-- JEDYNKA DZIENNIKA ZACHODNIEGO: MATYJASZCZYK PREZYDENTEM CZĘSTOCHOWY, CZY MOŻE RP? Jak pisze na jedynce Dziennik Zachodni, Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy może być kandydatem SLD na prezydenta. http://www.press.pl/app/webroot/jedynki/pokaz.php?dzien=2014-08-25&id_g=24 -- DZIENNIK ZACHODNI O MATYJASZCZYKU: “To miasto jest przykładem sukcesu polskiej lewicy: działaczom SLD udało się wysadzić z siodła prawicowego prezydenta Tadeusza Wronę. Matyjaszczyk jako pierwszy polityk w Polsce, jeszcze przed wprowadzeniem rządowego programu, sfinansował leczenie in vitro dla niepłodnych par. Balt, Matyjaszczyk - to przedstawiciele nowego pokolenia w SLD, które nie ogląda się za siebie, nie ma nic wspólnego z PZPR-owską spuścizną. W nadchodzących wyborach prezydenckich chodzić będzie nie o wynik (bo Bronisław Komorowski na pewno je wygra), ale o poszerzenie bazy zwolenników i pokazanie nowego oblicza SLD.” http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3550429,sld-prezydent-czestochowy-bedzie-prezydentem-rp-spod-jasnej-gory-do-palacu-prezydenckiego,id,t.html -- DZIENNIK WSCHODNI NA JEDYNCE: Lublin pierwszym miastem, gdzie lewica zdecydowała się na współpracę http://www.press.pl/app/webroot/jedynki/pokaz.php?dzien=2014-08-25&id_g=38 -- ŻÓŁTA KARTKA ZA OFE- pisze Bartosz Marczuk na jedynce Rzeczpospolitej: “Żelazny elektorat Platformy nie uwierzył w reformę. Młodzi z dużych miast nie chcieli do ZUS. W funduszach pozostali zwłaszcza młodzi ludzie, mieszkający w największych miastach – czyli żelazny elektorat PO. Tak wynika z danych ZUS, do których dotarła „Rz”. Zakład wyliczył je na podstawie niemal wszystkich deklaracji, jakie wpłynęły do niego od ponad 2,5 mln osób, które zdecydowały się pozostać w II filarze. Okazuje się, że najwięcej zwolenników OFE jest w dużych miastach – Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu i Krakowie. Rekord padł w oddziale ZUS Warszawa I. Tam fundusze wybrało ponad 27 proc. przyszłych emerytów. W całej Polsce wskaźnik ten wynosi 15 proc. W stolicach Dolnego Śląska, Wielkopolski i Małopolski odsetek ten przekracza 20 proc., a w Gdańsku 17 proc. A są to miasta, w których PO ma najwięcej zwolenników.” -- FLIS W RZ: TO SYGNAŁ DYSTANSOWANIA SIĘ WOBEC PO- jak dalej pisze Marczuk: “Dla Platformy niekorzystnie wyglądają też dane dotyczące wieku osób, które wybierały II filar. Młodzi to wciąż twardy elektorat PO. Tymczasem, jak wynika z wyliczeń ZUS, fundusze cieszą się największą popularnością właśnie wśród trzydziestolatków, tj. osób urodzonych w latach 1976 – 1985. W każdym z tych roczników fundusze wybrało ponad 100 tys. osób. W pozostałych jest ich mniej. To efekt tego, że do OFE z definicji należą osoby młodsze – ci, którzy w 1999 r. mieli 30 – 50 lat, mogli, ale nie musieli, do nich przystępować, dla młodszych było to obowiązkowe. (...) Jarosław Flis, socjolog z UJ, wskazuje, że OFE wybierały osoby, które bardziej niż w instytucje państwowe wierzą w rynek. – Można to odebrać jako sygnał dystansowania się wobec PO – mówi Flis.” http://www.rp.pl/artykul/16,1135512-Zolta-kartka-za-OFE.html -- WSPÓLNA LISTA PRAWICY WCALE NIE JEST TAKA MOCNA- jak wynika z badania IBRIS HH dla RZ: “IBRiS zapytał też respondentów o poparcie dla wspólnych list prawicy. Obóz Jarosława Kaczyńskiego wybrałoby 34 proc. badanych, a Tuska 24 proc. z nich. Jest to jednak mniejsza różnica niż tuż po zjednoczeniu. Przed miesiącem wynosiła 40 do 24 proc. na korzyść PiS.” -- WYNIK HH BEZ BLOKÓW: PiS 33% (bz), PO 25 (+1), SLD 12 (+1), NP 7 (+1), PSL 5 (-1), TR 3 (+1), SP 2 (+1), PR 1 (-2) RN 0 (-1), niezdecydowani 13 (bz) https://300polityka.pl/news/2014/08/24/homo-homini-dla-rz-mniejsza-przewaga-zjednoczonej-prawicy-ale-pis-wciaz-przed-po/ -- SIKORSKI JAKO ZASŁONA DYMNA- piszą w GW Renata Grochal i Bartosz T. Wieliński: “Premier jest przygotowany na to, że kandydaturę Sikorskiego na szefa unijnej dyplomacji będą blokować duże kraje UE, wśród nich Francja i Włochy. W takiej sytuacji w zamian za rezygnację ze starań o stanowisko szefa unijnej dyplomacji Polska będzie walczyć o dobrą tekę gospodarczą i jednocześnie stanowisko wiceprzewodniczącego Komisji. To jest od początku polskim celem. Tusk jeszcze przed wakacjami mówił, że zależy nam na jednej z trzech tek: komisarza ds. energii, konkurencji lub rynku wewnętrznego. Wśród kandydatów na te stanowiska są wymieniani były premier Jan Krzysztof Bielecki, a także dwie kobiety: Danuta Hübner, pierwsza polska komisarz w UE, i wicepremier Elżbieta Bieńkowska.” -- PREMIER NIE MYŚLI O BRUKSELI- pisze w RZ Jędrzej Bielecki: “Tusk nie pali się do przewodniczenia Radzie Europejskiej. Nasza dyplomacja nie podjęła w tej sprawie działań. (...) – Nie otrzymaliśmy żadnego polecenia rozpoczęcia w stolicach Unii kampanii w tej sprawie. Wygląda więc na to, że premier nie jest zainteresowany karierą europejską – mówią „Rz” źródła dyplomatyczne.” -- JĘDRZEJ BIELECKI W RZ O SIKORSKIM PODOBNIE JAK GW: “– Jeszcze niedawno Sikorski był postrzegany w Brukseli jako zbyt niechętny wobec Rosji. Agresja Kremla na Ukrainę zmieniła jednak tę ocenę. Coraz więcej przywódców Unii uważa, że na czele europejskiej dyplomacji powinien stanąć polityk, który mógłby rozmawiać jak równy z równym z Siergiejem Ławrowem. A tu Sikorski nie ma wielu konkurentów – twierdzą źródła dyplomatyczne w Brukseli. W przeciwieństwie do Tuska, Sikorski nie wahałby się przyjąć propozycji pracy w Unii. Gdyby jednak nie wy- grał, nagrodą pocieszenia dla Polski byłaby poważna teka w Komisji Europejskiej, jak energia czy jednolity rynek. Mogłaby przypaść Janowi Krzysztofowi Bieleckiemu lub Danucie Hübner.” -- TUSK WALCZY O ENERGETYCZNĄ TEKĘ DLA SIKORSKIEGO- pisze Witold Głowacki na jedynce PTT: "Rozważane są także funkcje komisarza ds. gospodarczych i walutowych oraz ds. wolnego rynku. Tu również kandydatem miałby być Radosław Sikorski. Nieoficjalnie słyszymy jednak także o Janie Krzysztofie Bieleckim oraz Elżbiecie Bieńkowskiej i Danucie Hübner." -- PLATFORMA JEST JAK PIRAMIDA, KTÓRĄ SPAJA WYŁĄCZNIE PREMIER- pisze Andrzej Stankiewicz w komentarzu RZ: “Wygląda na to, że dylematy te właśnie premier rozstrzygnął: zostaje w kraju i chce walczyć o trzecią kadencję. To informacja niecierpliwie wyczekiwana przez polityków PO. Platforma jest niczym piramida, którą spaja wyłącznie premier. W razie jego wyjazdu doszłoby do walki o władzę, a podziały i animozje mogłyby doprowadzić do końca PO w jej obecnym kształcie. I to był główny argument, który przekonał Tuska – swoisty platformerski patriotyzm.” -- TUSK DOSZEDŁ BARDZO WYSOKO, ALE WYŻEJ PÓJŚĆ NIE MOŻE- konkluduje Stankiewicz w komentarzu RZ: “Ale jest też w tej kalkulacji element wyłącznie wyborczy. Choć Donald Tusk dołuje w sondażach, to jest jedynym politykiem PO, który może wziąć na swe barki ciężar kampanii i zapewnić partii albo zwycięstwo, albo chociaż udział w koalicji rządzącej po wyborach w 2015 r. Planując dekadę temu swoją polityczną strategię, polegającą na usuwaniu konkurentów z PO, Donald Tusk nie przewidywał, że w finale wpadnie w pułapkę – nie ma dziś w partii nikogo, kto mógłby go zastąpić. Doszedł bardzo wysoko, ale wyżej pójść nie może.” -- GOWIN W GW: RACZEJ NIE WYSTARTUJĘ- jak mówi Jarosław Gowin w tekście Agaty Kondzińskiej i Renaty Grochal w GW: “- Raczej nie wystartuję, jest zbyt wiele różnic między nami, jak ma być zarządzany Kraków po zwycięstwie prawicy. Mam nadzieję jednak, że listy do rady miejskiej wystawimy wspólnie z PiS - mówi "Wyborczej" lider Polski Razem. Poszukiwania kandydata trwają.” -- DLA PIS WAŻNIEJSZE SĄ SEJMIKI- piszą w GW Renata Grochal i Agata Kondzińska: “Dla PiS ważniejsza jest władza w sejmikach. Prezydenci, wybierani w wyborach bezpośrednich, szybciej się usamodzielniają. Za to marszałkowie, wybierani przez większość w sejmiku, są bardziej związani z wojewódzkimi radnymi.” -- 4 TEMATY, KTÓRE BĘDĄ WYZNACZAŁY RYTM NOWEGO TYGODNIA: https://300polityka.pl/news/2014/08/24/4-tematy-ktore-beda-wyznaczac-rytm-nowego-tygodnia/ -- JAŚNIE PAN SIKORSKI TRAKTUJE OCHRONĘ BOR JAK SŁUŻBĘ- pisze Super Express: “Najwyraźniej Radosław Sikorski (51 l.) zapomniał o brytyjskich manierach! Po tym jak Ministerstwo Administracji zgodziło się, by wyodrębnić administracyjnie kawałek wsi, na którym mieszka, i utworzyć tam Chobielin-Dwór, minister zachowuje się jak istny dyktator! Wydaje naokoło polecenia. Uzbrojonym oficerom BOR, którzy mają pilnować bezpieczeństwa szefa dyplomacji, nakazał odwieźć służbowym samochodem zaprzyjaźnione dzieci. - Można było zamówić taksówkę, ale po co - komentuje to rzecznik MSZ. Za ten prywatny kurs zapłacili Polacy!” -- DALEJ SUPER EXPRESS O SIKORSKIM: “Przez ostatnie dni minister odpoczywał razem z żoną i dwójką dzieci w swojej posiadłości, która stoi na 13 hektarach ziemi. Byli tam też dwaj chłopcy zaprzyjaźnieni z dziećmi Sikorskiego. Jaśniepan, jak na prawdziwego pana przystało, wydawał polecenia. Kazał ogrodnikowi przystrzyc trawę, a następnie polecił ochraniającym go funkcjonariuszom, by odwieźli młodych gości! (...) Co na to MSZ? - Nie ma nic zdrożnego i złego w tym, że funkcjonariusze BOR odwieźli dzieci znajomych ministra. BOR po prostu wracał na nocleg do Bydgoszczy i zabrał tę dwójkę dzieci - przekonuje nas Marcin Wojciechowski, rzecznik BOR. - Jechali spać? Przecież zdjęcia wykonane zostały około godziny 17.00? - drążymy. - Oczywiście, że można było zamówić taksówkę. Ale po co, skoro były wolne miejsca w aucie BOR? Nie szukałbym tu sensacji - dopowiada Wojciechowski. A przyzwoitości też nie.” http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/jasnie-pan-sikorski-traktuje-ochrone-bor-jak-suzbe_418891.html -- FAKT NA JEDYNCE O RYNASIEWICZU: SEKSMINISTER ZAŁATWIAŁ KREDYT ZA ŁAPÓWKI- jak pisze Fakt: “Czarne chmury zbierają się nad wiceministrem infrastruktury Zbigniewem Rynasiewiczem (51 l.) który – mimo żony i czworga dzieci – od 20 lat prowadził równoległe życie z kochanką. Okazuje się, że znajomym biznesmenom z Leżajska załatwiał 70 mln zł kredytu w Banku Gospodarstwa Krajowego. Zwrócili się do niego, gdy pieniędzy odmówiły im już inne banki i w podsłuchanej rozmowie telefonicznej planowali mu wręczyć butelkę alkoholu za 6 tys. zł. Śledczy podejrzewają, że alkohole znalezione u Rynasiewicza to właśnie ta łapówka.” http://www.fakt.pl/polityka/zbigniew-rynasiewicz-zalatwial-kredyt-za-lapowki,artykuly,483599.html -- FAKT O KOSINIAKU-KAMYSZU: Koleś ministra ma się zająć inwalidami. Kumoterstwo w rządzie. Marcin Horyń- młody, a już wiceprezes PFRON. -- W 3 GAZETACH WYWIADY Z JACKIEM PROTASIEWICZEM: RZ, WPROST I PTT -- PROTASIEWICZ O SCHETYNIE W RZ mówi Jackowi Nizinkiewiczowi: “Grzegorza Schetynę zapraszam do wspólnej pracy na rzecz sukcesów Platformy, niezależnie od własnego profitu. Czasami mam wrażenie, że dla niego osobista zemsta jest ważniejsza niż sukces PO. Z taką motywacją można tylko Platformie zaszkodzić. (...) Wiem, że przed wyborami samorządowymi Schetyna namawia członków PO do wsparcia konkurencyjnego komitetu „buntowników”, czyli byłych współpracowników Rafała Dutkiewicza.” -- PROTASIEWICZ O SCHETYNIE WE WPROST mówi Agnieszce Burzyńskiej: “docierają do mnie informacje, jakoby poseł Schetyna namawiał ludzi PO do wsparcia konkurencyjnej listy tworzonej przez przeciwników koncepcji współpracy Dutkiewicza z PO. (...) zrozumiałem, że sukces PO kierowanej przez premiera niekoniecznie musi być radością byłego marszałka Sejmu.” -- PROTASIEWICZ W RZ O KANDYDOWANIU SCHETYNY DO SENATU mówi Jackowi Nizinkiewiczowi: “Mógłby. Taka propozycja to wyróżnienie, a nie dyshonor. Ale jeszcze nie czas na te decyzje. Na razie zapraszam Grzegorza do współpracy na rzecz zwycięstwa PO na Dolnym Śląsku. Wszystkie ręce na pokład. Nie chciałbym, żeby któryś z samorządowców PO znalazł się na konkurencyjnych listach wyborczych, nawet jeśli proponowane mu miejsce na liście PO będzie niższe niż w poprzednich wyborach.” -- PROTASIEWICZ O ŻÓŁTEJ KARTCE- mówi Agatonowi Kozińskiemu w PTT: "Żółta kartka od wyborców tylko zmobilizuje nas do zmian, ale czerwona byłaby strzałem w kolano państwa, gdyż alternatywą dla PO jest mieszkanka populizmu z nacjonalizmem." -- PROTASIEWICZ O PIOTRZE BORYSIE mówi w RZ: “To najtrudniejsza sprawa do rozstrzygnięcia. Piotr Borys oskarżał publicznie dolnośląską PO, że porzuciła wartości, które legły u powstania PO. I twierdził, że jest jedynym ich depozytariuszem. Taką postawę trudno premiować.” -- FRAGMENT ROZMOWY NIZINKIEWICZA Z PROTASIEWICZEM O EWENTUALNYCH TRANSFERACH: “Czy Ryszarda Kalisza, Wojciecha Olejniczaka oraz Ludwika Dorna też wyobraża pan sobie w szeregach Platformy? - Bardziej tych pierwszych dwóch niż marszałka Dorna. (...) Mam szacunek do jego dorobku, ale moim zdaniem wyborcy PO by go nie zaakceptowali.” -- PROTASIEWICZ WE WPROST O TWITTERZE: “Polski Twitter jest tak rozhisteryzowany, że i mnie się emocje udzielają. Niepotrzebnie, bo jak zauważyłem ostatnio, duża część wulgarnych opinii pochodzi z kont, które nie mają ani twarzy, ani imion, ani nawet followersów.” -- PROTASIEWICZ W RZ O TWITTERZE: “Nie, ani tego wieczoru, ani później nikt uwag do mojego tweetowania nie miał. Aczkolwiek to druga historia pokazująca, jak dużo złych emocji jest na polskim Twitterze, a od złych emocji należy trzymać się z daleka. Wiem to najlepiej.” -- MAREK FALENTA KONTRATAKUJE- pisze w GW Wojciech Czuchnowski: “Falenta miał prowadzić korespondencję mailową ze służbami. Maile - jak sam mówi - są zabezpieczone w komputerze, który mu zabrano, gdy został zatrzymany pod zarzutem zlecania nielegalnych podsłuchów. "Do Rzeczy" martwi się, że służby zlekceważyły niebezpieczeństwo i nic z ostrzeżeniem Falenty nie zrobiły. Teraz zaś próbują "wrobić" biznesmena. Co na to służby? Rzecznicy ABW i CBA zgodnie określają twierdzenia Falenty jako "kłamstwo" i "wierutne bzdury". - Wygląda to na przyjętą przez Falentę strategię obronną, ale nic tu nie trzyma się kupy. Czemu mielibyśmy lekceważyć takie informacje i wrabiać Falentę, gdzie są jakieś dowody i czemu szef CBA spotykałby się w restauracji, wiedząc, że jest tam podsłuch? - komentuje tezy biznesmena znający sprawę oficer CBA.” -- ABW ODWIEDZIŁA DOM FALENTY- pisze dalej Czuchnowski: “W ubiegłym tygodniu ABW odwiedziła dom Falenty w Konstancinie pod Warszawą. Kelner twierdzi, że bywał tam gościem. Funkcjonariuszka Agencji filmowała pomieszczenia i otoczenie, by potem odpytać Łukasza N. ze szczegółów urządzenia i wyposażenia domu. Jeśli okaże się, że opisy podawane przez kelnera będą zgodne z rzeczywistością, będzie to jeden z dowodów, że świadek mówi prawdę.” -- SEREMET KONTRA BIERNACKI- pisze w RZ Grażyna Zawadka: “Szykuje się kolejna burza na linii minister sprawiedliwości – prokurator generalny. Chodzi o nowy regulamin urzędowania prokuratury, który zawiera rewolucyjne zmiany. Projekt przygotowało ministerstwo kierowane przez Marka Biernackiego, a prokurator generalny Andrzej Seremet nie zostawia na jego planach suchej nitki. Swoją opinię przedstawi w tym tygodniu. „Rz” poznała jej główne tezy. (...) – Projekt zawiera szereg rozwiązań, które w praktyce wprowadzą chaos organizacyj- ny, a wręcz paraliż ścigania niektórych kategorii przestępstw – mówi „Rz” Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Generalnej.” -- POTĘGA ZACHODU LENIWA I ASEKURANCKA- pisze w GW Jacek Żakowski: “Potęga Zachodu jest wielka. Lecz jest to potęga leniwa, podzielona, asekurancka i dbająca głównie o swoje wygodne życie. Jak na wszystkie te słabości i tak radzi sobie nieźle. Tylko nie należy się po niej zbyt wiele spodziewać. W realnym świecie tylko niepewność jest pewna. Reszta to złudzenie.” -- URODZINY obchodziłby dziś Jan Kułakowski. -- URODZINY obchodzą byli rzecznicy: Andrzej Potocki (kończy 50 lat), Zdobysław Milewski i Marcin Gugulski, poseł PO Cezary Tomczyk kończy 30 lat.