- Jutro [deklaracja 3 formacji w sprawie wspólnego rządu]. Znamy kalendarz, jeśli chodzi o zaproszenia do pana prezydenta na konsultacje, wiemy, że zaczynają się jutro w południe. Bardzo dobrze się stało, że liderzy uzgodnili, że jutro będzie wspólna deklaracja przed rozpoczęciem konsultacji. Wstępnie jutro na godzinę 10:00 jest zaplanowane takie wspólne wystąpienie - stwierdził Michał Kobosko w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Radia Zet”.

- Różnymi kanałami takie propozycje [współpracy] się pojawiały, żeby próbować przekabacić. Nie tyle wobec posłów, co wobec całych ugrupowań z naszej strony, Trzeciej Drogi. Ja o takich propozycjach słyszałem, że dostaniemy premiera, kilka ministerstw, ileś spółek skarbu państwa, jeśli tylko przełkniemy żabę i powiemy, że dla dobra Polski pójdziemy z PiS. To był przekaz do konkretnych polityków Trzeciej Drogi - stwierdził Michał Kobosko w programie „Gość Radia Zet”.

- Myślę, że co najmniej reorganizacja. Nie chcę determinować, co się wydarzy, bo to kwestia uzgodnień koalicyjnych. Choćby ta ostatnia sytuacja z weekendu, doniesienia, czy pytania zadane przez pana Pawła Wojtunika, to jest kolejny kamyczek do ogródka pod tytułem służba, która nie realizuje działań związanych z walką z korupcją, tylko walczy z opozycją demokratyczną - stwierdził Michał Kobosko w programie „Gość Radia Zet”.

- To jest jeden ze scenariuszy. Nie chcę używać określenia, że nam coś odda [szef PO]. To element negocjacji, które myślę, że w tym tygodniu się odbędą. Będą dotyczyły najważniejszych stanowisk w tym nowym układzie koalicyjnym, czyli premiera, marszałka Sejmu, marszałka Senatu, wicepremierów i o tym w tej chwili rozmawiamy - stwierdził Michał Kobosko w programie „Gość Radia Zet”.

- Zjednoczona Prawica jest, można powiedzieć, że projektem autorskim, gdyby nie on i jego inicjatywa, to Zjednoczona Prawica w 2014 roku by nie powstała i nie wygrywałby wszystkich kolejnych wyborów. Ten wynik w ostatnich wyborach jest poniżej naszych oczekiwań, nie ma co do tego wątpliwości. Chociaż nigdy nie zdarzyło się, żeby po 8 latach rządzenia jakiekolwiek ugrupowanie, poza nami, żeby jakiekolwiek ugrupowanie zajęło pierwsze miejsce, tak było w naszym przypadku - stwierdził Adam Bielan w Radio Wnet.

- Odejście Jarosława Kaczyńskiego, szczególnie teraz, z całą pewnością mogłoby rozpocząć proces dezintegracji Zjednoczonej Prawicy - dodał.

- Donald Tusk będzie na tym spotkaniu, jedynie to moje osobiste zdanie szkoda, że to spotkanie odbywa się dopiero teraz, bo wolałbym, żeby tego typu spotkania, tego typu konsultacje prezydent rozpoczął zaraz po ogłoszeniu wyników wyborów, czyli jeszcze w zeszłym tygodniu - stwierdził Marcin Kierwiński w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w programie “Sedno Sprawy” w Radiu Plus.

- Myślę, że takie deklaracje czy też ta arytmetyka sejmowa jest znana od zeszłego tygodnia. Tutaj deklaracje liderów partii opozycyjnych, aktualnej opozycji są bardzo jasne i zdecydowane, że partie opozycji demokratycznej mają większość i będą chciały utworzyć rząd. Myślę, że Donald Tusk, ale też inni liderzy opozycji pójdą z tym przekazem, że to opozycja weźmie odpowiedzialność za państwo i z takim apelem do prezydenta, by nie tracić czasu i aby rozpocząć te przygotowania do wyboru nowego gabinetu. Ja zakładam, że te konsultacje są przynajmniej w założeniu, mają być prawdziwymi konsultacjami. To znaczy, po tych konsultacjach prezydent otrzyma deklaracje od liderów partii politycznych, co do tego, kto będzie miał większość w przyszłym parlamencie i wtedy ta funkcja tworzenia gabinetu zostanie powierzona politykowi, Donaldowi Tuskowi, czyli politykowi, który będzie posiadał realne zaplecze parlamentarne - dodał.

- Donald Tusk właśnie po to także jedzie, aby o tym rozmawiać. Pieniądze z KPO zostały zablokowane przez nieudolny rząd PiS-u i do momentu kiedy ten rząd trwa, realnych zmian jeżeli chodzi o przywrócenie praworządności w Polsce, nie będzie. Natomiast ten rząd ma krótką perspektywę, za kilka tygodni odejdzie do historii i wtedy nowy rząd odblokuje pieniądze z KPO - stwierdził Marcin Kierwiński w Radiu Plus.

- Odblokuje nowy rząd, tak odblokuje te pieniądze bez zbędnej zwłoki, te pieniądze trafią do Polaków, bo były zablokowane przez rząd PiS-u i nadal rząd PiS-u te pieniądze blokuje. Na dzisiaj jeszcze ze względu na opieszałość prezydenta rządzi nieudolny rząd PiS-u, który przez wiele, wiele miesięcy te pieniądze dla Polaków blokował - dodał.

- Na pewno zostanie zlikwidowana policja polityczna PiS-u, to znaczy funkcje walki, twardej walki z korupcją, oczywiście przyszły rząd tylko wzmocni ten proces walki z korupcją na najwyższych szczeblach każdej władzy natomiast CBA jest służbą skompromitowaną, wymaga bardzo, bardzo głębokiej przebudowy, zmiany. Ona stała się przez 8 lat policją polityczną PiS-u i to się musi skończyć - stwierdził Marcin Kierwiński w Radiu Plus.

- Na czele polskich służb specjalnych dziś stoją osoby, które już raz polski sąd skazywał za nadużywanie uprawnień. Jeżeli zobaczymy, co działo się z Pegasusem to każda tego typu informacja w kontekście tego kto stoi na czele służb jest informacją podwyższonego ryzyka w tym sensie podwyższonego ryzyka, że musi być natychmiast sprawdzona. Ja nie widziałem, żadnej reakcji ministra Kamińskiego na te informacje więc myślę, że te informacje niestety dla Polski są prawdziwe, ale to jest moje subiektywne zdanie - stwierdził Marcin Kierwiński w Radiu Plus.

-Zachowajmy powagę, jeśli mówi pan, że ten bełkot Wąsika na Twitterze w sprawie tak zasadniczej, to jest jakaś odpowiedź, to ja się z tym fundamentalnie nie zgadzam - mówił dalej.

- Wojtunik podał wiele szczegółów co do tej informacji, na przykład to, że odbyło się spotkanie kierownictwa CBA z ministrem Kamińskim, w jakiej miejscowość, którego dnia. Ja oczekiwałbym, jeśli mielibyśmy do czynienia z poważnymi ludźmi, Wąsik i Kamiński takimi nie są, ale jeśli zachowywaliśmy jakieś standardy demokratyczne, to panowie powinni wyjść i powiedzieć - tak, takie spotkanie było, bądź go nie było, tak rozmawiano o takich tematach bądź nie rozmawiano o takich tematach. Tak to powinno wyglądać, natomiast nie mamy odpowiedzi i brak tej odpowiedzi jest najlepszą odpowiedzią, mówiąc wprost na to czy te informacje są prawdziwe, czy nie. Dla mnie przynajmniej jest to oczywiście, histeryczna reakcja Wąsika jest potwierdzeniem lub też uprawdopodabnia tę tezę - dodał.

Produkcja budowlana we wrześniu pozytywnie zaskoczyła – była wyższa o 11,5% - twierdzą analitycy PKO BP:

Produkcja budowlana we wrześniu pozytywnie zaskoczyła – była wyższa o 11,5% r/r, a wzrost odnotowano we wszystkich trzech głównych składowych. W ujęciu rocznym rósł nawet segment budowa budynków (o 3,9% r/r), po raz pierwszy od października 2022. Niezmiennie motorem napędowym… pic.twitter.com/IYpX4isHtC

— PKO Research (@PKO_Research) October 23, 2023

Pani kurator @Br_Nowak wie, że skończył się jej czas. Słyszałem, że szuka dla siebie i swojej świty miejsca po urzędach. Obdzwoniła już podobno Urząd Marszałowski, chce być co najmniej dyrektorką szkoły... Radzę poszukać w kurii biskupiej.

— Bartłomiej Sienkiewicz (@BartSienkiewicz) October 23, 2023

Dość kłamstw. Ani CBA, ani żadna inna podległa mi służba nie inwigilowała opozycji. W związku z tymi insynuacjami CBA kieruje zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przez P. Wojtunika przestępstwa z art. 212 KK.

— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) October 23, 2023

- Jest to tak olbrzymi chochoł, że nie ma sensu go komentować. To, że Prawo i Sprawiedliwość manipuluje opinią publiczną, wprowadza ludzi w błąd, wymyśla absolutnie niestworzone historie, w związku z działaniami opozycji, to chyba już nikogo nie dziwi, a teraz te próby są tym śmieszniejsze, że są coraz bardziej desperackie tym bardziej je widzimy - stwierdziła Daria Gosek-Popiołek w programie “Rozmowa w południe” w RMF FM.

- Na wynik w wyborach pracuje cała lista, zarówno ja, jak i inni kandydaci, kandydatki robiliśmy wszystko, by ten wynik w wyborach był jak najwyższy. Niestety nie we wszystkich miejscach udało się takie wyniki osiągnąć, nad czym bardzo boleje, bo Lewica jest potrzebna w Sejmie, jest potrzebna w rządzie, jest potrzebna, by pilnować spraw kluczowych dla milionów Polek i Polaków - stwierdziła Daria Gosek-Popiołek w RMF FM.

- Negocjacje nie przebiegają w świetle fleszy, negocjacje to jest poważna rozmowa, odpowiedzialności, o podziale zadań, o programie. Ja na tym etapie na pewno nie będę komentować żadnych przecieków medialnych. Rozumiem, że personalia wzbudzają zawsze bardzo dużo zainteresowania, są jakimś elementem także politycznych gier na różnych poziomach prowadzonych, ale najważniejsze jest to, jaki przyjmiemy program, najważniejsze są te projekty, które będziemy realizować i tego powinny i wydaje mi się, dotyczą te rozmowy - stwierdziła Daria Gosek-Popiołek w RMF FM.

- Polska scena polityczna przez lata była bardzo zabetonowana i sytuacja, w której do głosu dochodzą młodsze pokolenia, choć wciąż pamiętajmy, że to są jednak politycy średniego wieku, a nie Ci najmłodsi, jest sytuacją dobrą, bo potrzebujemy większej różnorodności, potrzebujemy innego spojrzenia na politykę. Zwróćmy uwagę na frekwencję wśród młodych ludzi, wśród kobiet, to jest też wyraźny sygnał do polityków, że pewne rzeczy w społeczeństwie się zmieniają. Sejm, rząd powinny te zmiany również w jakiejś mierze odzwierciedlać - stwierdziła Daria Gosek-Popiołek w RMF FM.

- Mam nadzieję, że one będą realizować taką wizję politykę, na której zależy między innymi partii Razem, czyli chcemy dobrej polityki mieszkaniowej, która nie polega na dotowaniu banku i deweloperów, ale na budowie państwowych samorządowych mieszkań o stabilnym czynszu. Zależy nam na tym, żeby szkoła była miejscem przyjaznym, w którym uczniowie będą mogli rozwijać swoje zdolności, a nauczyciele będą dobrze opłacani, ale nie tylko, bo ważną kwestią po tych ostatnich 8 latach są kwestie ochrony środowiska. Tego jak będziemy chronić zasoby wodne, co wydarzy się z polskimi rzekami, czy rząd będzie realizować nieodpowiedzialną politykę rozwijania żeglugi śródlądowej, czy będą powstawać parki narodowe. Tak naprawdę tych obszarów, które dla polityków lewicowych, polityków progresywnych są kluczowe, jest bardzo wiele, bo tak naprawdę mówimy również o pewnej fundamentalnej zmianie, przesunięciu pewnych akcentów, priorytetów i tego nie da się zrobić w ramach jednego ministerstwa, bo jest to znacznie bardziej skomplikowana i systemowa zmiana - stwierdziła Daria Gosek-Popiołek w RMF FM.

-[Czy oddanie ministerstwa Edukacji Lewicy nie będzie powtórką z Przemysława Czarnka tylko na odwrót?] Absolutnie nie. Te zmiany, które my chcemy wprowadzić do polskiej szkoły, są zmianami bardzo podstawowymi. Czymże możemy zagrozić, tymże chcemy, żeby dzieci miały w szkołach bezpłatny ciepły posiłek, tymże chcemy zadbać o odpowiednią liczbę dobrze wykształconych, przygotowanych do swoich zadań psychologów, tymże mówimy, że nauczyciele powinni być godnie opłacani. Gdzie tu pan redaktor widzi ideologię - stwierdziła Daria Gosek-Popiołek w RMF FM.

- W takiej formie, jakie ono jest obecnie bardzo upolitycznione, bardzo upartyjnione absolutnie nieefektywne [...] w tej formie, jakiej funkcjonuje CBA, nie ma przyszłości - stwierdziła Daria Gosek-Popiołek w RMF FM.

"Kwestie dotyczące obronności i troska o bezpieczeństwo to w obecnych czasach sprawy kluczowe, również dla KGHM" - @TomaszZdzikot.#KGHM ⚒️ podpisał list intencyjny o współpracy z @terytorialsi. W planach są wspólne przedsięwzięcia komunikacyjne i szkolenia z zakresu obronności. pic.twitter.com/kqi66khSPv

— KGHM Polska Miedź (@kghm_sa) October 23, 2023

- Na pierwszym miejscu są dla nas sprawy, które chcemy załatwić dla przedsiębiorców, dla wspólnot lokalnych, dla samorządu, organizacji pozarządowych, dla ludzi pracy, dla dobrych gospodarzy. Przywrócić szacunek do edukacji, pracy, do współdziałania. Odbudować wspólnotę narodową, wspólnotę społeczną, przywrócić braterstwo. PSL będzie tego gwarantem. Szliśmy do wyborów z hasłem „dość kłótni, do przodu”. Te kłótni, które były przez ostatnie 8 lat, te spory, które podzieliły Polaków, muszą się zakończyć. Dzisiaj bierzemy odpowiedzialność za całą Polskę. Ewidentnie wyborcy wskazali nie trzecią kadencję PiS, ale wskazali Trzecią Drogę. PSL i Polska 2050 będzie kontynuować swoją współpracę. To jest bardzo ważne dla nas, będziemy współdziałać, koordynować swoje działania. Trzecia Droga się sprawdziła - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.

- Z partiami paktu senackiego, z Koalicją obywatelską, Lewicą, Polską 2050, samorządowcami chcemy tworzyć koalicję rządową. Taki mandat dostałem do reprezentowania PSL w tych negocjacjach. Wspólnie z przewodniczącym rady, na czele z prezydium NKW będziemy te sprawy prowadzić, osobiście też w tych sprawach będę uczestniczył. Jesteśmy zdeterminowani, żeby ten rząd powstał jak najszybciej, z taką też misją pójdziemy do prezydenta, żeby nie marnować czasu - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.

- Naczelny Komitet Wykonawczy PSL rekomenduje współdziałanie, budowanie koalicji na partnerskich zasadach. Tak jak szliśmy do tych wyborów, nie podkładając sobie nóg, nie dając kuksańców. Będziemy współdziałać, miejsc i odpowiedzialności jest bardzo dużo. Wszystko to będzie przedmiotem negocjacji i ustaleń koalicyjnych. O to się na pewno nie poróżnimy - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.

- Nie ma jeszcze żadnych uzgodnień dotyczących podziału odpowiedzialności, my mówimy o sprawach, które nas bardzo interesują, na które głosowali Polacy. Sprawy przedsiębiorczości, sprawy gospodarki, bezpieczeństwa i tego żywnościowego i bezpieczeństwa narodowego, ale tutaj też współdziałamy z Trzecią Drogą, jako Trzecia Droga całość, jako PSL i Polska 2050. Na to wszystko przyjdzie czas, na razie nie mamy terminu posiedzenia sejmu. Warto w taki elegancki sposób, odbudowujący wspólnotę, pokazać, że jest możliwość przeprowadzenia zmiany z decyzją suwerena zgodną – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.

- Te wybory były pod względem frekwencji, emocji najważniejsze od ‘89 roku. Wierzymy, że prezydent uszanuje ten wielki zryw społeczny, tę wielką determinację wyborców do tego, żeby w sposób elegancki, godny, ale też bardzo skuteczny przekazać tę władzę i ten symboliczny 11 listopada, Święto Niepodległości, żeby było naprawdę już świętem wspólnotowym, ale do tego są potrzebne decyzje prezydenta o jak najszybszym, najpilniejszym zwołaniu pierwszej sesji parlamentu. Sprawy podziału już takiej bardzo precyzyjnej odpowiedzialności za określony dział administracji państwowej jest jeszcze przed nami. Tych takich rozmów pomiędzy formacjami pakt senacki jeszcze nie było - dodał.

- Wszystko co dobre przed nami. O wszystkim będziemy państwa informować – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.

- Przed wyborami było wiele pytań czy biorę pełną odpowiedzialność za wynik, co się stanie, jak ten wynik nie będzie taki. Tak, powiedziałem wtedy, biorę pełną odpowiedzialność i każdy lider formacji jest gotowy do brania odpowiedzialności, ale ja już byłem w rządzie, wiem, co to znaczy, więc ze spokojem do tego podchodzę. To naprawdę jest wielka sprawa, ale też ogromna odpowiedzialność i tak do tego osobiście podchodzę. To nigdy nie stanowiło przedmiotu jakichś rozterek i dywagacji, dogadamy się na pewno i będzie to bardzo dobry sposób – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.

- Tak oczywiście będę, no wybory już w kwietniu. W związku z tym pewnie od końca stycznia rozpocznie się kolejna kampania wyborcza. Tak już na dobre rozpocznie się, będą kandydaci i tak - będę się ubiegał o kolejną kadencję na fotel prezydenta miasta stołecznego Warszawy. Jestem z tego bardzo dumny. Zresztą zapowiadałem to już wiele tygodni temu, odpowiadając choćby na pytania dot. tego, czy będę w tym rządzie, który jest tworzony. No więc ja się nastawiam na wybory samorządowe – powiedział Rafał Trzaskowski w Polsat News.

- Ja liczę na dojrzałość pana prezydenta. Jednak na to, że będzie myślał o interesie kraju. Dlatego, że przecież wiadomo dzisiaj na 100%, że PiS nie ma żadnej zdolności koalicyjnej. Wszyscy, którzy mają jakąkolwiek zdolność decyzyjną, czy to w PSL-u, czy to w Polsce 2050, czy na Lewicy. Nie mówiąc oczywiście o KO. No jasno mówią, że nikt z PiS-em w ogóle nie chce mieć nic wspólnego i, że my jesteśmy gotowi do tego, żeby utworzyć rząd. No pan prezydent musi to słyszeć. W związku z tym danie szansy premierowi Morawieckiemu, to jest tylko przedłużanie tej agonii, która jest zła dla kraju – stwierdził Rafał Trzaskowski w programie ,,Gość Wydarzeń” w Polsat News.

- Sytuacja jest klarowna. Po co pan prezydent ma przedłużać tę agonię i dać PiS-owi szansę na to, żeby jeszcze psuł Polskę przez kolejne tygodnie i opóźniać przyjęcie pieniędzy z KPO, przecież to jest równoważne – dodał.

- Tak [należy zlikwidować CBA] dlatego, że ono zostało tak krańcowo upolitycznione. I widzieliśmy to w tych ostatnich latach, że właściwie tylko i wyłącznie wykonywało policyjne zamówienie, że trudno sobie co innego wyobrazić. A policja jest w stanie przejąć specjalistów i zajmować się tropieniem korupcji – stwierdził Rafał Trzaskowski w Polsat News.

- Zacznijmy od tego, że ja oczywiście nie mam żadnych dowodów na to, co się działo w tych ostatnich tygodniach. Ale oczywiście skłaniam się do tego, żeby wierzyć Wojtunikowi. Dlatego, że mamy mnóstwo dowodów na to, że PiS posługiwał się tymi aplikacjami szpiegującymi. Międzynarodowe instytucje to potwierdzały i wiemy, że senator Brejza był podsłuchiwany w taki sposób, w związku z czym można założyć, że tego typu praktyki były kontynuowane – kontynuował.

- Myślę, że jak tylko KE dostanie taką mapę drogową tego, co najbliższy rząd chce zrobić, że na pewno nie będzie upolityczniał wymiaru sprawiedliwości, co chce zrobić z sędziami dublerami, że na pewno nie będzie dyscyplinował w sposób polityczny sędziów i pojawią się już konkretne rozwiązania - te, które będzie chciał przyszły rząd przeprowadzić przez Sejm - to wtedy można się spierać [o KPO] – powiedział Rafał Trzaskowski w Polsat News.

- Absolutnie trzeba będzie wypełniać kamienie milowe i trzeba będzie pokazać dokładny plan, krok po kroku jak to zrobić. Nie wystarczy tylko deklaracja, że nie będziemy upolityczniać sądów, tylko jasne pokazanie, jak odwrócimy to wszystko co robił PiS. Jak przywrócić praworządność w Polsce – mówił dalej.