stan gry: 06.12.2014
-- ANDRZEJ DUDA JUŻ OFICJALNYM KANDYDATEM PIS NA PREZYDENTA - napisał Andrzej Jaworski na Twitterze.
-- 23 LATA TEMU Jan Olszewski został premierem.
-- 17 LAT TEMU Leszek Miller został przewodniczącym Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej.
-- CZY POŻAR TO TYLKO WYMÓWKA? - Stołeczna na jedynce: “Metro dopiero w 2015”. “Informacje o tym, co się stało we wtorek wieczorem na stacji Rondo Daszyńskiego, są jednak sprzeczne i skąpe. O zdarzeniu strażacy informowali dopiero następnego dnia po południu. Mówili, że na miejsce wysłano trzy wozy gaśnicze, ale pożar został stłumiony wcześniej”.
-- SE: SZEF PSL Z WAŁBRZYCHA KATUJE ZWIERZĘTA
-- HIMALAJE HIPOKRYZJI W SEJMIE - pisze w GW Renata Grochal: “W piątek posłowie PiS oraz PSL i konserwatyści z PO paradowali po Sejmie z białymi wstążkami w geście solidarności z kobietami - ofiarami przemocy. Szkoda, że konwencja o zwalczaniu przemocy od dwóch lat nie może się doczekać ratyfikacji”.
-- NASTĘPNY PARLAMENT BĘDZIE BARDZIEJ KONSERWATYWNY - konkluduje Grochal: “Jednak posłowie udają, że problemu nie widzą. Miejmy nadzieję, że przekonają ich opinie konstytucjonalistów, które właśnie wpłynęły do Sejmu - konwencja jest zgodna z konstytucją i nie ma przeszkód, by ją ratyfikować. Jeśli w tej kadencji Sejmowi to się nie uda, to problem zostanie odłożony na lata. Bo słabość lewicy wskazuje, że następny parlament może być jeszcze bardziej konserwatywny od tego”
-- KOMISARZ W ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PO? - jak pisze lokalna GW: “W wyborach do sejmiku PO uzyskała w Świętokrzyskiem najgorszy wynik ze wszystkich województw. Czy centrala partii przyśle zarządcę komisarycznego do regionu? - Chodziły takie pogłoski, ale chyba jednak zarządu komisarycznego nie będzie - mówi pragnący zachować anonimowość działacz, który jest w opozycji do Marzeny Okły-Drewnowicz, szefowej świętokrzyskiej PO. (...) - W Kazimierzy Wielkiej i Włoszczowie Platformy praktycznie nie ma. W Busku i Sandomierzu szczątkowa, w Opatowie jedna osoba. W Starachowicach totalna degrengolada. Jest tragicznie - uważa cytowany na początku działacz”.
-- GW O WYMIANACH WOJEWODÓW: “W przyszłym tygodniu rozstrzygnie się, czy Bożentyna Pałka-Koruba, która przegrała wybory na burmistrza Buska-Zdroju, pozostanie na stanowisku wojewody świętokrzyskiego. Nie należy do PO, została wojewodą siedem lat temu, dzięki poparciu posła Konstantego Miodowicza, który zmarł w ubiegłym roku. Coraz częściej w Platformie słychać, że to stanowisko powinien objąć ktoś z partii. Mówi się o Michale Cichockim, który nie został ponownie wybrany na burmistrza Końskich”.
-- FRAGMENT ROZMOWY MAZURKA Z JOACHIMEM BRUDZIŃSKIM w Plusie Minusie RZ: “[MAZUREK]- Zapomniałem dodać, że czasem posługuję się sarkazmem.
- [BRUDZIŃSKI] Przy całym sarkazmie nie zmieni pan faktu, że po raz pierwszy od 2005 roku wygraliśmy wybory… To gdzie teraz będziecie rządzić? Na Podkarpaciu, na Sądecczyźnie...
- To jakiś nowe województwo?
- Stare, jeszcze Gierek je utworzył.
- A z aktualnych? Podkarpacie, Podkarpacie i jeszcze Podkarpacie?
- Wygraliśmy też w pięciu innych województwach, czego nie była w stanie zmienić nawet niespotykana skala fałszerstw wyborczych. To przeciwko niej protestowaliśmy i protestujemy. Według oficjalnych wyników mamy mniej mandatów w sejmikach niż PO”.
-- ROBIMY WYŁOMY W KORDONIE SANITARNYM - mówi Brudziński Mazurkowi: “Przecież my się nie skarżymy. Nie jesteśmy pensjonarkami, które obawiają się nieprzyjaznego otoczenia. Te wybory pokazały, że robimy całkiem pokaźne wyłomy w kordonie, którym otoczono PiS, choć nie na tyle duże, by wygrać.
-- BRUDZIŃSKI O “PRYWATYZACJI PARTII” NA POZIOMIE POWIATÓW: “Mamy problem prywatyzacji partii na poziomie powiatów przez posłanki i posłów PiS. Funkcjonuje zasada, że jeśli ktoś tylko wyrasta ponad trawę, czyli poziom posła, to jest natychmiast koszony. Eliminuje się wszystkich, którzy choćby zbliżyli się do poziomu posła i przejawiali takie ambicje”.
-- INNY FRAGMENT ROZMOWY MAZURKA: “A jak chcecie przekonać do siebie Miasteczko Wilanów?
- Niewyobrażalną siłą woli... (śmiech)
- Chyba hipnozą.
- Dla Polski wszystko”.
-- JEDYNKI TABLOIDÓW MOCNO PRZECIW TUSKOWI: FAKT: Mieszka w hotelu po 7000 za noc! Ma apartament trzy razy większy niż dom w Sopocie. SE: Za nasze 100,000 zł Tusk się uczył angielskiego.
-- SE O KOSZTACH ANGIELSKIEGO TUSKA: “Z danych, które udostępniła nam Kancelaria Premiera, wynika, że nauka języka angielskiego Donalda Tuska kosztowała w sumie 100 tys. zł. Nauka króla Europy sfinansowana została z pieniędzy publicznych, mimo że na stanowisku premiera zarabiał ponad 16 tys. zł miesięcznie. Na dodatek nikt nie jest w stanie określić, ile się w tym czasie nauczył. - KPRM nie posiada informacji o poziomie znajomości języka angielskiego przez pana Donalda Tuska - poinformowała jego była już kancelaria”.
-- FAKT O HOTELU TUSKA: “Jest przestronny, z ogromnym łóżkiem, własną kuchnią, dużym telewizorem, ma kilka pokoi i duży taras. Z apartamentu rozciąga się widok na Parlament Europejski. Ważni politycy lubią to miejsce.To ze względu na wygodę, bo istnieje możliwość zaadaptowania salonu na pokój konferencyjny – tak przedstawiciel hotelu zachwalał w rozmowie z nami walory apartamentu, który wedle jego opisu zajmuje obecnie przewodniczący Rady Europejskiej”.
http://www.fakt.pl/polityka/jak-mieszka-tusk-w-brukseli-hotel-tuska-w-brukseli,artykuly,508486.html
-- GW NA JEDYNCE O BIEDRONIU: ŻELAZNY FACET
-- BIEDROŃ NA PREZYDENTA LEWICY - tytuł rozmowy Agaty Nowakowskiej ze Sławomirem Sierakowskim: “- Te wybory to dlatego najlepsza okazja dla nowego projektu politycznego, bo potrzebny jest jeden kandydat lewicy, a nie setki czy tysiące, jak w innych wyborach. Kluczem do sukcesu jest kandydat symboliczny, tylko taki zmobilizuje wyborców i przyciągnie uwagę mediów. Widzę dwie takie osoby: Roberta Biedronia i Barbarę Nowacką. To, że Biedroń jest gejem, jest w tym wypadku bardzo sprzyjające. Te wybory dla lewicy nie są po to, żeby je wygrać, tylko żeby stworzyć partię. A tych, którzy popierają związki partnerskie, jest w Polsce 30-40 proc. Jest skąd brać. Nowacka jest kobietą, odróżnia się od tych "tatulów", jest chyba lepiej niż Biedroń przygotowana merytorycznie do ważnej funkcji. Byłoby jak z Obamą - dla wielu ludzi w Stanach to była symboliczna sprawa, że Afroamerykanin wygrywa wybory”.
-- SIERAKOWSKI O ODEJMOWANIU KOMOROWSKIEMU Z LEWEJ STRONY: “Wtedy może nastąpić przeszeregowanie elektoratów. Komorowski jest superpopularny, dopóki nie ma realnego przeciwnika, nawet część elektoratu PiS zagłosuje na niego, bo ich kandydat Andrzej Duda jest mało znany. Łatwo natomiast zabrać głosy Komorowskiemu z lewej strony. Lewicowi wyborcy zagłosowaliby na Biedronia czy Nowacką, bo wybory nie stawiają ich pod ścianą. Nie ma ryzyka, że wygra je Kaczyński”.
-- SIERAKOWSKI O NUMERZE “NA OLECHOWSKIEGO”: “- Chodzi o numer "na Olechowskiego". W 2000 r. jako kandydat niezależny wystartował w wyborach prezydenckich. Nie miał szans pokonać Aleksandra Kwaśniewskiego, ale zdobył 17,3 proc. To był kapitał, na którym rok później wyrosła Platforma Obywatelska. Takie 17 proc. to tyle, ile trzeba, żeby zacząć nowy projekt polityczny w rozmiarach oddalonych od progu wyborczego”.
-- WYPOWIEDŹ PARTNERA BIEDRONIA W TEKŚCIE EWY SIEDLECKIEJ: “- Nie wiem, czy się przeniosę do Słupska - mówi Śmiszek. - Ale od 14 grudnia ma być z Warszawy pendolino do Gdyni. A z Gdyni do Słupska jest już tylko półtorej godziny... Ale myśmy już przez to przeszli, kiedy mieszkałem dwa lata w Brukseli. Nasz związek się wtedy wzmocnił. Bardzo sobie ufamy. Każdy prowadzi własne życie zawodowe, a nawet towarzyskie: ja mam innych znajomych niż on. Słupsk to była nasza wspólna decyzja i ja też czuję się za to miasto odpowiedzialny. Też będę się starał coś robić. Na początek zbiórkę pieniędzy i darów dla niezamożnych, w tym dla tamtejszego Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Na całą działalność ma 80 tys. na rok. Odezwali się do mnie znajomi - z Polski, z Belgii - że tak się cieszą, że chętnie by coś zrobili dla Słupska. Do Roberta zadzwoniła Agnieszka Holland - że jest gotowa pomóc w jakichś przedsięwzięciach kulturalnych. Robert ma talent Midasa: czegokolwiek dotknie, przemienia się w złoto”.
-- FAKT O DELEGACJI GIRZYŃSKIEGO Z MAMĄ: http://www.fakt.pl/polityka/zbigniew-girzynski-zabral-mame-w-delegacje-delegacje-poslow,artykuly,508491.html
-- SE O KLUZIK-ROSTKOWSKIEJ: Każe donosić na nauczycieli! “Nauczyciele z ZNP są wściekli na minister edukacji. Poszło o przerwę świąteczną. Kilka miesięcy temu Joanna Kluzik-Rostkowska (51 l.) ustaliła kalendarz roku szkolnego. A teraz minister jest zdziwiona i zniesmaczona, że nauczyciele mają wolne dni. Apeluje ona do rodziców, by donieśli jej, gdzie nauczyciele zrobią sobie przerwę”.
-- TYTUŁ ROZMOWY SE Z SZEFEM ZNP: Nawet Giertych nie był tak populistyczny. “Mam wrażenie, że pani minister się za bardzo zagalopowała i sama ośmiesza ten urząd. Nawet minister Giertych nie był w tym zakresie tak populistyczny, jak pani Kluzik-Rostkowska”.
-- IDĄ Z PISEM BO LICZĄ NA FRUKTY, GDY KACZYŃSKI ZDOBĘDZIE WŁADZĘ - pisze w GW Dominika Wielowieyska: “Dziennikarze i hierarchowie kościelni zaangażowali się w organizację partyjnej imprezy PiS. To błąd i złamanie zasady, że i duchowni, i ludzie mediów powinni zachować dystans wobec partii politycznych. (...) Są też pewnie inne powody uczestnictwa w marszu: walka o przetrwanie na rynku. Dziś media, by funkcjonować, tworzą wokół siebie swego rodzaju obóz wiernych ideowo czytelników. Paweł Lisicki, wiedząc, że bracia Karnowscy zaangażują się w marsz bez żadnych skrupułów, uznał zapewne, że nie ma wyjścia. Oba tygodniki toczą wojnę na śmierć i życie o PiS-owskich czytelników”.
-- MŁODZI, WYKSZTAŁCENI Z WIELKICH OŚRODKÓW WYDAJĄ KSIĄŻKĘ LEMINGI. Jej fragmenty publikuje Plus/Minus, który wychodzi jako weekendowa RZ: “– Cipka, Redakcjo – odpowiedziała, uśmiechając się, kolektywowa frendziara, znana pod frutariańskim imieniem Jagoda. Było jej trochę wstyd, że naprawdę nazywa się Anka, co dwa tygodnie jeździ po słoiki do rodziny pod Brzesko i przy osobach płodzących udaje przykładną, tradycyjną waginopozytywną osobę, żeby nie cofnęli jej przypadkiem comiesięcznego dofinansowania. Jagoda udawała zatem, że co dwa tygodnie wyjeżdża na kursy feministyczne jak animatorka, a my udawaliśmy, że w to wierzymy. Chociaż nie: udawaliśmy, że tak może być, bo wierzenia to przecież churching i zorganizowany katofashysm. – Cipka – odpowiedziała reszta kolektywu, uśmiechając się, bo my się uśmiechamy, jesteśmy kolorowi i radośni, to my jesteśmy Europą w Polsce”.
-- O RECYCLINGU OPROGRAMOWANIA PKW piszą w GW Paweł Górecki i Artur Kiełbasiński: “Żaden nowy system nie będzie liczył głosów podczas wyborów prezydenckich w maju. Nie ma czasu na ogłoszenie przetargu i testy oprogramowania. Mamy jedno wyjście: recykling tego oprogramowania, które zawiodło”.
-- NIE ODPUSZCZAĆ PUTINOWI - pisze na jedynce GW Tomasz Bielecki: “P o czwartkowym orędziu prezydenta Rosji przerażeni pytamy: czy Putin nie zacznie kąsać mocniej, gdy sankcje i kłopoty gospodarcze zapędzą go w kozi róg? Czy do władzy nie dojdzie po nim ktoś gorszy?”
-- TYTUŁ W FAKCIE: Wenderlich pochował syna. http://www.fakt.pl/polityka/pogrzeb-w-rodzinie-polityka-sld-wenderlich-pochowal-syna,artykuly,508521.html
-- SE: NOWY ANIOŁEK PREZESA PIS - o radnej z Koszalina: http://www.se.pl/wydarzenia/politycy/seksowna-radna-pis-z-koszalina-oto-nowy-aniolek-kaczynskiego_480589.html
-- URODZINY DZIŚ: Maciej Stroiński, Janusz Wojciechowski, Konrad Szymański.
-- URODZINY W NIEDZIELĘ: Stanisław Wyganowski, Adam Kwiatkowski, Tomasz Jędrzejczak, Witold Pahl, Andrzej Czuma.
live
22 godz.
21 godz.
22 godz.
22 godz.
22 godz.
23 godz.
23 godz.
23 godz.
23 godz.
2 dni
stan gry
stan gry
wczoraj
stan gry
14.11.2025
stan gry
13.11.2025
stan gry
12.11.2025
stan gry
10.11.2025
stan gry
08.11.2025