stan gry: 18.11.2014
-- 4 lata temu został zaprzysiężony drugi rząd Donalda Tuska.
-- 12 lat temu Lech Kaczyński został zaprzysiężony na stanowisku prezydenta Warszawy.
-- 25 lat temu Wiadomości zastąpiły Dziennik Telewizyjny.
-- RENATA GROCHAL O WPADKACH SIKORSKIEGO JAKO O PRZYCZYNIE PORAŻKI PO pisze w GW: “Już w niedzielę politycy PO winą za słaby wynik obarczali marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego. Jeden z naszych rozmówców opowiada, że wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak miał pretensje o wypowiedzi Sikorskiego dla amerykańskiego portalu Politico. - Później był raport o poselskich podróżach i okazało się, że to nie trzej posłowie PiS wyłudzili pieniądze z Sejmu, ale wszyscy są oszustami. Przez błędy w raporcie wielu naszych, którzy kandydowali na prezydentów miast, zostało opisanych w lokalnych mediach jako ci, którzy wyłudzali, chociaż tak nie było - mówi polityk PO. Sikorski - opowiada - bronił się, że musiał opublikować raport przed wyborami, bo tego domagał się Konwent Seniorów”.
-- RENATA GROCHAL O UŚPIENIU WYBORCÓW PO: “Wśród przyczyn słabego wyniku PO wielu rozmówców wymienia politykę miłości Ewy Kopacz i nawoływanie do ponadpartyjnej współpracy, które uśpiły wyborców PO”.
-- GROCHAL O GRZE W PO: “Wielu polityków PO podkreśla, że chociaż wynik wyborów nie wzmacnia Kopacz, to rozliczeń wewnętrznych nie będzie. Jej konkurenci (Grzegorz Schetyna czy Cezary Grabarczyk) poczekają do wyborów parlamentarnych, a jeśli Kopacz je przegra, to i tak nie zostanie szefową PO”.
-- GRZEGORZ SCHETYNA W RADIU ZET O SAMOUSPOKOJENIU PLATFORMY: Tu nie chodzi o Ewę Kopacz, my uwierzyliśmy, że PO nie przegra z PiS. Zła frekwencja skutkiem samouspokojenia.
-- JACEK PROTASIEWICZ W KONTRWYWIADZIE RMF O SONDAŻACH: Powtarzające się sondaże mówiące o przesądzonym zwycięstwie PO nad PiS sprawiły, że nasi wyborcy zostali w domu.
-- POLITYCY PO PRZERAŻENI KLĘSKĄ. KOPACZ NIE DAŁA RADY - na jedynce SE.
-- FAKT: W PO RZUCĄ SIĘ KOPACZ DO GARDŁA.
-- NOWA POLITYKA PO OKAZAŁA SIĘ BŁĘDEM - pisze w RZ Michał Szułdrzyński: “Polacy może i lubią panią premier Ewę Kopacz, może i nie ma ona tych wad, które drażniły u Donalda Tuska, ale – jak się wydaje – nowa szefowa PO nie powiedziała swoim wyborcom nic, co by ich zmobilizowało do pójścia do urn. Elektorat Kaczyńskiego okazał się niezwykle lojalny, co w kontekście strat, jakie mogła przynieść afera madrycka, okazało się dla PiS zbawienne. Wyrzucenie trzech podróżników odniosło pożądany skutek. Ani w słowach nowej premier, ani w kampanii PO nie było nic, co by zelektryzowało jej wyborców. Być może więc premier Kopacz popełniła błąd, obniżając temperaturę sporu i namawiając do narodowego pojednania. Czyżby to silne emocje pomagały Tuskowi wygrywać z PiS?”
-- MIŁOŚCIĄ PO NIE WYGRA - pisze w GW Paweł Wroński: “Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała po wyborach, że łatwiej wygrywało się z Donaldem Tuskiem. To prawda, Tusk konfrontował się z Kaczyńskim, definiując go jako polityka antypaństwowego i radykalnego, którego zwycięstwo doprowadzi Polskę do izolacji. Takiego, który tylko na czas wyborów "chowa Macierewicza" i wkłada sweterek. Premier Ewa Kopacz zaproponowała opozycji "dialog", niejako uznając, że wraz z PiS można rozwiązywać problemy państwa. Czy jednak ta "polityka miłości" nie daje PiS legitymacji "normalnej partii", którą można bez zastrzeżeń włączyć w demokratyczny dyskurs? Czy nie dezorientuje to wyborców PO? Jakie fundamentalne problemy można rozwiązać z Kaczyńskim oprócz demontażu III RP? Przed wyborami parlamentarnymi 2015 r. Platformę czeka ciężka walka. Kaczyński wmówił sporej części społeczeństwa, że PO jest jej wrogiem. A Platforma zrezygnowała z mówienia, że prawdziwym wrogiem państwa jest Kaczyński”.
-- ODWRÓT MIESZCZAN OD PO - pisze w RZ Andrzej Stankiewicz: “– Sondaże ogólnopolskie trochę uśpiły Platformę – mówi jeden z doradców premier Ewy Kopacz. – Okazało się, że wyborcy oceniali nie szyld partii, tylko lokalne działania Platformy. A one pozostawiają wiele do życzenia”.
-- W STOLICY POWYBORCZY BUNT PRZECIW PO W DZIELNICACH - pisze GW: “Zmieni się za to układ władzy w dzielnicach Warszawy. Do tej pory na 18 dzielnic tylko w trzech nie rządziła PO. Teraz Platforma na pewno będzie rządzić w ośmiu, PiS na pewno w trzech (dotychczas miał tylko jedną). W pozostałych siedmiu sytuacja nie jest jeszcze jasna, o aliansach rozstrzygną lokalne komitety. W kilku dzielnicach można mówić o wizerunkowej porażce PO. Jedną z boleśniejszych jest utrata większości w Śródmieściu. Karty będą tu rozdawać miejscy aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. W ostatnich miesiącach krytykowali oni władze dzielnicy z PO, m.in. w sprawie kontrowersyjnego biurowca, który wyrósł na skraju Starego Miasta w pobliżu Kolumny Zygmunta. Teraz to oni zadecydują, kto będzie rządzić w tej dzielnicy. Bardzo możliwe, że zawiążą koalicję z PiS”.
-- MŁODZI POSZLI ZA KACZYŃSKIM - pisze Fakt na jedynce.
-- TYTUŁ W FAKCIE: PiS dziękuje Hofmanowi za wygraną.
-- MONIKA OLEJNIK: POMOGŁA AFERA MADRYCKA- mówi Olejnik Katarzynie Jachowicz w Fakcie: “Myślę, że za mało czasu upłynęło, by zadziałał. Naprawdę też bardzo pomogła PiS-owi afera madrycka. Partia Jarosława Kaczyńskiego pokazała, że jak u nich ktoś działa wbrew prawu, nagina je, to wylatuje. A w Platformie Obywatelskiej w tej kwestii nie ma takiej jasności”.
-- OLEJNIK: NIECH SONDAŻOWNIE NA JAKIŚ CZAS ZNIKNĄ- mówi jeszcze Faktowi: “Świadczy to też o sondażowniach, może lepiej, by nie mówiły, kto wygra, niech zamilkną na jakiś czas i przemyślą sobie swoje zadania. Bo to jest idiotyczne, żeby poważne pracownie dawały przewagę Platformie Obywatelskiej w wysokości kilku procent, a potem okazuje się, że to jest kilka procent – ale dla Prawa i Sprawiedliwości. Ośmiesza to pracownie i tych wszystkich socjologów, którzy widzieli efekt Ewy Kopacz, wieszczyli zwycięstwo Platformy Obywatelskiej i klęskę Prawa i Sprawiedliwości po aferze madryckiej. Powinni dziś połykać języki”.
-- POCZUCIE ZDJĘCIA KLĄTWY w PiS opisuje Paweł Majewski w RZ: “Jak twierdzą nasi rozmówcy z PiS, doznali ulgi z powodu zdjęcia klątwy kolejnych prze- granych wyborów. – Do następnych starć będzie można przy- stępować w bardziej komfortowych warunkach – tłumaczy jeden z działaczy”.
-- PIS CIESZCZY SIĘ Z ZAOSZCZĘDZONYCH PIENIĘDZY - jak dalej czytamy w tekście Majewskiego: “PO nie pomogły wielkie billboardy, a w przyszłym roku my będziemy mieć więcej pieniędzy– mówi Mstalerek”.
-- AGATA KONDZIŃSKA O SYTUACJI PIS pisze w GW: “Radość w PiS z pierwszego od dziewięciu lat zwycięstwa studzi podział głosów w sejmikach. Bo mimo zwycięstw w ośmiu regionach może się okazać, że władzy nie przejmie”.
-- PIS WYGRAŁ WYBORY. TERAZ WALCZY O PSL
-- PROF. MARKOWSKI O WYNIKU PIS W GW: “Więc zadaję panu prezesowi Kaczyńskiemu pytanie: w jakim sensie pan wygrał? Czy będzie pan premierem? Nie, nie będzie. Czy pańscy politycy zostaną ministrami? Nie, nie zostaną. Czy pańscy ludzie wygrali wybory na prezydenta w jakichś dużych miastach? Nie, nie wygrali. Wszystko wskazuje na to, że nadal największym miastem, w którym wygrają, będzie Radom. Z całym szacunkiem dla Radomia, to nie jest przełom”.
-- MARKOWSKI, JAKO CHŁOPCZYK POCZUŁ SIĘ PRZEZ KOPCZ PONIEWIERANY - jak dalej mówi GW: “Jest taka hipoteza, że Platforma za Kopacz skręciła nieco na lewo. Zagłaskiwanie górników, teksty o matce Polce, która się troszczy o wszystkich, ta niepotrzebna ekspresja genderowego patrzenia na świat. Nawet ja, jako chłopczyk, poczułem się trochę poniewierany przez panią premier, bo nagle się okazało, że dziewczynki są o niebo lepszym gatunkiem ludzkim. Przez ten skręt PO straciła trochę wyborców liberalnych, mały i średni biznes, którzy na taką Platformę machnęli ręką i powiedzieli, że zobaczą, co z tym dalej będzie”.
-- TWARDY ELEKTORAT SLD TO ZŁUDZENIE - pisze w GW Agata Nowakowska: “W poniedziałek ze świecą w ręku można było szukać chętnych do podyskutowania pod nazwiskiem o tej porażce. - Nie można wiecznie odwoływać się do PRL-u i Gierka. Nie ma czegoś takiego jak twardy elektorat SLD. Myślenie, że dawni PRL-owscy milicjanci, mundurowi czy ludzie, którzy dostali od państwa mieszkania, zagłosują na Sojusz, jest mrzonką - powiedział "Wyborczej" polityk SLD”.
-- AGATA NOWAKOWSKA O KLASIE ŚREDNIEJ I SLD: “Zastanawiając się nad przyczynami porażki, politycy SLD podają jeszcze inny powód: brak programu dla klasy średniej. - My cały czas myślimy jak na początku lat 90.: społeczeństwo to same ofiary Balcerowicza grzebiące po śmietnikach. Tymczasem wyrosła całkiem spora klasa średnia, w 66 proc. zadowolona ze swojej sytuacji, dla której nie mamy oferty - mówi polityk Sojuszu. - Dlaczego - dodaje - nie popierają nas ludzie kultury, którzy w 90 proc. mają lewicowe poglądy?”
-- SOJUSZ TRACI POŁOWĘ RADNYCH - pisze w RZ Eliza Olczyk.
-- TYTUŁ W FAKCIE: LEWICA JEST WŚCIEKŁA NA LESZKA MILLERA
-- ELIZA OLCZYK W RZ O KONGRESIE PSL: “PSL świętuje zwycięstwo. Janusz Piechociński już ogłosił kontynuację koalicji PO–PSL wszędzie tam, gdzie będzie to możliwe. (...) Prezes Stronnictwa zapowiedział już, że w pierwszej połowie 2015 roku odbędzie się kongres programowy partii. To zapewne ruch, który ostatecznie ma spacyfikować jego wewnątrzpartyjną opozycję. Członkowie PSL nie mieli pojęcia o tych planach, ale uważają, że to dobry pomysł”.
-- ZRESETOWAĆ PKW - na jedynce RZ.
-- STRASZNY BLAMAŻ PKW - na jedynce GW.
-- TYTUŁ W SE O PKW: NIE ŚPIĄ BO LICZĄ GŁOSY
-- FAKT O PKW: KIEDY WRESZCIE POLICZYCIE GŁOSY
-- SE O PKW: KOMPROMITACJA ZA 291 MLN ZŁ.
-- PKW TO RELIKT KOMUNIZMU - pisze w RZ Filip Memches: “Czyżby PKW była zatem po prostu jednym z zachowanych w Polsce komunistycznych reliktów? W sensie formalnym odpowiedź twierdząca brzmi jak absurd, bo przecież instytucja ta została na nowo powołana 23 lata temu, a więc już w epoce III RP. Ale mimo tego przy okazji kolejnych wyborów można bowiem odnieść wrażenie, że członkowie PKW nie tylko odczuwają awersję do nowoczesnych technologii, ale też mają kłopoty ze zrozumieniem mechanizmów demokracji. Pora zatem na głęboką reformę tej instytucji”.
-- JOACHIM BRUDZIŃSKI W JNJ TVN24: PO jest odpowiedzialna za to, że PKW działa tak a nie inaczej. Trzeba rozwiązać PKW. Są dwa relikty PRL - WSI, które skutecznie rozwiązaliśmy, teraz czas na PKW. PO mogła zmienić ustawę, nanieść te poprawki, które proponowała opozycja, mogliśmy się porozumieć w tej sprawie.
-- EWA SIDLECKA W GW O PIS I PKW: “Choć system informatyczny nie decyduje o wyniku, to efekt propagandowy jego awarii destrukcyjnie wpływa na zaufanie części wyborców. Bo awaria padła na grunt dobrze przygotowywany przez PiS. Od lat Jarosław Kaczyński i politycy jego partii przekonują nas, że polskie wybory są nieuczciwe, że "oszustwa wyborcze mają miejsce na niespotykaną skalę", że "serwery PKW są w Rosji".
-- JESZCZE SIEDLECKA O PKW: “Awaria systemu informatycznego Państwowej Komisji Wyborczej to kompromitacja. Po pierwsze, dlatego że państwo powinno być stać na system wysokiej jakości, przetestowany wystarczająco wcześnie, żeby nie było wpadki w dniu wyborów. Po drugie, bo awaria podważa zaufanie wyborców do uczciwości samych wyborów. Mimo że nie ma wpływu na wynik wyborów, bo głosy liczy się ręcznie - tak na poziomie komisji obwodowych i terenowych, jak i PKW. System informatyczny jest tylko po to, by wyborców poinformować jak najwcześniej o wynikach - które potem potwierdza się podliczeniem ręcznych protokołów przesłanych do PKW”.
-- STOŁECZNA O RADZIE WARSZAWY: “Jak duża będzie przewaga Platformy w 60-osobowej warszawskiej radzie miasta? Ogromna, jeśli nie wejdą do niej SLD i Piotr Guział. Wtedy w opozycji pozostanie tylko PiS, który nieco się wzmocni, ale sam niczego nie wskóra”.
-- KATARZYNA KOLENDA W GW: “Kampania wyborcza nie sprzyja zawieraniu zgody. Partie chcą pokonać przeciwnika. Celem jest władza i pokazanie, że jest się w stanie zwyciężać. Ale gdy kampania się skończy - choć na nieszczęście zaczyna się kolejna i kolejna - może naprawdę warto by usiąść i porozmawiać. A przynajmniej ustalić katalog spraw, o których trzeba wspólnie rozmawiać”.
-- URODZINY obchodzi Krzysztof Jurgiel (61).
live
2 dni
24 godz.
2 dni
2 dni
2 dni
2 dni
2 dni
2 dni
2 dni
2 dni
stan gry
stan gry
wczoraj
stan gry
14.11.2025
stan gry
13.11.2025
stan gry
12.11.2025
stan gry
10.11.2025
stan gry
08.11.2025