stan gry: 27.08.2014

Grochal: emocje nie są po stronie PO, Stankiewicz: Tusk chce kupić grupy interesu, Gowin nie kandyduje, Kaczyński o fatalnych sojusznikach

-- JAROSŁAW KACZYŃSKI W GDAŃSKU: “Jak wygramy, bez jakichś fatalnych sojuszników, jakich mieliśmy swego czasu, to będziemy mogli bardzo, bardzo dużo zmienić, żeby Polska została przebudowana, bo jest wielka potrzeba.” http://wpolityce.pl/polityka/210995-kaczynski-ramie-w-ramie-z-szefem-s-to-jaka-jest-elita-w-polsce-zobaczylismy-na-tasmach

-- NA JEDYNCE FT: Cameron backs Poland PM Donald Tusk to head European Council: “David Cameron has offered to back Donald Tusk, Poland’s premier, as the next European Council head, despite a blazing row between the pair this year over alleged Polish benefit tourism.”

-- JESZCZE FT O TUSKU: “Privately British officials have bemoaned the fact that the Polish premier speaks neither good English nor French. But Mr Cameron hopes Mr Tusk, as the leader of a non-eurozone country, would oppose any transfer of power to a core group. The two men grew closer while jointly pursuing a tough line on Russia after its incursion into Ukraine.”
http://www.ft.com/intl/cms/s/0/f1699564-2d3d-11e4-aca0-00144feabdc0.html?ftcamp=published_links%2Frss%2Fworld_uk_politics%2Ffeed%2F%2Fproduct#axzz3BZSkl5Hv

-- FT O BRYTYJSKIM KOMISARZU: “Downing Street said there was no question of dropping Lord Hill in favour of a woman candidate and Mr Cameron remains confident that his nominee will land a top economic post. British officials do not believe Mr Juncker’s appeal for more women was aimed directly at the UK.”

-- SEKRETARZ GENERALNY NATO NA JEDYNCE GW: “- Chcemy stworzyć siły, które nazywamy "szpicą". Jeśli zaszłaby taka potrzeba, mogłyby natychmiast być wysłane do zagrożonych krajów, a potem ewentualnie zostać wzmocnione kolejnymi NATO-wskimi posiłkami - mówi Rasmussen. Zapewnia, że czas reakcji tych sił liczony będzie w godzinach.”

-- DRUGA LINIA METRA JEDNAK PRZED WYBORAMI? Jak pisze Gazeta Stołeczna na jedynce: “- Od poniedziałku zostaje nam równo 30 dni do terminu zakończenia budowy. Prace są zaawansowane w 97 proc. - raportował wczoraj radnym z komisji inwestycyjnej Dariusz Kostaniak, wiceprezes Metra Warszawskiego.”

-- JEDYNKA KURIERA PORANNEGO: ROZPOCZYNA SIĘ WALKA O SAMORZĄDY http://www.press.pl/app/webroot/jedynki/pokaz.php?dzien=2014-08-27&id_g=53

-- KAMPANIA OFICJALNIE ROZPOCZĘTA. O 8:08 W DZIENNIKU USTAW POJAWIŁO SIĘ ROZPORZĄDZENIE PREMIERA. http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2014/1134

-- DZIŚ, PO OPUBLIKOWANIU W DZIENNIKU USTAW ROZPORZĄDZENIA, RUSZY KAMPANIA SAMORZĄDOWA.

-- CZŁOWIEK SCHETYNY WYCOFUJE SIĘ Z WYBORÓW- pisze dolnośląska GW: “Pomimo zapowiedzi, Michał Janicki, były wiceprezydent Wrocławia, nie wystartuje w jesiennych wyborach prezydenta miasta. Taka decyzja to efekt spotkania, do którego doszło we wtorek we Wrocławiu. Prócz Janickiego udział w nim wzięli prezydent Lubina Robert Raczyński i Grzegorz Schetyna, który wcześniej miał namawiać do startu byłego wiceprezydenta Wrocławia. Janicki: - Propozycja była naprawdę kusząca, ale uznałem po prostu, że jeszcze za wcześnie na mój powrót do polityki. Mam otwartych kilka projektów biznesowych, którym chce się do końca poświecić. Byłbym też zbyt łatwym celem dla otoczenia obecnego prezydenta miasta.” http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,138764,16536001,Czlowiek_Schetyny_wycofuje_sie_ze_startu_w_wyborach.html

-- GOWIN: KANDYDAT NA PREZYDENTA KRAKOWA POWINIEN BYĆ Z PISU- jak pisze krakowska GW: “- Będę chciał się skoncentrować na wyborach parlamentarnych w przyszłym roku. Wtedy stoimy przed zadaniem najważniejszym dla nas, czyli odsunięcia od władzy obecnej koalicji rządowej - powiedział podczas konferencji w Kielcach Jarosław Gowin zapytany o to, czy podjął decyzję w sprawie kandydowania na urząd prezydenta Krakowa. - Właściwiej będzie, żeby w Krakowie naszym kandydatem na prezydenta miasta była osoba wskazana przez PiS - dodał.”

-- GOWIN: DECYZJE W NAJBLIŻSZYCH DNIACH: “Zapytany, czy jego słowa należy odbierać jako deklarację o negatywnej decyzji w sprawie startu w tych wyborach, nie potwierdził. - Decyzje zapadną w najbliższych dniach. Myślę, że ten wspólny kandydat będzie wyłoniony jeszcze w tym tygodniu - zapowiedział. Zaznaczył, że potencjalni kandydaci wskazywani w rozmowach przez PiS mają "bardzo realne szanse na zwycięstwo".
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,16528703,Gowin__kandydat_na_prezydenta_Krakowa_powinien_byc.html

-- KAMILA BIEDRZYCKA-OSICA NA TWITTERZE: Jarosław Gowin w "Gosciu Poranka" - Nie wystartuję na prezydenta Krakowa - informuję już oficjalnie. Do wyścigu stanie lokalny działacz PiS.

-- KURIER LUBELSKI: PIS SZUKA KONTRKANDYDATA DLA ŻUKA: “Prawo i Sprawiedliwość przesuwa datę wskazania swojego kandydata do walki o fotel prezydenta Lublina. Lokalni działacze partii zapowiadali, że rywala Krzysztofa Żuka poznamy 25 sierpnia. - Obecnie koncentrujemy się na wyborach uzupełniających do Senatu. Wyborem kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Lublina zajmiemy się w pierwszej połowie września - tłumaczył w poniedziałek Krzysztof Michałkiewicz, poseł i prezes PiS w okręgu lubelskim. - Na liście są praktycznie dwa-trzy nazwiska. Nie zdradzę jednak o kogo chodzi, aby nie "spalić" tych kandydatów - argumentował z kolei Sławomir Zawiślak, szef wojewódzkiego zespołu wyborczego PiS. Na giełdzie wymienianych jest kilka nazwisk. I chodzi nie tylko o członków PiS. Ostatnio głośno zaczęto mówić o tym, że PiS postawi na prof. Witolda Stępniewskiego. Stępniewski jest prezesem Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Lubelskiej.”

-- KURIER LUBELSKICH O INNYCH KANDYDATURACH Z PIS: “W gronie kandydatów PiS do walki o fotel włodarza Lublina mają być m.in. była wicepremier Zyta Gilowska, poseł Krzysztof Michałkiewicz, senator Grzegorz Czelej oraz prof. Waldemar Paruch - "jedynka" na liście PiS w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Te nazwiska rzeczywiście pojawiają się na giełdzie. Nie zaprzeczam, ale też nie potwierdzam, że rozważamy wybór kandydata właśnie z tego grona. Każdy z nich mógłby być rywalem obecnego prezydenta Lublina - przekonywał poseł Zawiślak.”
http://www.kurierlubelski.pl/artykul/3552431,wybory-prezydenta-lublina-pis-szuka-rywala-dla-krzysztofa-zuka,id,t.html

-- TUSK MELDUJE SIĘ NA STARCIE- pisze w GW Renata Grochal: “Wiele będzie zależało od tego, czy Tusk przedstawi sensowny plan dla młodych bez pracy i perspektyw na własne mieszkanie oraz pomocy dla rodzin najuboższych. To dzięki młodym PO wygrała wybory w 2007 r. Część z nich zrażona zmianami w OFE odwróciła się od Platformy, a 18-24-latkowie zagłosowali w eurowyborach na radykała Korwina. W 2015 r. do urn pójdzie pokolenie, które nie pamięta Kaczyńskiego, bo gdy rządził, miało 10-11 lat. To o nich powinna walczyć PO.”

-- EMOCJE NIE SĄ DZIŚ PO STRONIE PLATFORMY- pisze dalej Grochal: “Ale kluczowe będzie to, czy Tuskowi uda się przekonać Polaków, że podsłuchy, które pokazały kiepski styl pracy jego ekipy i nieprzestrzeganie standardów (poza Nowakiem, w którego przypadku w grę wchodzi złamanie prawa), to był tylko wypadek przy pracy, a nie norma. Bo przy urnie często decydują nie tylko fakty, ale także suma wrażeń i społecznych emocji. A te nie są dziś po stronie Platformy.”

-- PAKIET SOCJALNY I POWRÓT DO STARYCH POSTULATÓW PO?- jak pisze w RZ Andrzej Stankiewicz: “W otoczeniu premiera trwają narady dotyczące tego, jak pojednać się z rozczarowanymi wyborcami PO. Niewykluczone, że partia wróci do któregoś z pomysłów, które legły u jej podstaw i zapewniły polityczny sukces. Jednocześnie premier chciałby pełnymi garściami czerpać z osieroconego przez SLD oraz Twój Ruch elektoratu socjalnego i lewicowego.To dla niego przygotowywany jest spory pakiet socjalny, o którym premier ma dziś mówić w Sejmie. Głównie dla niego wydłużono urlopy macierzyńskie i wprowadzono darmowy podręcznik szkolny. Ewidentnie do niego adresowany jest projekt ozusowania umów-zleceń, który znalazł się w Sejmie.”

-- DALEJ STANKIEWICZ O POWOŁANIU KOMISJI ŚLEDCZEJ WS. WSI: “To w tej sytuacji dość przewidywalna zagrywka polityczna obliczona na odwrócenie uwagi i straszenie PiS-em. Konkretnie - Antonim Macierewiczem, który jako likwidator WSI będzie głównym bohaterem takiej komisji. Czy 2,5 mln buntowników z OFE straszonych Macierewiczem zagłosuje na Platformę? Tego nikt w partii nie wie. Ale w tej chwili w PO nie ma lepszego pomysłu, jak przypomnieć dużej części wyborców, dlaczego na nią głosowali - ze strachu przed PiS-em.”

-- TUSK CHCE KUPIĆ POPARCIE POSZCZEGÓLNYCH GRUP INTERESU - konkluzja tekstu Stankiewicza: “Wygląda na to, że w przyszłorocznych wyborach po raz pierwszy w ćwierćwieczu III RP Polacy zagłosują wedle kryterium czysto ekonomicznego, oceniając działania rządu w ciągu dwóch kadencji przez pryzmat swych portfeli. Dlatego premier chce dosypać z budżetu pieniędzy, żeby kupić sobie poparcie poszczególnych grup interesu.Pierwszy test już za niewiele ponad dwa miesiące - to wybory samorządowe. Właśnie rusza oficjalna kampania wyborcza, która tak naprawdę potrwa aż do wyborów parlamentarnych.Analizując treść rozmów liderów PO nagranych podczas afery taśmowej, widać, że władza ma przekonanie, iż aby władzą pozostać, musi znaleźć gotówkę najpóźniej na 8-12 miesięcy przed wyborami parlamentarnymi. A ten moment właśnie się zbliża.”

-- MICHAŁ MAJEWSKI NA TWITTERZE: Będzie komisja ds.WSI? Biedny prezydent ;)

-- JESZCZE MAJEWSKI: PiS miał 43%, JVR wyleciał, techniczny MF, nowela o NBP też, komisja śledcza powstaje, Jakubas stracił Mennicę. #tobyłoczystoteoretyczne.

-- TUSK PRZYCIĄŁ FRAKCJE W PO- pisze Renata Grochal w Polityce Ekstra GW: “Jednego lider PO może być pewien: przynajmniej w Platformie żadnej wojny światopoglądowej nie będzie. Donald Tusk skutecznie przyciął skrzydła w swojej partii. Premier często powtarza, że PO chce zagospodarować szerokie centrum. A w takiej sytuacji żadne ze skrzydeł - ani konserwatywne, ani liberalne - nie może być zbyt wyraziste. (...) Tusk nie jest jedynym europejskim liderem, który wygładza ideowe kanty. Można powiedzieć, że lider PO jest pilnym uczniem kanclerz Niemiec Angeli Merkel, swojej koleżanki z europejskiej chadecji.”

-- PRAWE SKRZYDŁO CIERPI NA KOMPLETNY UWIĄD, SIKORSKI SOLISTĄ- pisze Grochal: “Nie wypalił pomysł Tuska, by liderem "koncesjonowanej" frakcji konserwatywnej zrobić byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego. Po kilku spotkaniach konserwatystów w kancelarii premiera pod wodzą Rostowskiego (i okiem Tuska) frakcja się rozpierzchła, a posłowie konserwatyści stracili animusz. Jak mówi jeden z nich, Rostowski partii nie czuje, a własnego środowiska budować mu się nie chce, bo i po co. Jeśli dostanie jakieś stanowisko w strukturach europejskich, na czym dziś mu najbardziej zależy, to i tak będzie zawdzięczał je Tuskowi. Podobnie jak Radosław Sikorski, który - ze względu na konserwatywne poglądy - mógłby zostać liderem frakcji, ale jest typowym politycznym singlem. Partyjne rozgrywki go nudzą. Dlatego prawe skrzydło PO cierpi na kompletny uwiąd. Ku uciesze Tuska.”

-- POLITYCZNE KŁUSOWNICTWO TUSKA CZYNI OPOZYCJĘ BEZRADNĄ- pisze Grochal: “Filozofia Tuska - i to kolejny punkt wspólny z Merkel - jest taka, by dać wyborcom to, czego oczekują, niezależnie, czy to są prawicowe czy lewicowe postulaty. Takie polityczne kłusownictwo czyni opozycję bezradną. Dlatego Tusk i Merkel od lat wygrywają.”

-- RZĄD PLANUJE PODWYŻKI DLA BUDŻETÓWKI- pisze na jedynce DGP Grzegorz Osiecki: “Odmrożenie płac w sferze publicznej w przyszłym roku to jeden z rozważanych pomysłów – mówi DGP członek rządu. Koalicja chciałaby wykonać taki gest pod adresem pracowników budżetówki, zwłaszcza że ich pensje nie rosną od 2008 r. Hamuje je wciąż trudna sytuacja finansowa państwa. Nasz rozmówca zastrzega, że nawet gdyby odmrożenie wynagrodzeń szybko weszło w życie, to nie musi oznaczać automatycznych podwyżek dla wszystkich zatrudnianych w administracji centralnej. – Od dłuższego czasu w gronie koalicji trwają dyskusje, że trzeba zwiększyć płace, bo najlepsi urzędnicy uciekają na prywatne posady – podkreśla inny z członków rządu. To pomysł na rękę zarówno PSL, jak i PO. Tym bardziej że i tak pojawi się silna presja na rząd, by podwyżki były.” http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/468039,rzad-planuje-podwyzki-dla-urzednikow.html

-- 55 MLD DŁUGÓW W ZUS - piszą w RZ Bartosz Marczuk i Grażyna Zawadka: “ZUS słabo ściąga należności od niepłacących składek, z poślizgiem wszczyna egzekucje, a niektórym bez uzasadnienia umarza postępowania - twierdzi NIK w raporcie, do którego dotarła „Rz". Nieściągnięte należności ZUS przekroczyły 55 mld zł - alarmuje. - To kwota zaległości z odsetkami za zwłokę na rzecz wszystkich funduszy, do poboru których ZUS jest uprawniony - tłumaczy Wojciech Andrusiewicz z centrali ZUS”.

-- CORAZ BLIŻSZY ROMANS PIS-U I SOLIDARNOŚCI - piszą w RZ Paweł Majewski i Joanna Ćwiek: “Po okresie deklarowania apolityczności Piotr Duda coraz chętniej pokazuje się w towarzystwie Jarosława Kaczyńskiego. Choć związkowcy podkreślają, że nie ma w tym żadnego politycznego targu, zbliżyła ich wspólna walka z podniesieniem wieku emerytalnego i przepisami dotyczącymi uelastycznienia czasu pracy. Grożą, że jeśli lider PiS z tych obietnic się nie wywiąże, to obrócą się przeciwko niemu. - Będzie miał z nami taki sam problem, jaki ma dziś Platforma - zapowiadają”.

-- DZIAŁACZE SOLIDARNOŚCI MAJĄ DOSTAĆ PULĘ MIEJSC NA LISTACH PIS - dalej Majewski i Ćwiek: “Nieoficjalnie mówi się o tym, że związkowcy w tym roku zbierają siły i pieniądze, aby w przyszłym roku, tuż przed wyborami, uderzyć ze zdwojoną siłą, pomagając tym samym uzyskać jak najlepszy wynik PiS. Na razie jednak związek stara się grać twardo. Jak wynika z informacji „Rz", działacze „Solidarności" w zamian za poparcie udzielone Kaczyńskiemu dostaną pulę miejsc na listach PiS. Informację tę jednak dementuje Marek Lewandowski, rzecznik „S". - Nasz związek nie zawarł takiego porozumienia z PiS. Oczywiście może się tak zdarzyć, że na listach Prawa i Sprawiedliwości znajdą się jacyś związkowcy, ale to wyraz ich osobistej aktywności w tej partii, a nie wynik jakiegoś naszego dealu - tłumaczy.”

-- TEN, CO WYGRYZŁ MACIEREWICZA- o Marcinie Mastalerku w Polityce Ekstra GW: “Marcin Mastalerek bez fanfar stał się jedną z najważniejszych postaci w PiS. Przejął rządy nad partią w Łódzkiem, pozbawiając władzy w regionie Antoniego Macierewicza. I już ma wielki sukces - odbił województwo dla PiS.”

-- GOSS PO STRONIE MASTALERKA- dalej pisze GW: “W Łodzi kariera polityczna w PiS nie jest możliwa, jeśli się nie wkradnie w łaski Janiny Goss, szarej eminencji partii, zaufanej Jarosława Kaczyńskiego jeszcze z czasów PC. Jeśli Goss kogoś nie polubi, nie ma najmniejszych szans na stanowisko lub dobre miejsce na liście. Mastalerek był szczęściarzem. - Z panią mecenas Janiną Goss polubiliśmy się od razu - wspomina.”

-- NA CZYM POLEGA KŁOPOT SLD- mówi Krzysztof Janik w rozmowie z Agatą Kondzińska w GW: “- Na tym, że elektorat postpeerelowski, który w pewnym momencie był na tyle silny, że wyniósł SLD do władzy, się podzielił. Stosunek do PRL nie jest już kryterium wyróżniającym. Przy Sojuszu została połowa ludzi uważających się za lewicę, a nawet, powiedziałbym, że za centrolewicę - choć moi koledzy z Sojuszu rzucą mi się za to do gardła. Ale czas sobie uświadomić, że SLD jest partią centrolewicową. Jak tak zacznie o sobie myśleć, ma szansę odzyskać elektorat.”

-- JANIK NA PYTANIE CZY BĘDZIE RZĄDZIŁ PIS: “Jestem pesymistą. Myślę, że PiS wygra i co więcej - uda mu się zbudować rząd. Do Sejmu wejdzie Korwin-Mikke i nie wykluczałbym, że podobnie stanie się z Ruchem Narodowym, który być może przyciągnie kolejną generację młodych wkurzonych i na tej zasadzie przekroczy 5 proc. Dostrzegam też pewne tendencje oportunistyczne w środowisku ruchu ludowego. Jak spojrzymy na ostatnie 25 lat, to okaże się, że to jedyna formacja, która trwa, ale której nie przyrasta. Mogą pojawić się opinie, że dla władzy warto odłożyć na bok różne szczytne hasła, zatkać nos i wejść w koalicję. Strata w wyborach samorządowych będzie dodatkowym argumentem. W najlepszej sytuacji jest PiS, bo w samorządach nie ma nic. Dlatego każdy wynik tej partii zostanie ogłoszony jako wielki sukces. Niektórzy z weteranów polityki pisowskiej już chodzą do różnych ludzi lewicy z autorytetem i mówią, że w sejmiku trzeba by wspólnie porządzić. Tak samo rozmawiają z PSL.”

-- KOMOROWSKI WYGRA, ALE NIE BĘDZIE TO PROSTE- mówi dalej Janik Kondzińskiej: “- Sądzę, że tak. Ale przestrzegałbym przed myśleniem, że to będzie proste, że w pierwszej turze, że z marszu. Tak nie będzie. Komorowski będzie utożsamiany z układem platformianym - takie pojęcie się już pojawia. On musi pokazać, że jest ponad to. Pytanie, czy będzie umiał.”

-- JANIK O NAPIERALSKIM: “- Tworząc rząd, popełniliśmy błąd. Wtedy trzeba było znaleźć młodych i wciągnąć w struktury. Potem ratowaliśmy się Wojtkiem Olejniczakiem i Grzegorzem Napieralskim. Ale wtedy jeden i drugi za mało umieli. Wojtek był dobrym ministrem, bo to dobry działacz państwowy, ale nie ma nerwu partyjnego. Nie pojedzie, nie napije się, nie ustali kierunków działań. Napieralski to gość, który nie rozróżnia stanowiska ideowego od etatu w urzędzie, i otoczyli go podobni ludzie. Dlatego ten eksperyment się nie udał. Ale jest sygnał zmian. Większość kandydatów SLD na prezydentów miast to ludzie przed czterdziestką.”

-- UFAJ, ALE KONTROLUJ- pisze w Polityce Ekstra GW Agnieszka Romaszewska-Guzy: “Zdumiewający rozkład geograficzny i miejscowo dziwnie wysoki (przekraczający 10 proc., a nawet dochodzący do 40 proc.) odsetek głosów nieważnych w wyborach samorządowych w 2011 r., zwłaszcza w gminach mazowieckich (co wykazały zestawienia), budzą mój niepokój. Chciałabym zapytać Państwową Komisję Wyborczą, która przecież działa także w czasie między wyborami, czy przeanalizowała, w których obwodach było najwięcej głosów nieważnych albo występowały największe rozbieżności między liczbą wydanych kart a oddanych głosów. A jeśli to zrobiła, to czy podjęła jakieś działania naprawcze? Czy będzie to miało jakiś wpływ na konstruowanie komisji przy kolejnych wyborach?”

-- DALEJ ROMASZEWSKA: “I tak jak zamykanie mieszkania nie oznacza patologicznej nieufności do bliźnich, tak ścisłe kontrolowanie wyborów jest przejawem roztropności i obywatelskim obowiązkiem.”

-- ZMIANA PRAWA POD NOWAKA?- jak pisze DGP: “Pomóc mu może projektowana ustawa o oświadczeniach majątkowych, jeśli wejdzie w życie w kształcie proponowanym przez resort Marka Biernackiego. Zgodnie z nią nie będzie stanowiło przestępstwa niewpisanie do deklaracji przedmiotów o wartości do 20 tys. zł. Dziś ten próg ustalony jest na 10 tys. zł. A biegli wycenili zegarek ministra Nowaka między 11 a 15 tys. zł. – Jeśli zmienione regulacje zaczną obowiązywać, to sądy będą musiały to uwzględnić i zastosować wobec oskarżonego przepis korzystniejszy – przyznaje Mateusz Martyniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Generalnej.”

-- JAROSŁAW DĄBROWSKI ODSZEDŁ Z PO- jak pisze Iwona Szpala w Gazecie Stołecznej: “Wyjątkowo długie wychodzenie z PO Jarosława Dąbrowskiego właśnie się zakończyło. Rezygnację złożył sam, ale jak twierdzą jego byli koledzy z partii, i tak miał stanąć przed sądem partyjnym.”

-- FAKT O FRYZURZE PIECHOCIŃSKIEGO: PREMIERZE, KTO PANU TO ZROBIŁ?

-- FAKT O POSŁANCE KOPACZEWSKIEJ: Pijana posłanka PO wymiotowała po imprezie. http://www.fakt.pl/polityka/pijana-kopaczewska-wymiotowala-w-drodze-do-domu,artykuly,484102.html

-- SĄD PO TYLKO UPOMNIAŁ LEGNICKICH DZIAŁACZY- pisze Gazeta Wrocławska: “Legniccy działacze PO - Jarosław Rabczenko i Robert Kropiwnicki mogą odetchnąć z ulgą. Sąd koleżeński postanowił nie wymierzać im kary, choć uznał część zarzutów wobec nich za zasadnych. Sąd koleżeński zebrał się po serii publikacji na temat przetargów organizowanych przez ARR Arleg (panowie są w zarządzie spółki), które miały wygrywać podmioty prowadzone przez osoby blisko z nimi związane, m.in. pracownica Arlegu i partnerka życiowa posła.”

-- JEDYNKA FAKTU: Skandal! Politycy dostaną trzy dodatkowe pensje: “Prezydent Bronisław Komorowski (62 l.) szykuje prawdziwe eldorado dla wójtów, burmistrzów, marszałków województw czy prezydentów miast. Chce, by za rzetelne wykonywanie obowiązków mogli dostawać nagrodę w wysokości nawet trzech pensji! Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz (62 l.) dostałaby więc prawie 37 tys. zł, a Ryszard Grobelny (51 l.), prezydent Poznania – prawie 43 tys. zł. Na razie tę finansową prezydencką rewolucję zablokował rząd.” http://www.fakt.pl/polityka/dodatkowe-pensje-dla-politykow-w-postaci-nagrod-nagrody-dla-politykow,artykuly,484082.html

-- URODZINY: 67 lat kończy wicemarszałek Senatu Jan Wyrowiński.