- To, oczywiście, decyzja jest nie moja, więc nie ja ją będę ogłaszał. I cieszę się, że to nazwisko pada także w pozytywnym kontekście również przez polskich komentatorów używane. Ja mogę powiedzieć tylko jedną rzecz - na pewno pan prezydent wyraził zgodę na to, żeby wstawił moje nazwisko do puli. [Nazwisko] zostało do puli wstawione, natomiast jeśli chodzi o funkcję komisarza [unijnego], no to jest decyzja, to rząd polski będzie przedstawiać kandydatów - stwierdził Krzysztof Szczerski w "Sygnałach dnia" PR1, pytany czy walczy o funkcję wiceszefa NATO.

- Dostałem zgodę pana prezydenta, nazwisko do puli zostało wstawione, natomiast procedura trwa. To naprawdę proszę pytać stronę natowską [kiedy będzie wynik]. Ja, jak powiedziałem, w tym względzie dostałem zgodę prezydenta na to, żeby nazwisko mogło się pojawić - zaznaczył.