– Mamy bogaty program prezydencji, która odbywa się w niezwykle skomplikowanej sytuacji międzynarodowej. Ukraina, nagle rosnące napięcia geopolityczne, kryzys na Bliskim Wschodzie – więc to oczywiste, że mottem naszej prezydencji jest „bezpieczeństwo, Europo” – powiedział Radosław Sikorski na konferencji prasowej.
– Z tego powodu prace prezydencji […] skupią się na maksymalizacji wsparcia dla Ukrainy, utrzymaniu obecnej polityki wobec Rosji i Białorusi oraz wzmacnianiu bezpieczeństwa i odporności UE. Realizując priorytety prezydencji będziemy współpracować blisko z nowymi władzami UE, a więc zwłaszcza z wysoką przedstawiciel [ds. zagranicznych i bezpieczeństwa UE Kają Kallas], ale także z komisarzem ds. obrony i przestrzeni kosmicznej Andriusem Kubiliusem – mówił.
– Celem prezydencji będzie wzmocnienie sankcji UE na agresorów: Rosję i Białoruś oraz walka z ich obchodzeniem. […] Będziemy dążyć do uzyskania poparcia państw członkowskich dla pełnego wykorzystania zamrożonych aktywów Banku Centralnego Rosji na rzecz wsparcia Ukrainy. Będziemy zapobiegać powrotowi do „business as usual” z Rosją i Białorusią do czasu ustania agresji – przekazał.