie”. Ten rząd musi powstać i dlatego tutaj każdy tydzień jest tak bardzo ważny. Olbrzymi kredyt zaufania Donald Tusk ma, olbrzymią wiarygodność, jesteśmy gotowi, ale musimy formalnie objąć rządy w Polsce, po to żeby ta procedura mogła zostać uruchomiona – powiedział Rafał Trzaskowski w „Faktach po Faktach” TVN24.

– Wiele rzeczy można zmienić nie używając do tego ustaw, natomiast będą potrzebne również ustawy. Ja mam nadzieję, że Andrzej Duda będzie się kierował interesem kraju, że będzie chciał również przyczynić się do tego, że te pieniądze będą odblokowane. Już nie musi słuchać Jarosława Kaczyńskiego tak bardzo, jego przyszłość jest przede wszystkim związana z tym, co będą o nim myśleć Polki i Polacy. Ma szansę jeszcze naprawić wszystkie swoje błędy z przeszłości – kontynuował.

Gawkowski: Prezydent rozpoczął grę trików i zasłaniania różnych kurtyn, ale cel jest jeden

Jak u prezydenta. Było dużo mówienia, mało konkretów. Odnoszą nasi przedstawiciele wrażenie, że prezydent rozpoczął grę trików i zasłaniania różnych kurtyn, ale cel jest jeden. To znaczy usprawiedliwić to, że kandydatem na premiera będzie ktoś z obozu PiS-u, że pomimo tego, ze jasna jest większość, to znaczy po stronie opozycyjnej i mandatów 248 i głosów 11,5 mln, to dam misję tworzenia rządu człowiekowi z PiS-u – stwierdził Krzysztof Gawkowski w „Kropce nad i” TVN24.

Trzaskowski: Jesteśmy dla Europy wzorem walczenia z populizmem. Wzorem na to, że można poradzić sobie z quasi-autorytarną partią

– Wszyscy w Europie patrzą na nas. Ta niesamowita frekwencja, to że Polki i Polacy ruszyli tak tłumnie do urn […]. Jesteśmy wzorem dla całej Europy, wzorem walczenia z populizmem. Wzorem na to, że można poradzić sobie z partią, która jest quasi-autorytarna i która łamie demokrację. Nie tak jak na Węgrzech, w Turcji, na Słowacji. Nam się naprawdę udało – powiedział Rafał Trzaskowski w „Faktach po Faktach” TVN24.

– Dzisiaj Europa, która jest zagrożona cała populizmem, ma się od nas czego uczyć – dodał.

Trzaskowski: Tusk w Brukseli rozmawiał o planach, ale dopiero jak będzie premierem, będzie mógł w sposób wiarygodny powiedzieć o harmonogramie dochodzenia do praworządności

– Niedługo szczyt Unii Europejskiej, ostatnie decyzje w tym roku dotyczące właśnie wypełniania kamieni milowych. Dzisiaj Donald Tusk był w Brukseli i jasno rozmawiał o tym, jakie opozycja ma plany, ale dopiero jak będzie premierem, to będzie mógł w sposób wiarygodny powiedzieć, jaki będzie ten dokładny harmonogram dochodzenia do pełnej praworządności w Polsce. UE na to czeka, my też – powiedział Rafał Trzaskowski w „Faktach po Faktach” TVN24.

Trzaskowski: Mam nadzieję, że prezydent nie będzie przedłużał agonii rządów PiS-u, tylko będzie kierował się interesem Polski

– Jest pytanie, po co to robić i po co prezydent miałby w taką grę wejść [powierzać misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu], zwłaszcza, że każdy tydzień zwłoki, jeżeli chodzi o jasne rozwiązania dotyczące zmiany systemu w Polsce, opóźnia przyjęcie pieniędzy unijnych. I te decyzje powinny zapaść jeszcze w tym roku, dlatego że trzeba wypełnić tzw. kamienie milowe, a my tych pieniędzy po prostu potrzebujemy natychmiast – powiedział Rafał Trzaskowski w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po Faktach” TVN24.

– W związku z tym w pewnym sensie pan prezydent opóźniając ewentualnie te decyzje może się przyczynić do tego, że te pieniądze trafią do Polski znacznie później, a chyba to jest najważniejsze i interes polskiego państwa. W związku z tym mam nadzieję, że pan prezydent jednak zachowa się w sposób odpowiedzialny i nie będzie przedłużał tej agonii rządów PiS-u, tylko po prostu będzie kierował się interesem Polski – mówił dalej.

Trela: Nie wydaję mi się, żeby Giertych pełnił jakąś funkcję ministerialną

Czy Roman Giertych będzie w rządzie, to jest w ogóle moim zdaniem jakaś długa droga. Do parlamentu się Roman Giertych dostał, wybrali go mieszkańcy województwa świętokrzyskiego, będzie przyjmował mandat, to będzie parlamentarzystą – stwierdził Tomasz Trela w Radiu Zet.

Nie wydaję mi się, żeby Roman Giertych pełnił jakąś funkcję ministerialną. Wydaję mi się, że Roman Giertych będzie parlamentarzystą. Nie wykluczam wariantu, że jakby była powołana jakaś komisja śledcza, a pewnie będą powoływane komisje śledcze, Roman Giertych może zasiadać jako parlamentarzysta w komisji śledczej jeżeli tak zdecyduje Koalicja Obywatelska – dodał.

Trela o umowie koalicyjnej: Będzie przygotowana w momencie, kiedy Tuskowi zostanie powierzona misja tworzenia rządu

Myślę, że umowa koalicyjna będzie przygotowana w momencie, kiedy premierowi Donaldowi Tuskowi zostanie mu powierzona misja tworzenia rządu. Przecież nie będziemy się wyrywać z tym, jeżeli nie ma dochowanych formalności i terminów. Natomiast my pracujemy nad tym, my rozmawiamy o tym – stwierdził Tomasz Trela w rozmowie z Beatą Lubecką w programie “Popołudniowa rozmowa” w Radiu Zet.