– My przez właściwie lata, a już na pewno przez ostatnie 8 lat, kiedy rządził PiS chyba zapomnieliśmy o tym jakie prawo w Polsce obowiązuje. Nie jest powiedziane w ustawie, że chodzi o zagrożenie nagłe, bezpośrednie, zagrożenie, które powoduje nie wiem jakiś znaczący uszczerbek, albo kalectwo kobiety. Jest powiedziane wyraźnie: zagrożone jest życie kobiety, lekarz ma prawo dokonać przerwania ciąży. Apeluję do lekarzy i oczekuję od oddziałów ginekologiczno-położniczych, tylko tego, że będą przestrzegać wreszcie ustawy, która obowiązuję w Polsce od naprawdę ponad 20 lat – stwierdziła Izabela Leszczyna w programie ,,Gość poranka” w TVP Info.