– Wnieśliśmy poprawki do projektu rządowego. W naszym głębokim przekonaniu projekt rządowy nie stanowi realnej pomocy dla ofiar powodzi. Dlatego, że finansowa sfera tej pomocy jest symboliczna. Wręcz można by użyć słowa, jest to kpina, jeżeli rząd proponuje, żeby na odbudowę domu przeznaczyć do 200 tysięcy złotych. Ja pytam: daleko oderwali się od rzeczywistości, że nie wiedzą, że za 200 tysięcy złotych nie sposób odbudować domu, czy sobie żartują z poszkodowanych w czasie powodzi? – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.
– Złożyliśmy poprawki do rządowego projektu, które stanowią te przepisy, jakie zostały odrzucone w projekcie Prawa i Sprawiedliwości, tak aby do 100% z budżetu państwa było finansowane odbudowanie domów, mieszkań – oczywiście po uprzednim określeniu kosztów przez biegłego. Również zawarliśmy […] przepis mówiący o tym, żeby bezzwrotny zasiłek, doraźny zasiłek wynosił trzykrotność średniego wynagrodzenia, to jest ponad 24 tysięcy złotych, tak, żeby to był mechanizm, który już zostanie na stałe, bo będzie przepisem ustawowym – kontynuował.
„Pokazujemy źródło, z którego te pieniądze powinny być przesunięte”
– Wskazujemy, skąd można pokryć koszty związane z odbudową, z pomocą, jaka należy się powodzianom. Otóż z tych trzech miliardów złotych, które rząd Donalda Tuska przekazał na propagandę w neoTVP, zresztą neoTVP w likwidacji. Pokazujemy źródło, z którego te pieniądze powinny być przesunięte na pomoc dla powodzian – mówił dalej.