stan gry: 29.08.2014
-- WOJCIECH CZUCHNOWSKI W GW: KOMISJA ŚLEDCZA? TERAZ TO WYGLĄDA JAK POLITYCZNY ODWET NA PIS: “Osłabiona aferą podsłuchową PO zmieniła zdanie. Na najbliższym posiedzeniu Sejmu poprze projekt powołania komisji. Tyle że rok przed końcem kadencji ma to już tylko wymiar politycznego odwetu. Niezrozumiałe zaniechania sprawiły, że ostatni bój z IV RP wydaje się przegrany już na starcie.”
-- BIEŃKOWSKA IDZIE DO BRUKSELI- pisze Fakt na jedynce: “Jak ustalił Fakt, przed sobotnim szczytem w Brukseli karty zostały już rozdane. To nie formalnie zgłoszony kandydat rządu Radosław Sikorski (51 l.) a Elżbieta Bieńkowska (50 l.) zostanie nowym polskim komisarzem! Informację tę udało nam się potwierdzić w trzech niezależnych źródłach. – Bardzo nie chciała, także ze względu na rodzinę, ale już pogodziła się z tym tak, jak kiedyś z zostaniem ministrem a potem wicepremierem – przyznaje nam jeden ze współpracowników wicepremier”
-- 300POLITYKA: “Kopacz premierem, wicepremier Siemoniak, Grabarczyk marszałkiem, ale co z Sikorskim? Sikorski jest dziś politykiem mocno osłabionym. Jest pod nieustannym ostrzałem obozu prezydenta i tabloidów. Po gwałtownym, o 15 punktów tąpnięciu w rankingu CBOS, Sikorski już nie jest wyraźnym wiceliderem zaufania, ustępującym tylko prezydentowi i wyraźnie dystansującym resztę stawki PO. No, ale mimo osłabienia, Sikorski wciąż pozostaje dla Platformy centralną postacią, wiceszefem partii i jedną z silniejszych politycznych marek PO. Sikorski, teoretycznie musiałby zostać w ewentualnym rządzie Kopacz, bo ta nie ma większego doświadczenia w coraz przecież ważniejszych sprawach międzynarodowych.”
https://300polityka.pl/news/2014/08/28/6-pytan-o-stan-gry-w-platformie-z-tuskiem-w-brukseli/
-- ANDRZEJ HALICKI W ROZMOWIE Z PTT O KANDYDATURZE BIEŃKOWSKIEJ DO BRUKSELI: “Myślę, że taka rekomendacja nie jest niemożliwa i też może mieć miejsce. Wszystko zależy od tego, jaki obszar może być tam obsadzony przez Polskę.”
-- SIKORSKI W ROZMOWIE Z PTT: “Naprawdę jest wiele wariantów rozwią- zań personalnych. Proszę pamiętać, że przewodniczący komisji nalega, by państwa członkowskie na eurokomisarzy delegowały kobiety.”
-- NATO POTRZEBUJE ODWAGI I MĄDROŚCI- pisze w RZ prezydent Bronisław Komorowski: “Używanie przez Moskwę siły zbrojnej wobec sąsiadów, aneksja ich terytoriów, uniemożliwianie im wolnego wyboru orientacji międzynarodowej niepokojąco przypominają złe karty XX-wiecznej historii Europy.”
-- PRZEWODNICZĄCY KLUBU RADNYCH PO W CZĘSTOCHOWIE Z PROKURATORSKIMI ZARZUTAMI- jak pisze Dziennik Zachodni: “Przemysław Wrona, szef klubu PO w Radzie Miasta, usłyszał zarzuty. Grozi mu rok więzienia, a polityczna przyszłość jest mocno niepewna. Rok więzienia i grzywna grożą Przemysławowi Wronie (chce występować pod nazwiskiem, a nie inicjałem), przewodniczącemu koła Platformy Obywatelskiej w częstochowskiej Radzie Miasta. Prokuratura zarzuca mu, że będąc prezesem, a później likwidatorem spółki Vena, nie dopełnił obowiązków nie zgłaszając na czas upadłości spółki.”
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3550227,przewodniczacy-klubu-platformy-obywatelskiej-z-czestochowy-z-prokuratorskimi-zarzutami,id,t.html
-- KAMPANIA W RYBNIKU- PO PRZY PIS JAK UBOGA KREWNA- pisze w GW Przemysław Jedlecki: “Platforma przy PiS jak uboga krewna. Tu i ówdzie wisi plakat albo billboard z dużym zdjęciem Krząkały. Poseł odwiedza dożynkowe imprezy, turnieje skata, chwali się dobrymi statystykami ze swojej pracy w Sejmie. Ze znanych w Rybniku był szef MON Tomasz Siemoniak, a rok szkolny otworzy tu szefowa MEN Joanna Kluzik--Rostkowska, wszyscy spodziewają się wizyty premiera i Ślązaczki z Mysłowic Elżbiety Bieńkowskiej. Mało w porównaniu z najazdem polityków PiS.”
-- KRZĄKAŁĘ UWIERA ROZMACH KAMPANII PIS- jak czytamy dalej w GW: “Nie mówi tego głośno, ale widać, że rozmach kampanii PiS trochę go uwiera. Zapewne dlatego ostatecznie zdecydował się zaprosić do Rybnika na najbliższy weekend innych posłów PO, by go wsparli i dodatkowo zachęcili ludzi do głosowania. - Im większe frekwencje, tym lepiej dla nas - wyjaśnia jeden z posłów PO.”
-- CAMERON CHCE TYLKO NAPRAWIĆ STOSUNKI Z POLSKĄ?- jak piszą w GW Renata Grochal i Tomasz Bielecki: “Kontrolowane przecieki od Camerona o poparciu dla Tuska budzą pewne zastrzeżenia - wydaje się, że Brytyjczyk myśli także o innych możliwych kandydatach (do niedawna promował Dunkę). I nie można wykluczyć, że głównym celem sygnałów z Londynu jest naprawienie brytyjsko-polskich stosunków zepsutych m.in. politycznymi awanturami o polskich imigrantów na Wyspach.”
-- TUSK ZABIERZE ZE SOBĄ JKB? - jak dalej pisze GW: “Współpracownik Tuska mówi, że gdyby premier pojechał do Brukseli, to zabrałby pewnie byłego premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego w charakterze polskiego komisarza, by pomógł mu się poruszać po brukselskich salonach.”
-- ŻONA NAMAWIA TUSKA- czytamy dalej w tekście Grochal i Bieleckiego: “Zmienił zdanie? - Żona Małgorzata namawia go, żeby wziął to stanowisko. To prestiż, pieniądze, praca mniej obciążająca - mówi bliski współpracownik szefa rządu. I dodaje: - Ma twardy orzech do zgryzienia. Gdybym miał dziś obstawiać, powiedziałbym, że jest 50 na 50. Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska: - Wspaniale, że premier jest tak dobrze oceniany w Europie. Ale nie sądzę, żeby zmienił zdanie.”
-- TUSKU, ZNOWU MUSISZ- pisze w RZ Michał Szułdrzyński: “Zgoda, szef Rady nie ma wielkiej władzy, ale przygotowuje szczyty przywódców państw, podczas których zapadają decyzje dotyczące przyszłości kontynentu.
W przypadku konfliktów to szef Rady pomaga wypracowywać kompromisy. Gdy główną rolę w UE odgrywają dość wyrozumiałe wobec Rosji Niemcy, polski wpływ na kształt unijnej polityki byłby nie do przecenienia.Oczywiście może się okazać, że – mimo najlepszej woli Tuska – nie będzie takiej możliwości, by to Polak stanął na czele Rady czy też unijnej dyplomacji. Wówczas Polska powinna grać dalej o jak najwyższą stawkę. Niekoniecznie walcząc o jakąś ważną komisję dla siebie, ale przynajmniej o to, żeby komisja taka nie przypadła krajowi, który kieruje się na arenie międzynarodowej innymi priorytetami niż nasze. W sobotę w Brukseli najważniejsza dla premiera nie powinna być sława własna czy dobro własnej partii, ale polski interes narodowy.”
-- JESZCZE SZUŁDRZYŃSKI: “Choć opozycja mówi,
że Tusk ucieka z tonącego okrętu albo że zamiast
do Brukseli powinien trafić
do więzienia „za Smoleńsk", trzeba się dziś wznieść ponad podziały i jasno zdefiniować polską rację stanu. Bez względu na polityczne poglądy czy sympatie Polska stoi przed wyjątkową szansą. Gdy na Wschodzie mamy do czynienia z regularną wojną rosyjsko-ukraińską, a na Zachodzie nie tylko śmierć niewinnych ukraińskich cywilów, ale nawet akt terroru wobec 300 pasażerów malezyjskiego boeinga nie zmieniły generalnie pozytywnego stosunku do Moskwy, w interesie Polski leży to, by nasz głos był maksymalnie dobrze słyszalny.”
-- FINANCIAL TIMES: Poland and Denmark in two-horse race for EU council presidency: “The narrowing of a six-person field for European Council president to Donald Tusk, the Polish premier who many say is now the frontrunner, and Helle Thorning-Schmidt, the multilingual Dane who was initially championed by Berlin and London, came during a series of phone calls between leaders ahead of a summit on Saturday.”
-- DALEJ FT O TUSKU: “Mr Tusk’s appointment would send a strong signal to Moscow as Poland has been one of the strongest advocates of sanctions against Russia over its involvement in the Ukraine crisis. A Polish president of the council would also act as a counterweight to Ms Mogherini, who is seen as softer on Russia.” http://www.ft.com/intl/cms/s/0/d4777bfe-2e9d-11e4-bffa-00144feabdc0.html?siteedition=intl#axzz3BkrJ6NuK
-- WALL STREET JOURNAL EUROPE: “As of Thursday, Donald Tusk, Poland's center-right prime minister appeared to be the likeliest pick.” http://online.wsj.com/articles/eu-risks-limp-compromise-on-top-jobs-1409261458
-- UE- TUSK FAWORYTEM- pisze RZ na jedynce: “Premier ma spore szanse w rozgrywce o fotel szefa Rady Europejskiej. Tę informację „Rz" potwierdziła wczoraj nieoficjalnie u wysoko postawionych dyplomatów w Brukseli.”
-- ANNA SŁOJEWSKA W RZ: “Premier poważnym kandydatem na szefa Rady Europejskiej. Konkurentką jest Dunka Helle Thorning-Schmidt.”
-- JĘDRZEJ BIELECKI W RZ: “Kandydatów na obsadzenie innego prestiżowego stanowiska w unijnych instytucjach – przewodniczącego Rady Europejskiej – jest więcej. Może nim zostać znany poza granicami Łotwy tylko specjalistom były premier Valdis Dombrovskis lub równie tajemniczy dla szerszej europejskiej publiczności były szef estońskiego rządu Andrus Ansip. Chęć przejęcia schedy po Hermanie Van Rompuyu mają także Skandynawowie: premier Danii Helle Thorning-Schmidt, jej odpowiednik z Irlandii Enda Kenny lub były szef fińskiego rządu Jyrki Katainen. Ale to znowu politycy już nie z drugiej, ale nawet trzeciej ligi krajów Unii. Wyjątkiem w tym gronie jest Donald Tusk.”
-- JACEK KARNOWSKI NA WPOLITYCE.PL: “Sprawa wygląda poważnie. Tusk naprawdę może już niedługo wylądować w Brukseli. Dostanie stanowisko prestiżowe, ale tylko prestiżowe. Władzy tam nie ma, bo władza w Unii Europejskiej nie jest dla tych ze wschodu. Oni mają zdobić salony, tak jak zdobił Jerzy Buzek jako przewodniczący PE. Najważniejsze, by wiedzieli, kiedy dużo mówić, a kiedy mało.”
-- SONDA NA WPOLITYCE.PL: “Czy ucieszyłbyś się gdyby Donald Tusk dostał wymarzoną posadę w Brukseli? NIE, jest politykiem nieudolnym, nie należy mu się to stanowisko; TAK, wreszcie przestałby szkodzić Polsce na stanowisku premiera; TAK, to wielki awans dla Polaka.”
-- PROBLEMEM PO JEST SLD- mówi w SE dr Rafał Chwedoruk: “- Powody gwałtownej erupcji lewicowości premiera są bardzo przyziemne. Problemem wyborczym PO nie jest wcale PiS, ale SLD. Szczególnie w wyborach samorządowych widać, że głosy elektoratu PO przejmuje partia Millera. Tuskowi chodzi więc o to, żeby ograniczyć perspektywy migracji na linii PO-SLD. Chce, by wyborcy widzieli w tych partiach byty niezbyt od siebie odległe, a skoro tak, to wyborca ma tendencję do głosowania na formacje większe.”
-- JOANNA MIZIOŁEK W PTT: “Po exposé premiera wyraźnie było jednak widać, że nie tylko on, lecz także cała Platforma przynajmniej w wymiarze socjalnym przejmuje mentalność PiS, a na pewno stara się odebrać mu elektorat, zwłaszcza ten socjalny.”
-- LUDOWCY W POGONI ZA SUKCESAMI- pisze w RZ Eliza Olczyk: “Szef rządu podebrał emerytalne show koalicjantowi. Po wecie prezydenta to kolejny cios, jaki PSL będzie musiało przyjąć przed wyborami samorządowymi. Ludowcy od miesięcy przymierzali się do wielkiej akcji promującej waloryzację kwotową rent i emerytur. Jednak ciągle coś stawało im na przeszkodzie. Najpierw była to afera podsłuchowa i perturbacje z nią związane, następnie wakacje, a teraz środowe wystąpienie premiera, który przedstawił plany rządu na ostatni rok kadencji. Przy tej okazji oświadczył, że w 2015 roku waloryzacja emerytur nadal będzie procentowa, tyle że dla najbiedniejszych wyniesie minimum 36 złotych.”
-- KOSINIAK-KAMYSZ W SE O PAWLAKU: “- Tak! Rzadko zdarzają się partie, w których jeden szef przegrywa i oddaje miejsce zwycięzcy, nie jest wyrzucany. W PO Jarosław Gowin przegrał i już go nie ma. W PiS przeważnie jest jeden kandydat. Premier Pawlak nie jest odsuwany na drugi plan. On ma taki styl, że jak jest pierwsza linia, to angażuje się w stu procentach, a w drugiej linii ma swoje inne zadania.”
-- FAKT NA JEDYNCE O NOWAKU: TŁUMACZY SIĘ PARTYJNYM KOLEGOM: NIE ODCHODZĘ Z SEJMU BO MAM KREDYT
-- SKŁÓCONA PARTIA PALIKOTA- pisze w RZ Paweł Majewski: “Twój Ruch idzie na dno – przyznają otwarcie jego posłowie. Nikt nie wierzy, że komisja śledcza do spraw likwidacji WSI może pomóc w wyhamowaniu kryzysu.”
-- MŁODA PRAWICA ZWIERA SZYKI- pisze w RZ Marcin Pieńkowski: “Konserwatyści z młodzieżowych organizacji zjeżdżają do Wrocławia. Chcą pokazać, że prawica może być zgodna i efektywna.”
-- SKĄD PIENIĄDZE NA WYŻSZE ULGI I REWALORYZACJĘ?- pisze w GW Piotr Skwirowski: “Premier stwierdził, że pieniądze te, w sumie 2,8 mld zł, będą pochodzić z "niedużej nadwyżki, którą mamy w polskich finansach dzięki temu, że nasza gospodarka uniknęła recesji". Na to stwierdzenie zaraz oburzyli się ekonomiści. - Nie mamy żadnej nadwyżki. W finansach mamy deficyt, który musimy ograniczać - mówili zgodnie. Przyznał to zresztą minister finansów Mateusz Szczurek, który zapowiedział, że w 2015 r. deficyt finansów publicznych spadnie do wymaganego w UE poziomu poniżej 3 proc. PKB. - Nadwyżka, o której mówił premier, to deficyt budżetowy niższy od maksymalnego dopuszczalnego - wyjaśnił nam prof. Stanisław Gomułka, były wiceminister finansów, główny ekonomista Business Centre Club.”
-- CHCĘ SIĘ SKUPIĆ NA SZKOŁACH ZAWODOWYCH- mówi Joanna Kluzik-Rostkowska w rozmowie z Justyną Suchecką w GW: “Są potrzebne, ale niedoceniane. Wyższe wykształcenie już nie zawsze ułatwia życie. Dlatego najwyższy czas na odbudowę szkolnictwa zawodowego. I pokazanie wszystkich szkół zawodowych, które są dobre. Dziś rodzic nie ma problemu, by dowiedzieć się, gdzie są najlepsze gimnazja i licea. Ale już z technikami i zawodówkami jest spory kłopot. Przybywa osób wahających się, czy liceum to dla nich najlepszy wybór. Zastanawiających się nad tym, czy może nie lepiej - bez zamykania drogi na studia - już w szkole średniej zdobywać kwalifikacje i fach.”
-- JKR NA PYTANIE GW O EDUKACJĘ SEKSUALNĄ: “IBE jest już po zleconych przeze mnie badaniach jakościowych. Do końca roku powinniśmy mieć wyniki badania ilościowego.”
-- DALEJ JKR O EDUKACJI SEKSUALNEJ: “Nie mam wątpliwości, że powinny być dobrowolne. Rozumiem, że są rodzice, którzy ze względów światopoglądowych mówią im "nie". Jeśli będziemy ich zmuszać, będzie tylko gorzej. Nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Ta sama tolerancja, która nakazuje mi szanowanie mniejszości seksualnych, nakazuje mi szanowanie decyzji rodziny w tej kwestii.”
-- GAZETA WSPÓŁCZESNA: TRUSKOLASKI IDZIE PO TRZECIĄ KADENCJĘ: “- Złożone zostały już dokumenty o rejestrację komitetu - dodaje Tadeusz Truskolaski. Ten tworzy już kilkadziesiąt osób. Są wśród nich miejscy urzędnicy, przedstawiciele biznesu, edukacji, nauki, kultury. Nie brakuje też polityków, którzy jeszcze kilka miesięcy temu należeli do opozycyjnych partii. Jest wśród nich Rafał Rudnicki, kiedyś radny PiS. Został przedstawiony jako jedynka okręgu nr 3 w Białymstoku. Listę wyborczą będzie otwierał też inny opozycyjny radny Marcin Szczudło. Jedynkami będą też wiceprezydent Adam Poliński i nauczycielka Anna Kietlińska. Listę w okręgu nr dwa otworzy Tadeusz Truskolaski. Prezydent Białegostoku zapewnia, że jego komitet nie będzie miał list wyborczych do sejmiku województwa. Wiadomo, że w Białymstoku Truskolaskiego poprze Platforma Obywatelska.”
-- DZIENNIK WSCHODNI: ŻUK WALCZY O REELEKCJĘ: http://www.press.pl/app/webroot/jedynki/pokaz.php?dzien=2014-08-29&id_g=38
-- URODZINY DZIŚ OBCHODZI EWA WANAT.
-- URODZINY TAKŻE OBCHODZĄ: posłowie: Jerzy Borkowski, Artur Ostrowski.
live
2 dni
2 dni
2 dni
2 dni
2 dni
2 dni
2 dni
2 dni
2 dni
3 dni
stan gry
stan gry
15.11.2025
stan gry
14.11.2025
stan gry
13.11.2025
stan gry
12.11.2025
stan gry
10.11.2025
stan gry
08.11.2025