– Prezydent nie powiedział czegoś, co jest zaskakujące. Prezydent mówił o tym [Nuclear Sharing] przed dwoma laty też publicznie, premier Morawiecki mówił o tym w czasie swojej wizyty w Brukseli przed rokiem. Nie było wokół tego żadnych emocji. Natomiast to zaskoczenie i zdziwienie jest wywołane taką niezrozumiałą reakcją premiera Tuska – powiedział Wojciech Kolarski w „Porannej rozmowie” RMF FM.

– Dlatego też prezydent zaprosił premiera na spotkanie do Pałacu, żeby o tym porozmawiać, skoro premier w tej sprawie ma jakieś wątpliwości – dodał.

– Minister Sikorski się trochę zagalopował. Rada Ministrów nie jest od tego, żeby wyznaczać prezydentowi tematy i zakres rozmów. To jest nieporozumienie. Art. 133 Konstytucji mówi o współdziałaniu, więc minister Sikorski i premier w ramach Konstytucji mają obowiązek współpracowania z prezydentem. Więc deklaracja polityczna prezydenta, a rozmowy, o których wspomina minister Sikorski to inna rzecz – podkreślił.