„Tylko ci, którzy mają stwierdzone popełnienie przestępstwa”. Mroczek o deportacji 63 osób po koncercie Maxa Korzha na Stadionie Narodowym w Warszawie
– Te 63 osoby, o których mówił pan premier, po tym koncercie na Stadionie Narodowym, to są osoby, które dopuściły się popełnienia przestępstwa biorąc udział w przestępstwie z uwagi na naruszenie przepisów dotyczących imprez masowych, biorąc udział w bójce z ochroną na terenie stadionu, jak również ci, którzy popełniali tam wykroczenia – stwierdził Czesław Mroczek w „Porannej rozmowie” w RMF FM, pytany o deportowanie 63 osób po koncercie Maxa Korzha na Stadionie Narodowym w Warszawie, w związku z rzekomym dopuszczeniem się przez te osoby czynów zabronionych.
– Ja oczywiście nie mam w pamięci każdego z tych przypadków, zresztą prowadzi je w tej chwili Straż Graniczna, nie zakończyła jeszcze wszystkich spraw. Ale jeżeli chodzi o objęcie deportacją, to tylko ci, którzy mają stwierdzone popełnienie przestępstwa […]. Tutaj karą najbardziej dolegliwą w tej sprawie dla tych osób jest zakaz wjazdu do strefy Schengen, bo to jest pochodna tej sprawy – mówił dalej.
Więcej z: Live

Morawiecki: Tusk jest gorszy niż wirus. Prowadzi Polaków do biedy i z powrotem do zakupów na zeszyt
