stan gry: 10.10.2020

Matyja: Opozycja nie zareagowała na kryzys władzy, poza rytualnym strzelaniem kapiszonami, Karoń: Jeżeli PiS wygra, jeśli zachowa to co ma w garści i rozszerzy na miasta i młodzież, Zaremba: Nie widziałem takiej jak w teatrach dbałości w galeriac

Łukasz Mężyk

-- PREMIER ZAPRASZA OPOZYCJĘ DO JEDNEJ DRUŻYNY, GODZINY DLA SENIORÓW, REKORD ZAKAŻEŃ - 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2020/10/10 -- WSKAZANIE I CHRONIENIE NAJBARDZIEJ ZAGROŻONYCH GRUP - JACEK KARNOWSKI: “W sumie to bardzo interesujący sposób postępowania. Można się zastanawiać, czy właśnie tak nie będzie wygląda w przyszłości walka z pandemią: wskazanie i chronienie najbardziej zagrożonych osób i grup. Jeśli wirusa nie da się „wygonić” z naszych społeczeństw - a dziś wydaje się to nierealne, o ile nie zostanie wynaleziona szczepionka - rządy i społeczeństwa będą musiały szukać rozwiązań, które pozwolą ocalić gospodarki, które umożliwią większości w miarę normalne funkcjonowanie. Bo przecież jeśli dopuścimy do wieloletniego załamania gospodarczego, skutki społeczne też będą tragiczne, a ofiary też będziemy liczyć w grubych tysiącach”. https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/521366-czy-to-przyszlosc-walki-z-koronawirusem-ciekawa-informacja -- URZĘDNICZY BRAK WYOBRAŹNI W SPRAWIE TEATRÓW TO UDERZENIE W NARODOWĄ KULTURĘ - PIOTR ZAREMBA W POLSAT NEWS: “Uważam, że podkopywanie kultury oglądania filmów w kinach jest czymś złym. Zachęca się ludzi do wejścia do końca w Internet, kosztem więzi społecznych. Ale w przypadku teatrów to coś więcej. Większego przedstawienia wirtualnego zrobić się po prostu nie da. A jego ewentualny odbiór to coś zupełnie innego niż kontakt ze sceną, z żywymi aktorami. Powiem otwarcie: uważam przyciśnięcie teatrów przesadnymi restrykcjami za cios w narodową kulturę. Skazanie twórców na wielomiesięczną niepewność to już właściwie coś więcej niż cios. To jej systematyczne dorzynanie. Nie doszukuję się tu premedytacji. Raczej urzędniczego braku wyobraźni. Ale konsekwencje mogą być opłakane”. -- NIE WIDZIAŁEM TAKIEJ DBAŁOŚCI JAK W TEATRACH W INNYCH ZATŁOCZONYCH MIEJSCACH - DALEJ PIOTR ZAREMBA: “Zarazem kinom, teatrom i innym miejscom wydarzeń kulturalnych nakazano ograniczenie liczby widzów do jednej czwartej miejsc. Każdy, kto był w czasie pandemii - zwłaszcza w teatrze - wie, że przy obłożeniu miejsc w połowie nikt się nie tłoczył. Odległości były zachowywane wzorowo. Teatralny personel starał się jak mógł, żeby przestrzegano wszelkich reguł rozdając epidemiologiczne oświadczenia, przypominając o maseczkach i odkażaniu rąk, mierząc temperaturę. Nie widziałem takiej dbałości w innych zatłoczonych miejscach. Czy w galeriach handlowych obowiązują podobne obyczaje?” -- GALERIOM HANDLOWYM NIE STAWIA SIĘ TAKICH BARIER A TO TAM GROMADZĄ SIĘ LUDZIE: “Niemniej, muszę zabrać głos w sprawie pewnych elementów nowego systemu obostrzeń zarządzonego w całej Polsce. Czy to ma sens? Wesela są ograniczone do 75 osób. To nadal dużo, to sposobność do tłoku. Galeriom handlowym czy kościołom nie stawia się barier. A tam gromadzą się ludzie”. https://tygodnik.polsatnews.pl/news/2020-10-09/zaremba-zostawmy-kina-i-teatry-w-spokoju-to-nie-tam-sie-tlocza/ -- NA ŻADNE OPOWIADANIE O JEDYNOWŁADZTWIE CZY ABSOLUTYZMIE NIE DAM SIĘ SKUSIĆ - RAFAŁ MATYJA W ROZMOWIE Z GRZEGORZEM WYSOCKIM W GW: “Są rzeczy, nawet grube, które go nie interesują i tu pozwala decydować swoim ludziom. Pamiętajmy, że on nie jest nadczłowiekiem i ma ograniczoną możliwość ingerowania. Ale kluczowe jest to, że Kaczyński rządzi Polską bardziej niż pozwalają mu na to jego naturalne ograniczenia. Rządzi nie tylko wtedy, gdy wydaje polecenie, ale też wtedy, gdy w głowach innych polityków czy urzędników jest obawa przed jego złością. Gdy podejmują decyzje tak, żeby nie podpaść albo żeby mu się przypodobać czy zwrócić na siebie jego pozytywną uwagę. Więc tak, mamy w Polsce bardzo silny wpływ jednego człowieka. Ale na żadne opowiadania o jedynowładztwie czy absolutyzmie nie dam się skusić, bo znam treść tych terminów”. -- KACZYŃSKI NIE JEST ANI MONARCHĄ ABSOLUTNYM ANI ŻADNYM PIERWSZYM SEKRETARZEM KC - DALEJ MATYJA: “Ja metafor używam ostrożniej. Legitymacją do sprawowania tych rządów są wygrane wybory. Kaczyński może robić to co robi z koalicjantami, bo dwukrotnie zdobył bezwzględną większość w Sejmie. Ale jak Ziobro się zbuntował, to musiał się z nim jakoś ułożyć, bo brakowałoby mu głosów do utrzymania tej większości. A jak Gowin powiedział, że nie zgodzi się na wybory 10 maja? Przecież go nie ściął, nie torturował w piwnicy. Rozumiem, że publicystyka żyje z przesady, z pobudzających wyobraźnię metafor. Tylko jeśli staramy się rozmawiać precyzyjnie, to Kaczyński nie jest ani monarchą absolutnym, ani żadnym pierwszym sekretarzem KC”. -- MATYJA NA PYTANIE WYSOCKIEGO KTO RZĄDZI OPOZYCJĄ: TRZASKOWSKI MIAŁ SZANSĘ: “A to jest akurat bardzo łatwe pytanie: nikt! Nawet Trzaskowski, choć miał szansę, by zdyskontować dobry wynik z drugiej tury”. -- OPOZYCJA NIE POTRAFIŁA ZAREAGOWAĆ NA KRYZYS WŁADZY, OZA RYTUALNYM STRZELANIEM KAPISZONAMI - DALEJ MATYJA: “Problem z opozycją polega na tym, że nie była w stanie zareagować na kryzys w obozie władzy. Czekaliśmy dzień, drugi, trzeci i nic, nie ma odpowiedzi opozycji, poza rytualnym strzelaniem kapiszonami, że Kaczyński jest zły, a Ziobro jeszcze gorszy. Ale w żadnym momencie tych zawirowań z koalicją nie widzieliśmy strzału, o którym moglibyśmy powiedzieć, że zapunktowali, dali radę. -- GDYBY POJAWIŁ SIĘ PRAWDZIWY KONKURENT, PLATFORMY BY NIE BYŁO - DALEJ MATYJA: “Sytuacja Platformy jest o tyle komfortowa, że elektorat antypisowski pójdzie do wyborów z samej niechęci do PiS-u i w zasadzie wszystko mu jedno, jaka jest Platforma. Gdyby jednak pojawił się prawdziwy konkurent, to Platformy już by nie było. (...) Zdobyty na tej zasadzie wynik Trzaskowskiego był jak ogromny zastrzyk tlenu dla Platformy, więc powinni pójść za ciosem i w lipcu-sierpniu porozstawiać opozycję po kątach. No i co? I zagłosowali razem z PiS za podwyżkami dla polityków. Oraz wymyślili ruch społeczny Nowa Solidarność, o którym nie wiadomo, czy bardziej ma konkurować z PiS-em czy z Hołownią". -- ŚWIATY POZARZĄDOWY I PO NAWET SIĘ NIE STYKAJĄ - DALEJ MATYJA: "No nie widać. A to jest absolutne abecadło! To samo z powoływaniem nowego ruchu społecznego przez profesjonalną partię. Przecież to jest tak grubymi nićmi szyte, że nikt w to na serio nie wierzy. W wielu miejscach świat PO i światy organizacji pozarządowych nawet się nie stykają, nie mówiąc o przenikaniu”. -- TO NATURA PLATFORMY, CHCIAŁA BYĆ POLITYCZNYM PLUSZACZKIEM, NAPRAWDĘ NIE WIEM JAK BY MOŻNA JĄ ZREFORMOWAĆ - DALEJ MATYJA W GW: “Bo to nie jest błąd ani grzech Platformy, tylko jej natura. Ona wytracała to, co dla niej charakterystyczne - swój konserwatywny liberalizm – już wtedy, gdy była potężna i rządziła. Bo chciała stać się politycznym pluszaczkiem, który spodoba się i feministce i wikaremu z sąsiedniej parafii. Pracowano nad tym tak intensywnie, że potem, bez charyzmatycznego Tuska, dojechała do wyborów ledwo dysząc. Więc dzisiaj już naprawdę nie wiem, jak by można Platformę zreformować”. -- MATYJA O TYM, CO POWINNA ZROBIĆ LEWICA W WYBORACH PREZYDENCKICH: “Zdecydowano, że to on kandyduje, gdy już wiadomo było, że stracił swoją największą zaletę, czyli swoje promieniowanie, osobisty czar, urok. Do tego nie napisano mu żadnego konkretnego celu – zostanie prezydentem pomijam, bo przecież było wiadomo, że jest bez szans. Celem mogło być zbudowanie pozycji na 2023 rok, ale wtedy Biedroń powinien co chwilę pokazywać nowych ministrów ze swojego gabinetu cieni, prezentować, jaką ma świetną drużynę. Jako komentatorzy byśmy kręcili nosami: he he, pokręciło mu się, w jakich wyborach startuje - ale ludzie dowiedzieliby się, czego trzeba”. -- KWAŚNIEWSKI MÓWIŁ, ŻE JEST JAK WSZYSCY A RESZTA TO JACYŚ DZIWNI, A ON JEST NORMALNY - DALEJ MATYJA: “Ale najgorsze było nieustanne powtarzanie, że to jedyny kandydat progresywny, a reszta to konserwatyści. Pal licho, że większość elektoratu nie wie, co to jest ten „progresywny”, ja zresztą też mam czasami wątpliwości. Nielewicowy? Postępowy? Ale czy potrafi pan sobie wyobrazić Aleksandra Kwaśniewskiego, który w 1995 roku mówi: „Jestem jedynym kandydatem progresywnym. Jestem zupełnie inny niż wszyscy inni kandydaci, bo wszyscy inni kandydaci są konserwatywni tak jak cały ten naród”?! Nie, Kwaśniewski mówił, że jest jak wszyscy. Że inni politycy są jacyś dziwni, ale on jest normalny”. -- JAK DALEJ OPISYWAĆ SKORO WYKORZYSTALIŚMY JUŻ WSZYSTKIE AUTORYTARYZMY? - DALEJ MATYJA O MEDIACH: “Problem z mediami – najogólniej mówiąc – antypisowskimi jest ten, że w pierwszych miesiącach rządów PiS-u wyczerpały wszystkie możliwe epitety na opisanie tego, jak jest strasznie. A jeżeli wykorzystaliśmy już na starcie wszystkie możliwe autorytaryzmy i totalitaryzmy, to jak po roku, dwóch, trzech opisać, że coś się pogorszyło? Zabrakło słów. Doskonale rozumiem, że część debaty publicznej to ostrzeliwanie wroga, tak funkcjonują media na całym świecie”. -- MATYJA O TYM, ŻE POLITYKA I TAK JEST LEPSZA NIŻ INNE DZIEDZINY ŻYCIA: “Gdyby inne dziedziny życia czy profesje były transmitowane na żywo przez 24 godziny na dobę, rozmawiano by z uczestnikami, pokazywano ich od kuchni, to naprawdę polityka natychmiast by zyskała w tym wyścigu”. https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,26381804,kto-rzadzi-polska-a-kto-kaczynskim.html -- KACZYŃSKI MUSIAŁ ZDYSCYPLINOWAĆ OBÓZ PRZED WEJŚCIEM W NOWĄ RZECZYWISTOŚĆ - TOMASZ KAROŃ W ROZMOWIE Z AGATĄ SZCZĘŚNIAK W OKU: “Według mnie wchodzimy w nowy cykl polityczny, w nową sytuację i Kaczyński musiał zdyscyplinować swój obóz. Przed wejściem w bardzo trudny czas kryzysu, pandemii musiał poukładać sobie partię. Nie mógł wejść w nową rzeczywistość skonfliktowany i to była próba integracji”. -- PANDEMIA UCZYNIŁA NAS KOSMOPOLITAMI, DRUGA BAWARIA SIĘ WYPALIŁA - DALEJ KAROŃ U SZCZĘŚNIAK: “Potem był koncept PiS-u: „polska Bawaria”, czyli: można połączyć tradycję z nowoczesnością w ramach silnego państwa narodowego. Ten koncept narodził się w 2013 roku na wybory uzupełniające na Podkarpaciu. Czyli ma już siedem lat. Za chwilę się skończy. Odpowiedź jest w książce Iwana Krasteva „Nadeszło jutro. Jak pandemia zmienia Europę”. Krastev nie obawia się powrotu nacjonalizmu. Choć sam pierwsze, co zrobił w trakcie pandemii, to wrócił do siebie do Bułgarii z bogatego Wiednia. Pisze o paradoksie: zamknięcie i pandemia uczyniły nas kosmopolitami. Europejczycy uświadomili sobie, że w pojedynkę nie da się nic zrobić. W sytuacjach takich kryzysów samemu nic się nie zrobi”. -- DLA PIS CO PO POLSKIEJ BAWARII? - DALEJ KAROŃ W OKU: “Dlatego wchodzimy w nowy cykl polityczny. Koncept PiS-u o polskiej Bawarii, który zresztą współtworzyłem, nie kończy się, bo po przestał być „wygrywający”, bo był zły, ale dlatego, że pojawiły się nowe wyzwania. Jarosław Kaczyński i opozycja muszą na tę nową sytuację odpowiedzieć. Muszą wypracować swoje koncepty na wybory w 2023 roku”. -- PLATFORMIE UDAŁA SIĘ JEDNA RZECZ: PRZETRWAĆ, ALE PIS MUSI ZACHOWAĆ TO CO MA I DODAĆ MIASTA I MŁODYCH - DALEJ KAROŃ: “Opozycja mówi, „PiS jest zły, bo jest zły”. Platformie udała się jedna rzecz: przetrwać. Grając na totalną opozycję, zagrali na przetrwanie. Chapeau bas. Ale teraz przed nimi stworzenie konceptu taktycznego: jak chcemy się policzyć z PiS-em, i strategicznego: w którą stronę chcemy Polskę poprowadzić. Nie mają ani jednego, ani drugiego. A świat się zmienia. PiS to wie. Morawiecki i Kaczyński wiedzą, że nie mogą już być partią XX-wieczną, a na pewno nie XIX-wieczną, co im się zdarza, kiedy zajmują się górnikami. Żeby wygrać wybory PiS musi być partią XXI-wieczną. Jeżeli PiS chce wygrać następne wybory, musi zachować to co ma już w garści i rozszerzyć się na wielkie miasta i młodzież, która często kształtuje społeczny klimat”. -- PIS MIAŁ DOWOZIĆ- KAROŃ: “Jest takie ładne słowo „dowozić” i inne ładne słowo „wynajmować”. Polacy wynajęli PiS jako firmę, która dowozi. Po raz pierwszy PiS nie dowozi. Powinni byli mieć plan, jak radzić sobie pandemią, kiedy ona wróci. Jeśli takiego planu nie ma albo szybko nie powstanie, PiS będzie miał kłopoty i odda pole opozycji”. -- WZROSŁA ŚWIADOMOŚĆ PRAC SPOŁECZNIE UŻYTECZNYCH - DALEJ KAROŃ: “Wzrosła świadomość prac społecznie użytecznych. Okazało się, jak dużo kapitał zawdzięcza państwu. Żeby kobiety poszły do pracy, muszą być przedszkola, żłobki. Muszą być szpitale. Infrastruktura. Może za chwilę stanie pytanie, ile powinniśmy się na to wszyscy zrzucić. Biznes też”. -- NASTĘPNE WYBORY O POLSKĘ W STANACH ZJEDNOCZONYCH EUROPY: “Rafał Matyja mówi, że wybory prezydenckie odbyły się w starych dekoracjach. PiS mógł postraszyć, że wracają elity. Ale to były ostatnie takie wybory. Następne wybory będą o Polskę w Stanach Zjednoczonych Europy z dobrymi instytucjami, procedurami. O to będzie bój”. https://oko.press/jaroslaw-kaczynski-nie-istnieje-panstwo-pis-sie-konczy-rozmowa/ -- ZAMIAST ROZWIĄZYWAĆ PROBLEM RODZINY, TWORZY SIĘ IDEOLOGICZNE KUKŁY - TOMASZ TERLIKOWSKI W RZ: “Dane te pokazują, że problem, o którym mówili arcybiskup Marek Jędraszewski czy prof. Przemysław Czarnek, rzeczywiście istnieje. Zamiast jednak go rozwiązywać, tworzy się ideologiczne kukły, które można bohatersko zwalczać. Zyskuje się w ten sposób poklask w swojej bańce, ma się może nawet wrażenie prowadzenia polityki światopoglądowej i uczestnictwa w wielkiej wojnie kultur, ale pozostaje to bez wpływu na zmiany postaw. By rzeczywiście coś zmienić, konieczna jest pełna diagnoza sytuacji, a nie tylko wymyślanie czy wskazywanie ideologicznych winowajców. Dlatego zamiast piętnować neomarksizm czy feminizm (nie negując wpływu tego ostatniego na rozwój sytuacji, ale też nie przeceniając go), a także wymyślać ideologię singlizmu (nie negując zjawiska społecznego, a jedynie sugestie, że kryje się za nim ideologia, a nie życiowe wybory, trudne niekiedy sytuacje czy porzucenie), warto zadać sobie pytanie, jakie są realne przyczyny trwającego od lat spadku dzietności Polek, a także niechęci do zawierania małżeństw i trwałości związków w ogóle”. -- ILE SERIALI PROMUJĄCYCH NORMALNE ŻYCIE RODZINNE STWORZYŁA TVP? - DALEJ TERLIKOWSKI: “Wyzwania stoją też przed politykami. Walka z ideologiami gwarantuje wprawdzie sporo fanów w mediach społecznościowych, pozwala budować własny wizerunek, ale nie rozwiązuje problemów. Te rozwiązuje się poprzez większą regulację rynku pracy (brak etatów nie służy – narażę się moim bardziej liberalnym kolegom – dzietności), wymuszanie na pracodawcach bardziej elastycznych warunków pracy dla matek, ale także czynienia małżeństwa opłacalnym. Ważne jest też przypominanie o dramatycznych skutkach rozwodów dla dzieci, a także korekta modelu oświatowego w kierunku większej otwartości na męskie postrzeganie świata i męskie emocje. Żartobliwie można zadać obecnie rządzącym pytanie, ile seriali promujących normalne życie rodzinne, piękno wielodzietności czy godzenie ról powstało w TVP? Ile filmów pokazujących moc życia rodzinnego dofinansował PISF? Jak wspiera się te kobiety, które chcą łączyć życie zawodowe z rodzinnym? Z takich drobnych rzeczy tworzy się polityka, która nie jest tylko wygodną polityczną propagandą”. https://www.rp.pl/Plus-Minus/310099994-Milosc-to-nie-tylko-emocja-ale-i-odpowiedzialnosc.html -- GAZETA WYBORCZA O KOŚCIELE I DEWELOPERACH - JAK PISZE MARCIN WÓJCIK: “W Warszawie stanie wieżowiec archidiecezji warszawskiej nazywany Nycz Tower. Będą luksusowy hotel i biura do wynajęcia. Kardynał Kazimierz Nycz podczas konferencji w Episkopacie podkreślał, że w finansowaniu Kościoła musi być pełna jawność. Poprosiłem go więc o rozmowę o pieniądzach. Odesłał mnie do bp. Jana Piotrowskiego, przewodniczącego rady ekonomicznej Episkopatu. Ale ten nie znalazł czasu. Zgodził się emerytowany ksiądz profesor, ale nie pod nazwiskiem, by nie narazić się biskupowi”. -- WÓJCIK W GW O ZWIĄZKACH KOLEJNEJ DIECEZJI Z DEWELOPEREM OD NYCZ TOWER: “W biznes idzie diecezja warmińsko-mazurska. Dogadała się z deweloperem i do spółki buduje ekskluzywny hotel we wsi Rybaki pod Olsztynem, tuż obok jeziora. Diecezja dała 16,5 ha ziemi, której wartość rynkowa to 17 mln zł (Kościół dostał ziemię za majątek utracony w PRL). Drugi udziałowiec, BBI Development, wniósł 15 mln zł. Inwestycja ma się zamknąć w 300 mln zł. Hotel na kilkaset osób, z czterema gwiazdkami, przyciągać będzie mieszkańców Warszawy i Gdańska. To nie tylko hotel, ale też spa. Obok powstanie kompleks 38 domków mieszkalnych na sprzedaż. Kościół ma udziały w wysokości 51 proc., deweloper 49 proc.”. -- LUKSUSOWY HOTEL NYCZA: “BBI Development to ten sam deweloper, który buduje w Warszawie wieżowiec dla archidiecezji warszawskiej nazywany żartobliwie od nazwiska kardynała Kazimierza Nycza – Nycz Tower. Rzeczywista nazwa to Roma Tower. Na kościelnej działce w samym centrum miasta powstanie w 2023 roku 170-metrowy wieżowiec. Znajdą się w nim luksusowy hotel i biura do wynajęcia. Wpływy z wynajmu mają być przeznaczone na utrzymanie seminarium, sądu metropolitarnego i kurii”. https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,26383791,kosciol-spolka-z-o-o-za-objecie-probostwa-na-dobrej-parafii.html -- PRAWICA ODPUŚCIŁA KULTURĘ, KARIERY ROBIĄ HEJTERZY PIS - MARZENA NYKIEL NA WPOLITYCE.PL “Są przestrzenie wymagające wyjątkowej troski, uważności, odpowiedzialności i długofalowego namysłu. Na temat konieczności odbicia kultury wysokiej i popkultury z rąk lewicy powiedziano już chyba wszystko. Co roku przy okazji rocznic papieskich i świątecznych koncertów pojawia się dokładnie to samo oburzenie. Ci sami, którzy śpiewają i grają papieżowi, biegają potem z tęczowymi flagami na czarne marsze. Lewicowe środowiska promują swoich, potrafią zadbać o ich obecność w mediach, zapełnić nimi obsadę wydarzeń artystycznych, wykreować ich na idoli, którzy w lewicowy nurt pociągną za sobą rzesze młodych ludzi. Konserwatyści wśród artystów są mniejszością. Niestety duża część z nich nie otrzymuje żadnego wsparcia od rządzącej prawicy. Jakby ta nie rozumiała odpowiedzialności za ten dziejowy moment, w którym powinna zbudować silny, konserwatywny, zdrowy nurt. Drugiej szansy na odzyskanie kultury nie będzie. Dlaczego nie wyciągamy wniosków z błędów?” https://wpolityce.pl/polityka/521293-czemu-prawica-odpuszcza-kulture-kariere-robia-hejterzy-pis -- WEIMAR MOŻE SIĘ PRZYDARZYĆ TAKŻE NAM - AGATA BIELIK-ROBSON W GW: “Analogia z Weimarem to nie banalna reductio ad Hitlerum, którą polska prawica wyśmiewa jako przejaw retorycznej bezradności liberałów. To raczej przerażająca lekcja odwracalności praw, które obóz postępowy zbyt łatwo uznaje za trwale w cywilizacji zachodniej zakorzenione. Polska demokracja była i pozostaje płytka, naskórkowa, słabo uwewnętrzniona: trudno ją było umocnić, łatwo przyjdzie się jej pozbyć. Pamiętajmy więc o Weimarze, którego słaby demokratyczny system obsunął się w totalną przemoc. To może się przydarzyć także nam”. https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,26383584,hegel-sie-mylil-obiektywne-prawo-historii-ze-co-jest.html -- CZYŻBY PAPIEŻ FRANCISZEK BYŁ JEDNAK LEWAKIEM? - PIOTR WÓJCIK w Krytyce: “Druga encyklika Franciszka jest z ducha socjaldemokratyczna i progresywna. Występuje przeciwko „świętemu prawu własności” i wzywa do radykalnego otwarcia granic”. -- KONSERWATYWNY KOŚCIÓŁ MA TWARDY ORZECH DO ZGRYZIENIA - DALEJ WÓJCIK: “Konserwatywna część polskiego Kościoła – mam tu na myśli zarówno duchownych, jak i wiernych, w tym polityków – ma więc niezwykle twardy orzech do zgryzienia. Trzeba pamiętać, że encykliki nie wyrażają jedynie opinii samego papieża, ale też części hierarchów, którzy z nim najbliżej współpracują. Podczas gdy Watykan staje się coraz bardziej progresywny i otwiera się na wielokulturowość, w Kościele nad Wisłą – ale też we Włoszech, Chorwacji i wielu innych katolickich krajach – coraz głośniejsze stają się tradycjonalistyczne i konserwatywne nurty. Niechętne obcym, nacjonalistyczne i negujące istnienie wielu globalnych problemów. Używające katolicyzmu bardziej jako flagi oraz elementu tożsamości niż realnie przyjętego systemu wartości”. https://krytykapolityczna.pl/swiat/encyklika-franciszka-fratelli-tutti-prawo-wlasnosci-migranci/ -- 16 lat temu na antenie Polsatu ukazało się premierowe wydanie głównego serwisu informacyjnego Wydarzenia. -- URODZINY: Marzena Gorgoń, Michał Kanownik, NIEDZIELA: Barbara Fedyszak-Radziejowska, Sławomir Siwek, Stanisław Bisztyga, Krzysztof Lipiec, Agnieszka Walczak, Jerzy Halbersztadt.

Łukasz Mężyk