— LIVEBLOG 300POLITYKI:
Rzeczniczka Prezydenta: PAD jest zobowiązany do obecności w Senacie
Pomaska: 12 listopada to prowokacja Pałacu, Bielan: Na szczycie RE nie będą podejmowane żadne decyzje
PiS złoży wniosek o przerwę w 1. posiedzeniu Sejmu, by PEK mogła wziąć udział w szczycie UE
W internecie wątpliwości ws. tłumaczenia Pałacu
Szczerski: PAD nie może uczestniczyć w szczycie na Malcie. Jest zobowiązany rozpocząć obrady Senatu
PEK: Szef MSZ przygotuje dla PAD stanowisko Polski. Apeluję, by PAD jechał na szczyt RE
Bielan o nowym rządzie: W sensie personalnym większość kwestii została rozwiązana
Morawiecki: Cieszę się, że mój syn może przydać się Polsce
RZ: Terlecki najbliższy szefowania klubowi PiS
Morawiecki: Do ustalenia pozostaje miejsce mniejszych klubów. Kluby PO i PiS chcą siedzieć koło siebie
Miller: Na szczyt UE powinna jechać premier Kopacz
Korwin: Domagamy się przyspieszonych wyborów samorządowych
Waszczykowski o szczycie: Możemy upoważnić zaprzyjaźnione państwo, które przedstawi nasze stanowisko
Witek: Przerwa w tworzeniu rządu była spowodowana spotkaniem Szydło z szefem MSZ Ukrainy
Witek: Dziś kolejne rozmowy ws. rządu
https://300polityka.pl/live/2015/11/06/

— ANDRZEJ URBAŃSKI W PIASKIEM PO OCZACH U KONRADA PIASECKIEGO: Dupy dało MSZ, które zapomniało przypomnieć Pałacowi Prezydenckiemu o ważnym terminie.

*****

#DZIŚ WIECZOREM:

— WITOLD WASZCZYKOWSKI: Pierwszy możliwy termin to jest 12 listopad. Na ten 12 listopada również PDT zarządził nieformalny szczyt. My czego innego oczekujemy od tego polityka i urzędnika europejskiego. My oczekujemy od instytucji europejskich konkretnych inicjatyw. Co dostaniemy? Możliwość burzy mózgów na Malcie.

— O PEK: Płaczliwe, histeryczne apele.

— ZIEMIE CYTUJE REGULAMIN SENATU. WASZCZYKOWSKI ODPOWIADA: Na czym polega niemożność? Istotniejsze obowiązki ma prezydent kraju. PEK namawia prezydenta do złamania prawa.

— WASZCZYKOWSKI O TYM KTO NAS POWINIEN REPREZENTOWAĆ?: Być może prezydent Rumunii, była dobra wizyta PAD w Bukareszcie.

*****

#GOŚĆ WYDARZEŃ:

— ADAM BIELAN PRZYPOMINA, ŻE PIOTROWSKA 6-KROTNIE NIE UCZESTNICZYŁA W SPOTKANIACH UNIJNYCH SZEFÓW MSW: Nie widzę żadnej awantury. Widzę, że politycy PO strasznie chcą doprowadzić do jakiegoś konfliktu, robią co chwile konferencje prasowe i biją alarm. Szczyt na Malcie jest nieformalny, na którym nie będą zapadały żadne ważne decyzje. Politycy PO to ostatni politycy, którzy powinni bić na alarm, ponieważ przypomnę, że bardzo ważne decyzje zapadają ws. uchodźców na spotkaniach ministrów spraw wewnętrznych i na tych spotkaniach 6-krotnie nie było minister Teresy Piotrowskiej. Po drugie, wszyscy politycy w UE wiedzą, że w Polsce dochodzi do transformacji władzy.

— BIELAN O OSŁABIONYM MANDACIE POLITYCZNYM PEK: Nawet gdyby PAD zwołał posiedzenie Sejmu na kolejny tydzień, to PEK jadąc na ten szczyt byłaby odchodzącym premierem. Jej mandat polityczny zawsze będzie osłabiony. Po trzecie, prezydent powinien otworzyć posiedzenie Senatu. Dotąd zawsze tak było. Nie wszyscy przywódcy unijni będą na tym szczycie. To pokazuje, że jego waga nie jest tak duża, jak starają się nas przekonać politycy PO.

— BIELAN O 2-DNIOWYM INAUGURACYJNYM POSIEDZENIU SEJMU: Znaleźliśmy chyba rozwiązanie problemu. Klub parlamentarny PiS wnioskuje o to, aby posiedzenie Sejmu trwało 2 dni, żeby zrobić przerwę, odebrać przysięgę od pani Kopacz. Później premier może polecieć na Maltę, skoro politycy PO twierdzą, że to takie ważne wydarzenia. I następnego dnia wrócić, żeby złożyć dymisję.

— NA PREMIERZE BONDA AMBASADOR BYŁ CIEKAWY STANOWISKA SZYDŁO W ROZMAITYCH SPRAWACH – BIELAN DALEJ: Każda data jest dobra w ciągu 30 dni od wyborów. To data zgodna z Konstytucją. W tym sensie jest dobra. I tak PEK będąc na Malcie, wszyscy partnerzy wiedzieliby, że to ostatnie dni PEK. Wszyscy byliby ciekawi stanowiska Beaty Szydło. Wczoraj byłem na premierze nowego o Jamesie Bondzie, na którym była również prezes Szydło. Ambasador Wielkiej Brytanii był ciekawy jej stanowiska w rozmaitych sprawach, dlatego, że to Szydło za chwilę będzie premierem.

— NA PYTANIE, CZY BĘDZIE WICEMARSZAŁKIEM SENATU: Nie komentuję żadnych spekulacji personalnych. Dlatego, że stanowisko, o którym pani mówi, jest stanowiskiem, o którym decyduje cały Senat. Jeżeli będę nominowany przez mój klub, to nie odmówię. Ale takiej nominacji na razie nie ma.

*****

#FPF:

— CEZARY TOMCZYK: Dla nas było naturalne, że premier powinien być na tym szczycie. Że głos Polski musi być słyszalny. Nie wybieraliśmy się na ten szczyt, bo nie wiedzieliśmy, kiedy będzie posiedzenie Sejmu. Od tego można było uzależnić kalendarz polityczny. I to jest najważniejszy fakt w tej sprawie. Gremium RE jest najważniejszym gremium politycznym w Europie. Od wielu dni było wiadomo było, kiedy jest szczyt RE. Prezydent mógł wybrać wiele różnych dat pierwszego posiedzenia Sejmu, wybrano niefortunną.

— KRZYSZTOF ŁAPIŃSKI: Czy ja dobrze słyszałem pana rzecznika, który stwierdził: “nie wybieraliśmy się na ten szczyt, bo nie wiedzieliśmy, jaki będzie kalendarz polityczny”? Takie słowa padły, czy ja się przesłyszałem?

— TOMCZYK: Ja powiedziałem jednoznacznie, że ciężko planować przyszłe wydarzenia, kiedy się nie wie, kiedy jest pierwsze posiedzenie Sejmu. Rząd działa ciągle, obojętnie, czy jest jego zmiana, czy nie. Resort spraw zagranicznych przygotowuje stanowisko dla tej czy następnej władzy. Takie stanowisko będzie gotowe na wtorek.

— ŁAPIŃSKI: Słyszałem po decyzji prezydenta wypowiedź Sławomira Neumanna, który powiedział wprost, że to jest dobry termin. Najpierw taki komunikat popłynął z PO. A to ważny polityk PO, członek rządu, kandydat na szefa klubu PO.

— NA PYTANIE, CZY PREZYDENT WIEDZIAŁ, KIEDY JEST SZCZYT: Moim zdaniem wiedział. Proszę pytać ministrów z Kancelarii Prezydenta, dlaczego taka data. Natomiast to jest tak, że to jest szczyt nieformalny. Dwudniowy. Pytanie, dlaczego pani premier chce być 12 listopada, a nie 11 listopada, bo to szczyt dwudniowy. Nie chce nas reprezentować pierwszego dnia szczytu, tylko drugiego? To jest jakieś kuglowanie niepotrzebne.

— TOMCZYK: Pan poseł się myli. To są dwa różne wydarzenia. 11 listopada jest szczyt UE-Afryka i on dotyczy migracji, i 10 dni temu została dodana do tego data posiedzenia RE. I taka jest prawda.

— TOMCZYK RELACJONUJE PRZEKAZ PIS: Pierwsza wersja: że to nieważne. Druga: że może jechać ktoś inny. Jak się okazało, z punktu widzenia formalnego to niemożliwe. Trzecia wersja: że inne państwo będzie nas reprezentować. Czwarta: że pani premier powinna złożyć dymisję wcześniej. Piąta: że będzie przerwa w obradach Sejmu. Szósta, tym razem ministra Waszczykowskiego: że Tusk zrobił wam na złość. Siódma wersja pani minister Sadurskiej: że w Polsce jest święto i przewodniczący RE powinien o tym wiedzieć. I ósma wersja: że PEK nie powinna lecieć. I to wersja pana Bielana z godz. 18:00.

— TOMCZYK DALEJ: To początek wielkiego chaosu w Polskim państwie. Wiedziałem, że będzie ciekawie, ale nie wiedziałem, że będzie przerażająco. To jest problem, kiedy ośrodki władzy w PiSie, Pałac Prezydencki, mówią kompletnie coś innego.

*****

WIADOMOŚCI TVP

— SZCZYT SPORU – zapowiedź Krzysztofa Ziemca: Apele, prośby i groźby, czyli zamieszanie wokół szczytu RE.

— JUSTYNA DOBROSZ-ORACZ O PUSTYM KRZEŚLE: Przed laty była wojna o krzesło, teraz jest spór czy będzie puste krzesło. Zamieszanie to efekt kolizji dat. Prezydent miał do wyboru każdy termin do 24 listopada

— AGNIESZKA POMASKA: Albo niekompetencja urzędników kancelarii, albo rzeczywiście jakaś prowokcja.

— DOBROSZ-ORACZ O ROLI TUSKA: To, że PDT zwołał szczyt przed wyznaczeniem daty posiedzenia Sejmu nie powstrzymało części polityków PiS przed sugestią, że zamieszanie to wina Tuska.

— MAREK SUSKI O TUSKA: Przecież wiedział, że u nas były wybory. Do kogo ta pretensja?

— TRZASKOWSKI O SZCZYCIE: To jest jakieś tłumaczenie, które nie znajduje potwierdzenia w faktach. Zgodnie z traktatem może polecieć albo prezydent, albo premier.

— JANUSZ PIECHOCIŃSKI W ODPOWIEDZI NA PYTANIE CZY POLECI: Już jest mniej normalności.

— KAROLINA LEWICKA O SZYDŁO I JEJ RZĄDZIE: Kolejny poranek przy Nowogrodzkiej, chociaż jeszcze wczoraj mówiono o przerwie technicznej w rozmowach. Powodem inna aktywność przyszłej pani premier.

— SZYDŁO O NOWYM BONDZIE: Wspaniały, klasyczny.

— BIELAN O PROPOZYCJACH DLA GOWINA: Gowin dokonał wyboru, nie było żadnego oszustwa.

— LESZEK MILLER O MACIEREWICZU: To swego rodzaju demonstracja, że zwycięzcy wszystko wolno.

— LEWICKA O UKŁADZIE SIŁ W ZJEDNOCZONEJ PRAWICY: 8 posłów mają gowinowcy, 9 ziobryści – to dobra karta przetargowa. Ziobro chce teki ministra sprawiedliwości, przeciwna jest umiarkowana część PiS. Kompromitujące dla Ziobry mogą być ujawnione właśnie stenogramy z sejmowej komisji, która pracowała nad postawieniem byłego ministra sprawiedliwości przed Trybunałem Stanu.

*****

WYDARZENIA POLSATU

— SZCZYT NIEPOROZUMIENIA – zapowiedź Magdy Sakowskiej: Spór o szczyt na szczytach władzy. Premier apeluje do prezydenta, by pojechał na nieformalny szczyt Unii ws. uchodźców. Spotkanie jest w tym samym terminie, co pierwsze posiedzenie nowego parlamentu. Premier tłumaczy, że musi zostać w kraju, by złożyć dymisję, ale prezydent na szczyt się nie wybiera.

— GRZEGORZ KĘPKA: NIEOBECNOŚĆ NA PIERWSZYM POSIEDZENIU SEJMU NIE JEST NA RĘKĘ: Od chwili wyborczej porażki PEK niechętnie się wypowiada. Ale tym razem zrobiła wyjątek, bo też sytuacja – według premier – jest wyjątkowa (…) PEK musi wybrać: albo posiedzenie Sejmu, albo nieformalne spotkanie unijnych przywódców. Sama twierdzi, że wyboru nie ma i musi zostać w Polsce. Tyle, że Konstytucja nic nie mówi o osobistej obecności premiera w Sejmie, a o konieczności złożenia dymisji. Ale nieobecność na pierwszym posiedzeniu Sejmu jest Ewie Kopacz nie na rękę. Walczy ona o przywództwo w partii. Chce się zaprezentować jako liderka opozycji.

— WEDŁUG PIS, TUSKOWI ZABRAKŁO WYOBRAŹNI, GDY PÓŁ ROKU TEMU WYZNACZAŁ DATĘ SZCZYTU – KĘPKA DALEJ: Prezydent mógł wyznaczyć posiedzenie Sejmu innego dnia. Ma na to czas do 24 listopada. Politycy PiS winą za zamieszanie obarczają Donalda Tuska, któremu – ich zdaniem – zabrakło wyobraźni, gdy wskazywał pół roku temu datę unijnego szczytu.

— WEDŁUG KĘPKI, NIE MA SZANS, BY PEK ZDĄŻYŁA DO SEJMU, NAWET JEŚLI ZOSTANIE ZARZĄDZONA PRZERWA: Szczerski twierdzi, że prezydent musi być na pierwszym posiedzeniu Senatu. Inaczej wynika jednak z regulaminy izby, który przewiduje, że może go zastąpić marszałek senior. PiS chce przerwy w pierwszym posiedzeniu Sejmu, by PEK mogła wziąć udział w szczycie. Tyle, że nie ma szans, by zdążyła.

— KONKLUZJA KĘPKI: Niewiele trzeba, by tego kłopotliwego i nic nie wnoszącego sporu uniknąć. Wystarczyła odrobina dobrej woli i chęć porozumienia. Ale o to – jak widać – najtrudniej.

— BLISKO, CORAZ BLIŻEJ – zapowiedź Sakowskiej: Negocjacje się nie kończą, choć podobno wszystko jest już ustalone. Podobno lista ministrów jest gotowa, ale narady dotyczące kształtu przyszłego rządu trwają. Skład gabinetu ogłosi Beata Szydło – niewykluczone, że w poniedziałek. Miała to zrobić już dzisiaj, ale na drodze stanął Bond. James Bond. O szczegółach Ociepa. Dariusz Ociepa.

— DARIUSZ OCIEPA O SZYDŁO I PREMIERZE BONDA: Agent jej królewskiej mości opóźnia kompletowanie polskiego rządu. Beata Szydło skorzystała z zaproszenia ambasadora Wielkiej Brytanii, a Szydło lubi Bonda. Oficjalnie przekaz brzmi tak: uroczysta premiera i wczorajsze spotkanie z ukraińskim szefem dyplomacji opóźniają dopięcie gabinetu. Ale nieoficjalnie nowa ekipa potrzebuje co najmniej 2 dni.

— SIEDZIBĘ PIS ODWIEDZILI DZISIAJ M.IN. SZAŁAMACHA I KEMPA – OCIEPA DALEJ: Wewnątrz ścierają się sprzeczne interesy i koncepcje. W ostatnich dniach rzecznik PiS podawała już kilka terminów. Siedzibę PiS przy Nowogrodzkiej odwiedzili dziś m.in. Paweł Szałamacha i Beata Kempa. Być może przyszła wicemarszałek Sejmu, a może wiceminister sprawiedliwości.

— WEDŁUG OCIEPY, CAŁOŚĆ SPRAW GOSPODARCZYCH MIAŁBY SPINAĆ WICEPREMIER MORAWIECKI: Jak wynika z informacji, do których dotarli dziennikarze Polsat News, ministrem gospodarki ma zostać Krzysztof Tchórzewski, a ministrem skarbu – Dawid Jackiewicz. Za górnictwo ma odpowiadać Grzegorz Tobiszowski. Całość spraw gospodarczych miałby spinać wicepremier Mateusz Morawiecki. Ta informacja nie jest jednak ostatecznie potwierdzona.

— OCIEPA DALEJ O NOWYM RZĄDZIE I SZEFIE KLUBU PIS: Za infrastrukturę ma odpowiadać Andrzej Adamczyk. Coraz pewniejsze jest to, że wbrew zapowiedziom z kampanii, Jarosław Gowin nie będzie ministrem obrony. Ciekawa rozgrywka toczy się też o funkcje w Sejmie. Pewniakiem do objęcia gabinetu szefa klubu PiS był dotąd Joachim Brudziński. teraz ma jednak rywala. To Ryszard Terlecki.

— KONKLUZJA OCIEPY: Jeśli nowa ekipa przedstawi swoich ministrów w poniedziałek, trzeba będzie uczciwie powiedzieć, że ma dobre tempo. Rzecz w tym, że apetyty były jeszcze większe. PiS zapewniało, że wszystko jest gotowe. Ale – jak widać – nie jest.

*****

FAKTY TVN

— KRYZYS MALTAŃSKI – zapowiedź: Premier nie pojedzie, prezydent też nie chce, ambasador nie może. Ewa Kopacz prosi Andrzeja Dudę, by reprezentował Polskę na unijnym szczycie w sprawie uchodźców na Malcie. Nieformalne spotkanie Rady Europejskiej odbędzie się 12 listopada, czyli w dniu, na który prezydent Duda wyznaczył pierwsze po wyborach posiedzenie Sejmu. A premier Ewa Kopacz chce tam być, złożyć dymisję i przemówić.

— KRZYSZTOF SKÓRZYŃSKI: WSPÓŁPRACOWNICY PREZYDENTA NIE CHCIELI ALBO NIE POTRAFILI WYTŁUMACZYĆ: To było pierwsze tak ostre tak starcie PAD i odchodzącej premier. Współpracownicy prezydenta nie chcieli, albo nie potrafili wytłumaczyć dlaczego PAD wyznaczył datę pierwszego posiedzenia Sejmu dokładnie na dzień, w którym odbywa się szczyt UE, choć musiał mieć tę świadomość. Nie chcieli, albo nie potrafili też wytłumaczyć czy PAD decydując, że premier nie pojedzie bo składa dymisję, nowa premier nie będzie jeszcze zaprzysiężona, a on sam ma być tego dnia w Sejmie.

— MAŁGORZATA KIDAWA-BŁOŃSKA: Zrobił się bałagan, zakładam, że przypadkowy, nie zamierzony, bo się ośmieszamy.

— DALEJ SKÓRZYŃSKI: PiS miał inne wytłumaczenie – że winny jest Donald Tusk.

— KONKLUZJA SKÓRZYŃSKIEGO: W tej licytacji mniej, lub bardziej poważnych propozycji, pojawiła się propozycja PiS, żeby ogłosić przerwę w obradach.

— NOWY BOND OPÓŹNIA TWORZENIE RZĄDU – zapowiedź: Nie do końca wiadomo, czy przerwa techniczna wciąż trwa, czy zakończyła się, a mamy ciąg dalszy konsultacji w sprawie powołania rządu PiS. Nie do końca wiadomo też, kiedy poznamy skład gabinetu, ani kto się w nim znajdzie. To, co wiemy na pewno, to tyle, że nowy „Bond” podobał się przyszłej premier Beacie Szydło, a lista kandydatów na ministrów wciąż jest długa.

— JAKUB SOBIENIOWSKI: Wyjście BSz na premierę Bonda wzbudziło sensację. Wg nieoficjalnych informacji największe problemy sprawia obsada stanowisk gospodarczych. Morawiecki zapamięta to, z jaką dumą o jego kandydaturze mówi jego ojciec. Kolejna wizyta beaty Kempy każe pytać czy na pewno wiadomo kto będzie ministrem sprawiedliwości.

— ZGRZYTY U KUKIZA: Do parlamentu dostało się ośmiu narodowców, którzy swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami wprawiają kolegów w zakłopotanie. Bo trudno wytłumaczyć ksenofobiczne wypowiedzi czy hasła o Polsce dla Polaków – to o marszu w Narodowe Święto Niepodległości.