stan gry: 03.12.2014

Dorn: Kopacz jak Kwiatkowska z Czterdziestolatka, Szułdrzyński: Fałszerstwa wyborcze to słabe paliwo, Olejniczak: pierwsze słyszę, Bury: PSL wystawi kandydata

-- PROTESTY ZALAŁY SĄDY - czytamy w RZ: „Liczba sprzeciwów wyborczych jest cztery razy większa niż w 2010 r. Niewiele złożył PiS”.

-- WSZYSCY KOCHAJĄ KRZYSTKA - lokalna GW o koalicji w Szczecinie: “W Szczecinie szykuje się wielka koalicja radnych PiS, PO i SLD. Jeżeli do niej dojdzie w radzie miasta praktycznie nie będzie opozycji. - Taki scenariusz to patologia życia publicznego - komentuje Władysław Frasyniuk”.

-- SZCZECIŃSKA GW O ZLIKWIDOWANIU OPOZYCJI PRZEZ KRZYSTKA: “Zlikwidować opozycję w radzie miasta ma szansę wybrany na trzecią kadencję bezpartyjny prezydent Piotr Krzystek (kiedyś w PO, w poprzedniej kadencji rządził z PiS i SLD). Prezydent ma w 31-osobowej radzie ośmioro swoich radnych z komitetu Bezpartyjni. Po drugiej turze zaprosił do współpracy dotychczasowych partnerów (PiS ma w nowej radzie 10 mandatów, SLD - dwa) a także opozycyjną przez ostatnie cztery lata Platformę (10 radnych). Nikt nie powiedział "nie".

-- OLEJNICZAK: PIERWSZE SŁYSZĘ - jak w GW piszą Maciej Orłowski i Agata Nowakowska: “SLD chce do końca roku podać nazwisko kandydata na prezydenta - najpoważniejszym jest Wojciech Olejniczak. Sam Olejniczak powiedział "Wyborczej", że pierwsze słyszy o tym pomyśle. - Po powrocie z USA mam zupełnie inne plany - stwierdził”.

-- W SLD PRZEWAŻAJĄ GŁOSY BY POPRZEĆ PIS-OWSKI PROJEKT SKRÓCENIA KADENCJI- jak dalej czytamy w GW: “Według naszych informacji przeważały głosy, by poprzeć PiS-owski projekt ustawy o skróceniu kadencji samorządowców wybranych do sejmików. - Więcej było głosów na tak, pod warunkiem że ustawa będzie zgodna z konstytucją - mówi poseł Joński”.

-- LEWICA PREZYDENTURY SIĘ CHWYTA - pisze w GW Agata Nowakowska: „SLD-owska lewica nie zamierza robić rewolucji w partii, bo rok przed wyborami to zabawa zapałkami. Liczy na wciąż wierny ok. 1,3-mln elektorat. Marzy o powtórce z 1990 r., gdy Włodzimierz Cimoszewicz jak Mojżesz przeprowadził postpezetpeerowską lewicę (wówczas SdRP) przez solidarnościowe Morze Czerwone. Jego prawie 10 proc. uskrzydliło SdRP. W kolejnych wyborach lewicowy blok miał drugi co do wielkości klub w Sejmie. Sojusz nie ma jednak kandydata wiarygodnego dla wszystkich środowisk lewicowych. Największe nadzieje działacze wiążą z młodszym od Millera, 40-letnim Wojciechem Olejniczakiem”.

-- NOWAKOWSKA O TYM, ŻE POJAWIA SIĘ POGLĄD BY W MIEJSCE SLD STWORZYĆ COŚ NOWEGO: „Nowy kandydat lewicy z dobrym wynikiem stałby się naturalnym liderem dla być może całkiem nowej formacji po wyborach w 2015 r. Powstałej na gruzach Twojego Ruchu Palikota, ale też... SLD. Dotąd wśród polityków Sojuszu zwyciężał partyjny patriotyzm. Dziś coraz śmielej przebija się pogląd, że czas wyprowadzić sztandar i stworzyć coś nowego”.

-- PIS NIECO SIĘ WZMOCNIŁ W MIASTACH MAŁYCH, SUKCES MŁODYCH - tak opisuje wybory samorządowe Ludwik Dorn w rozmowie z Agatą Kondzińską w GW: „Widać, że PiS nieco się wzmocnił w miastach małych i średnich, choć nadal jest niesłychanie ubogi w miastach prezydenckich. Można powiedzieć, że był zdychającym mizerakiem, a teraz jest usiłującym się podnieść słabeuszem. I raczej nadal pozostaje partią ogólnego przesłania, a nie partią wrastającą w społeczność lokalną. Ciekawe jest to, że w wielu miastach sukces odnieśli ludzie, którzy są relatywnie młodzi czy nawet bardzo młodzi. Są z różnych parafii politycznych i ideowych”.

-- KOPACZ JAK KWIATKOWSKA Z CZTERDZIESTOLATKA - mówi Dorn Kondzińskiej: “Pani Kopacz albo się sprawdzi, albo nie. Przypomina mi kobietę pracującą z "Czterdziestolatka", która żadnej pracy się nie boi, genialnie zagraną przez Irenę Kwiatkowską.

-- JEŻELI NIE SKASUJĄ SCHETYNY, TO NIE MA PRZYWÓDZTWA KOPACZ - dalej mówi Dorn: “Sądzę, że PO nie wymieni teraz premier Kopacz. Ale kto wie, co będzie później. Znamienna była sytuacja w wyborach na prezydenta Jeleniej Góry: kandydat popierany przez Schetynę kontra oficjalny kandydat PO popierany przez panią Kopacz. Wyobraźmy sobie sytuację w jakimkolwiek rządzie, że działacz partyjny, który był na oucie, wraca, zostaje ministrem spraw zagranicznych, popiera jakiegoś kandydata przeciwko kandydatowi własnej partii i nic mu się nie dzieje. Jeśli oni nie skasują Schetyny, to znaczy, że nie ma przywództwa premier Kopacz. I w ogóle nie ma przywództwa. Bo Schetyna je zakwestionował już nie tylko słowami, ale także czynami. Na razie nie leci z nimi pilot”.

-- DORN O ZDEFORMOWANIU WYNIKU WYBORCZEGO: “poprzez zbiegi okoliczności, brak kompetencji i brak wyobraźni społecznej ze strony PKW doszło do pewnej deformacji wyników głosowania w stosunku do intencji pewnej części wyborców. (…) Oczywisty bonus otrzymał PSL, który był pierwszy na liście. Dostał ponad 23 proc. głosów, gdyby dostał 20 proc., to nikogo by to nie dziwiło. Nie można porównywać wyborów samorządowych z wyborami do europarlamentu, przywołując, że Solidarna Polska miała pierwsze miejsce w książeczce, i jej to nie pomogło. Wyborcy w wyborach samorządowych są zupełnie inni, jeśli weźmiemy pod uwagę ten techniczny aspekt oddawania głosu”.

-- KACZYŃSKI - PAN ŻYCIA I ŚMIERCI - pisze w RZ Marek Migalski: “Gowin, Ziobro i – w mniejszym stopniu – Jurek, który wcześniej związał się z PiS, sami zawiązali sobie na ręce sznur, którego koniec dzierży w swej dłoni Kaczyński. I tylko on rozstrzygnie, czy i kiedy uwolni ich z tych pęt. Doskonale to o nim świadczy. Trochę gorzej o nich”.

-- FAŁSZERSTWO WYBORCZE TO SŁABE PALIWO - pisze w RZ Michał Szułdrzyński: “PiS, przy tak wielkich emocjach, jakie wywołał, trudno się będzie teraz wycofać z tezy o fałszerstwach. W dodatku niweczy ona wcześniejszy plan, aby z pomocą kandydatury Andrzeja Dudy podczas kampanii prezydenckiej przyciągać do partii nowych wyborców. PiS stoi więc na drodze do większej radykalizacji, nie zaś do centrum. To nie wróży kolejnych wygranych. Strategia moralnych zwycięstw, które nie prowadzą do władzy, daje dobre samopoczucie i konserwuje hierarchię w partii. Dlatego opowieść o fałszerstwach wygląda bardziej na mit wyjaśniający przyszłe porażki i na szantaż moralny wobec tych, którzy by chcieli szefostwo PiS z braku sukcesu rozliczać”.

-- KONRAD PIASECKI O STRATEGII PBK PISZE W RZ: “W obliczu wzmocnienia PiS, coraz lepszych wyników wyborczych partii Jarosława Kaczyńskiego i nadchodzącej walki o reelekcję prezydent nie za bardzo ma wyjście – musi zbliżać się do Platformy Obywatelskiej. Oczywiście nie na tyle zdecydowanie, by zacząć się jawić jako postać monopartyjna i nierozumiejąca tych, którzy mają zastrzeżenia i żale do partii rządzącej, ale też jako ktoś, kto zdecydowanie odróżnia się od obozu PiS i umie stawić mu czoła. Bronisław Komorowski mimo sprzyjających mu sondaży nie za bardzo wierzy – jak mówią jego współpracownicy – w to, że kampania wyborcza będzie dlań spacerkiem, który szybko i łatwo doprowadzi go do ponownego objęcia funkcji”.

-- ANDRZEJ STANKIEWICZ O PO I PIS W DUŻYCH MIASTACH: “Z czwartych wyborów bezpośrednich prezydentów miast PiS, choć wzmocniony, tradycyjnie wychodzi przegrany. Za sprawą zręcznej kampanii Platformy w dużych miastach – nawet bardziej niż zwykle”.

-- GW O WOJNIE W KUJ-POM PLATFORMIE: „Bydgoszcz oskarża Toruń o próbę politycznej korupcji. - Marszałek Piotr Całbecki nakłaniał mnie, abym nie startował w wyborach do sejmiku. Obiecywał korzystną umowę na stanowisku dyrektora Centrum Onkologii - ujawnia Zbigniew Pawłowicz, niedoszły wicemarszałek województwa.”

-- GAZETA POMORSKA NA JEDYNCE O KONFLIKCIE W PO: http://www.press.pl/app/webroot/jedynki/pokaz.php?dzien=2014-12-03&id_g=41

-- FRAGMENT TEKSTU GW O NOWYM PREZYDENCIE POZNANIA I GRUPIŃSKIM: „Wrzesień 2014. Dziennikarze naciskają na Rafała Grupińskiego, szefa wielkopolskiej PO. - Dlaczego Platforma tak słabo promuje Jacka Jaśkowiaka? - pytają. Grupiński z poważną miną: - Dziś z pełnym przekonaniem mówię, że to ostatnia kadencja Ryszarda Grobelnego. Dziennikarze pukają się w czoło”.

-- ADAM JARUBAS O MARKU MATERKU w tekście GW: „- Obserwowałem, jak Marek z dużą energią i entuzjazmem skupia wokół siebie ludzi z różnych środowisk. Kiedy rozdawaliśmy razem ulotki na targu, to wszyscy mówili o nim: "Nasz Marek" - opowiada Jarubas”.

-- GW O BIEDRONIU: “Prawicowi dziennikarze szukają sposobu, aby wytłumaczyć swoim czytelnikom, jak to możliwe, że Robert Biedroń wygrał wybory w Słupsku. Odpowiedź udało się znaleźć katolickiej Frondzie. - Słupsk był kiedyś czerwonym miastem milicjantów i ZOMO. Ci, którzy tam głosują, to dzieci i wnuki milicjantów - wyjaśnia jezuita o. Dariusz Kowalczyk.”

-- NATO BRAKUJE PIENIĘDZY NA OBRONĘ POLSKI - czytamy na jedynce RZ: “Sojusz chwali się przyspieszeniem budowy tzw. szpicy. Ale na realną pomoc wschodnich państw brakuje środków”.

-- MILIARDY W EMERYTURY - pisze w RZ Bartosz Marczuk: “Obniżenie wieku
emerytalnego, którego chce PiS, może zrujnować budżet państwa”.

-- TANIEJĄCA ROPA PODMYWA KREML - na jedynce GW.

#WYPOWIEDZI PORANKA

-- JAN BURY W POLITYCZNYM GRAFFITI POLSAT NEWS: Jestem przekonany, że PSL wystawi kandydata na prezydenta. Nie będziemy mówić, że nikt nie kandyduje. Sukce na kongresie i sukces wyborczy Janusza Piechocińskiego stawiają go w gronie tych, którzy mogą zawalczyć. Ta decyzja będzie ostatecznie w połowie stycznia.

-- HANNA GRONKIEWICZ-WALTZ W KONTRWYWIADZIE RMF O TYM CZY DOBRZE SIĘ STAŁO, ŻE DONALD TUSK ODSZEDŁ Z POLSKIEJ POLITYKI: Z perspektywy czasu - chociaż byłam przeciwnikiem tej koncepcji - uważam, że tak. Dla Platformy - tak. Jest takie nowe otwarcie, premier Ewa Kopacz ma 62 procent zaufania - Donald Tusk dawno nie miał takiego zaufania. Wygraliśmy w Radomiu, skąd Ewa Kopacz pochodzi, z PiS-em, na czym jej bardzo zależało - i to jest takie symboliczne zwycięstwo właśnie dla Ewy Kopacz.

-- EUGENIUSZ KŁOPOTEK W JNJ TVN24 O KACZYŃSKIM: Mi się człowieka zwyczajnie żal zrobiło. Kaczyński zrozumiał jedno, że on już nigdy rządzić w Polsce nie będzie.

-- KŁOPOTEK O WSPÓŁPRACY PSL Z PIS: Po tym co oni wyprawiali, tym steku kłamstw, obłudy, bezpardonowym ataku na nas, nie ma szans na współpracę.

-- GRZEGORZ NAPIERALSKI W TVP INFO: Do trzech razy sztuka. Jeśli po trzech tragicznych wynikach w kolejnych wyborach nie uda się SLD otrząsnąć i zbudować czegoś, co będzie na miarę naszych marzeń, to nawet nie będzie z czego odchodzić. Ja jeszcze wierzę. Pojawili się zupełnie inni ludzie, którzy biorą udział w wyborach. Mają zupełnie inne marzenia i potrzeby. Ta formuła SLD, która jest dzisiaj, wyczerpała się. Ona już dzisiaj nie jest nowoczesna. Nie odpowiada już dzisiaj zapotrzebowaniu ludzi.

-- NAPIERALSKI O MILLERZE: Kiedy partia ma problemy, to szef bierze je na swoje barki, jednoczy ludzi i walczy o przetrwanie.

-- URODZINY: Ewa Kopacz, Lena Kolarska-Bobińska, Bogusław Sonik, Jakub Rutnicki, Małgorzata Sadurska, Dariusz Młynarczyk