– Obecnie trwają wnikliwe badania tych zdarzeń. Najlepsi specjaliści z PSP i policji działają w tych sprawach. Za wcześnie jest mówić o przyczynach, bowiem trwają śledztwa, prowadzone są czynności przez strażaków i policjantów, w zakresie ustalenia przyczyn tych zdarzeń konieczne są również prace biegłych. Trzeba te sprawy solidnie przeanalizować, mamy do czynienia z co najmniej wrażeniem serii tych zdarzeń, niezbędne jest wyjaśnienie, czy te przypadki w jakikolwiek sposób się łączą – stwierdził Tomasz Siemoniak w Sejmie.