-- FAKT O DYWANOWEJ PUŁAPCE MERKEL: “To był powód do drwin w internecie! Ewa Kopacz (58 l.) w Berlinie podczas uroczystości nagle zboczyła z czerwonego dywanu i zaczęła bić pokłony ogrodzeniu. Ale czy rzeczywiście zaliczyła wpadkę? Niekoniecznie… (...) Może chodziło o to, żeby żeby wybić polskich polityków z rytmu przed rozmowami. Co ciekawe, Rafał Trzaskowski (42 l.) minister do spraw europejskich zdradził w TVP, że w scenariuszu berlińskiego powitania pani premier była wzmianka o... ukłonie w stronę flag – właśnie w tym miejscu w którym nieco pogubiła się Kopacz”. http://www.fakt.pl/polityka/czerwona-pulapka-kanclerz-merkel,artykuly,495574.html

-- PODRĘCZNIK MARNOWANIA SZANS- Michał Szułdrzyński pisze w RZ o gazie łupkowym: “Nowa premier powinna się zmierzyć z tą sytuacją. Jeśli gazu w Polsce nie ma, to powinna ogłosić koniec snu o łupkowej potędze. A jeśli jest, zrobić wszystko, by uratować te marzenia. Bo rząd, który z jednej strony mówi o bezpieczeństwie energetycznym, a z drugiej marnuje tkwiący w łupkach potencjał (nie mówiąc już nawet o skandalicznych opóźnieniach w budowie gazoportu), nigdy nie będzie się prezentował wiarygodnie.”

-- ZWIĄZKI PARTNERSKIE WRACAJĄ DO SEJMU- pisze w RZ Wiktor Ferfecki: “– Najwyższy czas uregulować tę sprawę, bo w Europie większość państw przyjęła już takie roz- wiązania, nawet postradziecka Estonia – mówi poseł Twojego Ruchu Robert Biedroń.
Jak nam zdradził, pod koniec sierpnia z posłami swojego klubu złożył „bez szumu” wniosek o uzupełnienie po- rządku obrad Sejmu o głosowanie nad projektem ustawy o związkach partnerskich. Od tego czasu zaczął płynąć czteromiesięczny termin na rozpatrzenie wniosku, więc projektem Sejm będzie się musiał zająć jeszcze w grudniu. To problem głównie dla PO, która ostatnio stara się uciekać od tematów światopoglądowych”.

-- KOPACZ KRYTYKUJE KAMPANIĘ PO- pisze w RZ Andrzej Stankiewicz: “Według informacji „Rz” na jednym z ostatnich spotkań sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej premier Ewa Kopacz pojawiła się osobiście i nie zostawiła suchej nitki na pomysłach sztabowców. Zarzuciła partyjnej kampanii małą dynamikę i brak pomysłów”.

-- STANKIEWICZ O SKŁADZIE SZTABU PO: “Skład sztabu Platformy nie jest jawny, ale nieoficjalnie wiadomo, że poza politykami, takimi jak Tyszkiewicz oraz dawny europoseł PiS i współpracownik Lecha Kaczyńskiego Michał Kamiński, znaleźli się w nim doradcy od PR i wizerunku, w tym byli dziennikarze Witold Bereś i Konrad Niklewicz, a także Szymon Milczanowski, współtwórca kampanii referendalnej w obronie prezydent stolicy, oraz Jarosław Makowski, szef partyjnego think tanku Instytut Obywatelski”.

-- STANKIEWICZ O PIECHOWICZU W OTOCZENIU KOPACZ: “Kopacz po objęciu rządu i przejęciu od Tuska kontroli nad partią skierowała do sztabu swojego zaufanego człowieka. To jej doradca od wizerunku Adam Piechowicz, niegdyś współpracownik marszałka Sejmu Marka Borowskiego i działacz jego lewicowej partii SdPl. Piechowicz odgrywa rolę nadzorcy nad pracami sztabu i stanowi łącznik z Kancelarią Premiera”.

-- PAWEŁ MAJEWSKI W RZ O KNP KORWINA I KANDYDATURZE WIPLERA W STOLICY: “Z informacji „Rz” wynika, że w najbliższych dniach partia może zmienić kandydata na prezydenta Warszawy. Zamiast Wilka, mógłby zostać nim Wipler”.

-- ADAM JARUBAS W SYGNAŁACH DNIA PR1: Trzecie miejsce w wyborach samorządowych to realny cel.

-- INTERPRETACJA SPOTKANIA KOALICYJNEGO NA WPOLITYCE.PL: Ewa Kopacz czuje się niepewnie? Na posiedzeniu Rady Europejskiej będzie jej towarzyszył Piechociński

-- JEDYNKA GAZETY WSPÓŁCZESNEJ: Premier obiecała obwodnicę.

-- SKOWROŃSKA, AUGUSTYN, LIBERA-MAŁECKA mogą wkrótce trafić do rządu na stanowiska wiceministrów - pisze Dziennik na jedynce.

-- DALEJ DZIENNIK: “Kopacz liczy, że klubowe koleżanki wzmocnią jej pozycję w partii i rządzie”.

-- DZIŚ O 11 POSIEDZENIE RZĄDU. Dziś też PEK z szefową MEN na Dniu Edukacji Narodowej.

-- EWA KOPACZ PRÓBUJE ZAKOPAĆ TOPÓR WOJENNY W PO- pisze w GW Renata Grochal: “- Kopacz sprytnie dzieli i rządzi. Na razie nie pozwoliła się wzmocnić ani "spółdzielni", która chciałaby ją zdominować, ani Schetynie - mówi bliski współpracownik pani premier. Większość rozmówców jest przekonana, że jeśli Kopacz nie popełni poważniejszych błędów, a w 2015 r. wygra wybory lub nieznacznie przegra, ale doprowadzi do koalicji PO-PSL-SLD, będzie liderką partii”.

-- GROCHAL O SPOŁDZIELNI I SCHETYNOWCACH: "Spółdzielcy" obawiają się jednak, że Schetyna odbuduje wpływy i zagrozi Kopacz w wyborach szefa PO (odbędą się po wyborach parlamentarnych w 2015 r.). - Otoczenie Schetyny chce przeczekać ten rok, dać wsparcie Kopacz, a później przejąć partię - spekuluje ważny "spółdzielca". A polityk z Dolnego Śląska sygnalizuje, że schetynowcy próbują przeciągać na swoją stronę stronników szefa dolnośląskiej PO Jacka Protasiewicza, z którym Schetyna jest w ostrym konflikcie”.

-- ANTONI MĘŻYDŁO O MARKU BIERNACKIM w tekście Grochal: “Antoni Mężydło uważa, że nawet wśród konserwatystów głos Biernackiego jest odosobniony: - Twarzą konserwatystów nie będzie. Poza tym większość konserwatystów poprze in vitro, a nawet konwencję, bo nie wierzą w to całe straszenie gender”.

-- PARTIA OFE- pisze w GW Witold Gadomski: “Gdy rozmawiam z menedżerami i przedsiębiorcami, z których wielu jest bardzo krytycznych wobec konkretnych działań rządów PO-PSL, po wygłoszeniu litanii zarzutów zwykle kończą: "ale opozycja jest jeszcze gorsza". Zagłosowaliby na partię liberalną, gdyby osiągnęła odpowiednią masę krytyczną, to znaczy w sondażach uzyskała trwałe poparcie ponad 5 proc., gwarantujące, że głosy, które na nią padną, nie będą zmarnowane. Chcieliby partii nieco podobnej do KNP, ale bez dziwactw i demagogii jej lidera, bez skrajności i obrażania ludzi mających inne przekonania. Na taką partię zagłosowałaby zapewne duża część tych, którzy postanowili - wbrew rządowej propagandzie i utrudnieniom - pozostać w OFE. (...) Przesuwając się w stronę "socjalną", PO pozostawia osamotnionych wyborców "liberalnych".

-- PARTIA BALCEROWICZA BEZ BALCEROWICZA- pisze dalej Gadomski: “Leszek Balcerowicz deklaruje, że na czele takiej partii nie stanie, i jest to deklaracja wiarygodna. Chętnie by patronował nowej partii, ale zaangażować się powinni młodzi. Na spotkaniach z czytelnikami szuka przyszłych liderów. W niedawno udzielonym "Gazecie Wyborczej" wywiadzie mówił: - Chciałbym, żeby wreszcie młodzi ludzie, także ci młodzi tylko duchem, odnowili polską politykę, bo ona jest gorsza pod względem meritum, ale też stylu, niż kilkanaście lat temu”.

-- PISOWSKA STRATEGIA LEKCEWAŻENIA- pisze w GW Katarzyna Kolenda-Zaleska: “Dziwna jest ta strategia, którą przyjął PiS wobec Ewy Kopacz i jej rządu. Lekceważenie, pogarda, kpiny. Żenujące opowieści polityków PiS o tym, że premier Kopacz jest o kilka poziomów niżej od prezesa. Czy w PiS naprawdę myślą, że to się ludziom podoba, że prezes - znany z wielkiej estymy dla kobiet - tak traktuje premier rządu?”

-- KUPUJĄ AUTOBUSY W CHINACH, BO SĄ TANIE. A CO Z POLSKIMI?- pisze Jarosław Osowski w Gazecie Wyborczej: “Niby wszystko jest logiczne, ale wątpliwości pozostają. Czy duża miejska spółka podczas przetargów powinna patrzeć wyłącznie na cyferki...?”

-- STOŁECZNA O UMOWIE WARSZAWSKIEGO MZA Z GAZPROMEM: “Brakiem politycznego wyczucia MZA wykazały się już zresztą w zeszłym roku. Kiedy trwały protesty na kijowskim Majdanie i Rosja robiła wszystko, żeby zatrzymać Ukrainę w sferze swoich wpływów, największy w Polsce przewoźnik miejski związał się na dziesięć lat z Gazpromem. Rosyjski koncern za 114 mln zł ma dostarczać Warszawie błękitne paliwo do 35 przegubowców”.

-- RZĄD OPÓŹNIA DYREKTYWĘ- pisze Nasz Dziennik: “– Gabinet PO – PSL zwleka z wprowadzeniem w życie dyrektywy Unii Europejskiej, która bierze w obronę „frankowiczów” – zarzucił rządowi wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki na wczorajszej konferencji prasowej w Sejmie. Chodzi o dyrektywę przyjętą przez Radę Europejską 4 lutego tego roku. Regulacja poprawia sytuację prawną posiadaczy kredytów denominowanych w walutach obcych, którzy znaleźli się w tarapatach wskutek wzrostu kursu walutowego. Jej inicjatorem był Parlament Europejski”.

-- PIOTR DUDA W JNJTVN24: Jestem dumny z tego, że jestem przewodniczącym “Solidarności”i mogę pomagać pracownikom, ja tych ludzi nie zdradzę. Nie przychodziłem na szefa “S” aby robić jakąkolwiek karierę polityczną. Nie kandyduję w wyborach prezydenckich, nawet Jarosław Kaczyński mnie nie przekona. Ktoś chce mnie na siłę wsadzić na politycznego konia, ja się nie dam.

-- POLACY NIE MAJĄ PRZEBICIA W BRUKSELI- pisze Puls Biznesu na jedynce: “Wśród 4,5 tys. oficjalnych lobbystów, wydeptujących codziennie korytarze Parlamentu Europejskiego, ze świecą szukać przedstawicieli polskich firm”.

-- DALEJ PULS BIZNESU: “Polskie firmy energetyczne, paliwowe i przemysłowe to wielcy nieobecni w Brukseli”.

-- WYMIERNA SIŁA FOTOGRAFII JAKUBA SZYMCZUKA: “Jakub Szymczuk, laureat Zdjęcia Roku Grand Press Photo 2014, spotkał przypadkowo niepełnosprawnego Piotrka. Zrobił mu zdjęcie, które umieścił na swoim fanpage'u. W ciągu trzech dni zebrano dla niego ogromną sumę pieniędzy”. http://mobile.fotoblogia.pl/1123,wymierna-sila-fotografii-jakuba-szymczuka

-- DZIŚ O 18.00 PROMOCJA KSIĄŻKI PIOTRA GURSZTYNA O RZEZI WOLI Sala Pod Liberatorem, MUZEUM POWSTANIA WARSZAWSKIEGO

-- URODZINY: Andżelika Borys, Marek Dąbkowski, Adam Janczak, Lech Chęciński, Tomasz Wołek.