– Ja się nie będę wypowiadał na temat służby zdrowia, bo to nie moja działka. Mogę rozmawiać na temat sądownictwa i ewentualnie kwestii wyborczych – powiedział Sylwester Marciniak na konferencji prasowej przed posiedzeniem PKW, pytany o poranną wypowiedź Izabeli Leszczyny.
– Też zbulwersowała nie tylko mnie, ale wiele innych osób, wypowiedź obecnej europosłanki, wcześniej posłanki, a jednocześnie jeszcze niedawno przewodniczącej komisji sprawiedliwości i członka KRS [Kamili Gasiuk-Pihowicz] – stwierdził, prawdopodobnie nawiązując do wpisu na X, w którym europosłanka określiła go jako „sługus Kaczyńskiego”.
Odnosząc się do słów minister zdrowia i europosłanki, powiedział: – Należy zwrócić uwagę, że nie przeszkadzało im, że odbierają akty potwierdzające wybór na posła czy na europosła, a jak się im nie podoba jakieś tutaj działanie PKW, to krytykują.
– Natomiast chciałbym zwrócić uwagę, że standardy europejskie, to tak nawiązując do wypowiedzi pani europoseł, wskazują na niezależność organów wyborczych i niezawisłość sędziowską. To tyle, tytułem komentarza – mówił dalej.
Jak dodał: – Sądzę, że w dalszym ciągu PKW będzie organem niezależnym, apolitycznym, nie będzie się kierowała żadnymi wskazaniami, zaleceniami osób pełniących funkcje polityczne.