– To doskonała okazja, aby i do większości parlamentarnej, i polskiego rządu przedstawić pewien zakres i tą emocję i polityczną, i społeczną, i prezydencką, która będzie funkcjonować w najbliższych 5 latach. Nie będzie tajemnicą dla nikogo, że wszystkie ustawy, które będą analizowane przez prezydenta Polski i przez Kancelarię Prezydenta będą odnosić się do nie tylko hasła wyborczego, ale do pewnej emocji „po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy” – powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas oświadczenia.

– Nie interesuje mnie emocja parlamentarna. Oczywiście śledzę dyskusje w polskim parlamencie, ale nie rozłożenie głosów w polskim parlamencie ma zasadniczy wpływ na moją decyzję jako prezydenta – dodał.