Według badania late poll IPSOS przeprowadzonego na zlecenie TVN, Polsatu i TVP, PiS może liczyć na 198 mandatów, KO na 161, 3D na 57, Lewica na 30, a Konfederacja na 14.

PiS - 36,6%

KO - 31,0%

Trzecia Droga - 13,5%

Lewica - 8,6%

Konfederacja - 6,4%

- Słusznie pan zauważył - wygraliśmy. Nazwę to sukcesem chociażby z tego powodu, że jest to mój trzeci powyborczy poniedziałek u pana w studiu, przyjąłem to zaproszenie, w 2019, 2020 jak były wybory prezydenckie - stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

- Late polle pokazują właściwie dokładnie to samo [co exit poll], jeżeli się potwierdzą, to jakby nie patrzył, wygraliśmy. To rzeczywiście w dużej mierze, ale przede wszystkim czwarte zwycięstwo w wyborach parlamentarnych od 2005 roku PiS, trzecie zwycięstwo z rzędu. A czy w ramach podziału mandatów będzie jakiekolwiek pole do gry, aby mówić o tym, żeby kontynuować rządy, to jeszcze przed nami - mówił dalej.

- Jest jeden wygrany i to bezapelacyjnie i sądzę, że pan redaktor nie będzie w stanie temu zaprzeczyć. Tym wygranym jest nagród, jest społeczeństwo. Ten poziom frekwencji, jaki udało nam się osiągnąć, pokazuje że naród się obudził wszystkim politykom, całej klasie politycznej. Jasno wskazał że możecie sobie brykać, podskakiwać, ale jak my pójdziemy do urn, to was możemy zmieść w ciągu jednego dnia - stwierdził Joachim Brudziński w RMF FM.

- Utarł się już na przestrzeni od 1989 roku, a właściwie od lat 90-tych taki zwyczaj, że misję powołania rządu kolejni prezydenci wręczali liderom tych partii, które partie wygrały, więc w sposób oczywisty wydaje mi się, ale to oczywiście nie moja prerogatywa, może mi się tylko wydawać, że prezydent Duda tę misję powierzy PiS. Dla mnie takim oczywistym i naturalnym kandydatem jest premier Morawiecki - stwierdził Joachim Brudziński w RMF FM.

- Poczekamy na ostateczny podział mandatów. To też pytanie ile w ramach tej koalicji Trzeciej Drogi, PSL uda się wprowadzić parlamentarzystów do Sejmu. Czy ta ssawa, przepraszam za takie kolokwialne określenie, która tutaj zadziałała, ten odpływ elektoratu w sposób oczywisty, mi się wydaje, Konfederacji, Trzeciej Drogi, napędził głosów i ewentualnie mandatów drugiemu koalicjantowi, czyli Polska 2050 - stwierdził Joachim Brudziński w RMF FM.

- Szanujemy demokrację, widzimy werdykt Polaków, który daje nam zwycięstwo. To historyczny moment w polskiej polityce, niezależnie od tego, jak się wszystko później ułoży. Do tej pory żadne ugrupowanie nie zwyciężyło 3 razy z rzędu. Myślę, że nasze zwycięstwo jest niekwestionowane - stwierdził Radosław Fogiel w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Radia Zet”.

- Naprawdę, emocje na wodzy, w takich sytuacjach dobrze służą. Ze wszystkim trzeba czekać do oficjalnych wyników, które ogłosi PKW - stwierdził Radosław Fogiel w programie „Gość Radia Zet”.

- Jeśli PAD zdecyduje, że to PiS ma desygnować kandydata na premiera, to kierownictwo PiS zdecyduje. Premier Morawiecki jak najbardziej może. Jest dziś premierem, ale to będzie zależało od wielu czynników, na przykład od składu parlamentu w dużej mierze - stwierdził Radosław Fogiel w programie „Gość Radia Zet”.

- Część naszych wyborców w sposób oczywisty, wynika to z tych twardych danych, jednak na wybory nie poszła. Straciliśmy tych wyborców, którzy zawiedli się na nas za politykę wobec światowej pandemii, czyli politykę COVID-ową, zawiedli się za politykę dotyczącą chociażby walki z bardzo wysoką inflacją, która dotknęła ich portfeli, zawiedli się na nas czy też jakby wystraszyli się tego bardzo nasyconego tymi złymi emocjami sporu politycznego, który był tutaj nieustannie podgrzewany i sączony i w sposób oczywisty będziemy to analizować, badać - stwierdził Joachim Brudziński w RMF FM.

- Rozmowy z każdym, kto znajdzie się w Sejmie, kto myśli propaństwowo, kto byłby skłonny nie poddawać się dyktatowi Tuska, który widać za rogiem. Jeżeli by miała tworzyć rząd opozycja, to nie oszukujmy się, ale losy ś.p takich osób jak Zyta Gilowska, Jan Rokita, czy wielu innych współpracowników Donalda Tuska, powinny być przestrogą - stwierdził Radosław Fogiel w programie „Gość Radia Zet”.

- Jedyną szansą na to, żeby odsunąć PiS od władzy, to - przepraszam za taki kolejny kolokwializm - ale dopompowanie Trzeciej Drogi, bo jeżeli 3D byłaby pod progiem, a do 1 października było to bardzo prawdopodobne, dlatego że była atakowana przede wszystkim przez PO i Donalda Tuska osobiście, przez media wspierające PO. Co się wydarzyło po 1 października? Przestawienie wajchy. Z TVN-u zniknęli politycy PO, pojawili się politycy Trzeciej Drogi - stwierdził Joachim Brudziński w RMF FM.

- Myślę, że przy tych [wynikach] 50 paru [mandatów]. Myślę, że to będzie pół na pół, się podzieli te mandaty ze względu na przynależność, które tworzą Trzecią Drogę - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

- Wczoraj jak zabieraliśmy głos wspólnie, po tych wynikach mówiliśmy, że tak jest zapisane [że będą dwa osobne kluby], ale oczywiście sprawdziła się formuła Trzeciej Drogi. Ja też bym nie miał nic przeciwko temu, żeby był jeden klub, ale porozmawiamy, jak będą ostateczne wyniki, to też nie byłoby złe rozwiązanie - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w RMF FM.

- Ja wykluczam taką koalicję [z PiS-em], ponieważ my szliśmy z hasłem: albo Trzecia Droga, albo Trzecia Kadencja PiS-u, to hasło bardzo mocno przemówiło do wielu wyborców. Ci, którzy na nas głosowali, chcą zmiany, chcą zmiany rządu, chcą odsunięcia PiS-u od władzy - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w RMF FM.

- Wszystkie scenariusze są możliwe, jeżeli formacje, które mogą tworzyć koalicję, czyli formacje paktu senackiego, które zawarły pakt senacki po raz drugi. Będzie rozmowa, będzie ta decyzja. Ja dzisiaj nie będę jeszcze dzielił skóry na niedźwiedziu, bo zobaczymy, jakie będą ostateczne wyniki - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w RMF FM.

- Jeżeli mógłbym, to bym do prezydenta zaapelował o to, żeby zanim powierzy komuś misję tworzenia rządu, przeprowadził konsultacje z formacjami, które mogą ten rząd stworzyć - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w RMF FM.

- To się pewnie będzie zmieniać mocno. Wydaje się, co eksperci podkreślają, że bardzo duża liczba wyborców, odmawiając powiedzenia na kogo głosowali, tym ankieterom, którzy potem przekazywali wyniki - stwierdził Ryszard Czarnecki w programie „Salon polityczny Trójki”.

- To oznacza, że są to ludzie, którzy głosowali głównie na nas, być może również na Konfederację. W związku z tym, sadzę, że te wyniki będą znacznie lepsze, niż w pewnym sensie sondaże powyborcze - dodał.

PiS - 40,05%

KO - 26,38%

Trzecia Droga - 14,12%

Lewica - 8,03%

Konfederacja - 7,37%

Bezpartyjni Samorządowcy - 1,87%

Państwowa Komisja Wyborcza pokazała dane dotyczące frekwencji w wyborach parlamentarnych w 8 995 obwodach (28,56% wszystkich obwodowych komisji wyborczych).

- Liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach w tych obwodach właśnie, to jest liczba osób ujętych w spisach wyborców w obwodach, z których otrzymano dane, wyniosła 6 642 920 osób. W obwodach, z których otrzymano dane, oddano 4 782 539 głosów, ważnych kart do głosowania, co stanowi [...] 71,99% liczby uprawnionych do głosowania w tych obwodach - powiedział przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.

- Wszystko na to wskazuje i dzisiaj chyba można powiedzieć wprost, że 15 października 2023 roku w Polsce skończyły się rządy PiS-u – powiedział Cezary Tomczyk w "Rozmowie Piaseckiego” w TVN24.

- Naturalnym kandydatem na premiera jest Donald Tusk. Ja szanuję swoich partnerów, też szanuję swoich szefów. Liderzy ugrupowań parlamentarnych usiądą teraz do stołu, przecież te negocjacje i te rozmowy dopiero się zaczną, jeżeli chodzi o kwestie personalne – kontynuował.

- Największą presją na prezydenta są głosy Polaków i Polek. Prezydent Andrzej Duda został wybrany w demokratycznych wyborach, dostając ponad 10 milionów głosów. Obóz demokratyczny, dostał ok. 11 milionów głosów. Naród zdecydował kto ma Polską rządzić. Nie będzie o tym decydował ani Andrzej Duda, ani Andrzej Dera, ani Jarosław Kaczyński. Tylko ludzie. Uważam, że pierwszą misją prezydenta Rzeczpospolitej jest uszanowanie woli narodu – stwierdził Cezary Tomczyk w TVN24.

PiS - 38,13%

KO - 27,92%

Trzecia Droga - 14,40%

Lewica - 8,22%

Konfederacja - 7,33%

Bezpartyjni Samorządowcy - 1,91%

Państwowa Komisja Wyborcza pokazała dane dotyczące frekwencji w wyborach parlamentarnych w 16 923 obwodach (53,73 wszystkich obwodowych komisji wyborczych).

– Liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach w tych obwodach właśnie, to jest liczba osób ujętych w spisach wyborców w obwodach, z których otrzymano dane, wyniosła 13 772 265 osób. W obwodach, z których otrzymano dane, oddano 10 032 564 głosów, ważnych kart do głosowania, co stanowi 72,85% liczby uprawnionych do głosowania w tych obwodach – powiedział przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.

PiS – 36,1% (196 mandatów)

Koalicja Obywatelska – 31% (158 mandatów)

Trzecia Droga – 14% (61 mandatów)

Lewica – 8,6% (30 mandatów)

Konfederacja – 6,8% (15 mandatów)

Bezpartyjni Samorządowcy – 2% (0 mandatów)

Polska Jest Jedna – 1,3% (0 mandatów)

Inne – 0,2% (0 mandatów)

PiS - 37,35%

KO - 28,76%

Trzecia Droga - 14,45%

Nowa Lewica - 8,29%

Konfederacja - 7,27%

Bezpartyjni Samorządowcy - 1,90%

PiS - 36,73%

KO - 29,43%

Trzecia Droga - 14,47%

Lewica - 8,33%

Konfederacja - 7,24%

- Fajny wynik na Żoliborzu. My 45, oni 18 - napisał na Twitterze Donald Tusk.

Fajny wynik na Żoliborzu. My 45, oni 18.❤️

— Donald Tusk (@donaldtusk) October 16, 2023

Marek Sawicki został zapytany w „Gościu Wydarzeń” Polsat News o słowa Władysława Teofila Bartoszewskiego, który stwierdził, że nawet 20% wyborców PO nie ufa Donaldowi Tuskowi, dlatego premierem powinien zostać ktoś taki, jak Władysław Kosiniak-Kamysz, który cieszy się większym zaufaniem wśród Polaków.

- Ja bym zalecał koledze Teofilowi, żeby nie wyrażał opinii o partnerach koalicyjnych. Skoro udało nam się zgodnie przed wyborami zbudować pakt senacki, to w tej chwili zgodnie także trzeba zbudować, korzystając z tej większości parlamentarnej, i Prezydium Sejmu, i Prezydium Senatu i rząd Rzeczypospolitej - odpowiedział Sawicki.

- Myślę, że o tym decydują Polacy w wyborach. Dzisiaj jest sytuacja bardzo jasna. Siły demokratyczne opozycji na moment mojego wyjścia z biura notowały około 3 mln głosów nad PiSem. To duża przewaga. Największa jest PO i rozumiem, że gospodarzem procesu rozmów o tym, kto ma być premierem, zgodnie z tradycją będzie szef największej partii po tej stronie - stwierdził Szymon Hołownia w rozmowie z Moniką Olejnik w programie „Kropka nad I”.

- Jeżeli pan prezydent Duda będzie chciał iść w formalizm motywowany jakimiś formalnymi motywacjami, przesłankami. Nawet jeżeli ktoś jest pierwszy, ale nie może skutecznie stworzyć rządu i mieć większości, będzie mu powierzał, marnował nasz czas, prowokował awantury, przekupstwa i tak naprawdę destabilizował sytuację w Polsce, która musi być ustabilizowana - stwierdził Szymon Hołownia w programie „Kropka nad I”.

- My musimy bardzo szybko ten proces przejęcia władzy przeprowadzić i pan prezydent może się wykazać tu olbrzymią odpowiedzialnością. Nominować tego, który ma szansę na zbudowanie większości w parlamencie - dodał.

- Dla mnie, takim moim oczkiem w głowie jest rolnictwo. Ministerstwo rolnictwa. Ja chciałbym pokazać jak dobrze można kierować zespołem ludzi w ministerstwie rolnictwa. Którzy w końcu wykonaliby dobrą robotę – powiedział Michał Kołodziejczak w "Kropka nad i” w TVN24.

- Ukraina leży za naszą wschodnią granicą. Trzeba jak najszybciej z KE rozpocząć rozmowy, żeby ustanowić normalne prawo. Komisja ma to zrobić, bo nie możemy tego bilateralnie rozwiązać tych sporów. Bo po prostu z tego wybuchnie taka dyplomatyczna wojna i gospodarcza. I co trzeba zrobić. Ustanowić Polskę jako kraj tranzytowy dla wielu produktów z Ukrainy – stwierdził Michał Kołodziejczak w TVN24.