NEWS

26/11/2025

08:51

Marszałkowskie weto? Pełczyńska-Nałęcz: Nie łammy Konstytucji, nie wracajmy do podłych, pisowskich praktyk

Mateusz Nowak

- Cała dzisiejsza koalicja 15 października, jak była w opozycji, w tym Lewica i pan marszałek Czarzasty, krytykowała zamrażarkę. Wtedy to było złe. To proszę mi odpowiedzieć, dlaczego teraz nagle to jest dobre? - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w TOK FM, pytana o "marszałkowskie weto" zapowiedziane przez marszałka Włodzimierza Czarzastego.

- Zamrażarka, nazwana jeszcze donośniej marszałkowskim wetem, to jest jednoosobowe decydowanie o tym, które prawo mają prawo głosować demokratycznie wybrani posłowie, a którego prawa nie mają głosować. W Konstytucji tego nie ma. Konstytucja mówi jasno [...] prawo przyjmuje parlament, Sejm - kontynuowała.

- Ja nie mówię, że ustawy pana prezydenta są dobre, to są bardzo często bardzo złe ustawy, odrzućmy je większością koalicyjną, do tego służy Sejm, a nie łammy Konstytucję, bo przeszliśmy do władzy bronić demokracji, więc tę demokrację stosujmy - mówiła dalej.

- Nie ma prawa decydowania, co wchodzi do porządku obrad, ma obowiązek nadawania druków. To jest trochę co innego. Nigdzie w Polsce i w Konstytucji nie jest powiedziane, że marszałek Sejmu ma weto - dodała.

- Jedną rzeczą jest formułowanie porządku obrad, a drugą rzeczą jest uznawanie, że jednoosobowo można zdecydować "to prawo jest złe, nie procedujemy", nie że na tym posiedzeniu Sejmu go nie będzie, a będzie za dwa posiedzenia Sejmu, bo to jest okej, to jest porządek obrad, natomiast wyjście i powiedzenie: złe prawo, w związku z tym nie damy go pod głosowanie, to już jest zupełnie co innego, to jest ta zamrażarka i naprawdę wszyscy mówiliśmy, że jest zła. Wszyscy krytykowaliśmy za to PiS. Dlaczego chcemy wracać teraz do podłych, pisowskich praktyk? Nie róbmy tego - zaznaczyła.


Mateusz Nowak