-- GAZETA WYBORCZA MOCNO O PRAKTYKACH PODRĘCZNIKOWEGO LOBBY. Jak pisze Adam Leszczyński na dwójce Gazety: “Kilkaset złotych, które rodzice uczniów wydawali co roku na nowe podręczniki, stało się w ten sposób ukrytym parapodatkiem płaconym do kieszeni prywatnych firm, a wymuszanym przez państwo. Taki patologiczny mechanizm - a nie żaden wolnorynkowy sukces! - finansował miejsca pracy w Wydawnictwach Szkolnych i Pedagogicznych, które teraz znikną. W dodatku był to parapodatek bardzo niesprawiedliwy. 500 zł na podręczniki to zauważalna kwota w każdym domowym budżecie, ale to inne pieniądze dla dobrze zarabiającej klasy średniej, a inne dla kogoś, kto musi utrzymać rodzinę za 2,5 tys. zł. Ciężar podręcznikowego parapodatku obciążał więc nieproporcjonalnie ludzi gorzej zarabiających.”

-- WSIP DZIAŁAŁ W PATOLOGICZNYCH RAMACH STWORZONYCH PRZEZ POLITYKÓW- pisze dalej Leszczyński: “Nie mam do nich pretensji - działali w patologicznych ramach stworzonych wcześniej przez polityków i dbali o swój zysk jak każda inna firma. Szkoda tylko, że dziś zarząd WSiP nie ma odwagi, żeby wyjaśnić to swoim pracownikom.”

-- PODATKI NA PODRĘCZNIK NIE DO PRYWATNEJ FORMY- konkluduje Leszczyński: “Można mieć wiele zastrzeżeń do rządowego elementarza - i na łamach "Wyborczej" eksperci pisali o nich obszernie. Wolę jednak jasną sytuację, w której płacę podatki bezpośrednio do kasy państwa, a nie prywatnej firmy, a państwo za to drukuje podręcznik - i daje go na tych samych zasadach zarówno bogatym, jak i biednym.To bardziej sprawiedliwe. I bardzo możliwe, że w sumie będzie tańsze.”

-- MATEUSZ SZCZUREK W KONTRWYWIADZIE RMF O PROPOZYCJACH PREZYDENTA: “Nie wiedziałem że prezydent Komorowski powie o zwiększeniu budżetu MON w czasie wizyty Obamy. (...) 800 milionów na armię - trzeba je znaleźć w innym miejscu po stronie wydatków, albo znaleźć te kwotę w formie podatków”.

-- SZCZUREK O WEJŚCIU DO STREFY EURO: “Lepiej nie mówić nic niż podawać daty i szacunki. Wejście do strefy euro niemożliwe w ciągu następnych trzech lat”.

-- PAWEŁ WOJTUNIK W JNJ O KONTRAKCIE NA PENDOLINO: “Interesujemy się wieloma sprawami, tą sprawą też, bo pojawia się w przestrzeni medialnej. (...) Ta sprawa również budzi nasze zainteresowanie, co nie znaczy, że oceniamy ją negatywnie, interesujemy się wieloma tematami”.

-- ZIOBRO WYSTARTUJE DO SENATU- pisze w RZ Paweł Majewski: “Po przegranej w eurowyborach Zbigniew Ziobro rozważa start w wyborach uzupełniających do Senatu – dowiedziała się „Rz". Na liście kandydatów wyborcy znajdą też być może nazwisko Stefana Hambury. Start zwłaszcza pierwszego z nich niepokoi PiS, który broni trzech mandatów senatorskich. (...) W PiS obawiają się, że trzeba będzie jednak zainwestować w wybory duże środki. Są przekonani, że w którymś z tych okręgów Solidarna Polska wystawi swojego lidera Zbigniewa Ziobrę. – Będą chcieli zdobyć mandat, by pokazać, że nie zniknęli. Ale w grę wchodzą też prywatne ambicje. Poza tym jako senator Ziobro miałby lepszy dostęp do mediów – mówi „Rz" działacz PiS z Małopolski, skąd wywodzi się lider Solidarnej Polski. Sam Ziobro deklaracji nie chce składać. – Ten scenariusz nie jest wykluczony, ale będziemy postępować racjonalnie – mówi „Rz". I zapowiada, że jego ewentualny start byłby poprzedzony badaniami w regionach.”

-- DALEJ PAWEŁ MAJEWSKI: GABRIEL JANOWSKI WYSTARTUJE Z PIS? “Na Mazowszu lokalni działacze zarekomendują władzom partii radną sejmiku Marię Koc. Ale propozycję dostał też były poseł Gabriel Janowski. – Nie podjąłem jeszcze decyzji. Ofertę startu do Parlamentu Europejskiego odrzuciłem – zastrzega.Nie wiadomo, na kogo partia postawi w Świętokrzyskiem. Z decyzją czekają na ruch Ziobry.”

-- MAKOSZ, KTÓRY ODBIERAŁ PO GŁOSY W RYBNIKU JUŻ NIE WYSTARTUJE- pisze Majewski o senackich układankach: “Teraz jednak partia Jarosława Kaczyńskiego nie jest w tak komfortowej sytuacji. Np. w Rybniku kandydat PO i kojarzony z tą partią były prezydent miasta Józef Makosz nie będą już nawzajem odbierać sobie głosów – jak w zeszłorocznych wyborach – bo ten drugi zapowiedział już, że nie wystartuje.”

-- FAKT NA JEDYNCE: TUSK WYSTARTUJE NA PREZYDENTA- pisze Mikołaj Wójcik: „– Donald jako prezydent świetnie by się sprawdził, bo uwielbia kontakt z ludźmi – zapewnia doświadczony polityk Platformy. Według niego wcale też nie musi dojść do pojedynku z Komorowskim. – Bronek się wycofa – wieszczy. Nie mówi jednak, na czym opiera tę teorię.” http://www.fakt.pl/polityka/donlad-tusk-bedzie-prezydentem-zamiast-bronislawa-komorowskiego-,artykuly,466750.html

-- PREMIER CZARNA STOPA- Tusk wyrzuca śmieci na bosaka w SE: http://www.se.pl/wydarzenia/politycy/premier-donald-tusk-na-boso-wyrzucal-smieci_405752.htm

-- JKB WYSUWA SIĘ NA CZOŁO POLSKICH KANDYDATÓW DO BRUKSELI- piszą w GW Renata Grochal i Tomasz Bielecki: “Były premier Jan Krzysztof Bielecki wysuwa się na czoło polskich kandydatów na komisarza w Komisji Europejskiej. Według rozmówców "Wyborczej" sam bardzo chce wyjechać do Brukseli. Bielecki jest szefem Rady Gospodarczej przy premierze. Jest uznawany za szarą eminencję rządu - ma wielki wpływ na gospodarkę i obsadę stanowisk w spółkach z udziałem skarbu państwa. Ważny rozmówca z kręgu premiera mówi, że Bielecki jest sfrustrowany: - W związku z tym, że mocno wspierał zmiany w OFE, zniechęcił do siebie sporą część środowisk gospodarczych, z którymi jako szef Rady Gospodarczej na co dzień się spotyka. Dlatego chętnie wyjechałby do Brukseli - mówi nasz rozmówca.”

-- 300POLITYKA O KOMISARZU JKB PISAŁA TRZY TYGODNIE TEMU W TEKŚCIE KOMISARZ JKB?: “Jan Krzysztof Bielecki wszedł do gry o rządową nominację na komisarza europejskiego o spraw energii- dowiaduje się 300polityka od dwóch niezależnych od siebie ośrodków zbliżonych do PO w Warszawie i Brukseli. Dwa tygodnie temu pisaliśmy, że ta właśnie teka jest najbardziej prawdopodobnym celem polskiej rozgrywki europejskiej po wyborach. Na giełdzie miała się też pojawić kandydatura Elżbiety Bieńkowskiej, gdyby teka energetyczna miała być poza zasięgiem, na przykład ze względu na opór Merkel. Inne kandydatury to wymieniane przez Wprost trio: Sikorski- Rostowski- Lewandowski.” https://300polityka.pl/news/2014/05/20/komisarz-jkb-byly-premier-w-grze-o-stanowisko-w-brukseli/

-- GW O UKŁADANCE W PARLAMENCIE EUROPEJSKIM: “Natomiast europosłowie PO dostaną prawdopodobnie jeden fotel szefa komisji w nowym Parlamencie Europejskim. Jerzy Buzek jest namawiany do starań o komisję ds. przemysłu, badań naukowych i energii. Ale na razie Buzek ociąga się z obawy, że "zbyt wielu Polaków w energii" utrudniłoby zabiegi Polski o komisarza ds. energii w nowej Komisji Europejskiej. Róża Thun jest typowana na kandydatkę na jednego z kilkunastu wiceprzewodniczących europarlamentu. Ale to nie jest przesądzone, bo PO zamiast tej prestiżowej, lecz mało znaczącej posady wolałoby jeszcze jedną komisję albo co najmniej posadę wiceprzewodniczącego jednej z kluczowych komisji europarlamentarnych.”

-- POLSKA THE TIMES: KOMOROWSKI NIE CHCE KONFLIKTU Z TUSKIEM. RYBICKI WROBIŁ KOMOROWSKIEGO W SCHETYNĘ: “Trzy tygodnie temu Bronisław Komorowski zaczął zbierać głosy poparcia przed wyborami samorządowymi i prezydenckimi, objeżdżając Dolny Śląsk. Odwiedzał tylko powiaty „schetynowskie”. Nie dlatego, że sam chciał. Wrobił go w to Sławomir Rybicki, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta. Przygotował taki plan objazdów, że w każdym miejscu, gdzie się pojawiał, witał go lokalny działacz w postaci Schetyny – mówi nasz informator. O zbliżeniu Bronisława Komorowskiego do byłego marszałka Sejmu coraz głośniej od kilku miesięcy, ale ono jest inspirowane ze strony ludzi Grzegorza Schetyny. Zdaniem naszych rozmówców Bronisław Komorowski nie chce wchodzić w konflikt z premierem przed wyborami. – „Gajowy” nie będzie kombinował do reelekcji. Potrzebuje kasy od Platformy na kampanię – mówi polityk sympatyzujący z Donaldem Tuskiem. I dorzuca: – Jeśli przed wyborami Tusk wyrzuci Schetynę, to Komorowski nawet już po wygranych wyborach nie weźmie go do kancelarii. Nie będzie chciał u siebie zniszczonego przez premiera polityka.”

-- RYSZARD CZARNECKI WOLI GOWINA OD ZIOBRY- jak mówi w rozmowie z Elizą Olczyk w RZ: „Tworzenie takiego bytu to polityczna paranoja. Możemy się otwierać na poszczególnych polityków, którzy mogą pomóc 
nam przyciągnąć wyborców centroprawicowych. Przykładowo: z dwóch byłych ministrów 
sprawiedliwości, czyli Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina, 
wolę tego drugiego. Wyborcy Solidarnej Polski po upadku tej partii i tak nie będą mieli wyboru, 
a więc zagłosują na PiS. Za to 
Gowin prędzej może przyciągnąć do nas ludzi, którzy zniechęcili się do PO, a jeszcze nie przekonali 
do PiS.”

-- CZARNECKI O ZIOBRZE: “To, co dla pani jest argumentem za porozumieniem z Solidarną Polską, dla nas jest aktem oskarżenia. Gdyby nie głosy oddane na Ziobrę, to nasze zwycięstwo z PO byłoby spektakularne. Solidarna Polska ofiarowała Tuskowi 4 proc. głosów.”

-- TUSK POWINIEN WYSŁAĆ ZIOBRZE BUTELKĘ SZAMPANA- mówi jeszcze Olczyk Czarnecki: “ Myślę, że Tusk powinien wysłać Ziobrze butelkę szampana. Ale to nie jest powód, żeby PiS zapraszało go na rozmowy.”

-- CZUCHNOWSKI W GW: RZĄD POWINIEN ZWALCZAĆ KORWINA PRAWNIE: „To, co mówi Mikke, jest groźne, bo w przyszłości może się stać pretekstem do agresywnych działań wobec Polski. Dlatego rząd powinien pozwać Korwina. Jeśli przed sądem nie udowodni, że miał rację, niech odpowie za swoje kłamstwa. Czasem to jedyny sposób na to, by powstrzymać oszczerców.”

-- ŻAKOWSKI W GW: SĘDZIOWIE BĘDĄ PIERWSZYMI, KTÓRYMI ZAJMIE SIĘ PIS JEŚLI WYGRA WYBORY: “Jeśli za rok PiS wygra wybory, sędziowie będą pierwszą grupą, którą zajmie się nowa władza. Duża część opinii będzie przekonana, że sądy i trybunały należy przewietrzyć. Nie tylko po to, żeby uratować Kamińskiego i Kaczyńskiego, którego zapewne obciążą zeznania, ale żeby utrwalić zdobytą wreszcie władzę. Nie będzie wielkiego sprzeciwu, jeśli oskarżenia wobec byłego szefa CBA i premiera zostaną odrzucone. Rząd PiS nie będzie miał żadnych ograniczeń. Cokolwiek zrobi, sądy przyznają mu rację. Cokolwiek koalicja PiS-JKM uchwali, przewietrzony Trybunał przyklepie.”

-- ŻAKOWSKI Z POSTULATEM USPRAWNIENIA PKW: “jeśli PKW zdoła usprawnić pracę komisji, dokończyć ich informatyzację, poprawić szkolenia, zwiększyć dyscyplinę. Na to nie powinno zabraknąć pieniędzy ani woli. Sędziowie nie lubią PR-u ani ostentacji, ale trzeba się przemóc. Od wyniku batalii o wiarygodność wyborów zależy teraz więcej niż kiedykolwiek wcześniej.”

-- STARE BŁĘDY BĘDĄ SIĘ MŚCIĆ NA PALIKOCIE- pisze w GW Dominika Wielowieyska: “Czy Palikotowi uda się odbić od dna? To bardzo trudne, bo stare błędy będą się mścić, a efekt świeżości już nie działa. Hasła też nie są nowe. W eurowyborach ci krytyczni wobec PiS mogli mieć poczucie, że nie muszą głosować na Platformę, bo przecież eurowybory nie decydują o tym, czy Jarosław Kaczyński przejmie władzę. I wobec tego Palikot miał spore szanse, by zebrać głosy niezadowolonych z Donalda Tuska. Nie udało się, ale w wyborach parlamentarnych będzie to jeszcze trudniejsze. Wyborcy antypisowscy będą chętniej wskazywać partię rządzącą, by nie dopuścić do powrotu IV RP. Kalkulacja Palikota, że Platforma tak się zużyje w rządzeniu, iż spadnie w rankingach poparcia na trzecie miejsce, okazała się kompletnie nietrafiona. A tym samym nietrafione było założenie, że wyborcy przestaną widzieć w PO główną blokadę dla rządów PiS.”

-- WIELOWIEYSKA: W PRZYSZŁYCH WYBORACH ROSNĄCA GOSPODARKA BĘDZIE CZYNNIKIEM JAK W EUROWYBORACH UKRAINA: “Niewiele wskazuje na to, by upadek Platformy był realny w ciągu najbliższego roku. Minimalna, ale jednak wygrana skonsolidowała PO. O ile w eurowyborach Tuskowi "pomógł" kryzys ukraiński, w trakcie którego premier występował w roli opatrznościowego męża stanu, o tyle w następnych wyborach duże znaczenie może mieć niezły wzrost gospodarczy.”

-- O WIATRAKOWYM LOBBINGU pisze Nasz Dziennik: “Czy w Polsce istnieje lobby wiatrakowe? Wiele jest dowodów na to, że tak. Ostatnie mamy z poprzedniego tygodnia, gdy najpierw posłowie – głównie koalicji rządowej – wykreślili z projektu ustawy o elektrowniach wiatrowych zapis, że można je budować w odległości nie bliższej niż 3 kilometry od zabudowań gospodarskich. Jeśli nawet te 3 kilometry to za dużo, to dlaczego posłowie nie zaproponowali, aby wiatraki były stawiane od domów np. 1 czy 2 kilometry? Teraz nie ma żadnych obostrzeń, teoretycznie więc elektrownię wiatrową można zbudować tuż za płotem czyjegoś domu.”

-- NASZ DZIENNIK O LOBBINGU: “Problemem nie jest lobbing jako taki. Lobbyści działają praktycznie w każdym kraju, przy każdym parlamencie. W Polsce też. Ich działalność jest teoretycznie dobrze uregulowana w prawie: mogą pracować w parlamencie, zgłaszać uwagi, zastrzeżenia do aktów prawnych, ale muszą to robić jawnie, informując, kogo reprezentują. Tyle teoria. A praktyka? W Sejmie zarejestrowanych jest około 30 osób zaliczanych do kategorii lobbystów. Ci rzeczywiście działają jawnie. A ilu jest lobbystów niezarejestrowanych? Nie wiadomo, ale wielu uzyskuje dostęp do urzędników czy parlamentarzystów w sposób nieformalny. I niestety, to ci właśnie mają często większy wpływ na stanowione w kraju prawo niż ludzie działający przy otwartej kurtynie. Bo przejrzystość działań władz publicznych w Polsce pozostawia nadal wiele do życzenia.”

-- KALISZ CHYŁKIEM OCHRZCIŁ SYNA- pisze SE: „"Operacja chrzest" była przeprowadzona w ścisłej tajemnicy. Sobota, tuż po godzinie 12.00. Na teren parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Ostrobramskiej w Warszawie wjeżdża samochód. Moment wahania i po chwili wychodzi z niego Ryszard Kalisz ze swoją uroczą towarzyszką Ingą Pietrusińską (36 l.). Polityk rozgląda się podejrzliwie. Po chwili już wiadomo, dlaczego. Przyjechał ochrzcić syna Ignasia. Nie wchodzą prosto do kościoła. Samochód parkują na terenie plebanii. Były polityk PZPR siada na schodach domu, w którym mieszka ksiądz, i cierpliwie czeka.” http://www.se.pl/wydarzenia/politycy/kalisz-ukradkiem-chrzci-syna-maly-ignas-juz-ochrzczony_405746.html

-- FAKT: ROZWODU MARTY KACZYŃSKIEJ NIE BĘDZIE: “Rozprawy nie odwołała, a ostatnio była widziana na lotnisku z mężem, który w księgarni zadbał, by jej książka o rodzicach znalazła się na wystawie. W sobotę Marta korzystała z pięknego słońca na plaży. Była z dziećmi i przyjaciółmi, ale bez męża. Pytana natomiast przez Kingę Rusin w programie „Dzień dobry TVN”, czy będzie rozwód, rzuciła tylko ze śmiechem: „Nie będzie”. http://www.fakt.pl/polityka/marta-kaczynska-wyznaje-ze-nie-bedzie-rozwodu-z-dubienieckim,artykuly,466759.html

-- JUDYTA WATOŁA W GW O WYWOZIE LEKÓW I NOWELIZACJI USTAWY REFUNDACYJNEJ: “Chorzy po zawale, na cukrzycę czy raka nie mogą wykupić recept. Firmy farmaceutyczne coraz bardziej ograniczają dostawy do aptek. (...) Problem miała przynajmniej w części rozwiązać nowelizacja ustawy refundacyjnej. Zakładała, że hurtownie będą mogły sprzedawać leki za granicę tylko za zgodą Głównego Inspektora Farmaceutycznego. Jednak resort zawiesił prace nad nowelizacją. Aptekarze twierdzą zresztą, że są zmiany także w prawie farmaceutycznym: - Apelowaliśmy do ministra, by wprowadził dla nieuczciwych właścicieli aptek kary, np. mandaty 100 razy wyższe od tego, co zarobili, nielegalnie sprzedając leki. Albo natychmiastową utratę koncesji. Wszystko bez odpowiedzi.”

-- PULS BIZNESU: TOTALIZATOR CHCE ZMIAN W USTAWIE HAZARDOWEJ: “Mimo szumnych zapowiedzi szansa na dodatkowe pieniądze w takim tempie dziś wydaje się jednak niewiele większa niż prawdopodobieństwo wysokiej wygranej w totka. Państwowy monopolista loteryjny nie może bowiem zrobić nic na nowych rynkach bez zmian w ustawie o grach hazardowych. — Chcielibyśmy, żeby sprzedaż naszych produktów w internecie ruszyła jak najszybciej, ale decyzje dotyczące zmian w ustawie nie należą do nas — mówi Agnieszka Libor. O zmiany jest jednak trudno, bo rząd i rozdający w branży karty resort finansów się do nich nie kwapią. „Ministerstwo Finansów nie prowadzi prac nad zmianami w ustawie o grach hazardowych, które stwarzałyby Totalizatorowi Sportowemu możliwość urządzania przez internet gier losowych stanowiących monopol państwa. Projekt dotyczący możliwości urządzania niektórych z tych gier przez internet obecnie jest procedowany w Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki” — informuje biuro prasowe resortu finansów.”

-- JANUSZ PIECHOCIŃSKI W SYGNAŁACH DNIA PR1 O TERMNIALU GAZOWYM W ŚWINOUJŚCIU: “Chcemy, żeby był fundamentem bezpieczeństwa gazowego, nie tylko dla Polski, na czas ewentualnych kłopotów z dostawami z kierunku wschodniego, ale ponieważ mamy 2/3 jego potencjalnej, operacyjnej zdolności niewykorzystane, to będę namawiał w tym tygodniu wicekanclerza Niemiec do tego, żeby kraj ten nie budował własnego terminala tylko skorzystał z polskich możliwości, bo chcielibyśmy też na tym zarabiać”.

-- PIECHOCIŃSKI O BEZPIECZEŃSTWIE ENERGETYCZNYM: “Podwoiliśmy zdolności magazynowe, zbudowaliśmy prawie 1000 km gazociągów, ukończyliśmy gazoport, a na finiszu jest gazo terminal, którego odbiory techniczne rozpoczną się jesienią”.

-- UBÓJ MOŻE ZNÓW PRZEPAŚĆ W SEJMIE- tytuł w Pulsie Biznesu.

-- RZESZÓW- NA JEDYNCE SUPER NOWOŚCI: Prezydent Ferenc zabiera rowerzystom deptaki http://www.press.pl/app/webroot/jedynki/pokaz.php?dzien=2014-06-09&id_g=314

-- KOSZALIN Z LOTU PTAKA- filmowane z powietrza : https://www.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=v-CjGvxNegs&app=desktop

-- URODZINY: Irena Lipowicz