
„Mamy wspólne interesy”. Tusk o Serbii, Polsce i UE
– Chciałem wyrazić takie autentyczne, szczere uznanie za wielki wysiłek Serbii w świadczeniu pomocy humanitarnej dla Ukrainy – powiedział premier Donald Tusk po spotkaniu z prezydentem Serbii.
– My dobrze się rozumiemy i dobrze rozumiemy, dlaczego w sprawach relacji z Rosją mamy różne poglądy. Ale tym bardziej doceniam nasze wzajemne zrozumienie, jeśli chodzi o takie kwestie, jak humanitarna pomoc dla Ukrainy i to, że potrafimy rozmawiać o sytuacji na polskiej wschodniej granicy, o Białorusi, o Rosji przy czasami różnych stanowiskach, ale z wzajemnym szacunkiem i zrozumieniem – kontynuował.
– Dla mnie stanowisko Serbii po naszej długiej, bardzo otwartej rozmowie, jest bardziej zrozumiałe, ale jestem też przekonany, że nasza rozmowa otwiera o wiele szerszą perspektywą, jeśli chodzi o współpracę między całą Unią Europejską a Serbią, między Polską a Serbią, ale także będzie sprzyjała, tutaj bez żadnej presji oczywiście […] coraz bardziej jednolitej polityce zagranicznej. Mamy wspólne interesy, Serbia, Polska, Unia Europejska – mówił dalej.
„Rozszerzenie UE musi uwzględniać Serbię”
– Nie ma powodu, aby pojawiały się jakieś konflikty czy spory nie do rozwiązania. Ja bardzo serio mówię o perspektywie europejskiej dla państw bałkańskich, które są zainteresowane perspektywą europejską […] Rozszerzenie Unii Europejskiej musi uwzględniać Serbię, bo nie ma kompletnej Unii Europejskiej bez Serbii – dodał.
Więcej z: Live
