– Nie jesteśmy w koalicji chętnych, ta dyskusja się toczy i ona się toczy także na innych forach. Pan prezydent był tu aktywny i będzie aktywny i będziemy także rozmawiać o sprawach ważnych dla Polski, o naszym bezpieczeństwie już niebawem w Waszyngtonie […] nie uważam, że Polska wypadła tu z jakiejś gry – powiedział Marcin Przydacz w RMF FM, pytany, czy nie żałuje braku obecności Polski na rozmowach w Waszyngtonie.