NEWS

19/09/2025

09:41

Przydacz:

Drony były rosyjskie, celowo wysłane. Fijołek: Dlaczego Trumpowi nie chce to przejść przez gardło? Przydacz: Myślę, że to poetyka negocjacji

Michał Lubowicki

- Co do dronów, tutaj sprawa jest jasna - drony były rosyjskie, celowo wysłane przez granicę polską… - powiedział Marcin Przydacz w „Graffiti” Polsat News.

- Dlaczego prezydentowi Trumpowi nie chce to przejść przez gardło? - spytał Marcin Fijołek.

- Myślę, że to jest - ja bym to nazwał - poetyka negocjacji. W tym sensie skoro tworzy atmosferę negocjacji z Rosjanami, nie chce tutaj używać zbyt twardego języka. Choć, jak wiemy, prezydent Trump potrafi tego twardego języka [używać]. Ale ja nie jestem rzecznikiem prezydenta Trumpa - odparł szef BPM.

- My mamy jasne stanowisko - drony były rosyjskie, celowo wysłane po to, aby sprowokować reakcję albo sprawdzić tę reakcję, przetestować. I tutaj nie mam nic więcej do powiedzenia. Natomiast cała reszta jest być może moją opinią tego, dlaczego prezydent Trump tak mówi, a nie inaczej - kontynuował.


Michał Lubowicki