Od wniosku o wyłączenie przewodniczącego Marcina Horały rozpoczęło się przesłuchanie Pawła Wojtunika przed sejmową komisją śledczą ds. wyłudzeń VAT-u. Pełnomocnik byłego szefa CBA argumentował, że z wywiadów, które Horała udzielał mediom, istnieje podejrzenie, że nie będzie w trakcie przesłuchania obiektywny. Ostatecznie wniosek nie uzyskał poparcia większości zespołu.

„Nie zamierzam zasłaniać się niepamięcią i nigdy nie zasłaniałem się niepamięcią. W przebiegu całej swojej kariery zawodowej nigdy nie zasłaniałem się niepamięcią. Byłem świadkiem w wielu postępowaniach. Nigdy nie spotkałem się z tego typu zarzutem. Przywoływanie przesłuchania i argumentu z komisji Amber Gold jest wysoce niestosowne” - mówił w wypowiedzi swobodnej Wojtunik.