-- SCHETYNA I PIOTROWSKA RAZEM- DZIŚ godz. 13.00 - konferencja prasowa po RM z udzialem T. Piotrowskiej i G. Schetyny.

-- O 11 POSIEDZENIE RZĄDU.

-- DODANO NOWY PUNKT POSIEDZENIA RM: Informacja Ministra Spraw Zagranicznych oraz Ministra Spraw Wewnętrznych na temat działań podejmowanych w ramach pomocy obywatelom ukraińskim pochodzenia polskiego.

-- BARTOSZ ARŁUKOWICZ kończy dziś 43 lata.

-- PRZYPADKI ŻELAZNEJ MARSZAŁEK - DOKŁADNIE ROK TEMU Rzeczpospolita opublikowała tekst Elizy Olczyk: “Przypadki żelaznej Marszałek. Ma na pieńku z opozycją i związkowcami. Media jej nie oszczędzają. Mimo to pewnie pnie się po szczeblach kariery”. http://jedynki.press.pl/2013-12-30/rzeczpospolita.jpg

-- NAJWAŻNIEJSZE ZADANIA DLA RZĄDU - według sondażu PBS dla DGP: 56,5% zmiejszenie bezrobocia, 42,9% zmiany w służbie zdrowia, 37,4% obniżenie podatków, 26% dbanie o wzrost gospodarczy, 19% ograniczenie emigracji zarobkowej.

-- DO KOŃCA KADENCJI zostało rządowi tylko 9 miesięcy - podsumowuje DGP: http://jedynki.press.pl/2014-12-30/dziennik.jpg

-- BRUKSELSKI WETERAN U BOKU KOPACZ - o Januszu Lewandowskim pisze w RZ Andrzej Stankiewicz: “Lewandowski nie ma za grosz ambicji politycznych. To go odróżnia od innych kandydatów, choćby Jacka Rostowskiego, byłego wicepremiera i ministra finansów.
Rostowski miał posadę szefa doradców pani premier niemal w kieszeni, ale jeszcze przed nominacją zaczął rozstawiać po kątach ministrów. To wywołało protesty w rządzie i zmusiło Kopacz do odesłania go na boczny tor. Z Lewandowskim, mistrzem drugiego planu, takich problemów nie będzie”.

-- JESZCZE STANKIEWICZ O LEWANDOWSKIM: “Przewodniczący Lewandowski jak na razie zapewnia, że premier Kopacz pozwoliła mu na pewną elastyczność w kierowaniu Radą i łączenie zasiadania w niej z rolą europosła. Jego zdaniem nie jest możliwe, by działał on w podobny sposób jak poprzedni przewodniczący Rady Jan Krzysztof Bielecki. „On siedział w kancelarii, de facto brał na siebie rozmaite decyzje strategiczne, bo jeżeli trzeba było wyjechać w stronę kopalni, która strajkuje, to jechał Bielecki jako szef Rady Gospodarczej, a nie urzędujący wicepremier” – mówił Lewandowski w TOK FM”.

-- PLATFORMA BEZ TUSKA JAK INTELEKTUALNA WYDMUSZKA - pisze w GW Monika Olejnik: “Wydaje się, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale widać, że Platforma bez Tuska jest jak intelektualna wydmuszka. Jest niewielu ministrów, którzy stanowią mocną stronę rządu”.

-- SIKORSKI DOBRY W MSZ, TERAZ KILOMETRÓWKOWA KULA U NOGI - pisze dalej Monika Olejnik w GW: “Rząd Donalda Tuska miał fantastycznego ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza, którego niestety położyły na łopatki kelnerskie taśmy. Radosław Sikorski, który pomimo wielu wad miał jedną zaletę: sprawdzał się na stanowisku ministra spraw zagranicznych, teraz staje się kilometrówkową kulą u nogi”.

-- OLEJNIK O PALIKOCIE: TRUDNO MU WIERZYĆ: “Partia Janusza Palikota zwija się w błyskawicznym tempie, a lider Twojego Ruchu dokonuje kolejnej zmiany swojego wizerunku i naprawdę trudno mu już w tej chwili wierzyć”.

-- TOMASZ NAŁĘCZ W GOŚCIU PORANKA TVP INFO O POMOCY DLA POLAKÓW W DONBASIE: Liczące państwo europejskie powinno taką akcję przeprowadzić. To była oczywista wpadka. Ale jak znam panią premier, to wiem, że już odpowiedni ludzie nad tym pracują.

-- DONBAS. POLACY CZEKAJĄ - piszą w RZ Michał Szułdrzyński i Marcin Pieńkowski: “Mimo obietnic, nie uda się przed końcem roku ewakuować Polaków do kraju. (...) – Ewakuację można rozpocząć dopiero wtedy, gdy w Polsce będzie wszystko gotowe i gdy będzie taka decyzja. To nie tylko kwestia zgody kierownictwa MSZ – kwituje nasz rozmówca”.

-- MAJSTERSZTYK ROKU zdaniem Wiesława Władyki komentującego dla GW: “Operacja przemieszczenia się Donalda Tuska z Warszawy do Brukseli”.

-- BUBEL ROKU WG WŁADYKI: “Janusz Palikot za tzw. całokształt w roku 2014. (...) Ten zjazd Palikota w kierunku przepaści jest jakoś smutny, gdyż można było wiązać z nim wiele nadziei, bezsprzecznie też należy przyznać, że na samym wejściu on sam oraz ruch, któremu przewodził, wniósł do polskiej polityki zarówno nowe treści, wartości, jak i interesujące postaci, powiedzmy, cztery, pięć”.

-- MAJSTERSZTYK ROKU zdaniem Agnieszki Romaszewskiej-Guzy w komentarzu dla GW: “Potrójny manewr Donalda Tuska po awansie na przewodniczącego Rady Europejskiej”.

-- BUBEL ROKU zdaniem Romaszewskiej: “Druga linia metra. (...) Pociągiem przejechała się pani premier z panią prezydent i dziennikarzami. I tyle było dobrego. Wybory minęły i wchodzimy w 2015 r. bez drugiej linii metra”.

-- PALIKOT W NAJNOWSZEJ ODSŁONIE - pisze w RZ Eliza Olczyk: “Zgadzający się z taką wizją polityki wyborca powinien w tym momencie zakrzyknąć: To proszę dać sobie spokój z kandydowaniem, szkoda pańskiego czasu i pieniędzy, od razu zagłosuję na Bronisława Komorowskiego, bo przecież w razie przegranej, którą ma pan jak w banku, i tak przerzuci pan głosy na tego polityka”.

-- KONKLUZJA OLCZYK O PALIKOCIE: “ Co prawda kameleon naszej polityki już miał spoważnieć, już wyznał swoje grzechy – przed świętami Bożego Narodzenia jak na dobrego katolika, niedawnego antyklerykała przystało – ale nadal korci go, żeby bawić się wyborcami. Mówić o zmianie i stawiać na kontynuację. Mówić o przyjacielskich sporach i okładać przeciwników kłonicą. Ciąg dalszy z całą pewnością nastąpi”.

-- O SŁABOŚCI SLD - pisze w GW Agata Nowakowska: “Słabością Sojuszu są i ludzie, i program. Przez lata szeregi Sojuszu topniały, skubane głównie przez PO. SLD ciągle ma jednego zawodnika wagi ciężkiej - Millera (tylko czy polityk z jego przeszłością - był już raz premierem, odszedł po aferach związanych z Sojuszem - może przyciągać nowych wyborców?), kilku polityków starszego pokolenia, praktycznie emerytów, nieangażujących się w codzienną politykę (to np. europosłowie) i Wojciecha Olejniczaka, który widzi, że okręt tonie, i raczej nie ma ochoty tonąć razem z nim”

-- SLD JUŻ NIE STANIE NA NOGI- konkluduje Nowakowska: “SLD, ten niegdysiejszy kolos, raczej już nie stanie na nogi. Niektórzy młodzi działacze wciąż myślą, że jak dla nich będzie w partii więcej miejsca, zdołają uwiarygodnić Sojusz w oczach wyborców. Jednak coraz więcej polityków lewicy - tych byłych, ale też aktywnie w SLD działających - nie kryje, że może najlepsze, co mogłoby się teraz lewicy przydarzyć, to gdyby Sojusz znalazł się poza Sejmem. Bo dopiero wtedy, gdy już naprawdę osiągną dno, politycy SLD będą skłonni zacząć od podstaw - wraz z innymi środowiskami - budować w Polsce nowoczesną lewicę”.

-- KOLEJNE SUKCESY PREZYDENCKIEJ KANDYDATURY RYSZARDA KALISZA- jak pisze Su[er Express: “Polityk lewicy tylko udawał wzorowego ojca? Kalisz wymeldował synka z domu”.

-- O LEPSZYCH NASTROJACH W ZJEDNOCZONEJ PRAWICY pisze Paweł Majewski w RZ: “Ziobro również odniósł się do przyszłorocznego starcia. Mówił, że on i jego ludzie zrobią wszystko, by Andrzej Duda został prezydentem, a Jarosław Kaczyński premierem. – Każdy, kto wie, jak bardzo zabolała Ziobrę kandydatura Dudy, który jest jego politycznym wychowankiem, docenił wagę tej deklaracji – mówi jeden z naszych rozmówców”.

-- MAJEWSKI O WSPÓŁPRACY SZTABOWEJ JA PRAWICY: “Tyle że z przekuciem deklaracji o współpracy w czyn może być spory problem. Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że w ostatnim czasie doszło do dwóch spotkań koalicyjnych w gronie liderów. Gowin i Ziobro mieli na nich zaproponować swoich ludzi do sztabu Dudy. Mieli usłyszeć, że w tym względzie kandydat dostał dużą dowolność i sam dobierze sobie ludzi. Wiadomo już, że powstanie wspólny sztab przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Nie jest jednak jasne, kiedy to nastąpi”.

-- PAWEŁ MAJEWSKI W RZ O PRZYPADKU KURSKIEGO: “Żadnych gwarancji startu nie ma były wiceprezes Solidarnej Polski Jacek Kurski. Z naszych informacji wynika, że regularnie kontaktuje się z Kaczyńskim i zabiega o dopuszczenie do pracy przy kampanii”.

-- ANDRZEJ DUDA W ROZMOWIE Z FAKTEM BRONI PAWŁOWICZ: “Pani profesor jest przede wszystkim bardzo dobrym prawnikiem z poważnym dorobkiem zawodowym, naukowym, co przyznają nawet jej przeciwnicy. Poza tym jest kobietą o silnej osobowości, bardzo bezpośrednią w kontaktach. Nie toleruje kłamstwa, nie waha się bronić swoich poglądów. Może zbyt ostro reaguje na różne złośliwe zaczepki ze strony przeciwników politycznych, ale zadajmy pytanie: czy kobieta, nawet będąca politykiem, musi udawać, że nie słyszy i nie widzi niewybrednych ataków pod swoim adresem? To właśnie przez brak zdecydowanej reakcji i kar za poniżające wypowiedzi i zachowania Sejm coraz częściej, z miejsca uczciwej merytorycznej debaty, staje się areną brutalnej walki, w której dobra jest każda okazja, żeby ośmieszyć i okazać pogardę przedstawicielom opozycji. Przecież takimi właśnie metodami niszczono pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego”.

-- JESZCZE DUDA O PRZYPADKU PAWŁOWICZ: “Widziałem różne osoby jedzące na sali posiedzeń w czasie gdy byłem posłem na Sejm. Jedna ze znanych pań poseł z koalicji PO-PSL jadła na sali obrad w zasadzie na każdym posiedzeniu. Obserwowaliśmy tę sytuację z rozbawieniem, ale sam fakt, że ktoś coś je, w żaden sposób nie przeszkadza w pracy Sejmu. Dlaczego więc nagle, wokół pani profesor Pawłowicz, zrobiono taki wielki problem?”

-- TYTUŁ W SE: SCHETYNA TEŻ PIŁ ZA NOWAKA.

-- SĄ EFEKTY URLOPU TUSKA - pisze w RZ Bartosz Marczuk: “Najnowsze dane GUS zaskakują. W 2014 roku miało ubyć prawie 24 tys. Polaków, a przybędzie nas 10 tys.”.

-- MAGDA GESSLER NA FB O SYLWESTROWYM BIGOSIE JAKI Z BIEDRONIEM UGOTUJE W SŁUPSKU: “Tak wygląda pół tony kiszonej kapusty.... Dziś w nocy rozpoczniemy pierwsze gotowanie sylwestrowego bigosu”. https://www.facebook.com/112484985469400/photos/a.112503618800870.14702.112484985469400/859310710786820/?type=1&fref=nf