UE jest przestrzenią bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego, do której ogromna większość Polaków chce należeć, ale nie dla naszych poprzedników. Dla nich jest wyimaginowaną wspólnotą, bezduszną Brukselą, z której anonimowi biurokraci rzekomo narzucają Polsce dyrektywy odbierające suwerenność. Jest ponoć kamuflażem dla tej samej co zawsze dominacji silniejszych. Europoseł PiS, profesor niemieckiego uniwersytetu w Bremie, pan Zdzisław Krasnodębski twierdził wręcz, tu cytat:,, Zagrożenie dla naszej suwerenności ze strony zachodu jest większe niż ze wschodu” i mówił to w sierpniu 2022, gdy od kilku miesięcy Putin bombardował już miasta. Inny intelektualista PiS pan poseł Marek Suski porównywał naszą obecność w UE do niemieckiej i radzieckiej okupacji. Pan minister Przemysław Czarnek z kolei przekonywał, że ponownie cytat:,, Doszliśmy w Europie do poziomu gorszego niż Związek Radziecki i komunizm. Takie porównania to nie tylko obelga dla zdrowego rozsądku, to zhańbienie grobów Polaków, ofiar, ofiar Związku Sowieckiego, którzy marzyli o Polsce wolnej, demokratycznej i zakorzenionej w cywilizacji Łacińskiej – stwierdził Radosław Sikorski podczas wygłaszania exposé w Sejmie.