stan gry: 02.10.2014

Rz: Expose będzie kosztować 200 mld do 2020, dziś następca Królikowskiego, Sulik: Graś nie zniknie, Schetyna zabrał Tuskowi limuzynę

-- 300polityka NA LIŚCIE NEW EUROPE 100 Financial Times, Res Publiki i Google: “Dziś na Europejskim Forum Nowych Idei zaprezentowana zostanie lista, stworzona przy udziale m.in. Google’a, „Financial Timesa” i Res Publiki, która potwierdza to, co już z grubsza wiemy: że Polacy są przyszłością regionu.To, co najciekawsze, ukryło się wśród mniej znanych nazwisk z listy liderów innowacji, obejmującej obszar Europy Środkowo- -Wschodniej, New Europe 100, na której 28 miejsc przypadło Polakom” http://pulsbiznesu.pb.pl/3877591,52419,28-polakow-ktorzy-maja-ksztaltowac-przyszlosc

-- 8 LAT KOŃCZY SUPERSTACJA

-- DZIŚ SETNE URODZINY JANA NOWAKA JEZIORAŃSKIEGO

-- DZIŚ O 13 HGW zaprezentuje swoje hasło wyborcze, PEK spotka się z wojewodami.

-- IWONA SULIK W KONTRWYWIADZIE RMF O PIENIĄDZACH NA OBIETNICE Z EXPOSE: Te pieniądze są w budżecie państwa i będą w budżecie państwa.

-- SULIK O GRASIU: Na razie jest i nic mi nie wiadomo, żeby miał zniknąć. Nawet widziałam obowiązki, jakie przypisane są temu stanowisku i jest tych obowiązków wiele.

-- SULIK O ROSTOWSKIM: Pani premier jest w trakcie budowania swojego zaplecza politycznego i w tym zapleczu politycznym na pewno widzi rolę dla byłego ministra finansów Jana Vincenta Rostowskiego. Nie jest to formalnie jeszcze uregulowane, ale wydaje mi się, że tak będzie.

-- SULIK O PODAWANIU DATY WEJŚCIA DO STREFY EURO: Ja myślę, że niepoważny byłby polityk, który by zakreślał ramy czasowe i mówił, że niezależnie od okoliczności na przykład 1 stycznia 2018 roku Polska wejdzie do strefy euro”.

-- ADAM HOFMAN W JNJ24 O GEŚCIE KACZYŃSKIEGO: Nienawiść to nie jest kategoria polityczna. Warto było to wyjaśnić, to była inicjatywa prezesa Kaczyńskiego.(...) Jarosław Kaczyński uznał, że należy to odbyć, gdyż przy obecnym stosunku świata medialnego, wieczorem byłby czarnym ludem. To była świetna odpowiedź na chwyt propagandowy, teraz mówi się więcej o Jarosławie Kaczyńskim niż o expose. (...) Przemysł pogardy zaczął się w 2005 r., od dwukrotnej porażki Donalda Tuska. Jego pomysłem na politykę było zniszczenie przeciwnika politycznego.

-- HOFMAN O EXPOSE: Arcysłabe.

-- HOFMAN O KOPACZ: Premier Kopacz jest dwa, a może trzy poziomy niżej niż Jarosław Kaczyński. (...) Polski premier to nie jest ktoś, kto potrafi nie tylko czytać i pisać. (...) To nie jest ten poziom. Jarosław Kaczyński ma zadanie od Polaków, i należy je wypełnić, czyli przygotować nowy rząd. Do polemik z drugorzędnym politykiem drugiej strony będą wyznaczani inni politycy, dla mnie to jest oczywiste jak dwa plus dwa.

-- JEDYNKA FAKTU: PREMIER KOPACZ OBIECAŁA WSZYSTKO WSZYSTKIM.

-- Na dwójce Faktu: Kopacz: Będzie lepiej za dwa lata.

-- JEDYNKA GW: PREMIER KOPACZ ZAGRAŁA VA BANQUE- pisze Jarosław Kurski: “Nawet jeśli te słowa to tylko pobożne życzenia, to dobrze, że padły. Słowa niekiedy czynią cuda, nawet jeśli uścisk dłoni Kaczyńskiego i Tuska, który zaraz potem nastąpił, to jedynie polityczne teatrum. Będzie naprawdę bardzo dobrze, jeśli pax politica obejmie tak jak w pierwszej dekadzie III RP politykę zagraniczną i politykę bezpieczeństwa. O to także apelowała Ewa Kopacz”.

-- KURSKI ZAUWAŻA PODOBIEŃSTWA W WYSTĄPIENIACH KOPACZ I SIKORSKIEGO: “Najpierw Radosław Sikorski w pierwszym przemówieniu w nowej roli marszałka Sejmu, a teraz pani premier wzywa do złagodzenia politycznej konfrontacji. "Nie jesteśmy tu dla siebie. Jesteśmy dla Polaków" - mówiła Kopacz. I ostrzegała, że rośnie milcząca większość odwracająca się od spraw publicznych, "bo nikt jej nie słucha". W ten sposób odwołała się do interesu całej klasy polityczne”j.

-- KACZYŃSKI DO TUSKA: TRZYMAJ SIĘ! POWODZENIA! - także na jedynce Faktu.

-- SUPER EXPRESS O TUSKU I KACZYŃSKIM: PIERWSZY CUD KOPACZ: “wykonali ten przyjacielski gest całkowicie spontanicznie, na samym środku sejmowej sali obrad. Czyżby nastał koniec politycznej zapiekłości, o który apelowała pani premier Ewa Kopacz” http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/pierwszy-cud-kopacz-premier-pogodzila-najwiekszych-wrogow_425681.html

#EXPOSE #POLITYKA

-- KONRAD PIASECKI O EXPOSE mówi w SE: “Dobrze napisane, trochę gorzej wygłoszone. Zawierało kilka ciekawych i świeżych zagrań, które mogą wejść na stałe do polskiej polityki, jak np. odwołanie się do kombatanta z Afganistanu czy apel o pogodzenie się Kaczyńskiego z Tuskiem. To pomoże zatrzeć Ewie Kopacz złe wrażenie z początku urzędowania”.
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/opinie-super-expressu-konrad-piasecki-dobrze-napisane-gorzej-wygloszone_425704.html

-- TYTUŁ TEKSTU RENATY GROCHAL: KOPACZ TRZYMA SIĘ CENTRUM

-- RENATA GROCHAL W GW: KURS NA WRAZLIWOŚĆ SPOŁECZNĄ UTRZYMANY: “Exposé Ewy Kopacz to kolejny etap żeglowania PO w stronę partii wrażliwej społecznie, choć nie centrolewicowej, jak lubi ją określać PiS. Kopacz ani słowem nie wspomniała o związkach partnerskich czy in vitro, ale bardzo wyraźnie postawiła na sprawy socjalne i "bezpieczeństwo polskich rodzin"

-- ANDRZEJ STANKIEWICZ W RZ: MILCZĄCA WIĘKSZOŚĆ JAK POLITYKA MIŁOŚCI: “Wystąpienie Kopacz było krótkie – zaledwie 45 minut, ale naszpikowane obietnicami znacznie bardziej od dłuższych wystąpień jej poprzedników. Pierwsza część była czystą polityką. Kopacz mówiła m.in., że chce odbudować zaufanie Polaków do rządu, polityki i polityków. – W Polsce istnieje milcząca większość, która ma już dość oglądania debat i kłótni, które wcale jej nie dotyczą – mówiła Kopacz.To przypominało pierwsze exposé Donalda Tuska z 2007 r., gdy ogłosił politykę miłości w opozycji do PiS, którego rządy uznał za przepełnione nieufnością”.

-- ELIZA OLCZYK W RZ O OBIETNICACH W EXPOSE: “Wszyscy się spodziewali, że przed serią wyborów pani premier skupi się na obietnicach. Ale nikt nie przypuszczał, że obieca tak wiele tak wielu. Co prawda wspomniała mimochodem, że realizacja obietnic nastąpi gdzieś około 2016 roku i później, czyli już po wyborach parlamentarnych, ale wyborcy na takie niuanse nie zwracają uwagi i mogą być niezadowoleni, gdy za rok nic z wczorajszego exposé zostanie wdrożone”.

-- OLCZYK O BRAKU WIZJI U KOPACZ: “Ale skoro pani premier postawiła na plany długofalowe, to szkoda, że zapatrzyła się w swojego poprzednika, i tak jak Donald Tusk, nie przedstawiła swojej wizji Polski. Bo składanie obietnic, których data realizacji przypada na okres po końcu kadencji, nie jest równoznaczne z wizją polityczną”.

-- MICHAŁ KARNOWSKI DLA “FAKTU” O EXPOSE: INFANTYLNE. Jak pisze: “Zaskoczyło mnie, jak mało Ewa Kopacz uwagi poświęciła temu, żeby zmyć to pierwsze wrażenie po jej nominacji. Czyli wrażenie premiera, który udaje, że się wczoraj urodził i który eksponując swoją kobiecość promuje infantylną rozmowę o sprawach Polski. To przemówienie jeszcze bardziej podkreśliło właśnie tę infantylność. Expose było wyliczanką wielu obietnic. Ale ani razu nie pojawiło się w nim słowo „Rosja”.

-- MAREK BOROWSKI O EXPOSE DLA GW: “Ci, którzy będą twierdzić, że Ewa Kopacz złożyła nierealne obietnice i będą pytać, skąd na to wziąć pieniądze, nie będą mieli racji.Nowa premier zapowiedziała kontynuowanie obietnic złożonych przez Tuska o waloryzacji rent i emerytur oraz ulg na dzieci, dorzuciła do tego raptem 50 mln zł na żłobki w 2015 r. oraz Fundusz Stabilizacji Dochodów Rolniczych, który jednak ma być finansowany z podatku, a nie z budżetu. Czyli to nie są wcale kosztowne pomysły. Horyzont tego exposé - to rząd na rok, ale w wystąpieniu były elementy planu długofalowego. I dobrze, w przeciwnym razie byłby to mizerny plan”.

-- ALEKSANDER HALL W GW: WRAŻENIE DOBRE, PRIORYTETY NIEJASNE

#EXPOSE #GOSPODARKA

-- RZĄD POMOŻE WSZYSTKIM - jedynka “Rz” o expose.

-- PAWEŁ JABŁOŃSKI O DOMINACJI INTERESÓW PARTYKULARNYCH GRUP: Dominowały obietnice, ale mniej kosztowne niż te złożone niedawno przez premiera Tuska. (...) Słuchając wczoraj exposé premier, można było niestety odnieść wrażenie, że partykularne interesy różnych grup społecznych stały się ważniejsze niż cel wspólny, jakim powinna być budowa bogatego społeczeństwa obywatelskiego. Gospodarka nie była jednak istotną częścią pierwszego wystąpienia pani premier. Ważne jest to, że w morzu obietnic i planów ogłoszonych przez Ewę Kopacz faktycznie nie było istotnych zapowiedzi zwiększenia wydatków państwa w przyszłym roku”.

-- DALEJ JABŁOŃSKI: “Groźne dla gospodarki będzie też zapowiedziane ograniczenie importu węgla. To działanie antyrynkowe, ale na pewno przełoży się na ceny surowca i energii”.

-- NOWA PREMIER NIE ROZSADZI BUDŻETU - piszą Piotr Skwirowski i Artur Kiełbasiński w GW o expose: “Padły zapowiedzi dużych wydatków. Nie było w tym jednak szaleństwa. Większość tych wydatków, zwłaszcza kosztownych, już dawno uwzględniono w finansach państwa. I są na nie pieniądze - albo w budżecie, albo w puli wielkich dopłat z UE. W sytuacji wysokiego deficytu i zadłużenia państwa część ekonomistów wolałaby usłyszeć zapowiedź ostrego zaciskania pasa. Zdaniem premier to jednak nie czas na "krew, pot i łzy". Nie potrzebujemy rewolucji. Ewa Kopacz obiecuje równą dbałość zarówno o wzrost PKB, jak i o ograniczanie wydatków państwa. Dobrze, że to powiedziała w swoim exposé”.

-- EXPOSE BĘDZIE KOSZTOWAĆ 200 MLD DO 2020 - PISZE ANNA CIEŚLAK-WRÓBLEWSKA W RZ: “Ile może to [obietnice expose] kosztować? – W expose opis tych zadań był bardzo ogólny, co uniemożliwia oszacowanie kosztów – mówi Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. Z analizy „Rz” wynika jednak, że do 2020 r. chodzi o co najmniej 200 mld zł. (...) Na kwotę tę składa się przede wszystkim zapowiedziana przez premier Kopacz kontynuacja i zakończenie prac infrastrukturalnych: budowa dróg do 2020 r. za 93 mld zł, nowe składy pociągów PKP InterCity za 6 mld zł, modernizacja portów morskich za 11 mld zł do 2020 r.

#EXPOSE #POLITYKA ZAGRANICZNA

-- JERZY HASZCZYŃSKI O POLITYCE ZAGRANICZNEJ W EXPOSE: “Pierwszy, pozytywny, wniosek z expose nowej szefowej rządu: Polska nie będzie się izolować, nie będzie się ukrywać w domu, chowając pod spódnicą dzieci, by nie zobaczyły, jak nieładny i niebezpieczny jest otaczający nas świat. Taką wizję miała Ewa Kopacz jeszcze niecałe dwa tygodnie temu, gdy odpowiadała na pytanie o dostawy broni dla Ukrainy.Teraz wyprowadza nas ostrożnie z domu na regionalne podwórko”.

-- HASZCZYŃSKI O PRAGMATYZMIE WOBEC UKRAINY: “Na czym ma polegać nowy pragmatyzm? Na przygotowaniu się na każdy wariant rozwoju sytuacji, łącznie z porażką prozachodnich polityków w Kijowie. Bo poza oczywistymi stwierdzeniami, że Polska nie godzi się na dokonywane siłą zmiany granic w Europie i wspiera europejskie dążenia Ukrainy, pojawiła się w expose zapowiedź porzucenia nadziei na włączenie tego kraju do świata zachodniego”.

-- ALEKSANDER HALL W ROZMOWIE Z PAWŁEM WROŃSKIM W GW: “Mam wrażenie, że pani premier w sprawie polityki zagranicznej powiedziała bardzo mało. Nie powiedziała niczego niewłaściwego czy złego. Zabrakło mi dwóch rzeczy, które pojawiały się ostatnio w wystąpieniu każdego szefa rządu - wizji europejskiej i wizji Polski w Europie. Istotna wydaje się też daleko idąca powściągliwość wobec Rosji. Owszem, padła stanowcza deklaracja poparcia dla Ukrainy, ale o ile pamiętam, w całym przemówieniu ani razu nie padło słowo "Rosja". Pominięcie nazwy państwa, które prowadzi politykę zmieniającą układ sił w Europie, jest według mnie nieprzypadkowe. I być może ma to charakter gestu wobec Rosji”.

****

-- NIE GODZIMY SIĘ NA DYSKRYMINACJĘ - MÓWI RAFAŁ TRZASKOWSKI W WYWIADZIE DLA RZ: “Walka z nadużyciami w ramach unijnego prawa jest oczywista. Ale nadużycia stanowią w Wielkiej Brytanii marginalny problem, bo nie na tym polega kłopot polityczny na wyspach. Wiemy dobrze, że Polacy wpłacają do systemu opieki socjalnej znaczne sumy, płacą podatki i pracują, budując tamtejsze PKB. Dlatego rząd polski będzie rozmawiał o walce z nadużyciami. Nie będzie jednak zgody na jakąkolwiek dyskryminację”.

-- TRZASKOWSKI O POLITYCE EUROPEJSKIEJ: “W ostatnich siedmiu latach utrwaliła się nasza wiarygodność jako niekiedy twardego, ale i rzetelnego partnera. To jest kapitał, na którym teraz oprzemy naszą politykę europejską”.

-- RYSZARD CZARNECKI W TEKŚCIE PROGRAMOWYM W RZ O POLITYCE OBRONNEJ: “(...) Skądinąd nasze państwo nie jest wcale tym, które procentowo wydaje na obronność najwięcej w regionie: ustępujemy tu Estonii, a wkrótce ustąpimy Łotwie i Litwie, jako że państwa te zapowiedziały podnoszenie wydatków na cele obronne do 2 proc. PKB do 2015 roku, gdy tymczasem Polska zrobi to dopiero od roku 2016. Nie dziwmy się zatem, że elementem „planu Kaczyńskiego” jest rozważenie podniesienia – docelowo, bo od razu będzie to trudne – wydatków na obronność nawet 4 proc. PKB”.

-- FAKT: SCHETYNA ZABRAŁ TUSKOWI LIMUZYNĘ: “ Zadowolony Grzegorz Schetyna (51 l.) wozi się luksusową limuzyną, której przez lata używał... sam Tusk! Nowy minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna ogląda od niedawna Warszawę przez szyby ogromnego audi A8. Ta pancerna limuzyna Biura Ochrony Rządu jest wyjątkowa nie tylko ze względu na cenę, bezpieczeństwo czy komfort podróży, ale przede wszystkim dlatego, że ostatnie 3 lata wożono nią samego Donalda Tuska”.

****

#WYPOWIEDZI PORANKA

-- CEZARY GRABARCZYK W SYGNAŁACH DNIA: Byłem przekonany, że rząd otrzyma wotum zaufania, ale zaskoczyła mnie skala poparcia. Co prawda w trakcie debaty padła zapowiedź, że Ruch Janusza Palikota poprze rząd, ale nie wiadomo było ile tych głosów ostatecznie padnie. (...) Skala poparcia imponująca. To duży kredyt zaufania. Możemy działać śmiało.

-- GRABARCZYK O NASTĘPCY KRÓLKOWSKIEGO: Dziś premier pozna nazwisko kandydata na wiceministra sprawiedliwości, który zastąpi M. Królikowskiego.

-- RYSZARD KALISZ O GEŚCIE KACZYŃSKIEGO W TOK FM: Prezes PiS wiedział, że nie mógł zrobić nic innego, jak podać rękę Tuskowi. Z kolei posłanka jego partii, zadając pytania, przeprowadziła bezpardonowe ataki na Kopacz. Kaczyński z tym swoim gestem został sam.

-- KALISZ O PO: Jedno, co rząd PO daje, to to, że jesteśmy krajem proeuropejskim, a władza jest władzą przewidywalną. W przypadku PiS emocje, nienawiść i chęć wykluczenia poszły tak daleko, że dla wielu milionów ludzi w Polsce odróżnienie się od PiS jest ważne. Musimy w Polsce patrzeć na siebie z szacunkiem, a nie z nienawiścią.

-- WŁODZIMIERZ CZARZASTY W SYGNAŁACH DNIA PR1: TEN RZĄD BĘDZIE SZTABEM WYBORCZYM: Najbliższy rok będzie rokiem wyborczym. Wszyscy o tym wiedzą, więc chyba uczciwej o tym powiedzieć: mamy wybory samorządowe, prezydenckie i parlamentarne. Ten rząd będzie sztabem wyborczym. Po co to ukrywać i opowiadać bzdury, których się nie zrealizuje?