-- DZISIAJ: Kerry w Kijowie, Rada NATO w Brukseli http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114912,15561207,Kryzys_na_Krymie__Wojska_rosyjskie_na_polwyspie__Kerry.html

-- PIĄTA KOLUMNA MOSKWY- jak pisze w RZ Andrzej Stankiewicz: „Z analiz polskiego wywiadu wynika, że w ostatnich latach Moskwa intensywnie zakładała na Ukrainie organizacje społeczne skupiające ludność rosyjską i prorosyjską. W ten sposób Rosjanie dysponują nieformalną siecią instytucjonalną, niezależną od oficjalnej władzy w Kijowie. Najbardziej prorosyjskie nastroje panują oczywiście na Krymie. Potwierdziły się informacje polskiego wywiadu, który kilkanaście dni temu przestrzegał najważniejsze osoby w państwie, że Moskwa może próbować wykorzystać siły separatystyczne, aby oderwać Krym od Ukrainy.”

-- DALEJ STANKIEWICZ O DONIESIENIACH WYWIADU: „Co więcej, wedle informacji polskich służb, część mieszkańców Krymu została po cichu uzbrojona przez Rosjan. Chodzi np. o Kozaków, którzy są zwolennikami związania Krymu z Moskwą. Polski wywiad miał jak dotąd rację jeszcze w jednym: że ukraińska armia nie będzie stawiać oporu Rosjanom, bo dominuje w niej kadra oficerska przychylna Moskwie. Ukraińcy oddali kontrolę nad Krymem bez jednego wystrzału. Stawiając na NATO i USA, polskie władze nie zapominają, że konflikt wywoła konkretne skutki w naszym kraju. MSW przygotowuje się na możliwą falę uchodźców ze wschodniej Ukrainy. Taka może być dla Polski pierwsza dotkliwa konsekwencja konfliktu za wschodnią granicą.”

-- ZACHÓD TĘSKNI ZA SILNYM PRZYWÓDCĄ- pisze Katarzyna Kolenda-Zaleska w GW: „Słuchając komentarzy w trakcie tych nerwowych godzin i dni, można usłyszeć tęsknotę za wielkimi przywódcami z czasów zimnej wojny. Gdyby tu dziś była Margaret Thatcher... Gdyby w Waszyngtonie był Ronald Reagan... Te zdania słychać i w Polsce, i w Rosji, i w Europie, i na Ukrainie.”

-- WROŃSKI O SZPONACH WŁASNEJ PROPAGANDY ROSJI: “Kolejni przywódcy rosyjscy żyjący w szponach własnej propagandy zastanawiali się, dlaczego Zachód ich tak nienawidzi. Teraz do tego Zachodu dołącza Ukraina. Jednak w odróżnieniu od poprzedników Putin nie powinien zadawać pytania, za co Ukraińcy tak nienawidzą Moskwy.”

-- SPOKOJNIE, POLSKA MA DUŻE ZAPASY GAZU- pisze w GW Andrzej Kublik: “Mimo tych połączeń z Zachodem Polska nadal jest uzależniona od Gazpromu. Jedną trzecią naszych potrzeb zaspokaja wydobycie krajowe; dwie trzecie - importujemy, z czego 80 proc. wprost z Rosji. Prawdziwą niezależność zapewni dopiero terminal gazu skroplonego LNG, budowany od 2010 r. w Świnoujściu. Na początek zaspokoiłby on niemal jedną trzecią zużycia rocznie. Gazoport miał być gotów w połowie tego roku, ale termin przedłużono do końca roku z powodu opóźnień wykonawcy.”

-- ALEKSANDRA SKOWRONEK NOWYM WICEMARSZAŁKIEM ŚLĄSKIM? TAK CHCE PO- pisze Dziennik Zachodni: “Rada Regionalna Platformy Obywatelskiej ma zamiar rekomendować Aleksandrę Skowronek, wiceprezydent Świętochłowic, na stanowiska wicemarszałka województwa śląskiego. Po rezygnacji z funkcji wicemarszałka Mariusza Kleszczewskiego, który do tej pory odpowiadał za zdrowie, PO chce na jego miejsce powołać kobietę. Z naszych informacji wynika, że zostanie zarekomendowana kandydatura Aleksandry Skowronek, obecnie wiceprezydent Świętochłowic, a wcześniej m.in. szefowej wydziału zdrowia w Urzędzie Miasta w Rudzie Śląskiej. Jak dowiadujemy się zakulisowo, to nie koniec wymiany kadr Platformy Obywatelskiej. Według naszych informatorów "czystki kadrowe" mają dotyczyć wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób dali się poznać z negatywnej strony i mają związek z aferami takimi jak Koleje Śląskie i Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów.” http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3352197,aleksandra-skowronek-nowym-wicemarszalkiem-slaskim-tak-chce-po,id,t.html

-- CZYSTKA W ŚLĄSKIEJ PO- jak czytamy dalej w Dzienniku Zachodnim: “PO pozbywa się przed wyborami skompromitowanych działaczy. Działacze śląskiej PO zdecydowali o wykluczeniu z szeregów partii Jarosława Kani, byłego prezesa Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów, jeszcze niedawno typowanego na kandydata w wyborach prezydenckich w Rudzie Śląskiej.” http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3352631,czystka-w-slaskiej-platformie-obywatelskiej-byly-prezes-gpw-poza-partia,id,t.html

-- NASZ DZIENNIK O DUTKIEWICZU: WYBUCZANY ZA BAUMANNA: “Wrocławianie wybuczeli wystąpienie Rafała Dutkiewicza. Do przemawiającego z okazji święta Żołnierzy Wyklętych prezydenta ludzie wołali: „Gdzie jest Bauman?”.

-- TYLE KOSZTUJE ZMIANA WŁADZ NA DOLNYM ŚLĄSKU- pisze Marcin Torz w Gazecie Wrocławskiej: “Odwołany marszałek Rafał Jurkowlaniec i wicemarszałek Jerzy Łużniak odchodzą z urzędu z odprawami w wysokości ok. 8 tysięcy na rękę. Inni zwolnieni dyrektorzy są na trzymiesięcznych wypowiedzeniach i w tym czasie dostają wypłaty. Przypomnijmy, że z pracą w urzędzie marszałkowskim pożegnali się: dyrektor departamentu marszałka Marcin Szuchta, szefowa biura prasowego oraz Wiktor Lubieniecki, dyrektor departamentu infrastruktury. Osobom tym przysługuje trzymiesięczny okres wypowiedzenia, podczas którego nie muszą pracować. W tym czasie urząd wyda na ich pensje ok. 65 tysięcy złotych. Doliczając do tego dwie pensje Jurkowlańca i Łużniaka, zmiana władzy w urzędzie marszałkowskim, kosztowała podatników ok. 90 tys. brutto” http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3352279,tyle-kosztuje-nas-zmiana-wladzy-na-dolnym-slasku,id,t.html

-- AGATA KONDZINSKA O LISTACH PIS DO PE- pisze w GW: „Spokojni mogą być też politycy, którzy są przy Kaczyńskim od czasów Porozumienia Centrum. Chociaż ich wystawienie może wywoływać u prezesa ból głowy. Były minister skarbu z rządów PiS i kolega Kaczyńskiego ze studiów Wojciech Jasiński miałby otworzyć listę na Mazowszu. Drugi miałby być Zbigniew Kuźmiuk (europoseł w kadencji 2004-09), co w PiS rodzi spekulacje, że Kuźmiuk dostanie więcej głosów niż Jasiński. - Prezes wie, że Jasiński nie jest lokomotywą wyborczą, będzie kombinował, żeby umieścić go tak, by nikt mu nie zagroził. Ale to oznacza, że lista musiałaby być bardzo słaba - mówi jeden z polityków.

-- KONDZIŃSKA O LISTACH PIS NA POMORZU: “Podobnie jest w Gdańsku. Listę ma otwierać była szefowa MSZ Anna Fotyga. Tuż za nią szef regionu Andrzej Jaworski. A to znów oznacza dla Fotygi kłopoty. Bo Jaworski, ulubieniec o. Rydzyka i nieformalny łącznik partii z Toruniem, prawdopodobnie dostałby więcej głosów niż Fotyga. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej - bo wysokie miejsce na liście może dostać Jarosław Sellin, poseł z Gdyni, który w mediach bywa znacznie częściej niż była szefowa MSZ. - Mogę wystartować z każdego miejsca. Ostatnim razem kandydowałem z trzeciego - zastrzega Jaworski. Na pomorskiej liście do PE znajdą się też prawdopodobnie posłanki Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Jolanta Szczypińska. Z Podlasia chce startować Krzysztof Jurgiel - od lat przy prezesie. Europoseł Tomasz Poręba ma obiecane Podkarpacie. Listę w Warszawie ma otwierać socjolog Zdzisław Krasnodębski.”

-- PROTASIEWICZ SIĘ TŁUMACZY- jak pisze wrocławska GW: „Nie zasłaniałem się paszportem dyplomatycznym. To służby w porcie we Frankfurcie złamały prawo unijne - przekonywał w poniedziałek we Wrocławiu koleżanki i kolegów z PO Jacek Protasiewicz. O awanturze z udziałem Protasiewicza, który jest wiceszefem PE i przewodniczącym dolnośląskiej PO, zrobiło się głośno po publikacji niemieckiego "Bilda". Tabloid napisał, że nietrzeźwy poseł został skuty kajdanami po tym, jak wykrzykiwał do celnika m.in. "Heil Hitler". Tłumaczenia Protasiewicza chcieli usłyszeć zwolennicy Grzegorza Schetyny. Na poniedziałkowym zjeździe rady powiatu wrocławskiej PO wniosek taki złożył Łukasz Wyszkowski. 59 działaczy było jednak przeciwko, wniosek poparło tylko 14, a trzech się wstrzymało.”

-- TYTUŁ W FAKCIE: PROTASIEWICZ chwali się: Rwałem żonę Schetyny

-- OPOLSKI POSEŁ CHCE ODCHUDZIĆ POLAKÓW- Nowa Trybuna Opolska o inicjatywie posła Rajmunda Millera.

-- KURIER LUBELSKI; GWAŁTOWNIE MALEJE LICZBA CHĘTNYCH NA PRAWO JAZDY: “- Tak źle jak teraz jeszcze nie było - przyznaje Ryszard Pasikowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie. W porównaniu z rokiem ubiegłym przeprowadzamy o 53 procent mniej egzaminów praktycznych na prawo jazdy kategorii B.”

-- AGORA POKAZAŁA PLANY NA NAJBLIŻSZE LATA- czytamy na wirtualnych mediach: „Cyfrowa transformacja działalności prasowej, wejście na rynek telewizyjny, wzrost rentowności kluczowych biznesów oraz optymalizacji kosztów usług wspólnych to priorytety Agory na najbliższe lata. Realizacja postawionych przez grupę zadań pochłonie ok. 230 mln zł.”

-- JEDYNKA GŁOSU SŁUPSKIEGO: Scania zwolni w Słupsku 200 pracowników

-- URODZINY: Joanna Sokolińska, Marta Kuligowska, Karolina Kleszcz