-- PAWEŁ GRAŚ W KONTRWYWIADZIE RMF DEMENTUJE DONIESIENIA NA TEMAT SCHETYNY: “Nie będzie nagrody w postaci stanowiska ambasadora w Moskwie. Wiem, że pan redaktor czeka na jakiś żółty pasek, więc mogę... Z czystym sumieniem powiedzieć: Grzegorz Schetyna nie będzie ambasadorem w Moskwie ani w żadnym innym mieście.”

-- ALE… SCHETYNA BY SIĘ TAM PRZYDAŁ: “Uważam, że byłby właściwym człowiekiem we właściwym miejscu i jest bardzo dobrze przygotowany. Moskwa wymaga bardzo specyficznej osoby jeśli chodzi o stanowiska ambasadora. Te relacje są między Polską a Moskwą dosyć trudne ostatnio i uważam, że sprawdziłby się, bo jest bardzo dobrze przygotowany.”

-- MICHAŁ KAMIŃSKI W RADIU ZET: Bardzo niewiele zabrakło do mandatu. Ja również zdecydowanie wygrałem na liście PO. Wyborcy nie dali mandatu całej liście. Zrobiłem wynik lepszy niż sondaże.

-- O SCHETYNIE JAKO AMBASADORZE W MOSKWIE: Powiem szczerze, ja nie znam jego rosyjskiego, jego znajomości Rosji, po prostu na ten temat się nie wypowiadam. (...) Ja nie uważam za zły pomysł mianowanie mocnych - nie jako generalną zasadę - mocnych polityków na ważne placówki. (...) Ja nie znam Grzegorza Schetyny na tyle, aby móc powiedzieć, czy się sprawdzi czy nie jako ambasador.

-- KAMIŃSKI O ROLI UKRAINY W KAMPANII: Ukraina pomogła Tuskowi tak, jak choroba pomaga dobremu lekarzowi pokazać, że jest dobrym lekarzem.

-- MARIUSZ BŁASZCZAK W POLSAT NEWS: Kampania Kurskiego najgorsza w historii.

-- RYSZARD CZARNECKI W TOK FM O TYM PiS PRZEJDZIE DO EPP: “Urokiem alternatywny jest to, że ona w ogóle jest. (...) Są plusy dodatnie i plusy ujemne obu tych rozwiązań. Jeżeli zostaniemy dalej w ECR - to też nie będę smutny.

-- W 2015 RZĄD POWSTANIE W TRZECIM KROKU- mówi Ludwik Dorn w rozmowie z Agatą Kondzińską w GW: “przewiduję, że po wyborach parlamentarnych w 2015 r. rząd zostanie powołany dopiero w trzecim kroku. Jeśli PiS będzie miał przewagę dwóch czy trzech punktów procentowych, to należy powierzyć Kaczyńskiemu misję tworzenia rządu, bo inaczej będzie biegał i krzyczał: Nie dali mi, Polsce nie dali! Ta misja raczej się nie powiedzie. W kroku drugim - gabinet będzie próbował ułożyć Sejm. Też nie wróżę tu powodzenia, chyba że PO i PSL będą miały bezwzględną większość. Ale wydaje mi się, że zabraknie im od 10 do 25 mandatów”

-- DORN O WIZJI SAMODZIELNYCH RZĄDÓW PIS: “- To bajania. Gdyby wyciekły jakieś nagrania, że Tusk na posiedzeniu Platformy mówi: "Spieprzyliśmy wszystko, co moglibyśmy spieprzyć, kłamaliśmy rano, w południe i wieczorem" - to tak. Jeśli nic takiego się nie stanie, PiS władzy nie przejmie. Na Węgrzech to się udało po takich właśnie słowach, ale tam Viktor Orbán nie miał nawet z kim przegrać.”

-- KORWIN I KACZYŃSKI? TO NIEMOŻLIWE- mówi Dorn Kondzińskiej: “Dla mnie to jest niemożliwe. Z powodu prorosyjskości Korwin-Mikkego. Andrzej Lepper jaki był, taki był, swoje brudne powiązania na Wschodzie miał, ale nie było wtedy kwestii ukraińskiej. Na Wschodzie było chłodno, ale spokojnie. Krew się nie lała. Teraz się leje. Dziwię się temu wciskaniu Korwina jak dziecka w brzuch Kaczyńskiemu. Tego się nie da zrobić.”

-- WYBORCY KORWINA- SZCZENIAKERIA- mówi Ludwik Dorn: “Na pewno 2-3 proc. to stali fani Korwin-Mikkego. Następny składnik to szczeniakeria. Struktura wiekowa pokazuje, że byli to wyborcy w przedziale 18-25 lat, zmobilizowali się, poszli na wybory. To kolejne 2-3 proc. Takich wyborców uogólnionego protestu zbierają partie jednego czy dwóch tematów, ale podnoszące jakiś niesłychanie istotny i realny problem polityczny. We Francji jest to Front Narodowy, który powstał na ciągle nierozwiązanej tam kwestii imigranckiej. Ale są też partie czystego protestu, które działają na zasadzie pokażmy gest Kozakiewicza im wszystkim. One są często silniejsze niż partia Korwin-Mikkego, np. we Włoszech Ruch 5 Gwiazd, który miał w ostatnich wyborach 25 proc.”

-- DORN: GOWIN DOSTAŁ POLISĘ OD KACZYŃSKIEGO: “Jarosław Gowin dostał polisę ubezpieczeniową od Kaczyńskiego. Warunkiem jej podpisania było: żadnej współpracy z Solidarną Polską. Dlatego przed wyborami nie doszło do koalicji Solidarnej Polski i Polski Razem. Nie wiem, czy ta polisa miała charakter indywidualny, czy zbiorowy. Może obejmowała poparcie Gowina w wyborach na prezydenta Krakowa, wtedy nie byłby bez szans. I mógłby się czuć zaparkowany na cztery lata…”

-- DALEJ DORN- CO ROZSĄDNIEJSI LUDZIE SIĘ TERAZ PARKUJĄ: “...Teraz co rozsądniejsi ludzie gdzieś się parkują. Kazimierz Ujazdowski z PiS w Brukseli, Krzysztof Kwiatkowski z PO w NIK.”

-- DORN DEMENTUJE WSPÓŁPRACĘ Z KOMOROWSKIM: “Nie. Do końca kadencji będę posłem niezrzeszonym. Art. 103 konstytucji nie pozwala łączyć mandatu posła z pracą w Kancelarii Prezydenta. Nie ukrywam, że znam prezydenta jeszcze od lat 70., stąd może te plotki. Wracając do Gowina, może Kaczyński zawrze z nim porozumienie jak z Markiem Jurkiem i da jego ludziom miejsca na listach wyborczych PiS.”

-- PLATFORMA JAK SPASIONY BUREK- mówi Włodzimierz Cimoszewicz Jackowi Nizinkiewiczowi w rozmowie dla RZ: “PO jest jak spasiony podwórkowy Burek, przed którym stoi miska pełna jedzenia, a on już nie daje rady. To nie są te same głodne i rozeźlone wilczki, które kilka lat temu z determinacją walczyły o swoje. Fakt, że w tej partii o wszystkim decyduje jeden człowiek, a reszta ma do wyboru albo lizusowski oportunizm, albo banicję, prowadzi do różnych błędów. A za to się płaci.”

-- CIMOSZEWICZ KWESTIONUJE ZWYCIĘSTWO PO: “Partia, która traci 1/4 głosów w porównaniu z poprzednimi wyborami europejskimi, nie może mówić o sukcesie.”

-- CIMOSZEWICZ: ANACHRONICZNY SLD: “Jeżeli przez bodaj dwa lata po zmianach personalnych w kierownictwie partii nie ma żadnej poprawy, to dowód, że zmiany nic nie dały. SLD jest dzisiaj w swojej retoryce, symbolach i propozycjach anachroniczny i mało odpowiedzialny. Budowanie planów politycznych na niezadowoleniu społeczeństwa, któremu poprawiają się warunki życiowe, jest pomysłem egzotycznym.”

-- CIMOSZEWICZ O ZWIĄZKACH KWAŚNIEWSKIEGO Z UKRAIŃSKIM BIZNESEM: “Uważam, że były prezydent Polski nie powinien zarabiać pieniędzy u kogoś, kto doszedł do swoich milionów czy miliardów w bardzo dwuznacznych okolicznościach. Jeśli ktoś w Rosji, Kazachstanie czy na Ukrainie jest miliarderem, to na 99.99 proc. jest to łapówkarz lub złodziej. Nie można udawać, że się tego nie wie. Czym innym jest jednak to, że zarówno byli prezydenci, jak i premierzy muszą z czegoś żyć. Bycie prezydentem lub premierem nie jest samo w sobie aż tak naganne, żeby być za to skazanym na życie o chlebie i wodzie.”

-- CIMOSZEWICZ O WYELIMINOWANIU GO Z POLITYKI W 2005: “Udział i inicjatywa PO są oczywiste. Tusk zapewniał mnie kiedyś w osobistej rozmowie, że nie inspirował tego świństewka. Jednak po tym, jak w dniu fałszywego oskarżenia mnie przedstawiłem publicznie oczywiste dowody fałszerstwa, mógł polecić swoim podwładnym, żeby zaprzestali tej kłamliwej kampanii. Nie zrobił tego. Nie zrobili tego również szefowie innych partii, licząc na swoje własne zyski. Niczego nie zrobili też dziennikarze, którzy de facto stanęli po stronie oszczerców.”

-- MARIAN KRZAKLEWSKI O SWOIM STARCIE DO PE Z PO W 2009 mówi Agatonowi Kozińskiemu w PTT: “Rzeczywiście Donald Tusk mnie na nią wpisał – a potem do końca wspierał Elżbietę Łukacijewską, która dodatkowo miała wsparcie lokalnych struktur Platformy. Przy małej frekwencji to one miały decydujący wpływ na wynik. Zdobyłem ponad 25 tys. głosów, ale na Podkarpaciu, startując z list PiS, miał- bym 100 tys. Popełniłem błąd, że się nie wycofałem z tego startu przed wyborami. Niestety, zareagowałem zbyt emocjonalnie po reakcji Kaczyńskiego, a przeważyło to, że zaakceptował ten manewr Piotr Duda, wtedy jeszcze przewodniczący regionu śląsko-dąbrowskiego, który uważał, że ważniejsze niż barwa listy jest posiadanie przez „S” przedstawiciela w europarlamanecie. Później zobaczyłem, jak regionalne struktury z PO robią mnie w konia podczas kampanii i wtedy powinienem się był wycofać! Mój wielki błąd. Poza tym podczas tamtej kampanii przekonałem się, że wyborcy nie zwracają uwagi na przygotowanie merytoryczne. Nie trzeba nic umieć, nie trzeba pokazać konkretnych osiągnięć. Wystarczy nawijać, niekoniecznie na temat, a nawet kłamać. To też sprawiło, że zdystansowałem się od udziału w bieżącym życiu politycznym – choć miałem oferty, by startować w wyborach z różnych partii. W tym roku też.”

-- KRZAKLEWSKI O KWAŚNIEWSKIM: “Coś mi się wydaje, że niedawne wybory do europarlamentu to koniec okresu bezkarności medialnej i politycznej Kwaśniewskiego. Lepiej późno niż wcale!”

-- CEZARY GMYZ W DO RZECZY z rozmowie z dr. Lechem Kowalskim, biografem Wojciecha Jaruzelskiego, autorem książki „Generał ze skazą” PYTA O TAJEMNICE RODZINY JARUZELSKICH:
“- Kto wie, czy biografia żony Jaruzelskiego, Barbary, z okresu wojny i tuż po niej nie jest ciekawsza i bardziej krwawa od życiorysu jej męża.
- Co to znaczy?
- W moim posiadaniu jest relacja Adama (Arona) Heinsteina, z której wynika, że Barbara Jaruzelska jest córką podoficera Wehrmachtu. Żona Heinsteina utrzymywała, że w czasie okupacji Barbara Jaruzelska uczęszczała do zgermanizowanej wówczas szkoły Vetterów w mundurku Bund Deutscher Mädel, czyli żeńskiego odpowiednika Hitlerjugend. Heinstein do czasu antysemickich czystek był jednym z najbliższych przyjaciół Jaruzelskiego. Niestety, również dokumenty Jaruzelskiej zostały metodycznie wyczyszczone. Sprawa ta wymaga zatem jeszcze bardziej dogłębnej kwerendy.”

-- WOJCIECH CZUCHNOWSKI W GW O MARYSI: “Niestety, swoim durnym antysemickim wpisem (za który nota bene w takich Niemczech miałaby spore kłopoty z prawem) bohaterska Marysia wyeliminowała się z cywilizowanego dyskursu. Kariery w PiS-ie - który na szczęście podobnych poglądów w swoich szeregach nie toleruje - jej teraz nie wróżę. Pytanie tylko, kto teraz powinien przepraszać?”

-- SLD ZLECI BADANIA- pisze w GW Agata Nowakowska: “SLD dopiero zamierza zamówić bardzo szczegółowe badania dotyczące przepływu elektoratu. Sojusz - poza aktywizowaniem starego, postpeerelowskiego elektoratu - postawił na wyborców, dla których ważne są kwestie socjalne. Kusił ich 200-złotową podwyżką najniższych emerytur (takich emerytów jest blisko 700 tys.) czy powrotem do niższego wieku emerytalnego. - To nam się nie udało, najwyraźniej elektorat socjalny przyspawał się do PiS - powiedział nam polityk Sojuszu. Na podstawie tych badań Sojusz będzie przygotowywał swoje strategie na kolejne wybory.”

-- JACEK ŻAKOWSKI UZNAJE SUKCES KACZYŃSKIEGO- jak pisze w GW: “Panie Prezesie, w tych wyborach odniósł Pan duży sukces. PiS zbliżył się do PO na wyciągnięcie ręki. Jest Pan blisko władzy. Nie ma racjonalnego powodu, by w tej sprawie nie zachował się Pan uczciwie, lojalnie i odpowiedzialnie wobec własnego kraju. Rozumiem, że każda przykrość zrobiona obecnemu rządowi sprawia Panu przyjemność. Ale to musi mieć jakieś granice. Pańska tolerancja wobec nieodpowiedzialności podwładnych też musi je mieć. Bo głupstwa, które opowiadają, bardziej szkodzą PiS niż Platformie, a najbardziej Polsce. Bezpodstawnie i nieodpowiedzialnie naruszają bowiem ten minimalny kapitał zaufania, którego posiadanie różni nas m.in. od wschodnich sąsiadów i który jest niezbędny do tego, by demokracja mogła funkcjonować.”

-- GOSPODARKA PĘDZI PO PIĄTKĘ- na jedynce Pulsu Biznesu o najbardziej optymistycznych prognozach, sugerujących, że w 2015 możliwy jest 5% wzrost PKB: “Uważają, że ożywienie w Polsce jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa i w perspektywie kilku kwartałów będzie się nasilać. Według ankiety „PB” wśród 11 bankowych zespołów analitycznych, w 2015 r. wzrost gospodarczy w Polsce w najwyższym punkcie sięgnie 4 proc. rocznie (mediana prognoz), a pięciu ekonomistów twierdzi, że ten poziom uda nam się nawet przekroczyć. Dwa zespoły analityczne — z PKO BP i mBanku — twierdzą wręcz, że dynamika sięgnie 5 proc.”

-- PULS BIZNESU PUBLIKUJE ZADZIWIAJĄCY LIST PREZESA GPW DO PRACOWNIKÓW: “Jednak to, co obserwuję bardziej mi przypomina to bagno porośnięte pięknymi kwiatami. W najśmielszych fantazjach nie przypuszczałem, że rzeczywistość wokół nas potrafi być tak okropna. Ale tą rzeczywistość trzeba zmieniać, by nie bać się chodzić po tych kwiecistych łąkach. Proszę Was, byście nie czynili drugiemu, co Wam niemiłe, byście zawsze byli wobec siebie lojalni, uczciwi i by prawda zawsze wygrywała z kłamstwem, a cnota z podłością. To jest prawdziwa siła, której Wam i sobie życzę. A poniżej piękne rośliny porastające grząskie tereny….”

-- JANINA PARADOWSKA W PTT: WYBORY PRZEGRAŁA LEWICA: “Jeśli ktoś te wybory naprawdę przegrał, to nie prawicowa drobnica, z której część zapewne połknie PiS, a reszta przepadnie, ale właśnie lewica, łącznie z Millerem, której elektorat się kurczy i opowieści o 30-procentowej gotowości głosowania na tę stronę tak zwanej sceny wypada między bajki włożyć. W ostatnich wy- borach nie uciułano nawet 15 proc. A bez szans na 15 proc. w wyborach samorządowych będzie klęska. No, cóż, może bez gwiazd będzie łatwiej?”

-- DARIUSZ ĆWIKLAK NA FB O JEDYNCE FAKTU: Dopóki jutro nie zobaczę w druku będę uważał, że to wyrafinowany trolling

-- JEDYNKA PONIEDZIAŁKOWEGO FAKTU: NASZ PAPIEŻ WPUŚCIŁ JARUZELSKIEGO DO NIEBA

-- DGP NA JEDYNCE: 4,6 MLD zł dywidendy wpłacą spółki skarbu państwa do budżetu

-- LECH WAŁĘSA O NISKIEJ FREKWENCJI w rozmowie z Barbara Szczepułą w PTT: “Od lat powtarzam, że niska frekwencja podczas wyborów nie wynika ze złej woli Polaków czy ich znudzenia demokracją, ale z braku czasu i zagonienia. Ludzie pracują od rana do wieczora, inni znów szukają pracy, do tego dodać trze- ba inne obowiązki, rodzinne przede wszystkim, więc nie mają czasu zapoznawać się z programami poszczególnych partii i mówią: Co ja będę chodził głosować, skoro nie wiem, kogo wybrać, lepiej zostać w domu. To jest duża grupa i należy z nimi pracować.”

-- GAZETA POMORSKA NA JEDYNCE: SIKORSKI MA PAŁAC A DŁUGI KŁOPOTEK http://www.press.pl/app/webroot/jedynki/pokaz.php?dzien=2014-06-02&id_g=41

-- NACZELNY RZ: FUNKCJA KOMISARZA DLA SIKORSKEIGO GROZI MARGINALIZACJĄ- jak pisze Bogusław Chrabota: “już dziś mogłoby prowadzić nie tyle do marginalizacji samego Sikorskiego, ile wycofania się Polski z gry o rzeczywiście ważną stawkę, którą jest objęcie jednej z kluczowych tek gospodarczych w Komisji Europejskiej. Rozważając rolę i miejsce w strukturach unijnych wysokiego przedstawiciela, trzeba zawsze mieć w tyle głowy, że jego umocowanie ma niewiele wspólnego z osobistymi kompetencjami czy wybitną nawet osobowością. Wysoki przedstawiciel może tyle, na ile mu pozwolą Paryż i Berlin, które faktycznie kreują politykę zagraniczną Unii. Nawet trzeci z filarów – Londyn – jak to często widzieliśmy w minionej kadencji, ustępuje duetowi europejskich stolic, na Służbę Działań Zagranicznych zaś, którą kieruje wysoki przedstawiciel, spycha się mniej istotne i trudne sprawy, takie jak program nuklearny Iranu czy media w Egipcie i Syrii.”

-- AXEL SPRINGER ZACZYNA W POLSCE JIHAD PRZECIW NOWYM MEDIOM: dziś w siedzibie PAP o godz. 14 debata "Przyszłość mediów - szanse i zagrożenia" w której udział weźmie m.in. Mathias Doepfner (Prezes Axel Springer SE), Michael Ringier (Współwłaściciel Ringier AG), Tomasz Lis oraz Jerzy Baczyński.

-- Z ZAPROSZENIA- BIZNES AXEL SPRINGER UBOLEWA, ŻE ZNACZY CORAZ MNIEJ NIŻ FB: “Dziś Internet okrada ludzi nawet z prywatności. Orwellowski Wielki Brat czai się w ekranach komputerów, tabletów i smartfonów (...) Media amerykańskie versus reszta świata, czy korporacje takie jak Google i Facebook skazane są na dominację?”

-- HANNA SUCHOCKA O KULISACH SWOJEJ NOMINACJI AMBASADORSKIEJ DO WATYKANU mówi Barbarze Szczepule w PTT: “Tak, bo przyjęcie jej oznaczało zasadniczą zmianę w moim życiu, wycofanie się z aktywnego uprawiania polityki, a nie wiedziałam, czy praca w dyplomacji będzie mi odpowiadać. W końcu, po naglących telefonach ministra Bartoszewskiego (Kiedy pani wreszcie powie to sakramentalne „tak”?!) wyraziłam zgodę. Prezydent Kwaśniewski zatwierdził moją kandydaturę.”

-- AGNIESZKA POMASKA O BIEGANIU W PARKU OLIWSKIM na swoim rodzinnym blogu: http://www.natrzechkolkach.pl/493/park-oliwski-z-innej-strony.html

-- RADIO WNET OBCHODZI PIĄTE URODZINY

-- URODZINY: Sławomir Jastrzębowski, Igor Sokołowski, Piotr Gulczyński, Stanisław Kluza