-- PIS PRZEGRAŁO WYBORY W WARSZAWIE NA WŁASNE ŻYCZENIE - pisze na wpolityce Ryszard Makowski: “Czy jednak można mieć pretensje do Platformy, że wygrała i się raduje? Zupełnie nie. Natomiast możne mieć ogromne pretensje do PiS, że potraktował walkę o prezydenturę w Warszawie w sposób zupełnie nonszalancki. (...) Jeśli chodzi o tegoroczne wybory, to zaniedbań PiS jest tak dużo, że trudno podzielać optymizm prezesa Kaczyńskiego, że ten wynik to dobra prognoza na przyszłość”. http://wpolityce.pl/polityka/224159-nie-ma-co-sie-pocieszac-na-sile-pis-przegralo-wybory-w-warszawie-na-wlasne-zyczenie-i-taka-jest-smutna-prawda

-- FARCIARZ TUSK JUŻ W BRUKSELI - tytuł tekstu Anny Słojewskiej w RZ.

-- O TUSKU W BRUKSELI - pisze w GW Tomasz Bielecki: “Dziś Donald Tusk przejmuje szefowanie Radzie Europejskiej po jej pierwszym w historii stałym przewodniczącym - Hermanie Van Rompuyu. Sformułowanie "prezydent Europy" jest mocno na wyrost, ale Tusk istotnie będzie w samym centrum UE, przy podejmowaniu najważniejszych decyzji. Jeśli spisze się dobrze, może zostać akuszerem kluczowych kompromisów, co udawało się Van Rompuyowi. Belg wysoko ustawił poprzeczkę swemu polskiemu następcy”

-- PAWEŁ GRAŚ NA TWITTERZE: Od dzisiaj w nowym miejscu z nowymi zadaniami. Dziękuje wszystkim, którzy przez ostatnie lata wytrwali ze mną na TT. Trzymajcie kciuki

-- W PONIEDZIAŁEK O 19:50 GOŚCIEM PIOTRA KRAŚKI W “DZIŚ WIECZOREM” TVP INFO BĘDZIE DONALD TUSK

-- FAKT NA JEDYNCE O TUSKU: Naobiecywał, nie spełnił i odleciał.

-- KIEROWNICZKA - tak o Ewie Kopacz mówiono na wieczorze wyborczym PO.

-- PO BIERZE DUŻE MIASTA - na jedynce RZ: “Choć z gorszym wynikiem niż przed czterema laty, partia rządząca utrzymuje metropolie”.

-- PIS PRZEGRYWA MIASTA - na jedynce GW.

-- TYTUŁY W GW: Radom. Padł bastion PiS? PiS traci Elbląg. Biedroń bierze Słupsk.

-- JEDYNKA STOŁECZNEJ O GHW: Zwycięstwo, nie nokaut.

-- PLATFORMA MA POWODY DO SATYSFAKCJI, NIE RADOŚCI - pisze w komentarzu Rz Michał Szułdrzyński: “To umacnia pozycję pani premier. Ale właściwie to koniec dobrych wiadomości dla partii rządzącej. Platforma ma bowiem powody do satysfakcji, ale nie ma
powodów do radości. Jeśli nie zmieni trendów z ostatnich miesięcy, czeka ją w przyszłym roku trudny bój o utrzymanie władzy w kraju. Druga tura potwierdziła bowiem to, co wiedzieliśmy już po pierwszej – PO może zapomnieć o takiej dominacji, jaką miała kiedyś. Jej przewaga nad PiS stopniała”.

-- PIS PRZY MAKSYMALNEJ MOBILIZACJI ELEKTORATU: “Prawu i Sprawiedliwości te wybory nie poszły jednak bardzo źle. Problem polega tylko na tym, że Jarosław Kaczyński zapowiadał wielką zmianę. Tymczasem okazało się, że te oczekiwania były mocno na wyrost. W dodatku swój wynik PiS osiągnął przy maksymalnej mobilizacji elektoratu w związku z oskarżeniami o sfałszowanie wyników pierwszej tury.”

-- JESZCZE SZUŁDRZYŃSKI: KACZYŃSKI SOJUSZNIKIEM KOPACZ: “Samym zaś radykalnym elektoratem PiS nie uda się wygrać przyszłorocznych wyborów. Paradoksalnie więc największym sojusznikiem Ewy Kopacz może się okazać Jarosław Kaczyński”.

-- PIS ODDAŁO WARSZAWĘ WALKOWEREM - mówi w rozmowie z RZ Błażej Poboży: “PiS przegrał ten wyścig walkowerem. Sasin zrobił niezły wynik indywidualny, ale od początku nie miał szans wygrać z urzędującą prezydent. To duża wina partii”.

-- SUKCES PIS W BIAŁEJ PODLASKIEJ NIE NA RĘKĘ KACZYŃSKIEMU - jak piszą w RZ Marcin Pieńkowski i Paweł Majewski: “Na mapie mogą się też pojawić nowe przyczółki. Kandydaci PiS mieli wygrać w Zamościu, Łomży i Białej Podlaskiej. Według jednego z naszych rozmówców z otoczenia Kaczyńskiego sukces w tym ostatnim mieście może być nie po myśli prezesa. – Wygrał tam człowiek w kilka miesięcy wylansowany przez Grzegorza Biereckiego. Dla działaczy to sygnał, że twórca SKOK może być skuteczny – wskazuje nasz rozmówca”.

-- ROBERT BIEDROŃ ZAPOWIADA “SKROMNĄ PREZYDENTURĘ”: “Oddłużenie Słupska, pozyskiwanie unijnych środków na inwestycje i powołanie Instytutu Zielonej Energii - te zadania uznał za najważniejsze dla Słupska poseł Robert Biedroń, wybrany w drugiej turze wyborów samorządowych na prezydenta miasta. W rozmowie z Polską Agencją Prasową zapowiedział, że będzie skromnym prezydentem: "Obiecuję mieszkańcom, że te trzy limuzyny, które są do dyspozycji prezydenta, nie będą już moimi limuzynami" http://www.rmf24.pl/raport-samorzad-2014/news/news-robert-biedron-obiecuje-slupskowi-skromna-prezydenture-przes,nId,1566999#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

-- JAROSŁAW KUŹNIAR NA FACEBOOKU: Mimo wszystko fajnie byłoby żyć w kraju, w którym zwycięstwo geja jest naturalne a nie sensacyjne.

-- PSL WESZŁO DO I LIGI I NIE DA SIĘ Z TEJ LIGI WYPCHNĄĆ - tytuł rozmowy Agaty Nowakowskiej z Januszem Piechocińskim w GW: “Ja chcę, żeby PSL wzięło co najmniej 15-16 proc. głosów. Niech mój koalicjant i niekoalicjanci nie myślą, że damy się zepchnąć do kąta. Nie drżę z obawy o słaby wynik. Wynik będzie więcej niż dobry.”

-- PIECHOCIŃSKI O POPARCIU DLA PBK W 1 TURZE: “- Każdy wariant jest możliwy, bo jest szansa, by te wybory rozstrzygnęły się już w I turze. Ale mamy też w Polsce negatywne, partyjne doświadczenia braku kandydata w wyborach prezydenckich”

-- O POPARCIU PSL DLA PBK W I TURZE PISALIŚMY NA 300 W CZERWCU: https://300polityka.pl/news/2014/06/10/tak-kalendarz-wyborczy-utrwali-przywodztwo-piechocinskiego-w-psl/

-- GRZEGORZ SCHETYNA O “POWAŻNYM OSTRZEŻENIU” DLA DUTKIEWICZA. “Podział między PO i PiS będzie jeszcze bardziej wyraźny, tak po prostu wygląda Polska - ocenił Schetyna Zdaniem Schetyny wynik Rafała Dutkiewicza we Wrocławiu to dla niego "bardzo poważne ostrzeżenie". - Dutkiewicz nie wyciągnie wniosków, to będzie jego ostatnia kadencja. To sondażowe zwycięstwo jest najmniejsze ze wszystkich”. http://www.rp.pl/artykul/10,1161345-Schetyna--PO-stawia--kropke-nad-i---wygrywamy-wybory.html

-- KONIEC WIECZNYCH PREZYDENTÓW - pisze w RZ Andrzej Stankiewicz: “Wieloletni włodarze miast z PO z trudem wymęczyli zwycięstwo. W kolejnych wyborach może być jeszcze gorzej. (...) W najbliższej kadencji w samorządach dużych miast rozpocznie się wojna o schedę po wiecznych prezydentach. Wybory 2018 r. stanowić mogą najpoważniejszą wymianę pokoleniową od czasu wprowadzenia ponad dekadę temu bezpośrednich wyborów prezydentów, burmistrzów i wójtów”.

-- TOMASZ NAŁĘCZ W SALONIE POLITYCZNYM TRÓJKI: Prawdopodobnie do lutego Bronisław Komorowski ogłosi, czy wystartuje w przyszłorocznych wyborach prezydenckich

-- JELENIA GÓRA: “W II turze wyborów do urn poszło zaledwie 17476 uprawnionych do głosowania. Ponad 58 procent z nich oddało głos na dotychczasowego prezydenta, co dało 10214 głosów. Jego konkurent – Marek Obrębalski zdobył 7262 głosy, co stanowiło 41,55 procent”. http://www.nj24.pl/article/zawila-wygrywa-prawie-3-tysiacami-glosow

-- GRZYMOWICZ WYGRYWA W OLSZTYNIE http://gazetaolsztynska.pl/232635,Wybory-zakonczone-W-Olsztynie-wygrywa-Piotr-Grzymowicz.html#ixzz3KbKalBby

-- JOANNA SENYSZYN O WADOWICACH NA TT: Koniec czarnych rządów Filipiakowej. Wadowice nie chcą być tylko papieżowem. Dr Mateusz Klinowski został burmistrzem. Serdeczne gratulacje

-- PROF. JADWIGA STANISZKIS: TO ŚWIETNE WYNIKI: ”Uważam, że te wyniki są świetne dla Prawa i Sprawiedliwości. Pierwsza tura wygrana, w drugiej różnica znacząco zmalała – to bardzo dobra prognoza na wygrane wybory prezydenckie i parlamentarne”
http://wpolityce.pl/polityka/224157-prof-staniszkis-to-swietne-wyniki-dla-pis-i-bardzo-dobra-prognoza-na-przyszlosc

-- ELIZA OLCZYK W RZ O SYTUACJI W SLD: “Leszek Miller nie jest więc zagrożony. W sobotę przedstawi plan na najbliższe pół roku. Jak się dowiedziała „Rzeczpospolita”, zamierza zapowiedzieć m.in. zmianę strategii wobec PO. Najpewniej w sobotę padnie też wniosek o jak najszybsze wskazanie kandydata SLD na prezydenta i rozpoczęcie kampanii. Gawkowski uważa, że byłoby najlepiej, gdyby kandydat był znany już w grudniu. To wyklucza jednak prawybory, za czym opowiadała się część działaczy”.

-- O REGRESIE POLSKIEGO PARLAMENTARYZMU pisze w RZ Kazimierz Michał Ujazdowski: “Politykę europejską kanclerz Angela Merkel musi realizować w ścisłym dialogu z Bundestagiem, a więc także z udziałem opozycji. Na tym tle Polska rządzona przez Platformę jawi się jako kraj z coraz większym deficytem demokracji”.

-- FAKT O “EFEKCIE NOWAKA”: Sikorski przypomniał sobie o organach i wpisał cenny instrument do oświadczenia majątkowego.

#TYGODNIKI

NEWSWEEK

-- PIECHOCIŃSKI SZYKOWAŁ SIĘ NA PORAŻKĘ - pisze Michał Krzymowski: “Nawet znany z bujania w obłokach Piechociński zapowiadał przed wyborami, że mandatów będzie między 85 a 100 (ostatecznie 157). W czasie cieszy wyborczej obdzwaniał prezesów wojewódzkich i kazał im wypisywać wszystkie błędy kampanii. Sam zanotował, że zbyt wielu członków PSL powstydziło się koniczyny i startowało w tych w wyborach pod szyldem obywatelskim. Oraz że partia miała za mało kandydatów na prezydentów miast. Ewidentnie szykował się na porażkę”.

-- PREZES PSL: SPRAWA FRAJERÓW SAWICKIEGO NAM POMOGŁA: “ - Sprawa frajerów Marka Sawickiego paradoksalnie też pomogła. Ludzie przestraszyli się, że wypowiedź może zaszkodzić i zdwoili wyniki, żeby zniwelować ewentualne straty. W ostatnich dniach kampanii czuło się, że poparcie nam puchnie aż miło”.

-- DECYZJA O TYM, ŻE PSL NIE BĘDZIE WCHODZIĆ W WOJEWÓDZKIE KOALICJE Z PIS, ZAPADŁA JESZCZE PRZED WYBORAMI: “Zaraz po konwencji Platformy, na której Donald Tusk formalnie ustąpił z funkcji przewodniczącego, Ewa Kopacz zorganizowała w rezydencji przy ul. Parkowej spotkanie, na które zaprosiła całą czołówkę PSL z Piechocińskim na czele. Atmosfera była serdeczna - w Stronnictwie chwalą, że w przeciwieństwie do Tuska, który trzymał gości o samych kanapkach, pani premier podała tradycyjny obiad, do tego z ziemniakami! - i sprzyjała strategicznym rozmowom. Szefowa rządu zaproponowała, by utrzymać dotychczasowe koalicje w tych regionach, gdzie pozwoli na to arytmetyka. A tam, gdzie będzie brakować, dobierze się kogoś trzeciego”.

-- W SZEREGACH PLATFORMY WYNIK PSL WYWOŁUJE MIESZANE UCZUCIA: “Z jednej strony wszyscy się cieszą, że koalicjantowi poszło tak dobrze, bo można dalej rządzić w województwach, ale z drugiej - w kilku regionach pojawiło się przerażenie. - Sytuacja w sejmikach to nic w porównaniu z tym, co się stało w powiatach. Ludzie w Warszawie nie zdają sobie z tego sprawy - mówi jeden z posłów PO. - W moim województwie Platforma do tej pory współrządziła w prawie wszystkich starostwach, a teraz utrzymamy się tylko w jednej trzeciej powiatów, i to najczęściej jako mniejszy partner”.

-- KRZYMOWSKI O KANDYDACIE PSL NA PREZYDENTA: “Możliwe scenariusze są dwa. Według pierwszego partia powinna wystawić własnego kandydata. Piechociński nie wystartuje, bo pamięta, że Waldemar Pawlak pięć lat temu nie uzyskał nawet dwóch procent. Do kandydowania nie wyrywają się też inni starsi działacze - Jarosław Kalinowski czy Stanisław Żelichowski. Idealny byłby Władysłwa Kosiniak-Kamysz, ale nie spełnia warunków formalnych - jest jeszcze za młody. Zostaje więc ktoś z dwójki: Adam Jarubas - Krzysztof Hetman”.

-- JEST JESZCZE OPCJA DESPERACJA - DALEJ KRZYMOWSKI: “PSL mogłoby wystawić kobietę: wiceminister gospodarki Ilonę Antoniszyn-Klik lub sekretarz stanu w resorcie skarbu Urszulę Pasławską. Plus jest taki, że żadna inna partia na razie nie mówi o kobiecej kandydaturze, a zarówno Antoniszyn-Klik, jak i Pasławska awansowały w partyjnej hierarchii za czasów Piechocińskiego, więc taki ruch byłby naturalny. Nie wiadomo jednak, czy tradycyjny elektorat PSL zaakceptowałby takie nowinki”.

-- DRUGA OPCJA TO POPARCIE BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO JESZCZE PRZED PIERWSZĄ TURĄ. W STRONNICTWIE TAKI SCENARIUSZ MA CORAZ WIĘCEJ ZWOLENNIKÓW.

-- PIECHOCIŃSKI ZAPOWIADA, ŻE DECYZJA W SPRAWIE WYBORÓW PREZYDENCKICH ZAPADNIE W STYCZNIU: “ - A wyklucza pan poparcie Bronisława Komorowskiego jeszcze przed pierwszą turą? - Nie. Dziś takiego scenariusza nie wykluczam”.

*****

WPROST

-- AGNIESZKA BURZYŃSKA O KANDYDACIE PSL NA PREZYDENTA: “Gdyby nie zbyt młody wiek, najprawdopodobniej [Kosiniak-Kamysz] byłby naturalnym kandydatem PSL w wyścigu prezydenckim. Stronnictwo musi jednak znaleźć kogoś innego. A wybory prezydenckie to w tej chwili największe wyzwanie dla ludowców. Hasło, jakie można najczęściej wśród nich usłyszeć, brzmi: „Musimy działać tak, żeby wybory prezydenckie nie zepsuły nam parlamentarnych”.

-- DALEJ BURZYŃSKA: “Prezes wspomina coś o kobiecie. Ale przecież kobiet u nas kompletny brak. Po odstawieniu na boczny tor Ewy Kierzkowskiej, została tylko Andżelika i to o niej myśli Piechociński - mówi współpracownik Janusza Piechocińskiego. - Kto? Jaka Andżelika? - dopytuję ze zdziwieniem. - No właśnie. Senator Andżelika Możdżanowska. Reakcja pani redaktor potwierdza to, co podejrzewamy. Nikt jej nie zna. A nie ma czasu na budowanie rozpoznawalności - ubolewa polityk”.

-- BURZYŃSKA O SLD: "SLD ratunku upatruje w Wojciechu Olejniczaku, inni forsują młodą, nieznaną działaczkę partii Palikota Barbarę Nowacką, córkę Izabeli Jarugi-Nowackiej. W tym lewicowym zamieszaniu ludowcy upatrują swojej szansy".

-- ANNA GIELEWSKA O SYTUACJI W PO: ”Spółdzielnia dostała właśnie potężne narzędzie do odbudowy wpływów. Posiedzenie władz partii, między pierwszą a drugą turą wyborów. Ewa Kopacz nieoczekiwanie oznajmia, że Paweł Graś musi już wyjechać do Brukseli. - Sprawdził formalności i okazało się, że jak najszybciej musi zrezygnować ze wszystkich funkcji. Pożegnał się i nawet wzruszył - nie kryje zdziwienia nasz rozmówca”.

-- SZEFOWIE REGIONÓW ZIRYTOWANI NA BIERNATA: “W niecały tydzień sekretarzowania Biernat podniósł już ciśnienie baronom - kiwa głową jeden z szefów regionów. Nawet swojemu koledze Tomaszowi Lenzowi. Awantura wokół Kujawsko-Pomorskiego toczyła się przez cały miniony tydzień. Lenz chciał jak najszybciej doprowadzić do wyboru Piotra Całbeckiego na marszałka województwa. Dwa razy zwoływał w tej sprawie radę regionu i… dwa razy musiał ją odwoływać. - Całbeckiemu sprzeciwiała się ekipa bydgoska, Paweł Olszewski i Teresa Piotrowska (Całbecki i Lenz to Toruń). Zwłaszcza przed drugą turą wyborów, kiedy o prezydenturę w Bydgoszczy walczył Rafał Bruski - opowiada polityk PO”.

-- ROZMÓWCA GIELEWSKIEJ O PODEJŚCIU KOPACZ: “Uważa, że jedni i drudzy będą chcieli przejąć partię w przyszłym roku. A najbardziej się boi, że zawrą sojusz. Czy to możliwe? Ostatnio Schetyna i Grabarczyk wspólnie wizytowali Rospudę. A Biernat i Grupiński wspierali razem kandydata PO w Poznaniu. Dlatego Kopacz stara się budować własne zaplecze. Świadczy o tym choćby powołanie do kancelarii Sławomira Nitrasa. Zaskoczeni byli tym i spółdzielcy, i schetynowcy”.

*****

DO RZECZY

-- JANUSZ KORWIN-MIKKE O WYNIKU KNP: “W poprzednich wyborach samorządowych dostaliśmy trzy razy mniej głosów. Jeśli więc w tych uzyskaliśmy trzy razy więcej, to znaczy że idziemy mocno do góry”.

-- KORWIN O WYBORACH: Oczywiście [zostały sfałszowane], potwierdzi to każdy statystyk, który porówna exit poll z ogłoszonymi wynikami.

-- WOJCIECH WYBRANOWSKI O JOACHIMIE BRUDZINSKIM: Nieco ponad dwa tygodnie temu szef Komitetu Wyborczego PiS schwytał bodjże najgrubszą i najbardziej drapieżną rybę w swojej karierze. Po latach znęcania złowił swojego głównego partyjnego konkurenta - Adama Hofmana. Złowił i wypatroszył.

-- JOACHIM BRUDZIŃSKI W TEKŚCIE: “Wpadka moich trzech byłych kolegów bardzo nas osłabiła, nie tylo wizerunkowo. Jeżeli ktoś uważa, że jakoś to rozgrywałem, to się myli. Jestem absolutnie niezdolny do frakcyjnych wojen, mierzi mnie to”.

-- URODZINY obchodzą Kamil Wróblewski, Paweł Wujec, Andrzej Dziuba, Jerzy Ziętek, Jarosław Bauc, Wojciech Szczurek.